Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 01-10-2008, 00:07   #1
shaluka
Wilczy Duch
 
shaluka's Avatar
 
Join Date: May 2007
Location: Sulejów
Posts: 1,439
Send a message via ICQ to shaluka Send a message via Skype™ to shaluka
Default

sa takie dlugie rozlaczki ze bez problemu mozesz mala i oblrzyma prowadzac ( najlatwiej znalesc na wystawach)
__________________

"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."
shaluka jest offline   Reply With Quote
Old 01-10-2008, 00:17   #2
Joanika
Junior Member
 
Join Date: Sep 2008
Location: Bydgoszcz
Posts: 110
Send Message via Gadu Gadu to Joanika
Default

Quote:
Originally Posted by shaluka View Post
sa takie dlugie rozlaczki ze bez problemu mozesz mala i oblrzyma prowadzac ( najlatwiej znalesc na wystawach)
Ja myślałam o dwóch różnych długościach, a w sklepach z reguły widzialam z jedną długością dla psów o zbliżonej wysokości, albo po prostu nie zwracałam szczególnej uwagi na to. Pewnie jak zaczne jeździć na wystawy to zobacze co oni mają tam za sprzęty i pewnie wpadne w szał kupowania Wybaczcie mi jak że czasem z innej beczki zadam jakieś pytanie czy myśl np jak z tymi dwójnikami, ale ja już sobie planuje, a dziś w zoologicznym przy okazji drobnych zakupów dla pudli oglądałam legowisko dla wilczaka, po prostu tak mnie siekło na punkcie tej rasy
Joanika jest offline   Reply With Quote
Old 01-10-2008, 00:22   #3
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Z legowiskiem uważaj... kilka pierwszych zostanie zjedzonych My się cieszyliśmy, jak właściciele rodzeństwa K-lee pisali, że już 'trzecie legowisko zostało z strzępach', aż pewnego dnia nasze się roczłonkowało. Do dziś legowiska nie ma, jest kanapa, parkiecik, lafelki w upalne dni

Co do dwójników, czasem można kupić takie nie na 'sztywno' ale takie regulujące długość, nie wiem jak to wytłumaczyć... jeśli jedno wypuszcza się do przodu, drugiemu skraca się linka i odwrotnie My mamy jednego psa, ale znajomi stosują z powodzeniem u fretek
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 01-10-2008, 00:27   #4
shaluka
Wilczy Duch
 
shaluka's Avatar
 
Join Date: May 2007
Location: Sulejów
Posts: 1,439
Send a message via ICQ to shaluka Send a message via Skype™ to shaluka
Default

A u mnie nawet przeczylo, rzeczywiscie troche zostalo wyjedzone, ale baardzo malo i zostalo wypelnione dywanikiem z Ikei, ktorym psiakom bardzo przypadl do gustu, bo czasem w nocy im tez jest zaciasno i ktores emigruje
__________________

"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."
shaluka jest offline   Reply With Quote
Old 01-10-2008, 01:04   #5
Joanika
Junior Member
 
Join Date: Sep 2008
Location: Bydgoszcz
Posts: 110
Send Message via Gadu Gadu to Joanika
Default

Quote:
Originally Posted by Gia View Post
Co do dwójników, czasem można kupić takie nie na 'sztywno' ale takie regulujące długość, nie wiem jak to wytłumaczyć... jeśli jedno wypuszcza się do przodu, drugiemu skraca się linka i odwrotnie My mamy jednego psa, ale znajomi stosują z powodzeniem u fretek
o taki by był super.
Legowisko być musi. ja uczyłam pudle szacunku do legowiska - wyjmowałam tylko wtedy gdy nadchodziła pora spania (chociaż i tak spała zazwyczaj ze mną w łóżku) a podczas zabawy kiedy już widziałam że ma ochote niszczyć to było "nie wolno" i zabierałam legowisko. I tak było przez 2 miesiące, potem legowisko mogło stać już cały czas i stoi do dziś. Ciekawe czy ta metoda sprawdzi się na wilczaku.
Joanika jest offline   Reply With Quote
Old 01-10-2008, 01:25   #6
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Chyba sie nie sprawdzi... też tak myśleliśmy i stosowaliśmy tę samą metodę... Wilczak musi się na czymś wyżyć i najczęściej w tak młodym wieku jest to legowisko Ale sama zobaczysz. Nam dłuuugo udało się je uchować przed zębami, ale wystarczyła wizyta w toalecie, a legowisko było już rozczłonkowane
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 01-10-2008, 09:35   #7
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Baaj ma koce i poduszce w klatce - na razie wyrzucliśmy jedną poduszkę i jeden koc
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 01-10-2008, 09:37   #8
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Ja moge powiedzieć z mojego doświadczenia.
Pies od samego początku miał w domu kilka legowisk i był przyzwyczajony. że leżeć musi na czymś.
Oczywiście sam wybrał sobie miejsca gdzie najlepiej mu się leży więc my wędrowaliśmy z posłaniami. W tej kwestii pozostawiliśmy mu pełny wybór jeśli chodzi o podłogi, ale wyżej nie wolno mu było nigdzie leżeć.
Czasami wyżywał się na legowisku, jak czegoś mu nie było wolno, lub dostawał głupawki. Jednak go nigdy nie niszczył, bo za chwile wychodziliśmy z nim na dwór, aby mógł się wyszaleć. Często nawet o 2 w nocy. Tak samo było z zabawkami lateksowymi. Po czasie stwierdził, ze zabawka jest lepsza i wydaje fajne dzwięki jak się ją morduje. ( Dla nas i sąsiadów nie koniecznie zwłaszcza o 1 w nocy ) Jednak dalej ich nie niszczył. Miał dużo zabawek i często były one wymieniane. Potem z legowiskami zaczoł sam wędrować i je sobie ścielić. tzn ścielił kocyki jakie miał na legowiskach. Jak szliśmy do znajomych to wszystkie dywaniki podłogowe należały do niego. Zawsze się na nich kładł. Zresztą zostało to do dziś bo jak gdzieś jade i śpie to rozkładam przy łóżku posłanie dla psa. On wtedy wie, ze to jest miejsce dla niego.
Jak był mały to nie wolno było mu wchodzić na kanape, ale zawsze jak na niej siedzieliśmy miał kocyk pod nogami i na nim spał.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 01-10-2008, 09:42   #9
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

My mamy nasze zabawki i jego zabawki - naszych nie wolno niszczyć, jego to już sprawa dowolna.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 20:04.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org