|
|
|
|||||||
| Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
VIP Member
|
Anetka- a bo to trzeba przecwiczyc takie sytuacje na poczatku , przy wolnym tempie
Daiva- ja osobiscie nie jestem za springerem bo jak wtedy pozwolic psu dejsc na bok i sie zalatwic? Wole smycz w reku bo wtedy "czuje" psa.. widze czy wszystko gra czy cos jest nie tak.. w kazdej chwili moge puscic smycz itp. No ale smycz wymaga jednak zgrania rowerzysty i psa - wtedy nie utrudnia a pomaga |
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Warszawa
Posts: 230
|
Quote:
, dałam po hamulcach i tak trzymaaaałam (moje oponki ). Nasza przejażdzka tak wyglądała, że dziewczyna zasuwa, ciągnie mnie z rowerkiem, a ja nie nadążam z hamowaniem Jak na widoku znajdzie sie jakiś ciekawy obiekt - następuje moja gwałtowna ewakuacja z roweru, wyćwiczona postawa zaparcia w ziemię ...lub puszczenie smyczy
|
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
VIP Member
|
ja uczyłam Księciunia "wolniej", "bliżej" itp.. bo przejezdżając przez chodniki czasem trzeba było sie jakos przeorganizowac
A tak to sobie truchta az dojezdzamy do terenów, gzie moge go puscic. Wtedy juz jego sparwa czy sie gdzies zawacha i potem musi dogonic czy trzyma staly dystans Jak widze, ze go energia rozpiera to dajemy gazu |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
Chyba dziś wyjazdę w "miasto" popróbować
Odnośnie springera- zupełnie NIC nie czuć, jak pies szarpie i nie ma możliwości, żeby szarpiąc wywrócił rower? |
|
|
|
![]() |
|
|