Zaś ja mu życzę, żeby był równie sympatyczny i serdeczny jak Chey. W sumie wielkość psa ma znaczenie tylko dla (
sfrustrowanej?) konkurencji na wystawach, a dobry charakter i fajną osobowość ma się na co dzień w domu...
Z opowiadań Zygzag vel Zygzak wydaje się być wyjątkowo charakternym szczeniakiem, najlepszy dowód że tak szybko "uwiódł" swoją nową rodzinę
Gdy pisałam o
zagryzaniu, miałam raczej na myśli 'białą gorączkę' dziadka , a nie wyczyny Zygzaka....

Zresztą znając życie senior rodziny lada chwila będzie "trafiony - zatopiony"... To tylko kwestia czasu i paru liźnięć ozorem!