Zurück   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Antwort
 
Themen-Optionen Ansicht
Alt 07-03-2009, 11:07 AM   #41
Gaga
VIP Member
 
Benutzerbild von Gaga
 
Registriert seit: Sep 2003
Ort: Los Dientitos
Beiträge: 6.856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Standard artystycznie :)

Dziś, za sprawą synka Ivju- mniej destrukcyjnie, za to TFUrczo
Znane są na świecie przypadki płacenia zawrotnych sum za "abstrakcyjne" dzieła namalowane przez delfiny, słonie czy małpy..



wiadomo, że wilczak to inteligentne stworzenie, ale o artystyczną duszę nie każdy je podejrzewał :



biorąc pod uwagę, że młody nie używa pędzla- mogłabym go podejrzewać o malowanie metodą pointylizmu, ale rozmiar łapy za duży Pozostaje więc ekspresjonizm abstrakcyjny, ze wskazaniem na "action painting" :P
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 07-05-2009, 01:36 PM   #42
z Peronówki
VIP Member
 
Benutzerbild von z Peronówki
 
Registriert seit: Sep 2003
Ort: Późna
Beiträge: 6.996
z Peronówki eine Nachricht über MSN schicken z Peronówki eine Nachricht über Skype™ schicken
Standard

Zitat:
Zitat von Gaga Beitrag anzeigen
biorąc pod uwagę, że młody nie używa pędzla- mogłabym go podejrzewać o malowanie metodą pointylizmu
Nastepnym razem radzilabym uwazac z publikacja takich zdjec.... Mamy tu sporo gromadke dorastajacych wilczakow - a CO jesli jakis postanowi zostac nasladowca? Ja sie oczywiscie nie boje - moje pedzli nie ruszaja... tzn ruszaja, ale nie maluja. Zdecydowanie wola rzezbiarstwo...scienne
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 07-05-2009, 02:35 PM   #43
Gaga
VIP Member
 
Benutzerbild von Gaga
 
Registriert seit: Sep 2003
Ort: Los Dientitos
Beiträge: 6.856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Standard

Bo to tak, jak z upodobaniami destrukcyjnymi: każdy wilczak ma inne "hobby" (gazownictwo, elektryka, wypachniane się itp Więc i talenta różnorakie

Przypominam, że Twoje stado ma inklinacje w kierunku body painting - wykorzystują każdy remont aby pomalować się we wzorki, a zaczęło się chyba od Balroga i Wiewióry :P
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 07-05-2009, 02:53 PM   #44
z Peronówki
VIP Member
 
Benutzerbild von z Peronówki
 
Registriert seit: Sep 2003
Ort: Późna
Beiträge: 6.996
z Peronówki eine Nachricht über MSN schicken z Peronówki eine Nachricht über Skype™ schicken
Standard

Zitat:
Zitat von Gaga Beitrag anzeigen
Przypominam, że Twoje stado ma inklinacje w kierunku body painting - wykorzystują każdy remont aby pomalować się we wzorki, a zaczęło się chyba od Balroga i Wiewióry :P
Niedawno mialam powtorke z rozrywki - z powodu remontu mialam bande Wilczakow Niebieskonosych...i sciany do poprawek
A Jozin poszedl wtedy jeszcze dalej - eksperymentowal z pianka montazowa....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 12-30-2010, 12:09 PM   #45
Witek
Plessowy wilczak
 
Benutzerbild von Witek
 
Registriert seit: Mar 2009
Ort: Pszczyna
Beiträge: 1.200
Standard

Mam małą prośbę do Mili, czy mogłabyś jeszcze raz wrzucić filmik z lodówką ? Chciałam go pokazać paru osobą, a tu echo- nie ma już
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 12-31-2010, 10:15 AM   #46
DORA
Member
 
Benutzerbild von DORA
 
Registriert seit: Dec 2007
Beiträge: 993
Standard Mysle ze obsluga pralki i gotowanie to tez talent...


..... .............................................
DORA jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 12-31-2010, 10:35 AM   #47
Bajka
'Wilk z baśni' :)
 
Benutzerbild von Bajka
 
Registriert seit: Jan 2008
Ort: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Beiträge: 749
Standard

Dora, talenty 'dobrej pani domu" sprawa podstawowa U nas dziewczyny nie piorą, ale za to młodsza świetnie zbiera wysuszone pranie ze sznurka. Ze składaniem gorzej...
__________________

www.wilkzbasni.pl
Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni
Bajka jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 04-01-2011, 01:26 PM   #48
krzysiek
Junior Member
 
Benutzerbild von krzysiek
 
Registriert seit: Feb 2011
Beiträge: 22
Standard

Z pamiętnika początkującego właściciela wilczaka.
Dzień I.
Właśnie przywiozłem do domu mojego pieska, jaki on rozkoszny i spokojny tylko śpi a jak do niego podchodzę mruczy rozkosznie pod noskiem. Chyba ludzie przesadzają z tym ich "charakterkiem".
Dzień II.
Mój piesio cały czas dużo śpi, nie je też za wiele, a miał być taki łapczywy.
Dzień III.
No nareszcie trochę się ożywił tylko dlaczego postanowił co chwilę sikać po całym domu.
Dzień IV.
Sikanie-"fe"-bieg do psa-dwór, sikanie-"fe"-bieg do psa-dwór, sikanie-"fe"-bieg do psa-dwór, drzemka-uff, po drzemce dwór i zwycięstwo wysikał się na dworzu !!!, sikanie-"fe"-bieg do psa-dwór, sikanie-"fe"-bieg do psa-dwór ...
Dzień V.
Wszystko byłoby ok, ale dlaczego tak boli mnie tak ten kręgosłup i nogi. Poza tym j.w.
Dzień VI.
Kręgosłup już nie boli a n....a. Poza tym j.w.
Dzień V.
Postanowiłem rozpocząć szkolenie (oczywiście jak to wobec szczeniaka tylko pozytywne). Ponieważ to niejadek (nie bardzo chce jeść te pyszne granulki, które mu kupiłem) przygotowałem coś specjalnego, surowe mięsko, może sie skusi.
Mięsko przygotowane, obserwuję pieska, wyłapałem siad, sygnał, wyciągam rękę z nagrodą, o k...a, moje palce, mój niejadek wciągnął mięsko razem z moją ręką.
Obmyłem rękę na szczęście udało mi się zatamować krwawienie.
Dzień VI.
Dziś sobota. Mogę dłużej poprzebywać z psiną. Jak on ładnie sobie śpi. Aż chce się go pocałować. Jak on fajnie mruczy jak się do niego zbliżam, zupełnie jakby sobie warczał, mój misia..., o k..a, mój nos.
Dzień VII.
Palce już ok ale nos spuchł i wyglądam jak Św. Mikołaj, kręgosłup jeszcze boli a do tego od tego ciągłego wybiegania na dwór przeziębiłem się i dostałem gorączki. Leżę więc w łóżku i boję się poruszyć żeby nie obudzić "pieseczka", bo znowu się zacznie. Patrzę spod oka na niego. Czy on się drwiąco uśmiecha?
krzysiek jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 04-01-2011, 02:06 PM   #49
szasztin
Senior Member
 
Benutzerbild von szasztin
 
Registriert seit: Nov 2006
Ort: Sopot
Beiträge: 1.787
Standard

Zitat:
Zitat von krzysiek Beitrag anzeigen
Z pamiętnika początkującego właściciela wilczaka.
Dzień I.
Właśnie przywiozłem do domu mojego pieska, jaki on rozkoszny i spokojny tylko śpi a jak do niego podchodzę mruczy rozkosznie pod noskiem. Chyba ludzie przesadzają z tym ich "charakterkiem".
Dzień II.
Mój piesio cały czas dużo śpi, nie je też za wiele, a miał być taki łapczywy.
Dzień III.
No nareszcie trochę się ożywił tylko dlaczego postanowił co chwilę sikać po całym domu.
Dzień IV.
Sikanie-"fe"-bieg do psa-dwór, sikanie-"fe"-bieg do psa-dwór, sikanie-"fe"-bieg do psa-dwór, drzemka-uff, po drzemce dwór i zwycięstwo wysikał się na dworzu !!!, sikanie-"fe"-bieg do psa-dwór, sikanie-"fe"-bieg do psa-dwór ...
Dzień V.
Wszystko byłoby ok, ale dlaczego tak boli mnie tak ten kręgosłup i nogi. Poza tym j.w.
Dzień VI.
Kręgosłup już nie boli a n....a. Poza tym j.w.
Dzień V.
Postanowiłem rozpocząć szkolenie (oczywiście jak to wobec szczeniaka tylko pozytywne). Ponieważ to niejadek (nie bardzo chce jeść te pyszne granulki, które mu kupiłem) przygotowałem coś specjalnego, surowe mięsko, może sie skusi.
Mięsko przygotowane, obserwuję pieska, wyłapałem siad, sygnał, wyciągam rękę z nagrodą, o k...a, moje palce, mój niejadek wciągnął mięsko razem z moją ręką.
Obmyłem rękę na szczęście udało mi się zatamować krwawienie.
Dzień VI.
Dziś sobota. Mogę dłużej poprzebywać z psiną. Jak on ładnie sobie śpi. Aż chce się go pocałować. Jak on fajnie mruczy jak się do niego zbliżam, zupełnie jakby sobie warczał, mój misia..., o k..a, mój nos.
Dzień VII.
Palce już ok ale nos spuchł i wyglądam jak Św. Mikołaj, kręgosłup jeszcze boli a do tego od tego ciągłego wybiegania na dwór przeziębiłem się i dostałem gorączki. Leżę więc w łóżku i boję się poruszyć żeby nie obudzić "pieseczka", bo znowu się zacznie. Patrzę spod oka na niego. Czy on się drwiąco uśmiecha?
Normalnie - prawie oplułam monitor ... heheheh

TO DOPIERO POCZĄTEK!!!!
I cierpliwości życzę!!!
szasztin jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 04-01-2011, 02:08 PM   #50
Rybka
Member
 
Benutzerbild von Rybka
 
Registriert seit: Feb 2008
Ort: Stargard
Beiträge: 757
Standard

Potem jeszcze dojdą pogryzione ręce od nadgarstków po same łokcie. Ale to tylko do 6go miesiąca życia bo potem wymieni zęby i już nie będą tak świerzbić
Witamy tak w ogóle...
__________________
Rybka jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 04-01-2011, 02:09 PM   #51
z Peronówki
VIP Member
 
Benutzerbild von z Peronówki
 
Registriert seit: Sep 2003
Ort: Późna
Beiträge: 6.996
z Peronówki eine Nachricht über MSN schicken z Peronówki eine Nachricht über Skype™ schicken
Standard

Zitat:
Zitat von szasztin Beitrag anzeigen
Normalnie - prawie oplułam monitor ... heheheh
Ja nadal nie moge przestac sie smiac... Choc usmiech znika jak tylko sobie przypomne, ze czlowiek przerabial to samo....

Pozdrawia Margo z podbitym okiem, bo piesia chciala dac buzi z wyskoku....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 04-01-2011, 02:11 PM   #52
z Peronówki
VIP Member
 
Benutzerbild von z Peronówki
 
Registriert seit: Sep 2003
Ort: Późna
Beiträge: 6.996
z Peronówki eine Nachricht über MSN schicken z Peronówki eine Nachricht über Skype™ schicken
Standard

Zitat:
Zitat von Rybka Beitrag anzeigen
Ale to tylko do 6go miesiąca życia bo potem wymieni zęby i już nie będą tak świerzbić ...
Rybka, jestes wetem... W USA usuwaja kotom pazury... to moze da sie zrobic tak, aby szczeniakom usuwac mleczaki?
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 04-01-2011, 02:12 PM   #53
szasztin
Senior Member
 
Benutzerbild von szasztin
 
Registriert seit: Nov 2006
Ort: Sopot
Beiträge: 1.787
Standard

Ja juz jak przez mgłę pamietam pierwsze tygodnie Imbusa w naszym domu !!!!
To było 4 lata temu .....
szasztin jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 04-01-2011, 02:34 PM   #54
Grin
Wilkokłak
 
Benutzerbild von Grin
 
Registriert seit: Aug 2008
Ort: Katowice
Beiträge: 2.220
Standard

Zitat:
Zitat von Rybka Beitrag anzeigen
Potem jeszcze dojdą pogryzione ręce od nadgarstków po same łokcie. Ale to tylko do 6go miesiąca życia bo potem wymieni zęby i już nie będą tak świerzbić
Witamy tak w ogóle...
No właśnie tego punktu mi brakowało; potarganych mankietów, nieustannych prób uwieszania się na różnych częściach ciała człowieka - głównie rękach, ale także łydkach, kostkach, nogawkach...

Wszystkiego dobrego!
Grin jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 04-01-2011, 03:16 PM   #55
Rona
Distinguished Member
 
Benutzerbild von Rona
 
Registriert seit: Aug 2004
Ort: Kraków
Beiträge: 3.509
Standard

Też się uśmiałam!
Zitat:
Zitat von Grin Beitrag anzeigen
No właśnie tego punktu mi brakowało; potarganych mankietów, nieustannych prób uwieszania się na różnych częściach ciała człowieka - głównie rękach, ale także łydkach, kostkach, nogawkach...
Przerabialiśmy dwa lata temu Pamiętam nasze dramatyczne próby oduczania burej od wieszania się na nas i wgryzania podczas powrotu ze spacerów (NB wymyśliliśmy na ten problem sprytny patent, choć naturalnie nie wiadomo czy sprawdziłby się przy innym szczeniaku )

Dobra wiadomość: dorosłe bure przeważnie tak się nie zachowują! Wystarczy trochę z psem popracować i .... poczekać, a będzie coraz lepiej.
__________________

Rona jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 04-01-2011, 03:28 PM   #56
marchencki
Junior Member
 
Registriert seit: May 2008
Ort: Złotoryja/Wrocław
Beiträge: 149
Standard

Napiszę jako świeży i ciągle będący w temacie odchowania szczeniaka. Moje rady, nie poddawaj się i konsekwentnie ucz malucha. Będzie Ci się wydawać, że to nic nie daję, aż nagle cud i kudłacz zakuma zasady ale i tak kłopot może wrócić. Co wtedy? Dalej to samo co na początku - mantra dyscypliny. Do tego uzbrój się w nerwy ze stali, bo maluch i tak coś nawywija. Lepiej być przygotowanym i się 'wściec na spokojnie' niż stanąć na skraju stanu przedzawałowego.
marchencki jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 04-01-2011, 05:02 PM   #57
GRABA
Senior Member
 
Benutzerbild von GRABA
 
Registriert seit: Sep 2008
Ort: Sosnowiec
Beiträge: 1.687
Standard

Jak wczoraj ryczałam jak wół tak dziś Krzysiek Twój pamiętnik rozbawił mnie do łez - tych fajnych łez - napisałeś to tak jak przytrafia się prawie każdemu))


P.S.
Chantalka też z wyskoku wlepia buziaki, tylko franca zawsze trafia językiem między usta *fuuuuuuuuuu zważywszy na to co mogła wciągnąć (chyba muszę się odrobaczyć)
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 04-03-2011, 02:24 PM   #58
MagdaW
Junior Member
 
Benutzerbild von MagdaW
 
Registriert seit: Mar 2010
Ort: Wasilków
Beiträge: 368
Standard

świetny pamiętnik. czekam na drugi tydzień
MagdaW jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 04-03-2011, 04:13 PM   #59
Rybka
Member
 
Benutzerbild von Rybka
 
Registriert seit: Feb 2008
Ort: Stargard
Beiträge: 757
Standard

Zitat:
Zitat von z Peronówki Beitrag anzeigen
Rybka, jestes wetem... W USA usuwaja kotom pazury... to moze da sie zrobic tak, aby szczeniakom usuwac mleczaki?
Szczerbaty szczeniak? To jest myśl...
Jakiś chętny?

Może jeszcze ogon, żeby nie przysparzał "problemów psychologicznych". No i koniecznie dorzuciłabym przeszczep mózgu, bo wilczaki rodzą się chyba bez, a zaczyna kiełkować po roku życia... Albo wcale
Shey na przykład miał już zalążek ale jak na spacerze wyszedł z wody i się otrzepywał to mu wyskoczył przez ucho i cały proces od nowa... Ech...
__________________
Rybka jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 04-03-2011, 04:43 PM   #60
Gaga
VIP Member
 
Benutzerbild von Gaga
 
Registriert seit: Sep 2003
Ort: Los Dientitos
Beiträge: 6.856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Standard

Zitat:
Zitat von Rybka Beitrag anzeigen
Shey na przykład miał już zalążek ale jak na spacerze wyszedł z wody i się otrzepywał to mu wyskoczył przez ucho i cały proces od nowa... Ech...
Wyślę Ci na priva opierdziel, dlaczego nie zabezpieczyłaś stoperami Jak wytrzepał, to już zapomnij - nie odrasta
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Mit Zitat antworten
Antwort


Forumregeln
Es ist dir nicht erlaubt, neue Themen zu verfassen.
Es ist dir nicht erlaubt, auf Beiträge zu antworten.
Es ist dir nicht erlaubt, Anhänge hochzuladen.
Es ist dir nicht erlaubt, deine Beiträge zu bearbeiten.

BB-Code ist an.
Smileys sind an.
[IMG] Code ist an.
HTML-Code ist aus.

Gehe zu


Alle Zeitangaben in WEZ +2. Es ist jetzt 10:29 AM Uhr.


.
(c) Wolfdog.org