Einzelnen Beitrag anzeigen
Alt 05-10-2013, 07:56 PM   #2
Gaga
VIP Member
 
Benutzerbild von Gaga
 
Registriert seit: Sep 2003
Ort: Los Dientitos
Beiträge: 6.856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Standard

Zitat:
Zitat von Bura Beitrag anzeigen
Ocena psa na podstawie zachowania w ringu?
Pies jest oceniany na podstawie wzorca a nie li tylko treningu i obeznania wystawowego /+"sztuczki"/
A wzorzec to przecież i wygląd i zachowanie.
I we wzorcu (nie jakimś drobnym druczkiem tylko na równi z opisem uszu czy koloru oka) masz napisane: Żywy, aktywny, wytrzymały, posłuszny, szybko reagujący, nieustraszony i odważny.

I IMHO karygodnym błędem sędziowania jest ignorowanie tego punktu.


Zitat:
I ta druga kwestia nie powinna być najważniejszym aspektem w ocenie.
Dlaczego, skoro (patrz wyżej)?

Zitat:
Bo jeśli jest, to wychodzi na to, że psy wystawiane powinny mieszkaćw dużych zbiorowiskach ludzkich i "bywać". A psom mało jeżdżącym /lub z dalekich wiosek/ przyklei się łatkę genetycznych tchórzy. A pamiętać też trzeba, że wilczak sam w sobie jest psem ostrożnym i trzeba dużego wyczucia i wprawy, by umieć zrozumieć wilczaka, o ocenianiu nie wspominam.
URBAN LEGEND
Ukochana wymówka od lat. Większość hodowli znajduje się nie w miastach, nie wiem czy byłaś w Peronówce, ale to (sorry Margo i Przemku) jest zadupie (w kategoriach miejsc do socjalu). I jakoś tam wychowane szczeniaki potrafiły być przywiezione do wielkiego miast i powiedzieć "cześć miasto, przybyłem". Zresztą znam Biesa, Larsa, Jaskra, Hacziego, Amrę, Argosa (pewnie kogoś pominęłam, sorry - każdy z innej hodowli, każdy spoza miasta i nie trzeba było ich jakoś odkręcać. Albo pies ma dobry, wzorcowy, wilczakowy charakter albo nie kropka.
Plusem miasta jest tylko to, że znacznie łatwiej z psem pracować ale to nie stanowi o charakterze wilczaka. Tu niestety zamiata się pod dywan błędy z półki: dobór hodowlany, socjal w hodowli.....
Dam Ci przykład- Polski Dwór, zobacz Adharę z pierwszego ich miotu, z drugiego - Barsabel, która była w Łodzi i siedziała skulona jak kupka nieszczęścia - obie mimo już wielu lat na karku nadal kulą się ze strachu i na drugim biegunie miot E- to jest wielka przepaść, OK może d... nie urywa ale różnice widać. Te same warunki odchowu, inny dobór hodowlany.

Zitat:
A mnie się wydaje, że zanim ktoś wystartuje na sędziego od wilczaków, powinien długo "terminować" jako asystent i u wilczaków czechosłowackich i u saalków i u owczarków niemieckich. A i szpiców i "północników" też nie powinien omijać.
Może zbyt łatwo zdobywa się tytuł sędziowski?
O ile wiem to nie tak łatwo i nie tak szybko

Zitat:
Może nie o ilość chodzi, a o jakość oceny? Z tego co się zorientowałam, sędzia kynologiczny może oceniać wiele ras. Ale czy powinien? Może niech się trzyma jednej, dwóch, trzech /góra!/ i będzie w tym fachowcem.......
A tu akurat rządzi ekonomia, nie opłaca się zapraszać sędziego, który sędziuje 3 rasy na krzyż. Kasa, kasa.....

....
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。

Geändert von Gaga (05-10-2013 um 07:58 PM Uhr)
Gaga jest offline   Mit Zitat antworten