Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 06-10-2007, 00:54   #1
shaluka
Wilczy Duch
 
shaluka's Avatar
 
Join Date: May 2007
Location: Sulejów
Posts: 1,439
Send a message via ICQ to shaluka Send a message via Skype™ to shaluka
Default

Owszem, mi tez sie podobalo,nie przecze,czulam sie taka,wazna dla niej iw wogole.. ale teraz kiedy sie Bali zmienil to robi mi sie trasznie smutno gdy sposzcza lepek gdy kolejny raz Ishtarka go do mnie nie dopuszcza,a znowuz jaki jest happy,jak szczeniaczek kiedy zaczynam go glaskac i smerac za uchem... i chcialabym by sie wkoncu w miare dogadaly.. Bo uwielbiam jak sa oba przy mnie, albo jak spia ze mna,nawet jesli nie mam jak sie ruszyc.. sa takei spokojne...
A Iowa na spotkaniu tez ostatnio pokazala zazdrosc i to jak jest za swoja pancią, trzeba bylo ja mocno trzymac by Jola mogla pojsc na obiadek
albo jak Dzane ustawiala nad zalewem,taka z niej dominantka troche Piekna maja wiez .. Jola i Aja
__________________

"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."
shaluka jest offline   Reply With Quote
Old 06-10-2007, 10:44   #2
aneta1
Member
 
aneta1's Avatar
 
Join Date: Mar 2007
Location: Będzin
Posts: 708
Send a message via Skype™ to aneta1 Send Message via Gadu Gadu to aneta1
Default

U mnie zazdrość przedstawia sie tak
Wyżełek sunia która jest najstarsza jest zazdrosna o wszystko każda kanapa jest jej każda miska i w ogóle wszystko myśleliśmy że to minie z czasem ale raczej nie u nas Bywają dni gdy ma wszystko gdzieś ale większość to jednak walka o wszystko . Wilczakom to nie przeszkadza bo one sobie świetnie z nią radzą a i rozrywkę w formie kontrolowanej walki mają zapewniona codziennie . Co do zazdrości między wilczakami to jest minimalna one dzielą się wszystkim i nie ma najmniejszego problemu z nimi doskonale wiedzą na co mogą sobie pozwolić względem siebie i kiedy jest to na poważnie i trzeba zastopować . Jeśli chodzi o głaskanie czy zabawę to staramy się to wszystkim w równym stopniu zapewnić jednak są śmieszne sytuacje gdy np. głaskamy Zygzaga a Hera wyciąga go za nogę bądź za ogon i szybciutko zajmuje jego miejsce on jest jeszcze w fazie szczenięcej i pozwala sobie na coś takiego odpuszczając i odchodząc ale to już niedługo będzie trwało
__________________


aneta1 jest offline   Reply With Quote
Old 06-10-2007, 10:55   #3
Ana
Junior Member
 
Ana's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Warszawa
Posts: 157
Default

Quote:
Originally Posted by shaluka View Post
A Iowa na spotkaniu tez ostatnio pokazala zazdrosc i to jak jest za swoja pancią, trzeba bylo ja mocno trzymac by Jola mogla pojsc na obiadek
A to juz cos innego niz zazdrosc to bycie ''drama queen'' w wykonaniu Iowy
Ana jest offline   Reply With Quote
Old 06-10-2007, 12:40   #4
shaluka
Wilczy Duch
 
shaluka's Avatar
 
Join Date: May 2007
Location: Sulejów
Posts: 1,439
Send a message via ICQ to shaluka Send a message via Skype™ to shaluka
Default

Aneta no bedziesz w domu miala niedlugo rewolucje,jak tylko mlody poczuje sie psem,a nie szczeniakiem Ale chyba ta twoja srebrna wyzelka poczuje sie niezbyt,bo Hera to szybko zalapie o co chodzi, tak przynajmniej mi sie wydaje... Hmm tylko wszytkie sa w miare mlode to bedziesz miala duzo pracy by wiedzialy i byly pewne tego, iz kazde jest tak samo wazne...

Ana a Aja nie opuszczala Joli na krok,to zaden pies nie probowal sprawdzac jaka z niej zazdrosnica
__________________

"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."
shaluka jest offline   Reply With Quote
Old 06-10-2007, 14:18   #5
aneta1
Member
 
aneta1's Avatar
 
Join Date: Mar 2007
Location: Będzin
Posts: 708
Send a message via Skype™ to aneta1 Send Message via Gadu Gadu to aneta1
Default

Masz racje shaluka wyżełek będzie miał przekichane bo wilczaki maja swój własny język i styl który za cholerę nie pasuje do wyżłów .
__________________


aneta1 jest offline   Reply With Quote
Old 25-08-2008, 23:34   #6
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Zazdrosć u wilczaków jest czasami zabawna. Czambor jest jeszcze młody i właściwie nie reaguje zazdroscią na inne psy jakie głaskam. Choć czasami mnie wtedy traca nosem i też domaga się głaskania. Zupełnie inaczej przedstawia sie sytuacja jeśli chodzi o ludzi. Bardzo nie lubi jak się do mnie ktoś przytula zaczyna wtedy sie kłucić i odciąga mnie za ręke. Bardzo potem pyskuje na tą osobę jak sie do mnie zbliża. Oczywiście nie reaguje tak na wszystkich bo było by to trochę uciążliwe. Bardzo nie lubi też jak idziemy razem na spacer, a ja po drodze kogoś spotykam i zaczynam z nim rozmawiać. Mam tylko minutę bo za chwile jest chwyt za ręke i powiedzenie - idziemy koniec gadania. Nie mam wtedy wyjścia i 30 metrów jestem ciągnięty za ręke.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 26-08-2008, 08:50   #7
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

A jakby spojrzeć na to z innej strony (przedstawiam tylko próbę innego podejścia, nie neguję Twoich obserwacji) ? Młody decyduje za Was, za stado z kim, co i ile będziecie robić...czy;li z Was dwóch to on podejmuje decyzję. Jesli tak by było to powstaje pytanie co może wiecej zrobic pies, gdy te gesty nie wystarczą i zamaist odejść/dać się odciągnąć, dasz wyraxny sygnał, że pozostajecie w miejscu?

Jedno co może się wydawać niepokojące to reakcja na innych ludzi...
Niedawno zaistaniała taka sytuacja: dorastający wilczak (starszy od Czambora), w sytuacji stresu, napięcia odreagował na znanej, stojącej obok osobie i całkiem poważnie ją pogryzł. W pewnym momencie zamienił dotychczasowe, delikatne gesty na silny, poważny atak...pogryzienia były na tyle niefajne, że gdyby znalazły się na twarzy - powaznie oszpeciłyby pogryzioną.

Nie twierdzę oczywiście, że taka droga to Wasza przyszłość, ale może warto "porozmawiać" z psem i wyjaśnić mu, że pewne zachowania są niefajne. Albo wyspokoić psa, pokazać, że dana sytuacja jest neutralna i nie ma potrzeby przejmować w niej inicjatywy..albo wyrazić swój zdecydowany sprzeciw przeciw takim interwencjom
każdy ma swój sposób komuniakcji z psem
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 26-08-2008, 09:15   #8
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

evikzegar - wydaje mi się ze mały chce być szefem w Waszym stadzie. Musicie uważać aby nie przejął kontroli nad tym co robicie.
Chodzicie z nim na jakieś szkolenie???
szasztin jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 18:37.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org