Planowane polskie mioty - 2007

joke · 11-07-2007, 11:54 AM

Quote:

Originariamente inviata da Gaga

poza tym, ja osobiscie skladam uklony Joli od Ajki, ze odslonila nieco zaslone "slodkosci" posiadania szczeniaczkow . To bardzo wazne jesli sie mysli o zalozeniu zlobka

eeee, ja już zapomniałam jak byłoooo. Przydałyby się maluchy "po sąsiedzku"

a po Dewi byłby ciekawy miot.
....a poza tym pamięta się tylko te najfajniejsze chwile! Juz mogłaby Aja sie zdecydować na następne

Gaga · 11-07-2007, 12:14 PM

Quote:

Originariamente inviata da joke

! Juz mogłaby Aja sie zdecydować na następne

Zawsze mozesz skorzytac z doswiadczen innych i przerzucic sie na farmakologiczne przyspieszenie

Ech te niecierpliwe "mamuski"

Agnieszka · 11-07-2007, 12:21 PM

Irris Daniela? Z Maxem? Czy jakaś inna Irris?

Gaga · 11-07-2007, 12:29 PM

Quote:

Originariamente inviata da Agnieszka

Irris Daniela? Z Maxem? Czy jakaś inna Irris?

Pytasz o oczekiwane szczeniaczki?
http://www.wolfdog.org/pol/litters/740.html

z Peronówki · 11-07-2007, 12:49 PM

Quote:

Originariamente inviata da Gaga

A poki co, na otarcie lez:P szykuja nam sie szczeniaczki bo Belci i Elisu, Jolly i Iranie oraz Irris i Maxiu - bedzie co nianczyc wirtualnie i za co pic

No i nie tylko.... Planowane sa kolejne szczeniaczki - moze przyjda na swiat takze 2 mioty w poludniowej Polsce... I jesli ojcami beda te dwa slowackie przystojniaki o jakich wiem to dolacza do nas kolejne piekne CzW....

Quote:

Originariamente inviata da joke

....a poza tym pamięta się tylko te najfajniejsze chwile! Juz mogłaby Aja sie zdecydować na następne

To samo maja wlasciciele Inki Jr.... Ehhh...siostrzyczki... mieszkaja tak daleko od siebie ale jak ladnie sie zgadaly...

Agnieszka · 11-07-2007, 10:01 PM

Tak, Gaga

. Dzięki.

shaluka · 11-07-2007, 10:05 PM

No tak,bedzie piekny miot po suni pewnego pana lesniczego,moze ze zwyciesca slowackiego klubu... Polska naprawde zaczyna miec coraz bardziej interesujace linie...

Galicja · 11-07-2007, 10:27 PM

my też coś tam planujemy....co wyjdzie zobaczymy

Dona chyba razem z Ają się umówiła i zdecysować się nie może ....

shaluka · 11-07-2007, 10:32 PM

Eee napewno bedziecie wiedziec co jest najlepsze

A kogo jako tatusia planujecie?

Galicja · 11-07-2007, 10:37 PM

już od wiosny trzymamy się Issara

ech ta Słowacja, lubimy tam jeździć

shaluka · 11-07-2007, 10:45 PM

hmm to jesli bedziecie potrzebowac pomocy, to z checia pojade z Wami ( Slowacja jest jak magnes

) Hmm i to fajny pies.. gadaliscie juz z hodowca?

Galicja · 11-07-2007, 10:55 PM

Oczywiście, przed umieszczeniem "planowanych miotów" na swojej stronie zadzwoniłam i się umówiłyśmy. teraz z dzwonieniem jestem juz bardziej powściągliwa. W tym roku planuje nie jeździć co dwa dni przez dwa miesiące na Słowacje, robię Donie badania poziomu progesteronu i pojadę tylko raz. taki mam plan i się go trzymam

Tylko do Dony to nie dociera..że mogłaby już

shaluka · 11-07-2007, 11:10 PM

Kolejna niecierpliwa "mamuska"

Ciekawa jestem naprawde jak to wyjdzie

Ja na twoim miejscu i tak bym jezdzila,oczywiscie jesli bym miala taka mozliwosc

Gaga · 11-07-2007, 11:36 PM

Ale sie dziewczyny doczekac nie moga

) zatesknilo im sie za maluszkami

Oj bedzie sie działo jak sie porodza wszystkie

AngelsDream · 11-08-2007, 01:39 AM

Może Dona czuje presję przez nas?

Faktycznie bardzo na nią liczymy.

shaluka · 11-08-2007, 07:17 AM

hmm AD cztzbyscie sie zdecydowali

?

aneta1 · 11-08-2007, 09:13 AM

Coś ptaszki ćwierkały ale może się myliły?

Co AD? Powiedz głośno nie wstyć się

joke · 11-08-2007, 09:34 AM

Wydawało mi się, że z dziwnością wilczaków już się troche oswoiłam, ale kurcze, ciągle mnie zaskakują

Po zwodzeniu Aji z cieczką zastanawiałam się, czy to warunki domowe (druga suka - dominowanie, dopasowanie), czy warunki atmosferyczne, czy brak psa samca w okolicy powoduje, że suka nie jest przygotowana na miot. Zastanawiam sie, czy psy wyczuwają coś, czego my nie wiemy, by chronić przyszłe dzieci przed niebezpieczeństwem?
Rozmawiając z innymi hodowcami (inna rasa) również w tym roku stwierdzili anomalie w występowaniu cieczki.
Czy psy mogą rozpoznać zbliżajacą się "ciężką" zimę? może wyczytaliście jakieś ciekawe historie na ten temat?
pozdrawiam, Jolka

Gaga · 11-08-2007, 10:05 AM

Wiele, dziko żyjących zwierząt (m.in. antylopy, pancerniki) potrafią wstrzymać rozwój płodu przy niesprzyjającyh warunkach.
Niewykluczone, że z takich czy innych powodów suki też posiadają jakiś mechanizm regulujący mozliwość zapłodnienia. Zobacz co sie dzieje jak np na obozie jedna suka ma cieczke- natychmiast objawy pojawiają sie u innych suk.
Albo weźmy stado i osobniczkę "omega" - może ona w ogóle nie mieć cieczki! Wtedy, jak się upierasz to napędzasz ją farmakologicznie.
Ajka w zeszłym roku urodziła i odchowała cała ósemkę dzieciaków! To wcale nie mało! Być może (?) postanowiła teraz zrobić sobie przerwę?
Natura nadal ma swoje tajemnice, których ludzie nie potrafią jej wyrwać.
Myślę, że zwierzęta czasem wiedzą co robić i trzeba spokojnie to zaakceptować

(Co sie odwlecze...

)

joke · 11-08-2007, 11:14 AM

Właśnie, właśnie..
ale zobacz, co ciekawe - jej siostra Inka (oddalona o setki kilometrów) w identycznym czasie miała szczeniaki i teraz też zrobiła sobie wakacje

ciekawe, jak się dogadały

11-07-2007, 10:05 PM	#7
shaluka Wilczy Duch Registrato dal: May 2007 ubicazione: Sulejów Messaggi: 1,439	No tak,bedzie piekny miot po suni pewnego pana lesniczego,moze ze zwyciesca slowackiego klubu... Polska naprawde zaczyna miec coraz bardziej interesujace linie... __________________ "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."

11-07-2007, 10:27 PM	#8
Galicja Galicyjski Wilk Registrato dal: Oct 2004 ubicazione: Kraków Messaggi: 1,124	my też coś tam planujemy....co wyjdzie zobaczymy Dona chyba razem z Ają się umówiła i zdecysować się nie może .... __________________ http://www.galicyjskiwilk.pl/

11-07-2007, 10:32 PM	#9
shaluka Wilczy Duch Registrato dal: May 2007 ubicazione: Sulejów Messaggi: 1,439	Eee napewno bedziecie wiedziec co jest najlepsze A kogo jako tatusia planujecie? __________________ "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."

11-07-2007, 10:37 PM	#10
Galicja Galicyjski Wilk Registrato dal: Oct 2004 ubicazione: Kraków Messaggi: 1,124	już od wiosny trzymamy się Issara ech ta Słowacja, lubimy tam jeździć __________________ http://www.galicyjskiwilk.pl/

11-07-2007, 10:45 PM	#11
shaluka Wilczy Duch Registrato dal: May 2007 ubicazione: Sulejów Messaggi: 1,439	hmm to jesli bedziecie potrzebowac pomocy, to z checia pojade z Wami ( Slowacja jest jak magnes ) Hmm i to fajny pies.. gadaliscie juz z hodowca? __________________ "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."

11-07-2007, 12:21 PM	#3
Agnieszka Distinguished Member Registrato dal: Jan 2004 ubicazione: Supraśl/Poznań Messaggi: 2,513	Irris Daniela? Z Maxem? Czy jakaś inna Irris?

11-07-2007, 10:01 PM	#6
Agnieszka Distinguished Member Registrato dal: Jan 2004 ubicazione: Supraśl/Poznań Messaggi: 2,513	Tak, Gaga . Dzięki.

11-07-2007, 10:55 PM	#12
Galicja Galicyjski Wilk Registrato dal: Oct 2004 ubicazione: Kraków Messaggi: 1,124	Oczywiście, przed umieszczeniem "planowanych miotów" na swojej stronie zadzwoniłam i się umówiłyśmy. teraz z dzwonieniem jestem juz bardziej powściągliwa. W tym roku planuje nie jeździć co dwa dni przez dwa miesiące na Słowacje, robię Donie badania poziomu progesteronu i pojadę tylko raz. taki mam plan i się go trzymam Tylko do Dony to nie dociera..że mogłaby już __________________ http://www.galicyjskiwilk.pl/

11-07-2007, 11:10 PM	#13
shaluka Wilczy Duch Registrato dal: May 2007 ubicazione: Sulejów Messaggi: 1,439	Kolejna niecierpliwa "mamuska" Ciekawa jestem naprawde jak to wyjdzie Ja na twoim miejscu i tak bym jezdzila,oczywiscie jesli bym miala taka mozliwosc __________________ "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."

11-07-2007, 11:36 PM	#14
Gaga VIP Member Registrato dal: Sep 2003 ubicazione: Los Dientitos Messaggi: 6,856	Ale sie dziewczyny doczekac nie moga ) zatesknilo im sie za maluszkami Oj bedzie sie działo jak sie porodza wszystkie __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

11-08-2007, 01:39 AM	#15
AngelsDream Wiewiórka Wredna Registrato dal: Jul 2007 ubicazione: Warszawa Messaggi: 877	Może Dona czuje presję przez nas? Faktycznie bardzo na nią liczymy. __________________ (...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...)

11-08-2007, 07:17 AM	#16
shaluka Wilczy Duch Registrato dal: May 2007 ubicazione: Sulejów Messaggi: 1,439	hmm AD cztzbyscie sie zdecydowali? __________________ "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."

11-08-2007, 09:13 AM	#17
aneta1 Member Registrato dal: Mar 2007 ubicazione: Będzin Messaggi: 708	Coś ptaszki ćwierkały ale może się myliły? Co AD? Powiedz głośno nie wstyć się __________________

11-08-2007, 09:34 AM	#18
joke Junior Member Registrato dal: Sep 2003 ubicazione: Warszawa Messaggi: 230	Wydawało mi się, że z dziwnością wilczaków już się troche oswoiłam, ale kurcze, ciągle mnie zaskakują Po zwodzeniu Aji z cieczką zastanawiałam się, czy to warunki domowe (druga suka - dominowanie, dopasowanie), czy warunki atmosferyczne, czy brak psa samca w okolicy powoduje, że suka nie jest przygotowana na miot. Zastanawiam sie, czy psy wyczuwają coś, czego my nie wiemy, by chronić przyszłe dzieci przed niebezpieczeństwem? Rozmawiając z innymi hodowcami (inna rasa) również w tym roku stwierdzili anomalie w występowaniu cieczki. Czy psy mogą rozpoznać zbliżajacą się "ciężką" zimę? może wyczytaliście jakieś ciekawe historie na ten temat? pozdrawiam, Jolka

11-08-2007, 10:05 AM	#19
Gaga VIP Member Registrato dal: Sep 2003 ubicazione: Los Dientitos Messaggi: 6,856	Wiele, dziko żyjących zwierząt (m.in. antylopy, pancerniki) potrafią wstrzymać rozwój płodu przy niesprzyjającyh warunkach. Niewykluczone, że z takich czy innych powodów suki też posiadają jakiś mechanizm regulujący mozliwość zapłodnienia. Zobacz co sie dzieje jak np na obozie jedna suka ma cieczke- natychmiast objawy pojawiają sie u innych suk. Albo weźmy stado i osobniczkę "omega" - może ona w ogóle nie mieć cieczki! Wtedy, jak się upierasz to napędzasz ją farmakologicznie. Ajka w zeszłym roku urodziła i odchowała cała ósemkę dzieciaków! To wcale nie mało! Być może (?) postanowiła teraz zrobić sobie przerwę? Natura nadal ma swoje tajemnice, których ludzie nie potrafią jej wyrwać. Myślę, że zwierzęta czasem wiedzą co robić i trzeba spokojnie to zaakceptować (Co sie odwlecze...) __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

11-08-2007, 11:14 AM	#20
joke Junior Member Registrato dal: Sep 2003 ubicazione: Warszawa Messaggi: 230	Właśnie, właśnie.. ale zobacz, co ciekawe - jej siostra Inka (oddalona o setki kilometrów) w identycznym czasie miała szczeniaki i teraz też zrobiła sobie wakacje ciekawe, jak się dogadały