![]() |
![]() |
|
Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#21 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]()
Ja jestem bardzo wdzieczna za mozliwosc przebadania Smrodziacha na DM. Jesli mozliwosci by nie bylo to tak samo jak z dwarfem sama bym zaplacila, ale ze byla to skorzystalam i nie czuje sie z tego powodu w jakikolwiek sposob uwiklana
![]() Anula, nie tnij Biesiaka, niech sobie radosnie lata z jajkami, a moze mu sie kiedys przydadza ![]()
__________________
Ja & Urciowaty |
![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
VIP Member
|
![]()
Na kilka dni znikam i nie wiem, czy dam rade dorwac sie do kompa ale...dlaczego sprawa pojawila sie na forum...? Bo mam juz serdecznie dosyc bezsensownego pisania na facebooku w tematach, gdzie jedna czy druga pani pomawia inne psy lub radosnie takie pomawianie promuje. A gdy sprawa sie "sypie" usuwa caly temat, aby nie bylo po tym sladu i mogla spokojnie grac przeslodka niewinnosc. Trzykrotnie kasowano mi posty, gdy zaczynaly byc politycznie niepoprawne i zaprzeczaly "jedynemu slusznemu postepowaniu" w tej rasie.
Tutaj mam choc pewnosc, ze nie bedzie cenzury... ![]()
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]()
Nie wiem czy usuniecie jajek by kompletnie zalatwilo sprawe.
__________________
Ja & Urciowaty |
![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]() Quote:
![]()
__________________
Ja & Urciowaty |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
Bardzo Wam dziękuję z fascynującą lekturę....
![]() Głupia jestem jak but, ale "czytam i wyciągam wnioski"... Niezłe Jesteście Dziewczęta, jaki wachlarz wielowątkowości, jakież emocje.... Moje myśli i wnioski pogalopowały nieskrępowane wodzami.... ![]() Gaga: "Co mamy zrobić? Zagazować wszystkie jamnikowate wilczaki w imię czystości rasy?" Może się mylę, ale hodowla, to selekcja, chłodna kalkulacja mająca stworzyć psa idealnego z wzorcem -to utrzymanie czystości rasy właśnie. Wszystko poza tym, to odpady, przemiał na karmę dla innych psów lub zwierzęce krematoria. Tak jest np. w Anglii, gdzie dziennie wiele szczeniaków psów ras myśliwskich idzie bez wahania do piachu. Możemy się litować, sarkać, pomstować -ale tak chyba powinna wyglądać profesjonalna Hodowla. Odstępstwa od wzorca, to kundlenie rasy... Gaga: "Daniela uprzedzała." A może zastraszała? Gaga: "Twoja jazda po Czechach może (moim zdaniem) wywoływać takie reakcje, jak te z badaniami." Co nas jeszcze czeka w ramach kary? Jakie "reakcje"? Zakaz uczestniczenia w wystawach w Czechach? A jak już się tam pokażemy, to dostaniemy zwietrzałe ciepłe piwo z plwocinami kelnera? A może polskie repy będą miały oficjalny zakaz krycia w Czechach i zabroni nam się sprzedawania szczeniaków u Nich? Żeby nie było -ja Czechów lubię! To mądry naród. Mądrzejszy od Polaków w wielu dziedzinach -tego nikt Im nie odbiera. /Ja nawet byłam za Czechami w czasie Euro!/ Margo: "Zaszkodzila "niewinnym" wlascicielom z Polski (i nie tylko). Ale glownie swojemu wizerunkowi..." W czasie wojny, za jednego polskiego "wywrotowca" faszyści robili łapanki i rozstrzeliwali dziesiątki niewinnych Polaków /podobne akcje były w obozach koncentracyjnych/. To także metody zamordeistycznych metod carskiej Rosji i władz komunistycznych w KDL-ach..... a Czesi są "Ojcami" piesków mających krwawo rozprawiać się z wolnościowcami /i wywrotowcami/. Dziwnie mi się skojarzyło, ale ponieważ widzę dokąd mogą prowadzić dalsze moje "rozwiązłe" myśli -zakończę durny ciąg myślowy.... Gaga: "inne psy na liste nie weszly, mimo, ze dla rasy byly cenne i umarly czesto nawet bez jednego jedynego potomka..." Przy coraz bardziej rozkręcającej się modzie, może nie ma co żałować..... wilczaków "Ci u nas" dostatek... Gaga: "Może Ci umknęło, ale ja nie zgłosiłam akcesu do klubu, właśnie z tego powodu, że nie po drodze mi z przekrętami, sorry...." Z założenia podejście do klubu rasy w Polsce jako miejsca przekrętów/kolesiostwa kumpli, którzy chcą robić kanty na rasie..... Gaga: "Z Twojej hodowli (a mój ukochany) pies, w Czechach byłby niehodowlany, ze względu na wadę sierści. I tak samo możesz być atakowana, że degenerujesz rasę, bo wada idzie prawdopodobnie od Jolly, na której Twoja hodowla jest oparta." "Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby -to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować." Jestem głupia, ale w tej chwili zdurniałam do końca..... Właściciel ma świadomość wady wzorcowej, wiadomo że z miłości psa nie uśpi, nie odda -miłość to miłość -koniec kropka. Ale nie rozumiem /i NIE prę do zrozumienia/, dlaczego świadomość wady powoduje udostępnienie tego wadliwego psa do przenoszenia wady dalej. Hodowca suki zrobił źle tworząc miot, w którym są psy z wzorcową wadą. Jeśli wiedział o problemie -naganne lub była robiona kalkulacja ile szczeniaków może mieć wadę ile nie. Jeśli nie wiedział -"koszty" hodowli -> gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą....Ale właściciel repa, to też chyba hodowca -on także podejmuje decyzję, czy dany konkretny miot z udziałem jego psa zaistnieje czy nie. A hodowla to tytuł, godność. To odpowiedzialność, to ponoszenie konsekwencji.... Stwierdzenie "degenerujesz rasę" /"Twojej" hodowli, "Twoja" hodowla/ jest cokolwiek krzywdzące względem "Peronówki" -tutaj chyba jest współodpowiedzialność........Nie zrobiono nic w przypadku psa z wadą, by tę wadę zatrzymać?..... ..... Gaga gdzieś w temacie wspomniała, że Czesi chcą wpisać wilczaki na swoją listę ras niebezpiecznych..... intrygujące.... Czy to dobre posunięcie czy nie -nie mnie oceniać. Ale mogę mieć refleksje..... może odchodząc od wzorca "miarowego" Hartla następuje odchodzenie od norm charakterologicznych... w końcu Czesi wiedzą, co świadomie tworzą i stąd perspektywiczne podejście do tematu........ ![]() ![]() ![]() Last edited by Puchatek; 14-11-2012 at 00:34. |
![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
![]()
Margo wyjaśniłam sprawę prywatnie ale jeszcze tu chcę napisać tytułem wyjaśnienia.
Nie wnikam w to kto na kogo strzelił focha i czy Daniela ma prawo nie uwzględniać w badaniach niektórych psów. Choć swoje zdanie na ten temat mam. Głównie chodzi mi o SPOSÓB w jaki Margo swoje zdanie na ten temat wyraziła. Czyli agresywnie i emocjonalnie, niestety obrażając przy tym Danielę. I to nie jest odosobniony przypadek, również w innych "gorących" tematach (dla Margo- czyli Czechy, bonitacje, podrabiane rodowody, czy owczarki czechosłowackie) Margo potrafi obrażać ludzi. Takie dyskusje czytam od dawna na FB i czasem tu na WD. Ja rozumiem, że można się z kimś nie zgadzać w temacie diabelnie dla nas ważnym i ponieść się emocjom ale... uważam też, że dyskutując z kimś lub pisząc o kimś, kto na forum się nie udziela nie powinno się obrażać nikogo czy mieszać ludzi z błotem i deptać po ich dobrym imieniu. Nie potępiam walki czy dyskusji z niepokojącymi zjawiskami w rasie (nieważne czego dotyczą i kto ma rację) pod warunkiem, że zostają zachowane podstawowe zasady kultury osobistej i dobrego smaku. Bo nawet jeżeli ktoś ma inne zdanie czy robi coś czego podejmujemy się oceniać (inną sprawą jest to czy mamy do tego prawo) powinniśmy pamiętać, że KAŻDY człowiek ma swoją godność. Nawet jak hoduje długie psy albo robi badania znajomym. A do osądzania i wymierzania kary są odpowiednie instytucje, a nie publiczne lincze, naładowane agresją. Merytorycznie się tu nie będę udzielać, dla mnie ten temat w ogóle nie powinien istnieć. Chciałam tylko zwrócić uwagę (pisząc pierwszy post) na sposób w jaki ta dyskusja jest prowadzona. |
![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |||||||||||
VIP Member
|
![]() Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
![]() Quote:
Quote:
![]() Quote:
Quote:
![]() Quote:
![]() Po 1. Każdy właściciel 'swojego niuniusia' z przyjemnością (a czasem wręcz z obsesyjną chęcią) skorzysta z okazji sklonowania owego cudu świata. Obiektywizm w takim przypadku zostaje gwałtownie zdeptany w zarodku. Nazwij to pychą, głupotą...jak chcesz. Ludzkie uczucie, część naszego jestestwa. Po 2. Jak niuniuś był młody to został podstawiony pod nos największym specom rasy z pytaniem o wadę (która NB była 1/10 tego, co widać dzisiaj) i uznany za pełnoprawnego kandydata do hodowli. (w przypadku miotu z Harką, oboje przyszli rodzice zostali zaciągnięci przez Daivę do Oskara po 'błogosławieństwo'). Trudno było nie wierzyć specowi. (U Margo-sorry-nie miałam argumentów, ale to chyba oczywiste ![]() W tym czasie jeździliśmy po wystawach, wygrywaliśmy, jednym ciągiem, u różnych sędziów zakończyliśmy Intera i NIGDY, ŻADEN sędzia nie obniżył oceny za sierść (jakbyś bardzo chciała, to mam skany wszystkich kart ocen) - widzisz jakąkolwiek szansę na to, aby osobiście stwierdzić, że wszyscy się mylą? Dziś jednak chętnie to powiem ![]() Po 3. Świadomość z upływem czasu rośnie. Wada też ![]() Mam nadzieję, że choć trochę zaspokoiłam Twoją ciekawość ![]() Quote:
Quote:
|
|||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
http://www.srdcervac.wbs.
Join Date: Mar 2004
Location: Unhošť - Nouzov
Posts: 1,313
|
![]()
Nemám čas celou tuto diskuzi číst a nemumím tak dobře Polsky abych všechno pochopila.
Testy pro pituitary dwarfism bylo nutné nejprve optimalizovat, já sama jsem se musela testování naučit, ten proces je velice zdlouhavý a nesnadný. Test na DM již zvládám rutině a mám 99% jistotu, že se nespletu. Bohužl ale již nemám peníze pro další testování a tak jsem po domluvě s Českým klubem ukončila příjem vzorků z ciziny, abych za zbytek peněz otestovala ještě nějaké české chovné psy. Je to naše rozhodnutí a mám pocit, že nemusíme nikomu vysvětlovat proč. Co se dwarfu týče, jak jsem již psala, test je velice náročný na čas, materiál, soustředění ... Nikdo jiný než já u nás na katedře genetiky testování neprovádí. Jsem sama na veškerou práci, na veškerou zodpovědnost. Zodpovědnost je strašná věc. Zodpovědnost v mezinárodním měřítku je ještě strašnější ... Bylo nutné zkušebně otestovat psy od kterých mám oba rodiče a mám kompletní vrhy. Testovala jsem zkušebně psy, jejichž majitelům 100% věřím, že v přídadě nesrovnalosti ve výsledku testu nebudou hledat vinu v mé práci. Samozřejmě to byli majitelé mých štěňat. Pro Margo a spol. zřejmě nepochopitelné. Do zkušebního testu byli také zahrnuti psi, kteří mají certifikát z Utrechu, abych měla srovnání svého výsledku. Vzorky svých psů jsem kvlůli tomuto projektu poslala do Utrechtu, abych mohla detailně zmapovat celou sekvenci genu a porovnat s výsledkem akreditované laboratoře. V současné chvíli mám test natolik zvládnutý, že si dovolím rozšířit ho na polupaci dalších psů. Po domluvě s českým klubem jsem rozhodli že nejprve otestujeme české a slovenské psy. Klub organizuje "sběr" zájemců a vzorků pro test. Komunikace mezi s majiteli psů také není snadná a vše zorganizovat je časově opět velice náročné. (Známé králika a psy lidí, kteří jsou ke mě VŽDY slušní testovat jako satisfakci testovat nebudu). Budeme testovat JEN české a slovenksé psy. Pokud zvládnu první vlnu testů bez problémů, jsem ochotná rozšířit testování na další státy. V celosvětovém měřítku již testovat nebudu. Zodpovědnost a čas jsou příliš vysoká daň za tuto práci. Last edited by CDaniela; 14-11-2012 at 12:34. |
![]() |
![]() |
![]() |
#31 |
http://www.srdcervac.wbs.
Join Date: Mar 2004
Location: Unhošť - Nouzov
Posts: 1,313
|
![]()
Ještě bych ráda napsala mé osobní zamyšlení nad testování:
Testování a práce s tím spojená je vec jedna a sdělování výsledků a komunikace s lidmi je věc druhá. Testování je věc, která mě baví a kterou dělám ráda. Komunikace je věc, kterou beru jako nutnost. Reakce majitelů po sdělení výsledků jsou různé a mnohdy velice emotivní (jsme jen lidé). Někdo mi hezky poděkuje za jakýkoli výsledek a více se neptá, někdo nerozumí výsledku a potřebuje další vysvětlení, někdo mi za výsledek nadává (někteří majitelé postižených psů) a osočuje mě, že nevěří, protože nejsme akreditovaná laboratoř a další nereaguje vůbec ... Všechny tyto reakce chápu a na všechny musím znovu reagovat. Když otestuju 10 psů, mám naději že budu psát email 10x a některý majitelům budu muset odpovědět ještě jednou na případný dotaz. Když otestuju psů 100 - budu psát minimálně 100 emailů, ale vím že to bude ve skutečnosti 150 ... Když otestuju psů 1000, budu psát 1000 emailů a pravděpodobně víc....Pokud čtu Margo tvé agresivní příspěvky, aboslutně mi nepřidávají větší chuť do této práce ... |
![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Moderator
|
![]()
te ktere maju rodokmen cz nebo sk, ci te ktery zyje na cz nebo sk?
Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
http://www.srdcervac.wbs.
Join Date: Mar 2004
Location: Unhošť - Nouzov
Posts: 1,313
|
![]()
[quote=wolfin;443318]te ktere maju rodokmen cz nebo sk, ci te ktery zyje na cz nebo sk?
Pro psy s českým a slovenským rodokmenem. Další informace dodá prostředník mezi KCHČSV a naší laboratoří - Lenka Dragonari. Ona se nabídla zajistit veškerou komunikaci s majiteli. Takže mě nikdo nepište. |
![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Moderator
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
http://www.srdcervac.wbs.
Join Date: Mar 2004
Location: Unhošť - Nouzov
Posts: 1,313
|
![]()
Margo! Toto jsem četla až nyní. Až po zveřejnění svých dvou příspěvků!
Rybka SLOWA bym nie napisala, gdyby Daniela placila za to z wlasnej kiesy. Jsi neskutečně drzá osoba! NESKUTEČNĚ! Nikdy jsem nikoho takového nepotkala a doufám již nikdy nepotkám! Psy, které jsem otestovala ve zkušebním provozu jsem otestovala z peněz Univerzity, nikoho z vás! A tvých už vůbec ne! Nechápu kde bereš právo takto mluvit a toto psát! Už nikdy s tebou konkrétně nebudu spolupracovat. NIKDY A NA NIČEM. A můžeš vyhrožovat jak chceš, nebo se třeba postavit na hlavu. |
![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
Niestety DYSKUTOWAC o tym nie szlo... Niektorzy mysla, ze bedac krajem pochodzenia rasy maja PRAWO do wypisywania klamstw o wilczakach zza granicy (i akurat Polska nie jest jedyna). Stad NIEJEDNA dyskusje BEZ JAKICHKOLWIEK wyzwisk (czyt politycznie poprawna), gdy tylko brakowalo argumentow konczyla Daniela slowami "z Margo nie dyskutujcie, bo ona znana jest z krytykowania czeskich psow". ZERO argumentow, zero checi dyskutowania. Tylko szyderstwa i kpiny. A racja, jak juz sobie pojezdzono to dyskusja albo znikala, albo byla robiona na prywatna. Aby znow bylo slodko i sliczniusio.... I mozna bylo pisac, ze "my w Czechach na forum nie piszemy zlego slowa" (jasne, ale na priwa i w rozmowach na boku szarpiemy sie za wlosy i walimy glowami o sciane). Zaluje, ze nie porobilam screenshotow wszystkich tych rozmow (poza ostatnimi "perelkami" napisanymi reka pani H., gdzie jasno widac, ze stek wypisywanych klamstw nie spotkal sie z zaprzeczeniem (choc byly to WIERUTNE klamstwa) ze strony nikogo, w tym Danieli. Wrecz przeciwnie - radosnie rozwijano rozmowe i jazdy). A wystarczyla choc ODROBINA przyzwoitosci... Nie Rybka - gdybym ja wykasowala teraz ostre slowa krytyki pod adresem Danieli i zaczela grac wspaniala niewinnosc nie zmieniloby jednego - ze te slowa PADLY. To, ze Hanka, czy Daniela, czy ich kolezanki wykasowaly swoje nie oznacza, ze wykasowaly je takze z naszej pamieci i pamieci innych.
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
A co do wspolpracy. Uwierz mi, ze nie bylo mowy o JAKIEJKOLWIEK wspolpracy miedzy nami od czasu, gdy zaczelas mozliwosc badania psow uzywac jako szantazu... A sprawa z Hanka i "Margo atakujaca niewinne bidulki" tylko mnie utwierdzila w slusznosci tej decyzji... I na serio mam tez dosyc wysluchiwania, ze testy z Urtrechtu sa nic nie warte tylko dlatego, ze pani hodowczyni XXX przebadala psy u Was... Mozesz ja brac pod swoje skrzydla i karmic trolla... Tylko pomysl, kto na takim szczuciu traci najwiecej... A na koniec prywatnie dwa pytania: 1) Danielo dlaczego NIGDY nie napisalas sprostowania, gdy klamano na temat polskich psow? 2) Dlaczego tak wojujesz za Hanke skoro wszyscy wiemy, ze nie ma drugiej takiej osoby, ktora by poszkodowala tyle osob, psow, a mobbing uprawia od lat? Dlaczego jestes gotowa wyszydzic kazdego kto napisze choc slowo na temat tego co robi?
__________________
Last edited by z Peronówki; 14-11-2012 at 19:43. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
'Wilk z baśni' :)
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
|
![]()
Przebrnęłam przez temat i chciałam w kwestii samych badań, bo to myślę troszkę rozjaśni i uspokoi nerwy: generalnie na świecie granty są etapowane i na każdy etap jest określona pula środków. Przypuszczam, że u Czechów jest tak samo. Generalnie nauka rządzi się tymi samymi prawami. Szczególnie, że wiele grantów jest międzynarodowych.
W skrócie: jeśli dostanie się finansowanie np. badań dotyczących tego czy „różowe motylki żyjące w Warszawie mają po 6 nóg”, to pierwsze pieniądze przeznaczone są przeważnie na opracowanie metody i sprawdzenie jak to w ogóle badać („czy mam liczyć nóżki motylkom trzymając je za skrzydła, czy raczej trzymając za łepek oraz przez jaką lupę patrzeć”). Na iluś motylkach trzeba to najpierw wypróbować i się tego nauczyć, żeby wiedzieć, że robi się to dobrze. Motylki niekoniecznie muszą być z Warszawy. Mogą być z Krakowa. Ważne, że są takie same i wyniki będą przystające do tego, co mam badać docelowo. Dopiero gdy ma się już opracowaną i sprawdzoną metodę (już wiem, że mam trzymać za łepek, bo wtedy motylek nie wierzga i jest pewne, że się nie pomylę w liczeniu nóg) wtedy określa się pole badań które nas interesuje docelowo (czyli łapię motylki w Warszawie, bo to one są tematem finansowania) . No i dopiero wtedy robimy badania na tej konkretnej grupie o którą nam chodzi. Po prostu chodzi mi o to, że finansowanie i robienie badań nie jest takie czarno-białe jak by się mogło wydawać, więc nie ma się co nakręcać bez sensu wzajemnie ![]() To pisałam ja, szczęśliwy opiekun starszej suczki do Margo i młodszej od Danieli ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni |
![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() ![]() Bez sensu zamieszano w temacie i zrobiono z tego "Margo wscieka sie, ze Daniela nie przetestuje jej psow na dwarfa". Dwarf jefty byl tylko pretekstem do rozmowy. Obecne badania Danieli KOMPLETNIE mnie nie interesuja. Nie patrzylam dla kogo sa, nie dopytywalam. Ogolnie cala sprawa badan na uniwerku w Pradze zakonczyla sie w momencie, gdy okazalo sie, ze jest tam haczyk (czyt. w momencie proby szantazowania)... To, ze Daniela jest na mnie cieta wcale mnie nie rusza. ![]() ![]() Niestety okazalo sie, ze Daniela nie potrafi byc fair dla nikogo... I o tym byl moj post, ktory wywolal ta cala wojne. Ale trudno nie zauwazyc, ze to o czym pisze jest prawda... Wystarczy tylko schlodzic glowe i poobserwowac jak to rzeczywiscie wyglada i kto kiedy chwalil sie i bedzie chwalil wynikami...
__________________
Last edited by z Peronówki; 14-11-2012 at 20:39. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
Ale teraz juz serio: drogi Grzegorzu - mi tez szkoda czasu na to odkrecanie kolejnych Waszych klamstw, bo plodzicie je szybciej niz kroliki... Wiec pisze oficjalnie. Sluchaj - napisales na FB, ze wyrzucono mnie z czeskiego klubu (inne pomijam - widze, ze zrodlo jest to samo i ta sama zgdnosc z reczywistoscia)... Ja do weekendu mam gosci, wiec daje ci jeszcze chwile, ale do poniedzialku prosze o pisemny dowod w tej sprawie. Jesli nie sprawe kieruje na oficjalna droge PRZECIWKO TOBIE. Wiem, ze to nie Twoj tekst i wiem ze tego papierka nie masz, wiec zaakceptuje tez oficjalne pismo kto cos takiego powiedzial - imie i nazwisko (ja je znam - puzzle poskladaly sie w calosc, ale prosze je na papierze). Rzeczywiscie zamiast po raz n-ty wyciagac Wasze brudy lepiej fachowo rozwiazac sprawe tego zalewu klamstw w sposob profesjonalny... Nekanie i mobbing sa karane i u nas i w Czechach... A warto z tym walczyc tym bardziej, ze zrodlem jest czlonek zarzadu czeskiego klubu, ktory na tej pozycji w zadnym wypadku byc nie powinien. Mam wrazenie, ze pozbycie sie wlasnie TEJ komorki rakowej wroci tam sytuacje do normalnosci... Bo reszta juz tylko powtarza to co ta pani "wyprodukuje"... A wiec Grzesiek pamietaj: Na 26.11 prosze o imie i nazwisko autora tych slow (albo pismo pojdzie z Twoimi danymi)
__________________
Last edited by z Peronówki; 14-11-2012 at 22:48. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|