|
|
|
|||||||
| Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Member
|
Rozmawiałam dzisiaj z tym lekarzem, który leczył Ereshkę i powiedział, że dziennie trafia do niego ok. 15 psów z babeszjozą i że nie pamięta takiego wysypu. Warto zrobić też przy tej chorobie badanie typu próby wątrobowe i np. Ereshka profilaktycznie otrzymała oprócz leków typowo na babeszjoze leki osłonowe na wątrobę - Zentonil. Poleca on również obroże bayerowskie. A preparaty które mają np. miesięczny termin ochrony proponował odnawiać po 3 tygodniach.
Trzymamy kciuki za Magri dobrze że udało się Wam w tak wczesnej fazie wykryć tą chorobę. Czekamy na wieści. Pozdrawiam Bożena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
|
|
|
|
|
#2 |
|
VIP Member
|
Maria ma rację- lotion lepszy.. jak mama tylko spray- fiukam duzo na reke i rozprowadzam po futrze.. nei stosuje obrozy bo podczas zabawy z innym psem- narazam tego innego psa na zatrucie
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Licho nie śpi...
|
Oj to się narobiło...
Kciuki za suczydełko, żeby szybko do zdrowia wróciła! My też pod lasem mieszkamy, ale w tym roku po jednym kleszczu u Baskila i Licha więc całkiem nieźle. Mojej znajomej pies mimo tego, że zabezpieczony jest od stóp do głów ma obecnie 4 lata i bebeszję miał już pięć razy. Trzustkę ma podobno przez to w fatalnym stanie. Objawy bywają przeróżne standardowe to gorączka, brak apetytu i osowiałość, spotkałam się też z suczką, która cierpiała na okropny ból brzucha i stawów, w zasadzie dotknąć jej nie można było bo wszystko ją bolało. Moje psiaki psikam fiprexem i kiltixy mają, sprawdza się też grzebień z długimi zębami po buszowaniu w krzakach. Wydaje mi się, że więcej jest u nas kleszczy na łące niż w lesie. |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
Bożena, a czym pryskasz te krzewy? Bo ja na działce też mam kleszcze, pryskałam już środkami *takimi co opryskuje czereśnie * ale to nie skutkuje i kleszczery nadal się czają.
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Wilcza Saga
Join Date: Jul 2007
Location: Częstochowa/Rzeszów
Posts: 809
|
Trzymamy za młodą kciuki, żeby jak najszybciej wyzdrowiała. Ja jutro z Corą pójdę zrobić badanie krwi, bo miała pełno kleszczy, chociaż nie ma objawów, to badanie się przyda.
|
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Member
|
Quote:
Od zeszłego roku tym pryskamy i tak naprawdę kleszcza nie widziałam. Czy nie działa na pszczółki to nie wiem ale jakieś tam owoce na drzewach były. Pozdr. Bożena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Wiewiórka Wredna
|
My od pierwszego spaceru chodzimy w obroży Preventic i zakraplamy się Fiprexem co 3 tygodnie. Do tej pory mimo spacerów w rózne miejsca znaleźliśmy jednego kleszcza, martwego. Na psie znajomej zabepieczonym identycznie chodziły całe stada kleszczy.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
|
|
|
![]() |
|
|