|
|
|
|||||||
| Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
#11 |
|
Wilczy Duch
|
Szasztin wielkie dzieki.
Mała relacja z poranka Niestety maly znow boi sie podchodzic i nadal boi sie gwaltownych ruchow,nawet glowy,czy mrugniecia okiem.. Czuje sie jakbysmy sie troszke cofneli,ale juz podczas karmienia bylo znacznie lepiej,na poczatku sie bal,nawet poszczekiwal ( bo jedzenie mial obok mnie i musial do mnie podejsc zeby wszamac), po czym zaczal sie doczolgiwac,na poczatku nie chcial dac sie glaskac. Jednak chec zjedzenia smacznej karmy,byla silniejsza,wowczas delikatnie i spokojnie zaczelam go glaskac, juz sie przestal bac i wcinal az mu sie uszy trzesly.. Chyba ciagle sie boi ze to prysnie i za moment znow nie bedzie mial jedzenia,albo ze ktos mu je zabierze. Jednak najpiekniejsze w dzisiejszym poranku bylo to iz... maly chodzi za mna jak cien i... reaguje juz na WILK ( wkoncu kojarzy sie to z jedzonkiem i mizianiem Na razie maly trzymany jest na dworzu, czuje sie pewniejszy,dom go przeraza,a ja nie chce by mu sie zle kojarzyl,poczekam az sam przyjdzie,nawet dzis ( bo daje mu jesc na dworzu,a karme zabieram do domu-zeby kojarzyl ze jedzonko jest w domu i ja tez ) juz probowal skoczyc na drzwi,jednak jeszcze nie chce wchodzic..No ale wszystko po kolei P.S. Anka,ja juz napewno,czego nie moge powiedziec o wszystkich..
__________________
![]() "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach." Last edited by shaluka; 06-11-2007 at 09:01. |
|
|
|
|
|