|  09-11-2009, 22:39 | #1 | 
| VIP Member |  Historyczna ciekawostka.... 
			
			Dostalam ciekawy link. Pod koniec lat 40-stych Eva Peron zalozyla fundacje pomagajaca biednym w Argentynie. Zalozyla m.in szkole dla pielegniarek, ktore szkolone byly zarowno z medycyny jak i militarnie. Oto ich fotki z lat 1951-1954: na paradzie z ich Owczarkami Niemieckim.     Czy nie przypominaja naszych CzW?  Niektore maja nawet biale maski   
				__________________ | 
|   |   | 
|  09-11-2009, 22:45 | #2 | 
| Junior Member Join Date: Aug 2008 Location: Wlkp. 
					Posts: 168
				 |   
			
			a która to Pani ( czy też Frau ) Peron ?
		 | 
|   |   | 
|  09-11-2009, 22:45 | #3 | |
| Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice 
					Posts: 2,220
				 |   
			
			Faktycznie ciekawa zbieżność nazwiska i psów.   Quote: 
 Last edited by Grin; 09-11-2009 at 22:50. | |
|   |   | 
|  10-11-2009, 09:59 | #4 | |
| Distinguished Member Join Date: Aug 2004 Location: Kraków 
					Posts: 3,509
				 |   Quote: 
  Zaciekawiło mnie, że psy maszerują między żołnierkami! Lorelei też najpiękniej chodzi przy nodze kiedy wracamy ze spaceru i kroczy między Leszkiem, a mną. Nawet kiedy jest luzem, sama wpycha się między nas, idealnie dopasowuje lekki truchcik do naszych kroków i  przez chwilę udaje ONka  (tj. do momentu kiedy na horyzoncie nie pojawi się jakiś jej kumpel do zabawy  ) Czy inne wilczaki też tak lubią chodzić? Last edited by Rona; 10-11-2009 at 10:51. | |
|   |   | 
|  10-11-2009, 14:20 | #5 | 
| Plessowy wilczak Join Date: Mar 2009 Location: Pszczyna 
					Posts: 1,200
				 |   | 
|   |   | 
|  11-11-2009, 00:48 | #6 | 
| Senior Member Join Date: Sep 2009 
					Posts: 1,330
				 |   
			
			Wspaniałe historyczne zdjęcia, ale... smutne... Szkoda jednak, że znowu jedna z najwspanialszych ras została wykorzystana przez faszyzm /neo, a'la włoski, soft, ale jednak faszyzm/. Mogli wykorzystać file. >Zaciekawiło mnie, że psy maszerują między żołnierkami!< Chyba wszystkie dobrze ułożone psy tak chodzą... A im bardziej pies zżyty z właścicielem/-ami, tym bardziej lubi być "między" /czy to spacer czy kanapa..../. A swoją drogą, może lepiej nie wiedzieć, do jakich celów te psy były szkolone, znając charakterek /m.in. wyjątkową mściwość/ i ambicje pani P. -pierwszej samarytanki Argentyny..... | 
|   |   | 
|  11-11-2009, 07:11 | #7 | |
| The Grim Reaper Join Date: Mar 2006 Location: Łódź 
					Posts: 316
				 |   Quote: 
   I jak, lepiej się z tym czujesz? 
				__________________   | |
|   |   | 
|  11-11-2009, 08:51 | #8 | |
| VIP Member |   Quote: 
   A CzW? Pies-morderca komunistycznego systemu w Czechach? Wykorzystany? Nie, CzW zawdzieczaja temu systemowi istnienie...   
				__________________ | |
|   |   | 
|  11-11-2009, 11:07 | #9 | |
| Senior Member Join Date: Sep 2009 
					Posts: 1,330
				 |   Quote: 
 Igienator! Właśnie ze względu na II wojnę światową napisałam "znowu"... Uwielbiam owczarki niemieckie /te starszej daty -jeszcze tak nie "popaczone"/ i dlatego jest mi przykro, że były wykorzystywane przez tak haniebnych ludzi. Z Peronówki! Fili ani razu nie nazwałam faszystowską rasą/  /, tylko bardziej kojarzy mi się z tamtymi rejonami świata, a i charakterek mają bardziej pasujący do wrednej roboty  . Czy ja nazwałam mojego ulubionego hybryda psem-mordercą??? Czy stwierdziłam, że owczarki wykorzystywane są TYLKO do wrednej roboty??? Mnie tylko do szału doprowadzają ludzie, którzy do podłych celów wykorzystują cudowne istoty, jakimi są psy! A Evita Peron jest jedną z tych osób, których szczerze nie znoszę /ale to inna bajka  /... Wszystkiego dobrego z okazji 11. listopada! P.S. Swoją drogą "Adolfek" miał gust i znał się na psach /chyba, że to też wybór spowodowany sentymentem regionalnym..../   Last edited by Puchatek; 11-11-2009 at 11:10. | |
|   |   | 
|  11-11-2009, 11:15 | #10 | |
| love and terror Join Date: Jul 2004 Location: Twardogóra/Gdańsk 
					Posts: 3,861
				 |   Quote: 
  Wyobrazasz sobie tego pana z np. psem rasy polskiej?  Ja nie!  A owczarek niemiecki-to brzmi dumnie   | |
|   |   | 
|  11-11-2009, 23:22 | #11 | 
| Senior Member Join Date: Sep 2009 
					Posts: 1,330
				 |   
			
			Wyobrazasz sobie tego pana z np. psem rasy polskiej? Narvana! Ale zajefajnie wyglądałby z naszym owczarkiem...nizinnym!    Ale wyjątkowo mógłby pokochać canaan dog'a -izraelski piesek dla prawie rasowego aryjczyka  . A dla pani P. nagi piesek inka -przy jej ciągotach do futerek, te urokliwe psinki mogłyby czuć się bezpiecznie...   | 
|   |   | 
|  11-11-2009, 23:26 | #12 | 
| love and terror Join Date: Jul 2004 Location: Twardogóra/Gdańsk 
					Posts: 3,861
				 |   
			
			hiehiehiehie, przyznaje Ci racje    | 
|   |   | 
|  11-11-2009, 23:36 | #13 | 
| Junior Member Join Date: Aug 2009 Location: Wolne Miasto Gdańsk 
					Posts: 212
				 |   Last edited by Palpatine; 11-11-2009 at 23:58. | 
|   |   | 
|  12-11-2009, 00:27 | #14 | 
| Senior Member Join Date: Sep 2009 
					Posts: 1,330
				 |   
			
			A cóż ten "nacjonalny" wilczurek taki chudzieńki?  Czyżby po jakimś obozie... w szkole przetrwania? A słodka Eva, zapewne, z klasycznym psem komunistycznym /#8  / -terrierem czeskim! Chyba, że to scottish terrier.../ale, czy Dolfi by na to pozwolił?/ .............. Cholera, jakie ładne to drugie zdjęcie -dobry fotograf /H.Hoffman?/ | 
|   |   | 
|  12-11-2009, 10:13 | #15 | 
| Moderator |   
			
			Pieknie zbudowany wilczak.. no gdyby jeszcze nie te zebra i czarna maska...    | 
|   |   | 
|  12-11-2009, 14:57 | #16 | |
| Senior Member Join Date: Dec 2007 
					Posts: 1,265
				 |   Quote: 
 " Hitler lubił psy, zwłaszcza owczarki niemieckie (boksery uważał za rasę „zdegenerowaną”), które lubił kontrolować i dominować nad nimi. Podczas I wojny światowej zaprzyjaźnił się na froncie z białym terierem wabiącym się Fuchsl, który zabłądził i przeszedł przez linię wroga. Później, gdy jego oddział musiał się przenieść i nie można było znaleźć Fuchsla, Hitler bardzo nad tym ubolewał. „Tak bardzo go lubiłem” - wspominał - „on słuchał tylko mnie”. Hitler często nosił ze sobą pejcz i czasem używał go do bicia swego psa w okrutny sposób, podobnie jak robił to jego ojciec wobec własnego psa. Podczas II wojny światowej, przebywając w kwaterach głównych Führera, Hitler zaprzyjaźnił się z Blondi, suką rasy owczarek niemiecki. „Lecz zarówno ze swymi psami, jak i z każdym człowiekiem, z którym wszedł w kontakt” - pisze Ian Kershaw - „wszelka relacja była oparta na dominacji i podporządkowaniu”." | |
|   |   | 
|  12-11-2009, 19:35 | #17 | 
| Senior Member Join Date: Sep 2009 
					Posts: 1,330
				 |   
			
			>Pieknie zbudowany wilczak.. no gdyby jeszcze nie te zebra i czarna maska...   < Przepraszam, Margo, czy "mówisz" o tym jenocie czy o "niskiej kanalizacji" ze sterczącą "antenką" koło tek miłej pogodnej pani?..................     | 
|   |   | 
|  12-11-2009, 19:43 | #18 | 
| Junior Member Join Date: Aug 2009 Location: Wolne Miasto Gdańsk 
					Posts: 212
				 |   
			
			No właśnie...a kogo Evy jakiej rasy pies stoi? Tak się zastanawiam czy rasa ta jest zgodna z propagandą III Rzeszy?   Last edited by Palpatine; 12-11-2009 at 22:34. | 
|   |   | 
|  12-11-2009, 20:29 | #19 | 
| VIP Member |   | 
|   |   | 
|  12-11-2009, 20:51 | #20 | 
| Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice 
					Posts: 2,220
				 |   | 
|   |   | 
|  | 
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
| 
 | 
 |