Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 26-01-2005, 10:21   #2
leśniczyna
Member
 
leśniczyna's Avatar
 
Join Date: Nov 2004
Location: Wejherowo
Posts: 517
Default

z Lessie to nie przesadzaj , nawet Bloodhoundy miały by problem, a są to psy, których 'świadectwo' wykrycia jest uznawane przez sędziów w sprawach kryminalnych - wiatr przesuwa ślad i heh... to niemożliwe.
Myślę, że z 'gubieniem' to zależy od psa - czy jest to myśliwski, czy pies-zabawka. A jeśli nawet z rasy polującej, to posługujacy sieb. wzrokiem czy węchem., a jak węchem to 'górnym' (łapiąc wiatr), czy idąc 'z nosem po ziemi' po sladzie. W każdym razie pies trafi, choć zależy to także od jego siły fizycznej i wytrzymałości. Pisałam już chyba o jamniku - pies myśliwski użytkowy, ale w 1,5 m trzcinie i trawie porastającej mokradła po prostu zgubił się i nie dotarł do nas, bo za krótkie łapki, szybko się zmęczył az tak, że nawet pisnąć nie mógł. Myślę, że zapach nie przebijał sięprzez gęstwinęlub unosił nad, a gdzie jamnikowi do tego wiatru... heh
leśniczyna jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 19:23.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org