|
_Administracja Pytania związane z działaniem Wolfdoga, bazą danych i innymi sprawami technicznymi.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
10-02-2009, 11:30 | #21 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
W cuda nie wierzę..w przypadki też .
Przypomniał sie temat i aktualizacja została włączona. Jestem za, choć moja hodowla znikneła *przydomek hodowlany. Blitz brakuje 3 miesięcy do tego by mogła uzyskać prawa hodowlane, nie ukrywam tego że chce by je miała, w przeciwieństwie do innych hodowców nie reklamuje krycia które planuje na październik (oczywiście JEŚLI Blitz uzyska prawa hodowlane )bo uważam to za przedwczesne.Wczoraj nie brałam udziału w dyskusji bo był "rozpatrywany" mój przypadek, teraz jako "nie hodowca" mogę sobie używać |
10-02-2009, 11:59 | #22 | |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
Quote:
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
|
10-02-2009, 12:32 | #23 | ||
Gorthan's WeReWoLf
|
Quote:
Wiesz kazdy ma jakies zalozenia hodowlane. Ja wychodze z zalozenia, ze jesli juz stawiam sobie jakies cele, to bede sie starac je spelnic Quote:
Ale faktycznie, moze nie kazdy tak robi. |
||
10-02-2009, 12:55 | #24 | |
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
Quote:
Jeżeli szukałabym tak jak piszesz hodowli, gdzie są AKTUALNIE szczenięta to korzystałabym ze strony głównej, gdzie są zapowiedzi miotów. A ja napisałam, że szukałam hodowli czynnych, i oglądałąm suki, które w tych hodowlach są. Przeglądałąm rodowody, oglądałam zdjęcia przodków i ewentualne mioty, jeżeli suki takowe dały. I tam również znajdują się dane czy pies był badany. Czyli schemat mamy podobny. Tylko ja nie biorę pod uwagę hodowli, w których szczeniąt nie było i nie wiadomo czy będą... Co z tego, że suka mi się podoba skoro na miot będę musiała czekać... no właśnie ile? W Pl mamy już całkiem niezły wybór, więc nie będę czekała na to, aż któraś hodowla w końcu zacznie kryć i wypuszczać szczenięta... Poza tym i tak nie znałabym drugiej połowy szczeniąt, ponieważ mało kto planuje krycie z wyprzedzeniem kilku lat... Ale i na to jest rozwiązanie... Jeżeli suka mi się BARDZO spodoba, a krycie będzie bardzo atrakcyjne i niepowtarzalne, zawsze mogę zacząć męczyć takiego hodowcę, aby mi zostawił szczeniaka, przecież nikt nie mówi, że mam limit na jednego CZW Sumując- nie wezmę "pierwszego lepszego" szczenięcia z hodowli, gdzie są akurat szczenięta (chyba tak mnie zrozumiałaś). Szukam w bazie suk, które mi odpowiadają pod jakimiś względami (chyba każdy ma swoje kryteria) i staram się dowiedzieć jakie są plany co do jej kryć. Jeżeli znajdę hodowlę nieczynną, posiadającą sukę, która mnie bardzo interesuję na pewno zadzwonię i zapytam o plany hodowlane... |
|
10-02-2009, 13:05 | #25 |
'Wilk z baśni' :)
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
|
Czytam sobie tak temat i piszecie,że to wszytko m. inn. po to, by łatwiej było zorientować się nowicjuszom. No to wyjaśnijcie mi proszę, bo już przestałam rozumieć a -wiadomo- mam się za nowicjusza i chętnie od bardziej doświadczonych i praktykujących się dowiem . Jak to w końcu jest:
Generalnie rejestrowanie przydomków i nie hodowanie-odnoszę wrażenie- widziane jest na forum "dosyć negatywnie". Gdy poszłam do związku z maleńką jeszcze Fu, żeby wyrobić jej paszport, pani w okienku zapytała, czy będziemy z małą jeździć na wystawy. Powiedziałam,że owszem, chcieli byśmy. "No to koniecznie pamiętajcie o zarejestrowaniu potem przydomka." Odparłam z uśmiechem, że mała jeszcze taka mała, że kompletnie nie patrzymy na nią pod kątem hodowlanym, a pani na to, że z hodowlami rożnie jest, ale praktykuje się, żeby prawa hodowlane zrobić, przydomek zarejestrować od razu, a potem kiedy się będzie hodowało, to czas pokazuje. Na koniec dodała, że zawsze mieć lepiej przydomek zarejestrowany i potem myśleć o hodowli, niż dojść do wniosku, że będzie się hodować i potem czekać i czekać na (bo ja wiem,jak to nazwać) "oficjalne uznanie przydomka i przebrnięcie przez papierkową robotę" bo to trwa. Odniosłam takie wrażenie, że "lepiej załatwić wcześniej papiery i niech sobie leżą z zarejestrowanym przydomkiem, niż nagle zdecydować się na hodowanie i załatwiać wszytko na wariata (albo w skrajnych przypadkach, rozmnażać bez papierów, 'bo kto by czekał'-tacy też pewnie są)". Ale może jedynie odniosłam takie wrażenie. Dodatkowo, przeglądnęłam sobie naszą umowę kupna szczeniaka i tam jeden z punktów mówi o tym, że jestem zobowiązana do zrobienia małej praw hodowlanych... To znaczy co? Zrobić jej prawa obowiązkiem, ale przydomka nie bo to już gorzej widziane, bo przecież teraz kompletnie nie myślimy o hodowaniu? Ja nie chcę, żeby ktoś negatywnie odebrał to co napisałam. Nie mam też charakteru interneowego wykłócacza. Po prostu zupełnie się pogubiłam...bo w związku kynologicznym mówią mi jedno, na forum czytam drugie... Może jest w tym wszystkim jakaś wspólna metoda której ja nie zauważyłam? Niech mi bardziej obeznani wytłumaczą, proszę.
__________________
www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni |
10-02-2009, 13:41 | #26 |
VIP Member
|
O tych przydomkach pisałam ja. Twoja pani z oddziale zk ma rację: warto zarejestrować przydomek. Po pierwsze masz w umowie doprowadzenie Furii do osiągnięcia praw hodowlanych(co nie oznacza konieczności hodowania), po drugie to trwa więc warto się zabezpieczyć
Nic więc złego w rejestrowaniu przydomka o ile ma to jakiś sens czyli potwierdzenie w naszych planach. Mnie chodziło jednak zupełnie o coś innego: - po pierwsze te „hodowle przydomkowe” przywołujące na myśl wyroby czekoladopodobne z etykietą zastępczą (jak ktoś pamięta to wie o czym mówię:/)- cecha wspólna w faktycznym podobieństwie do oryginału –w obu przypadkach - po drugie : nazywanie hodowlą li tylko przydomka hodowlanego jest dla mnie szalenie mylące i trochę śmieszne. To takie podpinanie się pod grupę, do której chciałoby się należeć i szpanowanie. Pamiętasz Leo Getz’a w Zabójczej Broni? Stąd moje osobiste zdanie (z którym naprawdę nie ma obowiązku się zgadzać ), że lista HODOWLI, niezależnie od podziału, nie powinna zawierać owych „prawie jak….”. Nie oznacza to, że taki przyszły potencjalny hodowca jest zły, pewnie będzie jak w życiu (duże chmury i ich wpływ na wielkość opadów tudzież wpływ siły wokalnej rogacizny hodowlanej na ilość pozyskiwanego napoju mlecznego ). Pewnie wśród tych „przyszłych” pojawią się interesujący Hodowcy, z talentem, głową i wyczuciem – ale to już zupełnie inna historia. To wszystko zweryfikuje życie |
10-02-2009, 13:56 | #27 | |
'Wilk z baśni' :)
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
|
Quote:
Dziękuję bardzo za klarowne wyjaśnienie
__________________
www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni |
|
10-02-2009, 14:18 | #28 |
Licho nie śpi...
|
Miło jest się poczuć "szpanerką" i "wyrobem czekoladopodobnym" ...
A swoją drogą nie rozumiem co złego jest w rejestracji przydomka jeśli planuje się szczenięta...? Wniosek taki, że lepiej rozmnożyć tak dla radosnej twórczości... po co bawić się w przydomki i wystawy... Toż to "burżujstwo"... |
10-02-2009, 14:20 | #29 | |||
Gorthan's WeReWoLf
|
Fakt.
Quote:
W bazie nadal sa nazwy hodowli przy psach, ale nie wiesz czy hodowla jest dzialajaca czy nie - musisz sprawdzic liste. Wiec jest wiecej roboty niz bylo. Jak dla mnie lepszym pomyslem jest oddzielenie hodowli aktywnych i nieaktywnych, ale tak, zeby do jednych i drugich byl dostep z listy, a nie z bazy. Quote:
Nie powiedzialabym - wiele osob tak planuje, hodujac na jakas konkretna ceche czy linie. W planach kryc maja psy jeszcze nie narodzone Quote:
Chodzilo mi o taki przyklad. Widzisz na wystawie mloda suke, ktora bardzo Ci sie podoba. Rozmawiasz z wlascicielem, ale zapamietujesz tylko nazwe hodowli, a przydomka psa nie. W tym momencie masz problem, bo na liscie hodowli nie ma i w bazie musisz po kolei sprawdzac wszystkie polskie psy, az trafisz na tego hodowce. |
|||
10-02-2009, 14:21 | #30 |
Gorthan's WeReWoLf
|
To sie popularnie nazywa snobizm
|
10-02-2009, 14:26 | #31 | ||
VIP Member
|
Quote:
Nic więc złego w rejestrowaniu przydomka o ile ma to jakiś sens czyli potwierdzenie w naszych planach." Quote:
|
||
10-02-2009, 14:40 | #32 |
'Wilk z baśni' :)
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
|
Faktycznie niezgrabnie wycięłam, Aneta mogła się błędnie zasugerować. Sory.
__________________
www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni Last edited by Bajka; 10-02-2009 at 14:44. |
10-02-2009, 14:53 | #33 | ||
Licho nie śpi...
|
Gaga jeśli odnosisz się do konkretnych hodowli/przydomków jako tych "prawie jak..." to napisz, które masz na myśli bo wydaje się, że piszesz tak pogardliwie o wszystkich tych, w których miotów nie było... Czy ilość miotów jest dla Ciebie wyznacznikiem? Dla mnie nie.
Quote:
Quote:
Ja hodowcą nie jestem i raczej nie będę a to, że z moim przydomkiem jakiś miot przyjdzie na świat to źle? Sama o tym ( jeśli ewentualnie do tego dojdzie) którym psem pokryć Aprilkę czy Majkę nie zdecyduję, poradzę się mądrzejszych. Jak zawsze najwięcej udzielaja się Ci którzy hodowcami nie są(w tym również i ja)/nie będą . |
||
10-02-2009, 14:54 | #34 |
VIP Member
|
grunt, że się powyjaśniało - to do postu AgiWó.
Aneta... bardzo dokładnie przeczytaj wątek, Ok? Nic z tego co sugerujesz,nie miało miejsca. Rozjaśni Ci się, jak przeczytasz, serio |
10-02-2009, 15:59 | #35 | |
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
Quote:
Nie rozumiem do końca pojęcia lista i baza. Ale... na stronie głównej WD wchodzę do działu "hodowle" i mam spis hodowców. Klikając na "więcej o tym hodowcy" widzę jakie ma psy... Nawet te niehodowlane. Pierwszy prykład z brzegu- na liście jako pierwsza jest hodowla Braterstwo Wilczaków. Ma 3 suki... Mała Andariel nie jest jeszcze hodowlana bo to dziecko ale jest ujęta w spisie psów jakie posiada hodowla... I mogę obejrzeć jej rodowód- jeżeli mnie intereuje dzwonię do właścicela Daniela i pytam o plany dot. młodej. To samo jak na wystawie spotkam młodą sucz, która mi zapadnie w serce, a będę znała tylko jej porzydomek... Jeżeli będzie to np. suczka z Peronówki (podaję ten przykład, ponieważ Peronówkowych psów jest najwięcej i znalezienie takiej suki jest najtrudniejsze) to wchodzę w bazie na Peronówkę i pod psami, które w Peronówce mieszkają mam wszystkie szczenięta, które z niej wyfrunęły... Wszystkie psy mają w tej chwili fotkę, więc znalezienie rzeczonej suczki nie powinno zająć mi dużo czasu. Dla chcącego nic trudnego. Dlatego to czy w bazie są tylko hodowle czynne czy też takie, które nie miały jeszcze szczeniąt nie robi dużej różnicy, ponieważ psa można znależć w hodowli macierzystej... Będzie tam w dziale szczeniąt pochodzących z danej hodowli. A jeżeli nowa hodowla "przydomkowa" zacznie hodować to ich szczenięta z ich przydomkiem i tak automatycznie wskoczą na listę jako już czynna hodowla (gdyby takie hodowle z samym przydomkiem bez szczeniąt usunąć z listy). Więc czy hodowle nieczynne są czy ich nie ma na liście nie robi różnicy. P.S. Nazwy hodowli użyte są dla przykładu, tylko i wyłącznie P.S.2 mam niejasne wrażenie sssmoku, że chyba mamy ten sam punkt widzenia tylko troszkę inaczej go wyrażamy |
|
10-02-2009, 16:18 | #36 |
Junior Member
Join Date: Feb 2009
Posts: 1
|
Serdecznie dziękuję wszystkim życzliwym za inicjatywę mającą na celu usuwanie "nieczynnych" w ich mniemaniu hodowli z listy w wolfdogu. Przeciez sam bym nie dał rady!!! Zgodnie z tą teorią kierowcom nieposiadającym aktualnie samochodu powinno byc odbierane prawo jazdy, celem aktualizacji bazy CEPiK oczywiście. A jeśli ktoś nie przekraczał w ostatnim okresie czasu granicy powinno sie odebrac paszport - aktualizacja bazy POBYT gotowa. Takie gorliwe przestrzeganie przepisów rodzi skojarzenia z filmami Barei i minionymi czasami, ale cóż...
Jeśli ktoś zechciałby mieć kołchoz na 30 suk hodowlanych, to przez cały rok byłyby dostepne coraz starsze szczeniaki, od ręki i w dowolnej ilości! O to chodziło? Chyba nie A co potencjalnego kupującego obchodzi czy w danej hodowli jest w danym momencie suka hodowlana czy nie? Interesuje go czy są szczeniaki. Tak więc serdeczne dzięki raz jeszcze dla tych, którym komercja pomyliła się z ambicją, ale to trzeba zrozumieć. Pozdrawiam. |
10-02-2009, 16:23 | #37 | ||
Gorthan's WeReWoLf
|
Quote:
Chodzi mi tylko o jeden przypadek - zainteresowanie psiakami z hodowli, gdzie lada dzien beda prawa hodowlane, ale jeszcze ich nie ma, wiec nie ma tej hodowli na liscie. Quote:
Tez powoli zaczynam odnosic takie wrazenie |
||
10-02-2009, 16:37 | #38 | |
Licho nie śpi...
|
Quote:
|
|
10-02-2009, 22:19 | #39 |
Junior Member
Join Date: Oct 2005
Location: bbbb
Posts: 192
|
A z innej beczki - Czy reproduktor to taki pies, który regularnie np. raz w miesiącu kryje jakaś sukę czy może dopuszczalne jest rzadsze używanie?? bo idąc tropem postów o hodowlach to część reproduktorów byłaby czekoladopodobna z sentymentem wspominam te batoniki !!!! mimo ,że takie niby to jakże wielkim skarbem były w tych trudnych czasach
__________________
edor-stary druch |
10-02-2009, 22:23 | #40 |
VIP Member
|
Wojtek, Ty też czytasz nie to, co jest napisane?
Suka hodowlana to "status" nadany przez zk, po spełneiniu pewnych wymagań. czy będzie rodzic czy nie- nie ma znaczenia. Suka hodowlana, tzn. mająca prawo do rodzenia szczeniąt, które dostana metryki - pozostanie. Podobnie rzecz ma sie z reproduktorem. Może być psem mającym prawo kryć suki hodowlane a nigdy nigdy nie mieć okazji do krycia. regulamin zk a baza wolfdoga to nie jest jedno i to samo |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|