![]() |
Historyczna ciekawostka....
Dostalam ciekawy link. Pod koniec lat 40-stych Eva Peron zalozyla fundacje pomagajaca biednym w Argentynie. Zalozyla m.in szkole dla pielegniarek, ktore szkolone byly zarowno z medycyny jak i militarnie. Oto ich fotki z lat 1951-1954: na paradzie z ich Owczarkami Niemieckim.
http://www.pedigreedatabase.com/userfiles/Peron2.jpg http://www.pedigreedatabase.com/userfiles/Peron3.jpg http://www.pedigreedatabase.com/userfiles/Peron4.jpg http://www.pedigreedatabase.com/userfiles/Peron5.jpg Czy nie przypominaja naszych CzW? :rock_3 Niektore maja nawet biale maski :D |
a która to Pani ( czy też Frau ) Peron ?
|
Faktycznie ciekawa zbieżność nazwiska i psów. :p
Quote:
|
Quote:
Czy inne wilczaki też tak lubią chodzić? |
Quote:
Pewnie! |
Wspaniałe historyczne zdjęcia, ale... smutne...
Szkoda jednak, że znowu jedna z najwspanialszych ras została wykorzystana przez faszyzm /neo, a'la włoski, soft, ale jednak faszyzm/. Mogli wykorzystać file. >Zaciekawiło mnie, że psy maszerują między żołnierkami!< Chyba wszystkie dobrze ułożone psy tak chodzą... A im bardziej pies zżyty z właścicielem/-ami, tym bardziej lubi być "między" /czy to spacer czy kanapa..../. A swoją drogą, może lepiej nie wiedzieć, do jakich celów te psy były szkolone, znając charakterek /m.in. wyjątkową mściwość/ i ambicje pani P. -pierwszej samarytanki Argentyny..... |
Quote:
http://hollywoodprop.com/hitlerundblondi3.jpg I jak, lepiej się z tym czujesz? |
Quote:
A CzW? Pies-morderca komunistycznego systemu w Czechach? Wykorzystany? Nie, CzW zawdzieczaja temu systemowi istnienie... :rock_3 |
Quote:
Igienator! Właśnie ze względu na II wojnę światową napisałam "znowu"... Uwielbiam owczarki niemieckie /te starszej daty -jeszcze tak nie "popaczone"/ i dlatego jest mi przykro, że były wykorzystywane przez tak haniebnych ludzi. Z Peronówki! Fili ani razu nie nazwałam faszystowską rasą/:shock:/, tylko bardziej kojarzy mi się z tamtymi rejonami świata, a i charakterek mają bardziej pasujący do wrednej roboty:twisted:. Czy ja nazwałam mojego ulubionego hybryda psem-mordercą??? Czy stwierdziłam, że owczarki wykorzystywane są TYLKO do wrednej roboty??? Mnie tylko do szału doprowadzają ludzie, którzy do podłych celów wykorzystują cudowne istoty, jakimi są psy! A Evita Peron jest jedną z tych osób, których szczerze nie znoszę /ale to inna bajka;-)/... Wszystkiego dobrego z okazji 11. listopada! P.S. Swoją drogą "Adolfek" miał gust i znał się na psach /chyba, że to też wybór spowodowany sentymentem regionalnym..../:) |
Quote:
Wyobrazasz sobie tego pana z np. psem rasy polskiej? :) Ja nie! :) A owczarek niemiecki-to brzmi dumnie :) |
Wyobrazasz sobie tego pana z np. psem rasy polskiej?
Narvana! Ale zajefajnie wyglądałby z naszym owczarkiem...nizinnym!:lol::lol::lol: Ale wyjątkowo mógłby pokochać canaan dog'a -izraelski piesek dla prawie rasowego aryjczyka:twisted:. A dla pani P. nagi piesek inka -przy jej ciągotach do futerek, te urokliwe psinki mogłyby czuć się bezpiecznie...:twisted: |
hiehiehiehie, przyznaje Ci racje :laugh2_2
|
http://images43.fotosik.pl/225/907d9409e4dc52a4med.jpg
Hitler zgodnie z nacjonalnym podejściem, a Eva? "I jeszcze raz z Blondi" http://images38.fotosik.pl/222/b32215583aca4d3a.jpg |
A cóż ten "nacjonalny" wilczurek taki chudzieńki?
Czyżby po jakimś obozie... w szkole przetrwania? A słodka Eva, zapewne, z klasycznym psem komunistycznym /#8;-)/ -terrierem czeskim! Chyba, że to scottish terrier.../ale, czy Dolfi by na to pozwolił?/ .............. Cholera, jakie ładne to drugie zdjęcie -dobry fotograf /H.Hoffman?/ |
Quote:
|
Quote:
" Hitler lubił psy, zwłaszcza owczarki niemieckie (boksery uważał za rasę „zdegenerowaną”), które lubił kontrolować i dominować nad nimi. Podczas I wojny światowej zaprzyjaźnił się na froncie z białym terierem wabiącym się Fuchsl, który zabłądził i przeszedł przez linię wroga. Później, gdy jego oddział musiał się przenieść i nie można było znaleźć Fuchsla, Hitler bardzo nad tym ubolewał. „Tak bardzo go lubiłem” - wspominał - „on słuchał tylko mnie”. Hitler często nosił ze sobą pejcz i czasem używał go do bicia swego psa w okrutny sposób, podobnie jak robił to jego ojciec wobec własnego psa. Podczas II wojny światowej, przebywając w kwaterach głównych Führera, Hitler zaprzyjaźnił się z Blondi, suką rasy owczarek niemiecki. „Lecz zarówno ze swymi psami, jak i z każdym człowiekiem, z którym wszedł w kontakt” - pisze Ian Kershaw - „wszelka relacja była oparta na dominacji i podporządkowaniu”." |
>Pieknie zbudowany wilczak.. no gdyby jeszcze nie te zebra i czarna maska... :rock_3 <
Przepraszam, Margo, czy "mówisz" o tym jenocie czy o "niskiej kanalizacji" ze sterczącą "antenką" koło tek miłej pogodnej pani?..................:lol::lol::lol: |
No właśnie...a kogo Evy jakiej rasy pies stoi? Tak się zastanawiam czy rasa ta jest zgodna z propagandą III Rzeszy?:p
|
Quote:
|
Quote:
http://www.wolfdog.org/pics2/2009/2/...75-9253748.jpg |
All times are GMT +2. The time now is 05:51. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org