Strona (nowotworzonego) Klubu CzW

[sssmok]

Originally Posted by wilczakrew

Wiesz rozmowy na ten temat skończyliśmy we wrześniu nawet na gg.
Takiej prośby nie miałaś i nie wycieraj sobie mną ......
Nie edytuj dalej tego posta bo w końcu nikt nie będzie wiedział co tak naprawdę chcesz nim osiągnąc.

P.S.
Nie zachowuj się jak z kalendarzami i nie miej pretensji o coś czego sama nie dajesz.

Nie no to juz jakas paranoja.
Po raz kolejny zglaszam chec pomocy, a Ty zaczynasz swoje.
A przeciez niedawno napisales:

Originally Posted by wilczakrew

To czy kogoś lubię czy nie nie ma tutaj żadnego znaczenia bo jesli chodzi o sprawy ważne potrafię rozmawiać z każdym i wszystko inne odwiesić na wieszak.

Najwyrazniej nie potrafisz jednak tego rozdzielic.

Co do reszty.
Z pazdziernikiem to moje przejezyczenie.
Pliki na serwer zostaly wrzucone w piatek 12 wrzesnia 2008 roku.
Nie pazdziernika. Mozna to sprawdzic, bo nie zmienialam w nich nic od tamtego czasu. Wrzucilam je po rozmowie z Toba, po wiadomosci na forum (patrz wyzej).
Napisales mi na gg (w skrocie), ze stronka ma byc surowa bez zdjec psow i ze na razie sie nie wypowiadasz. I tyle. Dla mnie to jest jednoznaczne ze wstrzymaniem sie z pracami.
Wyzej na forum widac cala rozmowe na temat stronki i moje podle czepialstwo. Czepialstwo dazylo do poprawienia wizerunku, zarowno strony jak i klubu. Widac tez, ze po raz kolejny chcialam pomoc, ale zostalo napisane, ze nic nie robie. Najwyrazniej to taka linia obrony przed krytyka.

Nie wiem co chcesz osiagnac reszta tekstow? Znowu wywolac klotnie?
Bo nie bardzo wiem o co Ci chodzi z edycja wiadomosci - sam robisz to czesto. Jak i wiele osob. Ja nie kasuje swoich postow i nie edytuje jak ktos juz odpisze.

A kalendarze? Wystarczy wyszukac temat - http://www.wolfdog.org/forum/showthr...lendarz&page=3
Owszem mialam swoje uwagi (nie pretensje) przy ich tworzeniu, dalam kilka rad, jak i inni na forum. Zrobilam layout'y - tak jak Ty i jefta. Ludzie na forum wybrali ostateczny wzor i tyle. Wiec nie bardzo rozumiem do czego znowu pijesz? Ze znowu smialam sie czepiac i standardowo wg Ciebie nic nie robic?

Przykro mi, ale nigdy nie bedziesz mnie lubil, a ja zawsze bede ta zla czepialska. Czemu? Pisze to co mysle - nie krece i nie zmieniam swojego zdania, tak zeby wszyscy mnie lubili. Ty z kolei nie potrafisz na spokojnie przyjac krytyki, tylko odbierasz ja jako atak przeciwko sobie. W ten sposob nie da sie dogadac.

Wiecej juz nie mam zamiaru Tobie w niczym pomagac, bo jak widac i tak za chwile bedzie, ze nic nie robie i tylko gadam.
Faktycznie zaczyna sie robic tak jakos matrixowo...