|
|
|
|||||||
| Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 | |
|
Silver Power
|
Quote:
Ja dochodze do wniosku, że te umowy to tak naprawde nic nam nie dają. Nasze umowy sprzedaży szczeniąt były tworzone na bazie umowy Margo, która pozwoliła nam z nich skorzystać - konstrukcja tej umowy jest bardzo dobra. Tylko tak naprawde to kwestia sporna czy strona kupująca bedzie przestrzegać podpisanego zobowiązania |
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
VIP Member
|
O egzekwowaniu umów zapomnij... chyba, że masz duuuużo czasu;/
Problem polega na czymś innym- chętni na tańsze psy bez papierów to ludzie myślący "inaczej", kierujący się zupełnie innymi zasadami.. co zresztą widać w tym watku i na wielu innych forach, to sie przewala przez calą siec. jeśłi ktoś nie ma świadomości o co chodzi z papierami, hodowla itp to nie liczyłabym na to, że nage zacznie dbac o czystośc rasy. No taka rzeczywistośc |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Wiewiórka Wredna
|
A ja się zastanawiałam skąd tak zjadliwy ton postu floreny, to już wiem - jakoś się wybieić trzeba było. :/ A ja do tej pory pamiętam, jak znalazłam Medi na Alegratce i jak cieszyłam się, że poszła w dobre ręce... widać nie można chwalić dnia przed zachodem.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Junior Member
Join Date: Feb 2007
Location: Góra
Posts: 31
|
Quote:
Może lepiej w takiej sytuacji jak moja ZAMORDOWAć nienarodzone pieski , / a uwierz mi że zabijanie nie jest mi obce /, wtedy będzie lepiej czystość rasy , mała konkurencja itp. To nie jest "zjadliwy ton" tylko na tak reaguję na głupotę ! |
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Licho nie śpi...
|
Umowa to zawsze umowa, ja oddając psa podpisuję tzw umowę adopcyjną w której jasno i wyraźnie jest napisane, że osoba adoptująca zobowiązana jest (oprócz wszelkich oczywistych podpunktów o zapewnieniu odpowiednich warunków do życia, leczenia itp) do sterylizacji (jesli z jakiegoś powodu nie zdążyłam tego zrobić) do okreśonej daty, którą razem ustalamy. W razie niedotrzymania w.w postanowień mam prawo odebrać psa. To jest w umowie zawarte, dzięki Bogu nigdy nie musiałam tego egzekwować, ale na wszelki wypadek dobrze to mieć na piśmie. Domyślam sie że to pewnie droga przez mękę
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
VIP Member
|
Póki trafiasz na ludzi odpowiedzialnych, to i tak umowa jest formalnością.Kłopot w tym, że jesli trafiłabyś na kogos, kto dla pozorów umowe podpisze a póxniej ja złamie to dochodzenie swoich (psich) praw faktycznie oznacza drogę przez mękę
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Licho nie śpi...
|
No tak, wiem o tym. Tylko, ze taki cwaniaczek mając do wyboru podpisanie umowy lub nie, wybierze tę drugą opcję. A oddając psa "na gębę" nie masz możliwości dochodzenia psich praw... tak zawsze możesz próbować, chociaż tyle i aż tyle.
Ale robi się mały OT więc już milczę. |
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Silver Power
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Moderator
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
To ja jakiś dziwny jestem, że pilnuję się tego co podpisałem, że jak mam wątpliwości to dzwonie do hodowli i się pytam.
To pewnie to moje chamstwo wychodzi
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Bo uczciwość, dobre serce i niska kompetencja w komunikowaniu się (nazywana chamstwem przez osoby o niskiej kompetencji w komunikowaniu się
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
Rona toś teraz namieszała.
|
|
|
|
![]() |
|
|