Zawody obedience - 17.09.2006 Zielona Gora
 

Jest jeszcze masa czasu, a dodatkowo w tym samy czasie w Lodzi odbedzie sie Klubowa Psów Pasterskich Niepolskich - wiec mimo, ze to nie w moim interesie :wink: (bo jako organizator powinnam nas namawiac na wizyte na naszej wystawie :twisted: ) to wlascicielom CzW polecam zgloszenie sie do Lodzi...

Jesli jednak ktos z Was do Lodzi sie nie wybiera to zapraszam do nas, bo jak co roku oprocz wystawy planowane sa II. Zielonogorskie Zawody Obedience. Szczegoly podam jak tylko dostane je od szefa.... 8)

Mysle, ze ja wezme udzial w tych zawodach z Piratem... ;)

My tez planujemy tam start - trzeba podbijac frekwencje. Pewnie sprobujemy z Balrogiem i Jolka juz w jedynce.

Wiadomo juz troche wiecej. :D W tym roku zawody ponownie bedzie sedziowal pan Janusz Arnold z Wroclawia. Formularz zgloszenia mozna sciagnac tutaj:

Zgłoszenie

Oczywiscie mozna sie tez zglaszac bezposrednio na email oddzialu:
[email protected]

Miałam w planach wyjazd do Zielonej Góry, ale ten sędzia już nas oceniał w jedynce, także jednak odpuszczam sobie podróż ... Tym bardziej, że od Lazne mamy spory kryzys szkoleniowy :(
Mam nadzieję, że dłuższa przerwa wyjdzie nam na zdrowie :roll:

Niestety tak wypadlo.... My tez startowac bedziemy jedynie "sportowo", bo ocene od tego sedziego mamy, ale skoro zawody sa na naszym podworku to 'why not'...

Ja psow narazie tez nawet nie dotykam.... :) Po tych dwoch tygodniach rzeczywiscie maja dosyc.... ;)

Hm hm hm, a do ktorego mozna zglaszac psy?
a po drugie pytanie juz szybcej bedzie do Moniki-a jak juz z regulaminami-macie w Pl juz nowe regulaminy OB, czy jieszcze beda zawody wedlug starego?
i po druge jiesli pies z jednego zadania dostanie 0 moze zaliczyc ten egzamin czy ma diskwala?

Mysle ze trzeba by bylo napisac bezposrednio do oddzialu i zapytac jaki regulamin bedzie obowiazywal, chyba ze dziewczyny wiedza cos wiecej. Podczas Mistrzostw Polski Obedience w Sopocie szczerze mowiac czasami nie wiedzialam dlaczego np do kwadratu wysyla sie na ok. 10 m, a ostatnio bylo 25. Podobno juz obowiazywaly wytyczne z nowego regulaminu, ale szczerze mowiac ja go nie czytalam, a pare razy juz pytalam, czy jest gdzies dostepny w sieci.
Spokojnie moze zaliczyc - zreszta sa rozne wspolczynniki mnozenia poszczegolnych cwiczen - albo x1 albo x2. Dyskwalifikacje masz w momencie jak pies przekroczy Ci granice ringu.

W Sopocie były psy które przekroczyły ring i nie było dyski tylko 0 punktów, także niewiadomo...

Zgłoszenia na zawody Obedience organizowane podczas Krajowej Wystawy Psów w Zielonej Górze, dn. 17.09.2006, są przyjmowane do 13.09.2006 do godz. 24:00 (wyłącznie przez internet)

Termin zgłoszeń:
13.09.2006 godz. 24:00

Sędzia:
Janusz Arnold

Miejsce:
teren Strzelnicy Myśliwskiej PZŁ, ul. Poznańska 11

http://zkwp.zgora.pl/wystawa/wystawa.gif

Opłata za start:
50zł (w dniu zawodów: 60zł)

Konto bankowe:
19 1020 5402 0000 0802 0142 2898 (ZKwP O/Zielona Góra, PKO II/O Zielona Góra)

Plan:
8:00 - 11:00 - przyjmowanie opłat za zawodu w sekretariacie wystawy
11:00 - 11:30 - potwierdzenie obecności w ringu Obedience
12:00 - rozpoczęcie zawodów Obedience

Zgłoszenia należy przesyłać na email: [email protected] . W przypadku startu w klasie wyższej niż "zerówka" do zgłoszenia należy dołączyć skany ocen upoważniające do startu w danej klasie.

Formularz zgłoszeniowy: http://www.zkwp.zgora.pl/wystawa/Zgl...-Obedience.doc

Juz podaje wyniki.... Przemek pewnie sam napisze wiecej, ale mial najwiekszy problem, bo niestety byl jedynym startujacym "spoza" i oceniany byl jednak ostrzej niz reszta. O jego lokatach przesadzily dwie "nule", ale sam sobie winien .... :mrgreen: :wink:

Sędzia:
Janusz Arnold

Klasa 0:
1. SHAGALA Szara Strefa, nowofundland (96,5 pkt)
2. URILA Linabero, owczarek niemiecki (93,5 pkt)
3. SMOLUŚ, mix (91,5 pkt)
4. DORIAN Róża Pustyni, labrador (91 pkt)
5. DEFA Markowski, golden retriever (89 pkt)
6. BALROG z Peronówki, czechosłowacki wilczak (76 pkt)
7. MERRY BELL z Molu Es, czechosłowacki wilczak (71,5 pkt)

Klasa 1:
1. MARGERITA Amicus Nobus, owczarek niemiecki (153 pkt)

Mi niestety zawody przeszly kolo nosa. Mialam startowac z Alistair i Boltonem, ale szansa na prezentacje i egzamin przepadla, gdy okazalo sie, ze bede komisarzem zawodow, co wyklucza start... :( Tak wiec zaprezentujemy sie innym razem....

:D
gratulacje wystartowania i checi :D

Niooo Belcie scigneliscie do roboty ? Brawo! :mrgreen:
Przemke- Ty musisz byc twardziel- dwa razy stres na zawodach to dla mnie niewyobrazalne... chapeau-bas

Nie tylko :P Suczysko nawet tak ladnie szlo, ze niektorzy startujacy stawiali ja w gronie faworytow.... 8) Nie wiedzieli tylko, ze akurat w przypadku Przemka nie bylo podwojnego wykonywania cwiczenia i chlopak jako jedyny dostal po pierwszym falstarcie 0 punktow za odlozenie (czyli na wstepie ucieklo mu 20 pkt, ktorych na zawodach odrobic sie nie da).

Czyli po raz kolejny można było 2x wykonywać ćwiczenie ? Przecież to niezgodne z regulaminem ... Pamiętam jaka rozpętała się dyskusja po zawodach w Ryczywole, bo tam też była poszkodowana pierwsza startująca osoba, a inne mogły powtarzać ćwiczenia (ja wtedy nawet dokładnie nie przeczytałam regulaminu :oops: ).

Pogram w detektywa-sedzia byl z kat? (takie miasto Wroclaw) a wencej niz polowa zawodnikow bylo z kat? (jakies miasto z literki W?) :evil:
juz jasnej jak bylo? :twisted:

Zgadza sie, ale w sumie nie powiesz sedziemu: "Ale u tamtego psa pan na to nie pozwolil" :twisted: ;)

Wiesz, ogolnie to sprawa wyglada tak: nowofundland byl zdecydowanym zwyciezca. I tu wielkie oklaski dla wlascicielki. Potrafila tak go zmotywowac, ze biegl z aportem (tez na pokazach) i to jeszcze po wczesniejszym DLUGIM pokazie wyszkolenia (i to na ostrym sloncu). Drugi byl ONEk - ladnie sie zapowiada. Wlascicielka tez ma do niego ladne podejscie, wiec pewnie jeszcze nie raz sie pojawi na ringach. Milo tez bylo patrzec na wystep miksa Smolusia. Ma swietny kontakt z panem i pewnie mialby sporo wyzsza lokate gdyby nie... bledy jego pana (odpinanie smyczy w zlym momencie, itd). :wink:

Dopisala tez nie tylko pogoda, ale i atmosfera.... Startujacy to ekipa fajnych ludzi, wiec wszystko przebiegalo bardzo milo... Jedyna rysa to wlasnie ten karniak Belki.... Bo osoba, ktora pomylila sie na Z-tce i poszla sobie w bok dostala szanse na powtorzenie posluszenstwa. Labrador, ktory nie zostal na odlozeniu dostal druga szanse. Goldek, ktory za nic (po 10 komendzie ;)) nie chcial skakac przez przeszkode dostal szanse na jej pokonanie praktycznie poprzez popchniecie. Dostal tyle samo punktow co Balrog, ktory przeszkode pokonal "normalnie", ale krzywo wykonczyl siad po powrocie. Ale problem jest taki, ze nie mozna nic powiedziec, ze Przemek ma za malo punktow, bo rzeczywiscie mial ciete za to co powinien. Klopot w tym, ze tylko on... ;)

Dokładnie - zresztą nie chodziło mi o przekomarzanki ... Natomiast faktycznie dopiero po Ryczywole zaczęłam się wczytywać w regulaminy obediencowe i pomimo całej mojej sympatii do sędziego oraz rewelacyjnej organizacji zawodów niestety regulamin nie był do końca przestrzegany. Ja sobie tylko tak gdybam, że może na przyszłość powinno się pewne fakty ustalić z sędzią na odprawie - po co później mają być niesnaski. A pan Arnold po prostu ma dobre serce jak widzi, że ktoś się stara, a nie zawsze mu wychodzi albo jakieś ćwiczenie przerabiał przed zawodami może z 5 x :oops: :wink:

Cieszę się, że zawody w Zielonej Górze się odbyły. A tak przy okazji gratulacje dla wszystkich zawodników !

Jak na biezaco sledze dyskusje o zawodach i sedziach to cos mi sie widzi, ze sedzia Arnold szybko trafi na "czarna liste" sedziow i zawodnicy do tego sedziego nie beda sie zglaszac. Po Ryczywole byly komentarze, ze sedzia dawal punkty za dobre checi i wielu zawodnikow publicznie oglosilo, ze tych zawodow sobie nie licza bo to zadna chluba lyknac u niego doskonala. Teraz sedzia wtopil znowu i obawiam sie , ze czesto Obediencu nie posedziuje :(

Gaga - myślę, że nie będzie tak źle. Ja bym mimo wszystko była dobrej myśli, że ten sędzia wyciągnie odpowiednie wnioski (o ile przedstawiłoby się mu stawiane niedociągnięcia) i się "poprawi". W końcu to nowa dyscyplina i wielu jeszcze się uczy. W tym roku dosyć często był zapraszany na zawody, tylko że po wielu nikt nic obiektywnego nie napisał. Poza tym, to jeden z wyjątków, który sam startuje z własnym psem w obedience. Wielu zawodników narzeka, a i tak do niego jeździ.

Ja też mam mały dylemat, bo szczerze mówiąc nie liczyłam, że zaliczę za jednym zamachem u niego zerówkę i jedynkę na doskonałą. Tak się stało, no i niestety w takich warunkach nie mogę się cofnąć do klasy "0". Niby regulamin nic nie mówi na ten temat, natomiast uważam, że byłoby to trochę nie tak w stosunku do osób, które rzeczywiście przyłożyły się do startu ... Pominę milczeniem fakt, że myślałam, że zostałam w jedynce zdyskwalifikowana :mrgreen: Pierw bardzo się ucieszyłam, ale później miałam "kaca moralnego" ... Niestety przy takiej ilości naszych sędziów - pewnie mi minie.