![]() |
![]() |
|
Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
![]()
Grin nie koniecznie tylko w swoich bo ja osobiście jestem zakochany w wielu wilczakach i niestety wiele z nich to właśnie Peronówka. Oczywiście swojego kocham najbardziej ale to nie znaczy, ze musi być lepszy od innych. Najważniejsze aby zwracać tak jak mówi Małgosia uwagę na pewien typ, który jest zgodny z wzorcem rasy i w takim typie selekcjonować potomstwo. No i oczywiście widzieć pewne wady czy niedociągnięcia i mieć o nich pojęcie, no i nie wstydzić się o nich mówić.
Co do sędziowania to myślę, ze Małgosiu byś się nadawała bo mało kto w Polsce wie tyle co Ty o wilczakach. Potrafisz też na to wszystko spojrzeć bardzo obiektywnie. Jeśli coś Ci sie nie podoba w danym psie to potrafisz to bez problemu powiedzieć także o własnym. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
K-Lee Family
|
![]() Quote:
![]() Cóż ja mogę powiedzieć... też mam sPeronówkę i też wszędzie wokoło słyszę ile to gracji ma w sobie to moje bure wilczysko/kojot/szakal... Nieraz porównywano Kalinkę do sarny i sami się zastanawiamy jak można porównać psa/wilka do sarny ![]() Ale fakt, też uważam, że ruch jest baaaardzo ważny i podoba mi się ruch Kalinki. Kali wiecznie na diecie, bo apetyt to chyba odziedziczyła po cioci Belce, ale przez to zachowuje tą lekkość. Ja wciąż nie czuję żeber, a na wystawach słyszę, że "jeszcze za lekka", ale nie mam nic przeciwko temu. Smuciłabym się, gdyby było"trochę ciężka" ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Senior Member
|
![]()
Grzegorz, nie kieruj się opinią innych ludzi na temat Czambora.
Nie jest idelany, ale taki jest chów: dobiera się tak rodziców, aby szczenięta z tej kombinacji, były o trochę lepsze niż ich rodzice. Czambor potrzebuje dla siebie suczki z absolutnie suchą głową i perfekcyjnym pyskiem. On ma bardzo interesującą krew dla czeskich suczek. A co do wystawy w Hořovicích: popatrz na "spis" właścicieli wilczaków, była bardzo słaba.Głównie dla tego, że nie chcieliśmy robić jako "dodatkek" dla włoskich właścicieli, dlatego większa część psów została w domu. Nie było ani jednego szczenięcia z przydomkiem "od Úhoště", ani też innych wartościowych psów. Ani Lucka Novoveska ani Eden Severu,.... - z tych hodowli pów nie było. Tolko 1? Także klubowa wystawa z 43 psami..... hmmmmm. Margo, Ty nie wiesz co ma Fabio wspólnego z M.S.? ![]() Kto we Włoszech nadal rozmnaża "Mutary"? Kto więc powinien być nagradzany? ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() ![]() Natomiast kiedy czytam listy pobożnych życzeń dotyczących szczeniaków na stronach różnych (niekoniecznie polskich) hodowli, to czasem mnie pusty śmiech ogarnia! ![]() ![]() ![]() ![]() Problem w tym, że w dzisiejszych czasach supremacji mediów i reklam masa ludzi wierzy w każde słowo przeczytane w sieci i na takie marketingowe dyrdymały i "bicie piany" się nabiera... ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
![]() Quote:
Ja mając już maleńkiego szczyla zobaczyłem pierwszy raz pędzącego dorosłego wilczaka. Wyglądał przepięknie, a ziemia aż dudniła jak by biegło conajmniej stado koni. czambor był wtedy przerazony ale miał niespełna 2 miesiące. Dzisiaj mogę godzinami patrzeć jak on płynie przez wysokie trawy. Zresztą jestem zakochany w wilczakach i uwielbiam patrzeć jak biegają, bawią sie i jakie są wtedy szczęśliwe. Największą nagrodą jest uśmiech mojego psa. Wtedy wiem, ze jest szczęśliwy. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|