Konrad:) |
04-09-2006 18:53 |
Re: Krajowa warszawska 9.09.2006
Quote:
Originally Posted by Gaga
...pozostaje nam tylko mocno trzymac kciuki za mlodziezowe zwyciestwo Eurysia.Trzymamy kciuki !
|
Dzięki, dzięki, dzięki :bussi - zrobimy co w naszej mocy. Euryś jest już umówiony u wizażystki, fryzjera i Tymochowicza :cunao - ja też, bo przecież występujemy razem. :wink:
Quote:
Originally Posted by Margo
...Ale jeszcze tylko dwa tygodnie - jak maluszki rozjada sie do nowych domow to wracamy do gry.... :mrgreen:
|
A my wtedy chodu :lol: , bo myszy harcują, jak kocur śpi, albo jest czymś zajęty.
Quote:
Originally Posted by Margo
Po Czestochowie Eury do listy osiagniec dorzucil juz sobie pierwsze Zw.Mlodziezy i jeszcze tytul Najlepszego Juniora..
|
Cholera, jakby ktoś mi powiedział, że do Częstochowy pojadę, nie z pielgrzymką, tylko żeby pobiegać w deszczu po mokrej i śliskiej trawie, na dystansie 400 metrów, puknęłabym go w głowę Eurysiowym kagańcem! :stupido Pot, krew i łzy - tym okupiłam sukces naszego gwiazdora. Pani sędzia, nie wiadomo czy "zachwycona wystawianymi", czy przez zagapienia się, przegoniła Ewę i mnie sześć razy dookoła ringu. Małżonek stał sobie z boku, palił papierosa :smokin i okazywał zadowolenie z wyników - a jeszcze niedawno marudził coś na forum o "babskiej" mafii", gnębiącej wspaniały męski gatunek. Chyba poszukam innego partnera na wystawy :help , bo ten dał dodatkowo plamę, idąc sobie z psem na spacer, gdy już wywoływano do porównania.
Quote:
Originally Posted by Margo
...teraz pewnie ma ochote w szybkim tempie zakonczyc Ml.Championat... :mrgreen:
|
"Jak nie my, to kto, jak nie teraz, to kiedy?" :bigok - to tylko cytat, ale dobry - nie?
Poza tym w sensie moralnym i prawnym poczuwamy się do obowiązku wypełnienia warunków umowy kupna-sprzedaży szczeniaka CsV od Szanownej Hodowczyni z Peronówki :wink: . A tak naprawdę wystawowe szaleństwa sprawiają nam dużą frajdę. Tylko znajomi trochę się dziwią (i z troską na nas spoglądają :shocked ), że na weekendowe spotkania można się z nami umówić dopiero na drugą połowę listopada. No cóż..., są sprawy ważne i ważniejsze :cheesy: .
Do miłego! :bussi
|