wilczakopodobny...? Nowodwór k.Lublina

evel · 26-06-2009, 18:35

widzę, że wszyscy zaglądają ale nikt nie pisze... no, oprócz jednego pw

cóż, doklejam nowe info:

Quote:

Originally Posted by golf z dogomanii

A Wilczak jest sunią, jest w schronie ok 3 lat.Generalnie ma pewnie coś ok 5 lat.
Właściciel powiedział o niej że jest "nijaka", bo raz na niego warczy, raz się przymila.Myślę, że kontakt z człowiekiem zdziałałby cuda.Na mnie zrobiła bardzo dobre wrażenie, fajna, przymilna i śliczna sunia!!!!

czy ktoś ma jakiś pomysł? bura potrzebuje chyba DT, który chciałby naprostować jej relacje z ludźmi...

Gaga · 26-06-2009, 23:34

Co tu pisać?

jedynym wyjściem jest móc dać suni dom i możliwość wyjścia na prostą. To decyzja trudna bo zanim się ją podejmie, trzeba wiedzieć, że bierze się raz i nie oddaje. Klepanie zachwytów albo słów współczucia nic nie da. Miejmy nadzieje, że jej los w końcu się zmieni- na lepsze..

evel · 27-06-2009, 19:14

dziękuję za odzew. w najbliższym czasie postaramy się burą wyjąć z kojca i sprawdzić ten jej charakterek...

zdumiewające i smutne zarazem jest to, że pojawia się coraz więcej psiaków w typie CV do adopcji...

Gaga · 27-06-2009, 19:20

Quote:

Originally Posted by evel

zdumiewające i smutne zarazem jest to, że pojawia się coraz więcej psiaków w typie CV do adopcji...

To proces nieunikniony i mnie wcale nie dziwi

iskra · 29-06-2009, 21:12

witam,
mój piesio też jest wilczakopodobny, przynajmniej moim zdaniem i też jest ze schroniska. Na początku stadem dla niego były psy, potrafił lecieć do bawiącej się grupy psów i oczywiście wcale nie chciał wracać. Obecnie już stadem dla niego są ludzie i bardzo nas pilnuje a psy o dla niego chwilowa atrakcja. Piesio jest wspaniały i ma bardzo dobry charakter, mam nadzieję, że ta sunia też znajdzie dom, sama bym ją wzięła ale już się nie zmieści w naszej kawalerce..
pozdr

z Peronówki · 05-07-2009, 13:31

Quote:

Originally Posted by evel

widzę, że wszyscy zaglądają ale nikt nie pisze... no, oprócz jednego pw

Ja tylko moge przytaknac, ze to wykapany wilczak....

I mam nadzieje, ze niedlugo trafi do nowego (stalego) domu...

evel · 25-10-2009, 15:59

Byłyśmy ostatnio w schronie. Kierownik stwierdził, że wilczakowata suka pojechała do nowego domu a ta, której porobiliśmy zdjęcia to już inny egzemplarz, ale czy ja wiem?

Wstawię zdjęcia dla porównania z 17.10.2009. Co prawda panna z boksu wyjść nie chciała, ale sobie trochę pogadałyśmy przez kraty.

z kolegą malamutem.

Nie wiem co mam z nią zrobić... Przecież to taka fajna, oryginalna suka, w stosunku do samców jest OK, suki ogólnie trochę tłucze, ale bez przesady, jak to w schronie - raz na jakiś czas musi przypomnieć kto rządzi

No i jak dla mnie to jest ta sama suka, której zdjęcia wklejałam z maju

Narvana · 25-10-2009, 17:48

co ona na tym tylku, siersci nie ma?

evel · 25-10-2009, 18:52

Ma

Martwą, niewyczesaną sierść, której się nikt nie podejmuje wyskubać, bo suka się niby irytuje... Może następnym razem mnie wpuszczą do boksu to ją trochę oskubie, jeśli mnie nie zje

Ogólnie mam wrażenie, że pracownicy się jej boją

Mnie jak widać nie zeżarła, chociaż przecież jestem dla niej zupełnie obcą osobą

konek · 25-10-2009, 21:03

Byłam w tym schronisku i ta sunia która jest na zdjęciach jest od lipca w adopcji

. Sam kierownik schroniska wyczesywał jej kłaczki przed oddaniem do nowego domu a w szukaniu domu według jego s łów pomogły mu wolontariuszki z Lublina.
Obecnie jest tam inna sunia podobna do wilczaka aczkolwiek wydaje mi się nie tak bardzo jak tamta. PRZEDE WSZYSTKIM TA SUNIA KTÓRA OBECNIE PRZEBYWA W SCHRONIE NIE MA TYLE ŻÓŁTEGO KOLORU SIERŚCI.
NIE JEST TO CHYBA JEDNAK TA SUNIA CO NA ZDJĘCIACH Z MAJA I na BLOGU NOWEGO DWORU!!!
TA OBECNIE PRZEBYWAJĄCA TAM SUNIA TRAFIŁA DO SCHRONISKA NIEDAWNO I OD RAZU W CIĄŻY. Zrobiłam jej parę fotek. Postaram się wstawić za chwilę
Pozdrawiam
Bożena

konek · 25-10-2009, 21:04

Czy te zdjęcia które są wstawione z datą 17.10.2009 były z tą datą robione? Jeżeli tak to ta sunia powinna mieć niedawno szczeniaki.

26-06-2009, 23:34	#2
Gaga VIP Member Join Date: Sep 2003 Location: Los Dientitos Posts: 6,856	Co tu pisać? jedynym wyjściem jest móc dać suni dom i możliwość wyjścia na prostą. To decyzja trudna bo zanim się ją podejmie, trzeba wiedzieć, że bierze się raz i nie oddaje. Klepanie zachwytów albo słów współczucia nic nie da. Miejmy nadzieje, że jej los w końcu się zmieni- na lepsze.. __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

25-10-2009, 17:48	#8
Narvana love and terror Join Date: Jul 2004 Location: Twardogóra/Gdańsk Posts: 3,861	co ona na tym tylku, siersci nie ma? __________________ Pozdrawiam Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda

25-10-2009, 21:03	#10
konek Member Join Date: Sep 2003 Location: Bystrzejowice Posts: 712	Byłam w tym schronisku i ta sunia która jest na zdjęciach jest od lipca w adopcji . Sam kierownik schroniska wyczesywał jej kłaczki przed oddaniem do nowego domu a w szukaniu domu według jego s łów pomogły mu wolontariuszki z Lublina. Obecnie jest tam inna sunia podobna do wilczaka aczkolwiek wydaje mi się nie tak bardzo jak tamta. PRZEDE WSZYSTKIM TA SUNIA KTÓRA OBECNIE PRZEBYWA W SCHRONIE NIE MA TYLE ŻÓŁTEGO KOLORU SIERŚCI. NIE JEST TO CHYBA JEDNAK TA SUNIA CO NA ZDJĘCIACH Z MAJA I na BLOGU NOWEGO DWORU!!! TA OBECNIE PRZEBYWAJĄCA TAM SUNIA TRAFIŁA DO SCHRONISKA NIEDAWNO I OD RAZU W CIĄŻY. Zrobiłam jej parę fotek. Postaram się wstawić za chwilę Pozdrawiam Bożena __________________ http://henrykowka.wolfdog.org/ Last edited by konek; 25-10-2009 at 21:51.

25-10-2009, 21:04	#11
konek Member Join Date: Sep 2003 Location: Bystrzejowice Posts: 712	Czy te zdjęcia które są wstawione z datą 17.10.2009 były z tą datą robione? Jeżeli tak to ta sunia powinna mieć niedawno szczeniaki. __________________ http://henrykowka.wolfdog.org/

27-06-2009, 19:14	#3
evel Junior Member Join Date: Jun 2009 Posts: 56	dziękuję za odzew. w najbliższym czasie postaramy się burą wyjąć z kojca i sprawdzić ten jej charakterek... zdumiewające i smutne zarazem jest to, że pojawia się coraz więcej psiaków w typie CV do adopcji...

29-06-2009, 21:12	#5
iskra Junior Member Join Date: Jun 2009 Location: Warsaw Posts: 8	witam, mój piesio też jest wilczakopodobny, przynajmniej moim zdaniem i też jest ze schroniska. Na początku stadem dla niego były psy, potrafił lecieć do bawiącej się grupy psów i oczywiście wcale nie chciał wracać. Obecnie już stadem dla niego są ludzie i bardzo nas pilnuje a psy o dla niego chwilowa atrakcja. Piesio jest wspaniały i ma bardzo dobry charakter, mam nadzieję, że ta sunia też znajdzie dom, sama bym ją wzięła ale już się nie zmieści w naszej kawalerce.. pozdr

25-10-2009, 15:59	#7
evel Junior Member Join Date: Jun 2009 Posts: 56	Byłyśmy ostatnio w schronie. Kierownik stwierdził, że wilczakowata suka pojechała do nowego domu a ta, której porobiliśmy zdjęcia to już inny egzemplarz, ale czy ja wiem? Wstawię zdjęcia dla porównania z 17.10.2009. Co prawda panna z boksu wyjść nie chciała, ale sobie trochę pogadałyśmy przez kraty. z kolegą malamutem. Nie wiem co mam z nią zrobić... Przecież to taka fajna, oryginalna suka, w stosunku do samców jest OK, suki ogólnie trochę tłucze, ale bez przesady, jak to w schronie - raz na jakiś czas musi przypomnieć kto rządzi No i jak dla mnie to jest ta sama suka, której zdjęcia wklejałam z maju

25-10-2009, 18:52	#9
evel Junior Member Join Date: Jun 2009 Posts: 56	Ma Martwą, niewyczesaną sierść, której się nikt nie podejmuje wyskubać, bo suka się niby irytuje... Może następnym razem mnie wpuszczą do boksu to ją trochę oskubie, jeśli mnie nie zje Ogólnie mam wrażenie, że pracownicy się jej boją Mnie jak widać nie zeżarła, chociaż przecież jestem dla niej zupełnie obcą osobą