![]() |
Quote:
:lol: :roll: :wink: Sory za češtinu, nechci urážet polštinu :oops: |
Quote:
Ale to tak jak z Twoim psiakiem - w Czechach masz rodowod, ale w Polsce nigdy bys go nie dostala - Rocco bylby zwyklym kundelkiem, bo jest po niehodowlanym ojcu (wedlug naszych przepisow)... Na tym polega roznica w prawach hodowlanych w roznych krajach... Ale przeciez o tym dobrze wiesz.... :wink: |
zaraz zaraz, prosze o krotka hystorje co i jak (bo ja tej jiescze nie znam)
Quote:
|
Quote:
Nevim, proc by bonitovany pes v Cechach nemel byt v PL chovny :shock: - to tam o tom rozhodujes ty ? :cheesy: Ares od Surdy je minimalne stejny pripad jako Kondor, ale Ares na tom byl lip, ten nemel po chovnosti :0)))))). Tak jak to je ? Proc by Ares od Surdy nebyl v PL chovny ? |
Ano, nie byl chovny a v Pl a Litva.
tak ten pies nie byl by hodowlany ni w Polsce a nie na Litwie. a to jakie problemy Gejsa ma z charakterem? |
Quote:
|
Gejsa nema zrovna silne nervy a povahovym testem na ceske bonitaci by neprosla - nema ceskou bonitaci, neni v CR chovna a proto sla do PL, kde to nevadi a jeji stenata se vrati do CR a je to OK . Ale pokud by toto udelal nekdo jiny nez Marcela a Margo byl by to VELKY PROBLEM.
|
Zajímavá debata. Jsem moc zvědavá jak Margo vysvětlí chovnost Kondora z Krotkovského dvora, když Ares od Šurdy pro ni chovný není ! : :cheesy: :roll: Ze by pokus o nakažlivý způsob demagogie??
|
I brawo dla Ciebie. Za ludzką postawę wobec piesków, za wkłąd w rozwój rasy, i wreszcie za utarcie nosa Czechom, którzy myślą że ludzię są równi i równiejsi. Jedni moga naginać przepisy, rejestrować mieszańce i wyczyniać cuda i matrixy na kiju a innym nie wolno popełniać błędów. A tak swoją drogą to u nas wpolsce też by się przydało wkońcu klub do kupy złożyć. Po co? Po to zeby uniknąć matactw/legalizować i tuszować przekręty * bo wilczaków mamy coraz więcej a i na horyzoncie widzę zwiastun róznych cudów i dziwów.
* Niepotrzebne skreślić |
Quote:
Hodowla wilczakow rozpowszechnila sie na cala Europe. Mamy rozne zwiazki kynologiczne, rozne zasady i rozne przepisy. I nakaz ich wzajemnego respektowania... To nie jest tak jak chcecie przedstawic, ze jedyne hodowlane psy sa w Czechach, bo np slowackie wymagania sa wyzsze i chyba kolo 90% hodowlanych psow czeskich nie ma spelnionych slowackich warunkow. Czesc polskich psow nie jest hodowlana wedlug regulaminow czeskich, ale i czesc czeskich z tym co ma nie bylaby hodowlana u nas... Ale FCI nakazuje respektowac prawa hodowlane krajow zwiazkowych. Dlatego Kondor jest dla nas psem hodowlanych i nikogo NIE INTERESUJE, ze wedlug naszych przepisow, czy przepisow Emiratow Arabskich hodowlany by nie byl. JEST reproduktorem uznanym przez FCI. To samo z Aresem, czy kazdym innym psem. I to samo z Gejsa - nikogo NIE INERESUJE, ze w Czechach nie jest hodowlana - jedyne co sie liczy to polski wpis, ze jest SUKA HODOWLANA. I dlatego post LRocco o jej braku praw hodowlanych jest tak samo bezsensowny na tym forum, jak bylby moj post, gdybym na czeskim forum zalozyla temat "Dlaczego niektorzy czescy hodowcy hoduja na psach, ktore wedlug naszych [PL] przepisow NIE MOZNA by bylo rozmnazac...?" 8) Quote:
Ale zasady o wzajemnym uznawaniu hodowlanek powoduja, ze dla FCI Gejsa jest tak samo hodowlana jak Ares. I dla mnie Ares jest tak samo hodowlany, jak dla Ciebie powinna byc Gejsa... To tyle jesli chodzi o PRZEPISY FCI. Quote:
Ja nie mam problemu z uzywaniem czeskich czy slowackich psow i z respektowaniem czeskich, slowackich, niemieckich czy innych przepisow. Pies hodowlany w danym kraju jest tez hodowlany i dla mnie. Nie podciagam wszystkiego pod moje wlasne podworeczko sadzac wszystkich hodowcow wedlug wlasnych POLSKICH zasad... Mowisz, ze w Polsce hoduje sie zle, bo niektore psy maja jedynie (CZESKI(!) lub SLOWACKI(!)) przeglad mlodych, a czasem nawet tego nie... Ale zle na to patrzysz, bo ponownie wedlug swojego wlasnego widzimisie. :? Prawda jest taka, ze polskie prawa hodowlane wymagaja jedynie trzymania sie POLSKICH regul hodowlanych, a od psa/suki zaliczenia 3 odpowiednich wystaw. Czyli KAZDY polski hodowca, ktory psy przeswietli, ktory zaliczy czeski lub slowacki przeglad hodowlany, ktory zaliczy bieg wytrzymalosciowy robi cos co jest PONAD "NORME". A zobacz ilu jest u nas hodowcow i zwyklych wlascicieli, ktorzy robia WIECEJ (lub O WIELE wiecej) niz to wymagaja od nich przepisy. Zobacz na liste reproduktorow: http://www.wolfdog.org/php/modules.p...ogs&country=PL Wiekszosc psow ma wynik HD, ktory robi sie jedynie z powodu wlasnego sumienia i etyki hodowlanej i zupelnie dobrowolnie, bo przepisy tego nie nakazuja. Wiekszosc psow ma bonitacje, ktora u nas kompletnie sie do niczego nie liczy. Robia z dobrej woli wiecej niz sie od nich wymaga... Mozesz to samo powiedziec sobie & co.? 8) Ile Waszych psow ma badania na dysplazje stawow lokciowych (ED), ktora u CzW przeciez sie trafia? Ile ma zaliczone biegi wytrzymalosciowe, ktore przeciez sprawdzaja podstawowa charakterystyke tej rasy (o prawidlowej budowie juz nie mowiac)... Krytykujesz innych, ze nie robia czegos, czego wymaga sie akurat na TWOIM "podworku", a sama nie widzisz, ze wiele jest osob, ktore sa gotowe zrobic wiecej, nie tylko minimum... i nie tylko to do czego sie ich ZMUSZA... :| Quote:
Wiesz, to juz wole, aby moje psy nie mialy bonitacji, ale abym JA miala PRZESWIADCZENIE, ze maja normalna psychike...i aby bylo to WIDAC, a nie tylko miec dobry charakter wypisany na kartce papieru zwanej wynikiem bonitacji... I w tym wypadku moge z reka na sercu powiedziec, ze Gejsa jest o wiele stabilniejsza niz suki, ktore miala czasem obserwowac w Czechach, a ktore bonitacje jakos bezproblemowo zaliczyly... :? Quote:
Quote:
Jak widzisz nie ma zadnego problemu poza tym jaki TY robisz. A wszystko dlatego, ze nie potrafisz odroznic PRZEKRETOW, ktore rzeczywiscie nalezy pietnowac od POMYLEK, do jakich ma prawo kazdy.... Nie widzisz roznicy miedzy swiadomym oklamywaniem, a czysta sprawa, ktorej celem nie jest oszukiwanie nikogo... Ale tu dziala chyba ponownie zasada "Sadze ciebie wedlug siebie ..." Pewnie dlatego u kazdego dopatrujesz sie zlej woli... Z mojej strony cale tlumaczenie jest tylko DOBRA WOLA. Nie ma tu przekretu, sprawa jest jawna i CZYSTA. Czy sie to Tobie podoba czy nie... Jesli masz jakies konkretne zarzuty pod moim adresem to pisz - to przeciez zawsze lepsze nic obgadywanie za plecami, malo kulturalne podsmiechujki na czeskim forum, czy tez nie nadajace sie cytowac komentarze z Twojej strony internetowej napisane przez kilku zaprzyjaznionych z Toba internetowych trolli piszacych o sprawach o ktorych nie maja KOMPLETNEGO pojecia... |
Quote:
http://dl.wolfdog.org/pics/dbase/Armin.jpg ...to szarobrazowa EUROPEJSKA wilczyca... :twisted: http://dl.wolfdog.org/pics/dbase/Lupina.jpg ...a to doskonaly przedstawiciel naszej rasy... :twisted: http://dl.wolfdog.org/pics/dbase/Audrey_Lupo_Mutara.jpg Rejestracja Mutar zlamala chyba wszystkie mozliwe przepisy CMKU, klubu i zdrowego rozsadku i jakos nie widzialam, aby za to ktos odpowiadal... Sorry, ale po czyms takim u nas ktos polecialby ze Zwiazku.... Quote:
|
i właśnie teraz czas ku temu najlepszy. Póki hodowli jest mało, włascicieli czeweczek niewielu, i jest szansa przegosować całą masę kontrowersyjnych uchwał. Np, HD i ED, bonitacje, biego czy inne takie.... Znaczit, są ludzie którzy nie chcieli by nic prześwietlać, ani bonitować ani tym bardziej biegać ale myślę że jak właścicieli i hodowli z kontrowersyjnymi wynikami będzie więcej to zrobienie czegoś będzie jeszcze trudniejsze niż teraz.
|
Quote:
Quote:
Ale i u nas jest juz sporo do nadrobienia. Bo jesli juz pojawiaja sie ludzie, ktorzy twierdza ze robienie przeswietlenia stawow jest niepotrzebne bo przeciez "pies chodzi" , jesli juz mamy do czynienia z proba zaklamania rzeczywistosci poprzez utajnianie zlych wynikow rtg to znaczy ze zaczyna dziac sie zle. Nasze przepisy hodowlane sa zbyt liberalne, nie wyobrazam sobie hodowcy, ktory twierdzi ze kocha zwierzeta a jednoczesnie rozmnaza psy bez rtg,, no ale w swietle przepisow wolno mu. Dla mnie to nie jest hodowca... A co by szkodzilo zrobic obowiazek rtg, testow psychicznych.. ? Tylko pewnie podniosloby sie larum ze to nie jest potrzebne :evil: |
Quote:
Czyli standard.... jak u nas.... :cheesy: Quote:
Prawda jest taka, ze warunki hodowlane zawsze ustalaja jedynie MINIMUM... Lepiej jest wiec promowac robienie wiekszej ilosci rzeczy niz zmuszac... (pomijam tu kwestie przeswietlen i zdrowia, bo do tego zmuszac sie powinno 8) ) |
"Sadze ciebie wedlug siebie ..." tak s tim souhlasim, ale ja nedelam podrazy a zamerne nematu lidi. Nebudu tu rozebirat tvuj prispevek vetu po vete, Margo, stejne si to "okecas" po svem. S necim souhlasim, ale ne vse, co jsi tu vysvetlila je pravda :cheesy: . Vrh Data a Gejsi je krasna pribuzenska na Amura (me to nevadi, ale chovatelska komise v CR to nema rada :cheesy: , alespon to bylo v jejim prohlaseni :cheesy: ), takze tezko by to byla v Cechach takova bomba. Dalsi veci nema smysl rozebirat, ty jsi se vzhledla na Slovensku, ja slovensky zpusob "chovu" neuznavam a ze ma pes 40 km ? To ubehne kazdy dysplatik bez treninku - i Rocco
:cheesy: . Pro me ma vetsi vahu i blba ZOPka. Zaver mi tu vyzniva jednoznacne - Margo dela vse nejlepe a ostatni ji chteji jen skodit, kdo se ozvou proti jejim lzim a zavadejicim informacim. Polaci ti to mozna veri, ale ja tezko. Mnozte si CSV jak chcete, me je to jedno (aspon bude z ceho vybirat, jako v Italii, ktera ti taky lezi v zaludku) - ono upravovat si bonitacni kody na P1 taky o necem svedci ( je mi jedno, jak je to na Slovensku a Nemecku). K Mutaram - to jsi se trochu spletla - uz ti dochazi argumenty ? :twisted: :wink: . Mohla bych ti udelat dlouhou prednasku, ale kdyz neposlouchate ani pana Hartla.... Ale to sem nepatri.... Mnoz si v PL CSV jak chces, ale v CR by se mely predpisy dodrzovat a to vsichni bez vyjimky (i ty jsi clenkou :roll: ) . Az Gejsa nacvici bonitaci, tak mozna reknu, ze ma povahu - podle me se boji (coz je mozna spise chyba chovatelky)....ale je hezka, nikdo neni dokonaly. :mrgreen: A jeste neco, co se me dotklo : ja za zady nic nerikam, to je specialita jinych, ja to vsem napalim na ferovku :cheesy: a sve nazory si obhajim. Sorry za cestinu na polskem foru, ale vsichni mi snad rozumi . Ale uz to tu opravdu nema smysl rozebirat, nic neni jen cerne a nic neni jen bile :lol: |
Quote:
Badania zdrowotne- bez dyskusji i natychmiast, reszta- coz, Daiva jest teraz na biezaco z regulaminami hodowlanymi to moze cos napisac. :) Mozemy miec wlasny system weryfikacji hodowlanej , byle tylko byl on sensowny, bo dzis to "kazdy glupi" lapie sie na sepknienei warunkow i nijak te przepisy, ktore obowiazuja nie przyczyniaja sie do utrzymanai poziomu rasy, o jej rozwoju to juz nawet nie wspominam :wink: Wiec jesli my sami nie bedziemy korzstac z tego co dobre i sprwdzone w innych krajach, poty nie mamy co marzyc o wytycznych dla hodowli czw . |
Quote:
Polskie wilczaki sa tak samo dobre jak czeskie, slowackie czy niemieckie a widac to po wynikach bonitacji. Mysle, ze najwazniejsze aby byly zdrowe , my sie bardzo cieszymy ze sie urodzily. Pomysl- kilka osob juz sie cieszy ze bedzie mialo slicznego, malutkiego pieska.. ktos na nie czeka! Wiec zyczmy im aby mialy fajne zycie.. a co z nich wyrosnie- na pewno nie raz zobaczysz :) pozdrawiam Gaga |
Quote:
Quote:
A mowa o jakimkolwiek pokrewienstwie w tym wypadku jest... smieszna. Bo jesli ten miot uznamy za "pokrewny" to niestety sporo czesc miotow w Czechach trzeba uznac za hodowana w pokrewienstwie lub BARDZO BLISKIM pokrewienstwie... :mrgreen: Quote:
Quote:
Quote:
Z tym, ze do 40km mozna "zmusic" kazdego, bo biegac potrafi kazdy wilczak. Ale do ZOPki potrzeba juz pracy i czasu. A to nie kazdy wlasciciel psa ma... ZOPke mozemy jedynie 'promowac'... :P Quote:
Tak promujesz bonitacje, badania i dobry charakter. Dlaczego wiec w przypadku Wloch najwiekszym Twoim uznaniem ciesza sie hodowcy, ktorzy tam nasza rase najwiecej psuja...? Ktorzy psow nie badaja do tego stopnia, ze rodowody ich szczeniat sa prawie czyste - dobrze jesli choc ojciec i matka maja jakies oficjalne wyniki. Ktorzy w zyciu nie zaliczyli nawet jednego testu uzytkowosci, a cale osiagniecie ich hodowli, ktora wypuscila "na rynek" setki psow jest mniejsze niz ilosc egzaminow, ktore zaliczyly tylko moje wlasne Bure (a przeciez zaden ze mnie szkoleniowiec)? Dlaczego tak sie zachwycasz psami, ktore na ringu stoja tylko dlatego, ze dostaly odpowiednie srodki. A jak nie dostaly to zachowuja sie jak dzikie wilki wyciagniete z wybiegu? Reczywiscie mamy isc sladem Twojego zachwytu i przerobic bonitacje tak, aby zaliczyl ja kazdy, nawet najbardziej strachliwy pies, jak to zrobiono na wloskich bonitacjach? Mamy zaczac zapraszac tylko sedziow, ktorzy sa na tyle ukladowi, aby dalo sie dogadac i nasze wlasne psy zeszly z P1, a reszte sedziow wyzywac od "nie znajacych sie slowackich nacjonalistow"? Wlochy krytykuje i pewnie jeszcze dlugo bede krytykowala. 8) Sa tam piekne psy, wlasciciele, ktorzy CzW kochaja, ktorzy z nimi cwicza. Wlosi maja niezle psy pracujace w ratownictwie i niezla baze genetyczna....(oni takimi postami nie poczuja sie dotknieci, bo ich nie dotycza). Ale maja tez mase osob, dla ktorych wilczak to jedynie ladny przedmiot, ktory ma ladnie wygladac i siedziec cicho (taka roslinka). I czesto do tych osob zaliczaja sie tzw "uznani hodowcy". I wybacz, ale oni mojego uznania nie zdobeda nigdy... :? Quote:
Na przeglad hodowlany pojechalismy z Eligo do sedziny Soni Bognarovej ze Slowacji. Dostalismy od niej wynik A67 Oc P1 (tutaj skan karty oceny: http://www.wolfdog.org/help/th_Eligo.jpg). Sedzina zadnych zmian nie zrobila, a nikt oprocz niej nie mial prawa niczego w tej karcie ruszac. Wiec nie mowi mi prosze, ze JAKIES zmieny O CZYMS swiadcza... Ja do bonitacji podeszlam powaznie i tego samego oczekuje z drugiej strony.... :evil: I jakiekolwiek gadanie o falszowaniu wynikow swiadczy o wybujalej fantazji... A szczegoly? Te mozna dostac z pierwszej reki, bo od samej sedziny... Quote:
Przy okazji: jestem tez czlonkiem klubu slowackiego i niemieckiego. I jak dotad nikt nie wpadl na pomysl, aby nakazywac mi robic bieg, czy niemiecki ZZL... Bo kazdy (o ile nie interesuje sie przepisami FCI) bierze to chocby na czysta logike... :wink: Quote:
|
Margo, ocividne nevis, co je pribuzenska plemenitba....to s tvymi % v tomto pripade vubec nesouvisi. Nemam chut ti to tu vysvetlovat, narozdil od tebe jsem genetiku a slechteni studovala, takze me to neuc - jestli takhle uvazuje i CHK, tak uz se nedivim nicemu.
A ja napsala, ze me to nevadi, ale vadi to CHK v CR. Jiste Karel udelal to same, ale taky si to pekne vyskemral.... Nemam chut to tu rozebirat - jdu spat :cheesy: , coz je uzitecnejsi. Mozna zitra, jestli budu mit cas a chut ti to tady slovicko po slovicku vyvracet - pardon, argumentovat , ale tolik casu asi zase neobetuju :cheesy: nerada delam zbytecne veci. Jen poznamka - ja proti tomu vrhu nemam nic, jen ten zpusob.... vsem by se melo merit stejnym metrem - a vse nebylo tak, jak to prezentujes....A nektere veci si nepochopila, jak je myslim. Tak zitra papa |
Margo, jsi fakt trapná a ne vše lze okecat i když se opravdu hodně snažíš. :roll: Na mne to nezabírá. V pojmech a dojmech kolem příbuzenské máš chaoz a genetika není matematika, ale to by jsi už taky mohla vědět.
S Eligem máš zbytečný stihomam a zbytečně se tím zesměšňuješ. Jestli je pes na svodu P1 a nebo P3 nikoho nezajímá, kromě tebe :mrgreen: Zajímá nás však např Oc...atd atd..konkrétní odchylky od standardu, nedostatky či vady....nikoliv výsledná známka. Ta má pro chovnou hodnotu jedince význam asi tak jako "výborná "z jakékoliv výstavy. Jedná se však o správnost - shodu či neshodu výsledků na dvou serverech: Pro ty kdo nečetli diskusi kolem Eliga: ZaloĹžen: j.n.Y Příspěvky: 46 BydliĹĄtě: Litoměřice Dana Matušincová napsala: "Byla jsem upozorněna na diskuzi kolem hodnocení psa Eligo z Peronówki na svodu v Roudnici 21.10.2006. Margo bylo přímo na místě umožněno opsání výsledků (které bohužel z časových důvodů nebyly zkontrolované). Teprve až při kontrole jsem zjistila, že pes nemůže být hodnocen jako P1, neboť má test povahy hodnocen Oc. Toto hodnocení povahy mu snižuje celkovou známku v v kódu na P3. Bohužel při vyhodnocení psa na místě došlo k chybě, což není omlouvou, ale pouze vysvětlením. Následně jsem kontaktovala Margo, omluvila jsem se jí za vzniklou chybu a požádala o opravu výsledků podle klubových stránek." |
Ještě jeden dotaz Margo.
Kdy poprvé a kdy naposledy jsi byla na nějaké akci pořádané italským C.C.L.C, že o italských psech a chovatelích tak zasvěceně mluvíš? Myslíš, že fotky a informace z doslechu jsou postačující na slohová cvičení o italském chovu ČSV?? Ode mne jsi kdysi koupila dvě feny, na kterých jsi postavila svůj chov a o mé osobě dnes mluvíš taky jen s pohrdáním. Kde bereš to sebevědomí a drzost? Dnes lituji, že jsem tě vůbec pustila k sobě domů, ...asi by jsi byla někde jinde... |
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Nie Moniko, genetyka to nie matematyka, ale jestem szalenie ciekawa jak udowodnisz, ze genetyka z matematyka nic wspolnego nie ma... 8) Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
Nie, informacje mam z pierwszej reki... lub raczej z pierwszych rak.... 8) ...wiarygodnych rak... 8) Quote:
Zobacz, ze wszystko nie zaczelo sie od jakiejs konkurencji, zlosci na zly wynik, czy cos podobnego... Zaczelo sie od Pavla... bylismy z Przemkiem celem atakow TYLKO dlatego, ze smialismy sie z nim przyjaznic... :roll: Atakowano nas, nasza strone Wolfdoga i wszystko co robilismy. Dlaczego? Bo nikogo nie interesowalo, ze chcemy zrobic cos dla NASZEJ rasy. Nie interesowalo, ze wszystko robimy jako hobby, ze nie interesuja nas uklady i ukladziki, ze jedyne co chcemy robic to gromadzic informacje i udostepniac je innym. Nie - to sie nie liczylo. :roll: Jedyne co bylo wazne to to, ze panu H. mowimy po imieniu. I to wystarczylo, abysmy stali sie celem atakow rownie ostrych jak on sam... :? A to tylko dlatego, ze nie zgodzilismy sie na cenzurowanie Wolfdoga i wymazywanie informacji politycznie niepoprawnych... :| Tych, ktore nie pasowaly Bardzo Waznym Personom.... Wiec nie mow mi prosze, ze to Ty czujesz sie urazona... Bo to MY zostalismy pozbawiedzi zludzen, ze najwazniejsze co sie liczy to intencje... :| Teraz czasy sie mienily, zmienily sie osoby przy wladzy. Dla nas to zmiany na lepsze (lub o WIELE lepsze), bo zycie stalo sie prostsze. Ale tez nie interesuja mnie te male prywatne piekielka. Robimy teraz co robimy wedlug zasady - psy szczekaja, karawana jedzie dalej... 8) Quote:
Widze, ze niektorym osobom to pasuje, ale wybacz, bo patrzac na poziom wypowiedzi niektorych nowych wlascicieli psow na czeskim forum to niedlugo zaczne chyba zglaszac Jolke i Belke na wystawy w Czechach bez podawania przydomka. Bo ktos jeszcze pomysli, ze tez sie zaliczam do tej grupki malo wychowanych krzykaczy, ktorzy tak dostaja skrzydel w internecie... I nie chodzi o slowa i argumenty. Chodzi o najzwyczajniejszy POZIOM wypowiedzi... :? |
Nooo taaak, "piekne" tu jiest. sproboje krotko i na temat.
1. prawa hodowlane ma kazdy kraj. teras na Litwie mami nowe regulaminy. Pies i suka moga byc hodowlane, kiedy maja minimum 2 wystawy, HD, ED (poznej i PRA (trwa legalizowane weterinara do tych spraw)). ALE wilczaki beda mieli bonitacje, test psichicny i bieg-oczywiscie bez przymusu-bo tego nie mozemi robic na liudziach, ale nasze litwiny rozumieja, jak wazne jiest robienie wszystkiego, co tylko mozna, dla dobra rasy. 2. Bonitacia i P. no przepraszam bardzo....ale nie ktore czeske psy moga miec tylko!!! P3 albo nawet P5 ale maja P1. i jak to stalo sie ze jakies "paskudstwo" (przepraszam, kazdemu swoj pies jiest najpieknejszy, ale tu gadami, o dobro dla rasy) moze miec P1 z takimi wadami jak nie prawidlowy typ, glowa i wiele wencej. A dla tego ze... ktos kogos zna i podobne "perelka". 3.o reproduktorach z tego samego POWODU ja nie widze ani jiedego pieknego psa (oproc nie kotrych starych i kilka mlodych) reproduktora w CR. bo patrzys na kod-pies jiest ladny, wedlug kodu, a zerkas na fotki albo widzis jiego w reality- :shock: 3. Nie tylko pani Monika jiest genetykem-ja tez mam prawo im nazywa cie i tez mialam i szkolenie i egzaminy i moj zawod i praca jiest zwiazana z genetyka i hodowla i weterynaria. to myszle ze ja tez cos wiem o hodowlie i psach. 4. no hystoria z MUTARA-to jiest wstyd dla calej rasy, a jiescze wiekszy styd, kiedy taki mix wygrywa na wystawe-jakos wsystko zapomnieli sedzia i organizatory-i reguly FCI i CMKU i psow rodowodowych. czy przypomnic je? 5. wloskie psy...smutno na niektorych superowych psach i patrziec, jak gadaliszmi posle swiatowej-lepej juz FCI zrobili nowa rase-Wloski wilczak (tak samo jak jiest Duzy pies japonski), bo tam juz niema wilczaka-nie prawidlowa szata, kolor, format, a psychyka tych nie ktorych, a niesione wadliwe geny jak dlugowlososc....ech... Smutno patrzec, jak nie ktorze dla forsy i nie wiem jakich abcii chca zniszczyc tak piekna rase. (pamietam swoje uczucie, z ringu saarloosow w Poznaniu-smutno bylo i chcialo sie plakac- w tych psach juz nie zostalo ani wilka ani nawet dumnosci psiego-tam tylko cien i nic wencej ) i jiesli tak pojdzie w nie ktorych linijach wilczakow, mozemi gloszno zaciec krzyciec ze koniec-nasza rasa umiera. |
Czytam, czytam i jako osoba w pewnym sensie spoza klanu (nie mam psa z Peronówki i na razie nie zapowiada się, żebym miała mieć) oczy przecieram ze zdumienia :shock:
Niepolskie piekiełko, obok polskie piekiełko, w lecie też było polskie piekiełko... :twisted: No cóż, wygląda na to, że wszędzie można znaleźć pewny określony gatunek ludzi, który bardzo źle znosi czyjeś sukcesy. Czyjaś radość i duma tak ich w oczy kłują, że nie mogą się powstrzymać od zgryźliwości, złośliwości, plotek, szyderstwa, szukania dziury w całym.... a najsmutniejsze jest to, że innych osądzają swoją miarą przypisując im swoje niskie pobudki i chore emocje i ambicje. Bardzo to smutne, a nawet powiedziałabym ze na dłuższą metę - żałosne. Margo, Przemku, płacicie teraz bardzo specyficzną cenę za sukcesy w Poznaniu, Nitrze, itp., za wielką determinację, cierpliwość i miłość do czeweczków. Pewnie i tak o tym wiecie, ale myślę, że powinno być napisane na forum czarno na białym - wielu jest ludzi (i to niekoniecznie wśród tych, którym sprzedaliście szczeniaki) którzy Was szanują, lubią i doceniają waszą pracę - na szczęście nie wszyscy są zawistnikami!!! I pomyśleć, że wystarczyłoby zacząć przegrywać wystawy, przyklejać psom ogony pod brzuchem, itp. a od razu skończyłyby się ataki! :wink: :mrgreen: |
Quote:
A inny przy innej okazji, ze Polacy to zlodzieje i pijacy. Pelen optymizmu, dobrej woli, unikajacy schematow i sterotypow Slawek ;) |
Margo,Margo
nebo spise Magor? (to je ceska kokosova tycinka:-)) Co slovo, to perla!:-) Myslel jsem, ze je tady jen par blbcu na tema genetiky, ale bohuzel ty snad nezkonkurencne vedes!
Napis sem jeste jednou tu svou perlu o Mutarach - proc si byla proti tomu, aby se pustila do chovu vlcice? Protoze je bila a dle Tveho nazoru budou timto krizenim vznikat bili ceskoslovensti vlcaci! A napis to tak, jak jsi to rekla pred Dr. Ing. Nadou Sebkovou! Kdyz uz jsem blbej a nebylo mi z hury dano, tak aspon to nedavam tak najevo, abych nevypadal jako idiot vsem! |
Re: Margo,Margo
MUTARA od jakich psow? i jakiego wilka-
Pan sam nie wie o co gada.!!! Wilczaki sa od jakiego wilka i jakiego psa? prosze napisac od jakiego wilka i potem pogadami co t i gdzie bylo grane. Pani Dr.Ing.vet doc. & judge Daiva Rimaityte p.s. dopoki czlowiek nie dostaje pozwolenie na "ty" i jiesli jiest wychowany pise Pani, albo choc by Ty. A Pan pozwolenie na to ma? Quote:
|
Aha
Tak tedy slecna Margo (pani nebude, protoze takovou dylinu si nikdo nevezme).....
Wolfin - ja tady chci jen ukazat, ze slecna Margo bohuzel o genetice vubec nic nevi, snazi se tu poucovat a nema o danem problemu prehled. Mutaru jsem sem dal proto, nebot je to ukazkovy pripad neznalosti geneticke problematiky. Psat o tom tady nemusim, Bylo to tady vicekrat propirano, navic o tom psala v minulosti Monika a Rocco. Takze opakovat nema smysl. A posledni vec -dle meho nazoru standard je standard a mel by se dodrzovat dle zeme puvodu a vzniku. Nebo si myslite, ze by v Nemecku proslo, kdyby si CR upravila standard a podminky chovu dle sveho? Mate v Polsku bordel a treba system posuzovani DKK (viz Simbieda) je uplne nekde jinde nez v Evrope. Jestlize je pro vas dulezita zkouska na 40 km, jste blazni, i mi dva psi NO to ubehnou v pohode. Ma dve CVCka to zmaknou tak....Tak o cem to je? O cem je u vas chov? Aby se ta zvirata bala? Aby se reklo... - no jo, to je cvcko, to je posera, boji se to projit vratama od chliva......Jen systematickou praci lidi, do ktere slecna Margo nepatri se da z plemene udelat plemeno s dobrym zvukem. A to v soucasne dobe se relativne darilo. Ale podotykam, ze diky polske strane to rozhodne nebude! A specielne pro Margo : Na rozdil od Evy nebo Moniky jsem genetiku nestudoval na skole, ale prakticky a soukrome. S jejich nazory se ztotoznuji a ve vetsine pripadu s nimi bez vyhrad souhlasim! Pokud jdes proti Monice a Eve nebo panu Hartlovi, jdes naprosto spatnou cestou! tez se velmi omlouvam za cestinu, ale verim, ze mi rozumite...Jsme prece slovane...:-) |
Omluva
A jeste se tedy omluvim za to "TY" Vite my kynologove si bezne rikame "TY".....Pokud o to nestojite, fajn, budeme si vykat, ale ja se rozhodne za kynologa povazuji......
Takze vazena slecno Margo, pardon!Omlouvam se! |
kto ma wekszy burdel? polaci czy teras czechy iz za nie ktorych przekretow?
a na moje pytanie nie odpowies? prosze napisa jakie wilki sa w CSV i jakie w Mutara? czy bedzies tylko pokazywac ze wszystko wies, ale tak na prawde nic nie wies? |
Re: Omluva
kynologi, nie kynologi ale jiest jakies wychowane i elegantnosc, co i w ringu rozmawias ze sedzia-"ei ty, das mnie CAC? czy nie das? "
widze ze oproc nie ktorych Czechow, jak Pavel i jiescze kilka cala reszta to buraki z wsi. Quote:
|
Tak tedy:-)
Vlk je zvire s ohromnou prizpusobivosti - souhlasite?
Vlk ma barvu srsti, velikost podle prirodnich podminek - souhlasite?Odlisna je srst v lete a odlisna je v zime....-souhlasite? Pri slechteni CSV byl vyuzit vlk evropsky - souhlasite? Lupina je vlk polarni - souhlasite?Oba dva vlci patri do stejne celedi, maji stejnou genetickou vybavu.......souhlasite? Bila barva u srsti je recesivni, cerna barva je dominantni - taky se souhlasi? TZN. ze pri kryti vzdy cerna barva "prekryje" bilou - souhlasite? Muze se stat, ze se z techto krizencu narodi bile zvire, ale to se muze stat i u csv.... Pokud ne, budu rad, kdyz mne nekdo opravi..Zejmena cekam na sve "favoritky":-) Moniku a Rocca:-) |
Re: Omluva
Quote:
|
Re: Tak tedy:-)
O TO I CHODZI ze JIEST ROZNICA
wilk polarny albo kanadyjski jiest inny niz wilk europejski ili karpatski. sam lepej poczyatja jakie roznicy miedzy ich sa. potem znowu pogadami, poniewasz widze ze malo znas o gatunkach i wariacjach wilkow. Quote:
|
No, tak jsem chtela rozebrat podrobne Margo demagogie, ale jak to sleduji nema to cenu - Margo opravdu nevis co je pribuzenska plemenitba (dnes lituji, ze jsem vam tenkrat vysvetlovala, jak se pocita COI - dnes jsem se mohla dobre bavit ...) a tve informace ze zdroju jedna pani povidala -opravdu veris vsemu, co ti kdo nabulikuje (to je narazka na vrh Kanyco)?
Koukam, ze jsi chytila Pavlovu nemoc,bohuzel. Jeste nedavno se s tebou dalo normalne bavit, ale od te doby, co mnozis CSV a jsi presvedcena jen o sve pravde, tak uz to opravdu nejde. Nebudu to tady rozebirat po netu (silna po netu jsi tak akorat ty, ale v realu :cheesy: je to ponekud jine), ale tesim se na to az se nekde potkame,tesim se na ty argumenty - ja nemam cas to tu rozebirat slovo od slova, ale je videt, ze ti co berou jako zdroj informaci pouze tvoje teorie, tak maji ponekud omezeny soubor informaci. Prevzala jsi Pavluv slovnik, ze je nekdo Buh a nejchytrejsi - ne Margo, jen vyjadruji odlisny nazor od tveho. Mutary - tak za prve - proc to tady Margo vubec vytahla ? kdyz to nemelo s tematem nic spolecneho ? - za druhe - to chtel (a chce) pan Hartl !!!!!!!!!!!! A ten snad ma nejvice co mluvit do CSV. Vlk je vlk - Canis lupus - poddruhy jsou bezvyznamne cleneni. A rika vam neco selekce ? Wolfin, kdyz ty genetice tak rozumis (neznam te osobne), tak neprejimej slepe informace od lidi, kteri genetice nerozumi a vymitaji certa dablem. BTW. uz jste videli B Matary ? :cheesy: :cheesy: Timto tady koncim (no nikdy nerikej nikdy), protoze Margo tu opravdu argumentuje ponekud podivne a zlostne (proti me nic konkretniho nema, tak odkazuje na me zname, coz je opravdu smesne ). Proste kazdy je presvedcen, ze chova ty nejlepsi CSV - a tak by to asi melo byt - jen ten nazor ostatnich uz bude odlisny.... perte se a zerte se. |
Tak BTW - Powinnam napisac
"LUDZIE ZOSTAWCIE ROMANO! NIE KARMCIE INTERNETOWEGO TROLLA" :mrgreen: http://upload.wikimedia.org/wikipedi...dTroll.svg.png a kolege zabanowac juz dawniej (po skargach na czeskim forum), ale prawda jest taka, ze jego wypowiedzi wspaniale opisuja poziom na jakim porusza sie pewna grupa ludzi i poziom merytoryczny prowadzonej przez nich dyskusji... 8) Ale wracam do samego Romano: pozwol, ze przetlumacze na polski Twoje wypowiedz, bo przyznam, ze same pokazuja o czym wlasnie pisalam.... 8) Quote:
Co do reszty to daruj sobie. To juz nie raz przerabialismy... Jakos za Mutarami nie wstawil sie zaden klub rasy.... Oficjalne protesty wyszly z Klubu Czeskiego i Slowackiego. Wszyscy sa ociemniali, ze nie widza tego dobra plynacego z uzycia Mutar w tej rasie? Nikt nie zna sie na rasie tylko jedna malutka grupa skladajaca sie z 2 hodowcow i kilku wlascicieli majacych zwykle pierwszego wilczaka w zyciu? Dlaczego nie bylo poparcia dla tego projektu ze strony gwaranta rasy przy FCI, czyli ze Slowacji? Tam tez nikt nie ma pojecia o rasie? Dlaczego we wlasnym klubie wiekszosc byla przeciwko projektowi? Oj, chyba rzeczywiscie swiat roji sie od 'nieukow' i 'przyglupow' tak jak wypisujesz. 8) No poza malenka enklawa, czyli Wasza grupka... 8) Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Zgadzam sie, ze wzorzec jest wzorcem.... A Romano radze go PRZECZYTAC i ZROZUMIEC o tym, o czym mowi... Co do warunkow i wzorca - zapomina, ze BYL ON POPRAWIANY. I to nie raz. A Niemcy musieli sie dostosowac...i dostosowali... Tak dziala kynologia i zasady FCI... Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
i kolejny post: Quote:
Quote:
Tu juz nie chodzi o brak informacji o genetyce, ale jak mozesz pisac o tym slowie nie majac PODSTAW. NAJBARDZIEJ PODSTAWOWYCH PODSTAW. I jesli TWOJA wiedza POKRAWA SIE z wiedza Moniki i Evy to biada im, oj biada... :roll: Wedlug Ciebie do wilczakow mozemy uzyc kazdego wilka, bo to ten sam gatunek???? Czyli do wilczaka mozemy domieszac nawet chihuahua'e? Bo to pies i to pies... a wilczak od chihuahua'y rozni sie GENETYCZNIE o WIELE MNIEJ niz wilk europejski od arktycznego. Co to za bajeczki o czarnym kolorze i bialym? Wedlug Ciebie Lupina jest biala? Bo taka jest fotka? To ponownie brak podstaw na temat GENETYKI. GENETYCZNIE Lupina BIALA nie jest. Tlumaczenie byloby w Twoim przypadku ZBYT zawile, wiec uzyje obrazeczkow... To jest Lupina: http://dl.wolfdog.org/pics/dbase/Lupina.jpg to TEZ jest Lupina http://dl.wolfdog.org/pics/gallery/w.../6642_Vyje.jpg i to TEZ jest Lupina http://dl.wolfdog.org/pics/gallery/w...pina_puppy.jpg ..BIALA Lupina jak piszesz... I to by bylo tyle na temat Twojej znajomosci tematu 'Mutara', calego zagadnienia i genetyki... :roll: Co do dziedziczenia kolorow to zerknij sobie na temat "Unikalne geny wilkow arktycznych powodujace zmiany koloru z wielkiem (czarny wilk moze sie z wiekiem zmienic nawet w wilka bialego) niespotykane u wilkow Europejskich". ... i Ty probujesz pisac o genetyce i tym, ze ktos sie nie zna... Wybacz, ale to zalosne... :? |
Quote:
Quote:
Quote:
ALE TED VAZNE : BYLA TO PREDEVSIM PRACE A PŘÁNÍ PANA HARTLA ZAPSANI MUTAR, takze co tu vlastne resite ? CSV nemaji uzavrenou plemennou knihu a nikdy mit nebudou. A pan Hartl ma nejvetsi zasluhu na "vasich" vlcacich.... NEMA SMYSL TU DISKUTOVAT, KDYZ JE LIDEM S ODLISNYM NAZOREM ZAMEZEN PRISTUP - ANO JE TO SOUKROMY SERVER :cheesy: A MUZETE SI TU HLASAT CO CHCETE :cheesy: , KDYZ TEM POLOPRAVDAM A ZARUCENYM INFORMACIM CHCETE VERIT. POLOPRAVDA JE HORSI NEZ LEZ ! Margo, vycitas nekomu, ze nebyl nekde pritomen u nejake udalosti - jsi si tim tak jista ???? - a ty jsi byla u kryti DataxGejsa nebo u vypisovani kryciho listu pro Hladika nebo u udalosti :mrgreen: kolem kryti Barci a Olivera - pekne jsi je popsala, ale ta pravda se tam jen obcas mihla :twisted: (ja byla u dvou techto "kauz" osobne pritomna a videla bych to jinak...) Opravdu se tesim na osobni setkani, treba pochopis par veci, ktere jsem myslela jinak nez ty jsi je tu prezentovala.... S necim s tebou souhlasim, s necim muzu polemizovat a neco je naprosta lez. A ja nejsem takovy grafoman jako ty a opravdu nerada delam zbytecne veci, jako je psat do nekonecnych diskusi na netu ... Je zajimave, kam se tato diskuse od jedne nevinne odpovedi dostala :0)))) Akorat, ze ted uz to nikdo nedohleda, protoze to bylo rozdeleno....ale niepolskie piekielka je moc hezke.... Snad uz se udrzim sem nic nenapsat :cheesy: |
mr. Romano Italiano - skąd żeś sie pan urwał, z kosmosu? Znaczy z pańską wiedzą o genetyce? Według en.wiki co dla mnie jest dobrym wyznacznikiem, to tych różnych wilków jest sporo.
http://en.wikipedia.org/wiki/Wolf#Su...es_of_the_wolf Wynika z tego że w zasadzie pies to też canis lupus i możnaby go używać. A i chciałem napomknąć że jeśli idzie o róznice w genach to mój serdeczny kolega ze studiów, Chutu Mwebe Junior z Afryki genetycznie rózni się ode mnie o wiele mniej niż nawet dwa wilki oddalone o siebie ledwie o 1000 km, więc często żyjące na obszarze tej samej puszczy. Niemniej jednak zewnętrzne róznice są dużo wyraźniejsze. No ale do rzeczy. Po co ja to pisze? A no po to żeby panu szanownemu uświadomić, że jednak wilk arktyczny od wilka europejskiego może być genetycznie odległy o dajmy na to 4 miliony lat nawarstwiania się mutacji i różnicowania DNA. Teraz weśmy naszego psa domowego. Pierwsze hominidy zaczeły brać sobie jeszcze dzikie wilki do towarzystwa 400tys lat temu, ale to była raczej symbioza a nie udomowienie. Pierwsze próby domowienia wilków to około 80tys lat. Na obszarze właśnie europy, dodam, jak wskazuje zapis kopalny. Znacznie mniejsza róznica między chichuahua czy yorkiem, a wilkiem szarym niż między jednym wilkiem a drugim. A jednak nikt nie poprawia nam eksterieru wilczaków yorkami :) Ehh przepraszam że się wtrąciłem w tę waszą genetyczną wojenkę ale kiedyś interesowałem się archeologią i chciałem się pochwalić, co zapamiętałem. |
Zajímavá diskuze
Dobrý den,
zdravím všechny....Diskuze se vyvinula zajímavě, jen je velká škoda, že se asi bez jednoho z hlavních aktérů potáhne dál. Jsou tady dva názory, a asi ani jeden nebude přesný a pravdivý. Ale to se už asi nedozvíme. Ono totiž ustřihnout někoho zrovinka v době, kdy se začne tady něco rozebírat co má hlavu a patu trošku zavání něčím, čemu se říká strach z polemiky.... Chápu Margo, že jsi naštvaná, faktem je, že Romano mohl vybrat jiný tón, a chápu, že Tě urazil, ale způsob, jak si to vyřídit tady určitě byl jiný. Kdybys to přešla, vyhrála bys! A jeho argumenty by byly vniveč, protože se neuměl chovat. Ale obávám se, že takto spadneš dost dolů. Vím, že to je váš server soukromě placený, ale věř, že ani navážky do své chovatelky, byť máš proti ní hodně výhrad a jak tady vidím ji nenávidíš, Ti popularitu nepřidají. Jen tímto jsem chtěl říci, že prohlašovat o své chovatelce něco špatného je neetické, protože máš od ní feny (opravdu krásné mimochodem), a tím, že schazuješ jí jako chovatelku, schazuješ vlastně sebe sama a svá zvířata. A to si myslím, že je škoda. Tato diskuze už bohužel nepřinese nic nového, protože autor druhého názoru už nic nenapíše....Škoda... Možná byste mohli udělat ještě jednu věc...Takové varování, že když bude takto člověk pokračovat, že ho odstřihnete...Bylo by to docela fér.... |
Omluva
Omlouvám se, že jsem Ti tykal, promiň:-)
|
Re: Aha
Quote:
dotad sie nie odzywalem, siedzialem cicho bo nie za bardzo jestem w temacie ale musze napisac : jesli juz zaczynasz rozmowe na forum innego kraju to musisz przestrzegac pewnych zasad. Wzajemny szacunek dla zwyczajow panujacych w danym spoleczenstwie jest wymagany bezwzglednie! Mozesz sie zupelnie nie zgadzac z Margo - nie moja sprawa ale nie masz prawa w taki sposob zwracac sie do KOBIETY! Jesli tego nie wiesz to Ci powiem: w Polsce mezczyzni szanuja kobiety i nawet jak sa na nie bardzo zli to NIGDY nie pozwalaja sobie na uwagi w takim stylu , w jakim Ty napisales! Nie zgadzam sie abys pisal tu i obrazal jakakolwiek kobiete! Jesli tak robisz w zyciu i jesli Twoje kolezanki maja to w nosie- Wasza sprawa, ale z kazdym Polakiem bedziesz mial wojne, jak bedziesz tak sie wyrazal o kobiecie. Czy to jest jasne? :evil: Nie wiem dlaczego tak piszesz- moze chciales poderwac Margo a ona spuscila Cie na drzewo? Teraz Ci zal? Mscisz sie? :lol: Jesli poznala Cie to ja, po Twoich tekstach przyznaje jej racje... radze Ci- uwazaj jak piszesz.. my tego tolerowac nie bedziemy!!! |
Trochu mimo pro Margo:
Ostatním se omlouvám. Margo, klidně si piš svůj 4 020 příspěvek :shock: a větné rozbory každého vyřčeného slova. Možná to na někoho působí. Pro mne je to jen hra se slovy, tvá ješitnost a dost velká propast mezi realitou a sny ve kterých žiješ. U mne opravdu vyvoláváš akorát úsměv. Nic z toho co se zde píše nemá stejně žádnou cenu… Jen se ještě vrátím. Neumíš jednoduše odpovědět na položenou otázku?? Odpovím za tebe: „Já Margo, jsem nikdy v Itálii na žádné akci C.C.L.C.nebyla!!“ To úplně stačí. Pouštím já se do rozborů něčeho co neznám?? Ne. V Itálii nejsou žádné perly, tak jako nejsou v Polsku, Slovensku a v Čechách. Jsou tam českoslovenští vlčáci (vyrovnaní ale i plaší jako např. Eligo, Alistar či moje Go - Go) ale populace je tam desetinásobně, dnes už možná stonásobně větší, než např. na Slovensku. Považuji za rozumné tu populaci znát. Ty ovšem považuješ za rozumné pomlouvat.....a nebo šmírovat?? To je hlavní rozdíl mezi mnou a tebou. Dávná historie?? ale jsou věci co se nezapomínají. :( Z jiného soudku: Na rozdíl od tebe však ani nejezdím do Polska zvedat ruce na každou schůzi za změnu řádů, vedení ....která pak sama nedodržuješ a osoby nerespektuješ. Prostě děláš a používáš co se ti zrovna hodí, jednou český, pak slovenský, pak polský, a nakonec se schováš za FCI. Tak se za to co děláš nestyď a neokecávej, o nic přeci nejde, jen o psy, ale na to ve své horlivosti a fanatismu velmi často zapomínáš. :roll: Zdar a zdraví panu Hartlovi, všem ČSV, SAV a Mutarám :wink: |
Re: Zajímavá diskuze
Przepraszam polskich przyjacielow, ze bede pisac czeski ale jest do odpowiedz dla Jenika.
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
z ED? Czy tez wiesz, ktore z wloskich psow wygladaja jak collie? My wiemy i na tej podstawie dajemy takie, a nie inne oceny psow wloskich. I nie chodzi tu o ocene wszystkich wloskich psow, bo to tak jak oceniac Czechow na podstawie takiego Romano. Ale problemy sa i chowanie glowy w piasek nic nie zmieni. Smieszy mnie jednak propaganda, ktora szerzycie wsrod sedziow - wystarczylo posluchac Pana Leosa J., ktory byl zachwycony wloskimi psami, bo maja takie "piekne dlugie glowy", a na pytanie, ze proporcje czaszki do kufy sa nieprawidlowe u jednej z bonitowanych przez niego wloskich suk w Czechach (miala proporcje 1:1,33 gdy standard rasy mowi o 1:1,5) odpowiedzial, ze nie jest matematykiem :D. Pogratulowac wplywow, ze sedziowie przestaja zwracac uwage na wzorzec. Nie mowiac juz o indeksie formatu, gdzie psy nie sa w stanie dotrzymac tych i tak juz naciagnietych 111 i wygladaja jak jamniki (jezevcik :P ). Ale co tam format, co proporcje? Wazne, ze sa jasne i maja ladna siersc :D Jak nic hodowla collie. Quote:
Don't feed the troll. Gratuluje jednak Rocco i Monice, ze maja po swojej stronie czlowieka o tak wysokim poziomie intelektualnym. Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
|
Premku, já tento tvůj pokus opravdu nemohu brát vůbec vážně a považuji to za dílko Margo.
Populaci ČSV znám o mnoho déle, než ty výskyt různých onemocnění dědičně i nedědičně nesených mapuji už dlouho. Nic víc ti k tomu neřeknu, jelikož wofdog je třeba brát jako bulvár a sem seriózní informace nepatří. Pro tento typ serveru jsou vhodnější spekulace, informace z doslechu, jedna paní povídala a Margo povídala. Proč jste koupily Jolly a o rok později Merry Bell ?? :mrgreen: Já vím, chov z Molu byl ten nejhorší a vy jste byli tak skvělí, že jste mu chtěli zvednout popularitu, přestože jste věděli, že ti psi za nic nestojí a jsou ti nejhorší :mrgreen: ! Víš Přemku, občas se nestačím divit co všechno jste schopni pro zvednutí popularity z Molu udělat. :shock: Předvádět zvířata totálně překrmená jako prasata, bez výstavní kondice, březí atd…považuji za absolutní ztrátu soudnosti, neodbornosti … ale honba za tituly je tak sladká, že ....a něco by nám uteklo. Mě množství titulů nikdy neoslňovalo a mnoho jich vůbec nemohu brát vážně. :( Milý Premku, bohužel nemám čas si s tebou více psát a spekulovat coby kdyby a co řekl ten či tahle, bytˇ je to celkem zábava. Zajdi za mnou osobně na nějaké schůzi v Čechách :0) až přijedet hlasovat, ráda si s tebou osobně pohovořím na téma československý vlčák, Mutary, pan Hartl, Anička Šimáčková, chov z Molu a Arimminum Upstrem, jestli se mne osobně nebudeš bát, ono z křesla ťukat do klávesnice je jednodušší a bezpečnější viď.. ale zkus to, já to ocením. |
A ještě dodatek. Prosím odpovídej a hlasuj :0), jen pokavaď skutečně rozumíš Česky. Z tvé odpovědi mám bohužel opačný dojem. Rozhodně jsem nepsal, že jsou v Itálii perly či nějak více pěkní psi. Nejsou nikde !
|
Quote:
Quote:
Quote:
- To pan HARTL dal Lupine i Armina panu HRACHOWI? NIE! - To pan Hartl namowil pana Hracha na krycie Lupiny Arminem? NIE! - Czy pan Hartl planowal Mutary? NIE! - Czy to pan Hartl zainteresowal sie tymi krzyzowkami? NIE! (tu wytlumaczenie dla osob, ktore w temat sie wciagaja - krzyzowka o ktorej mowa byla calkiem nieprzemyslana i nieplanowana. Nic dziwnego, ze osobniki te nosza nazwe MUTARA - to nazwa hodowli hodujacej syberyjskie lajki i sznaucery, ktora z CzW nie ma NIC wspolnego, ale nazwe hodowli psy dostaly taka, bo wlasnie hodowczyni tych lajek wpadla na pomysl i przyszla do pana Harta (czy raczej wczesniej do Moniki) z informacja, ze sa "na rynku" takie mieszance). - Czy pan Hartl choc raz OFICJALNIE powiedzial, ze chce uzyc je w hodowli? NIE! Zawsze mowil, ze to tylko eksperyment. Quote:
Co do otwartej ksiegi wstepnej to jest to jak najbardziej sensowne, aby byla otwarta. W tym nie ma nic zlego. Ale nie chcieliscie zapisywac do niego psow po RODOWODOWYCH rodzicach. Nie chcieliscie zapisywac "odnalezionych" CzW (Wasza wola). ALE bez problemu zapisalicie krzyzowki, ktore z nasza rasa nie maja KOMPLETNIE NIC wspolnego (bez wzgledu jak probujesz obracac kota ogonem). Quote:
A moze jest tak, ze piszecie jak wiatr Wam zawieje i co Wam bardziej pasuje...? Bo na to wyglada. A co do wolnosci slowa to gdyby byla tu cenzura to juz przez laty zostalby zablokowany tutaj dostep Tobie, Monice i kilku innym osobom. A tak? Mozecie pisac co Wam tylko tylko chcecie (jak widac) - pelna wolnosc i jedyne do czego trzeba sie stosowac to nazwyczajniejsza internetowa NETYKIETA. A to wlasnie pan Romano zlamal... Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Co do zablokowania konta 'Romano' to bylo ono wynikiem lamania netykiety - jesli ktos nie jest w stanie zachowac pewnego (chocby MINIMALNEGO) poziomu to nie ma tu dla niego miejsca (ale o tym pisal juz Pavel). Quote:
"Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn." Konto 'Romano' byloby zablokowane takze wtedy, gdy w ten sam sposob (z uzyciem takiego samego slownictwa) zaatakowal kogokolwiek. Nie przeszkadaja mi ostre dyskusje - polskie forum plonelo nie raz, ale prawde mowiac ani razu nie trafil sie tu taki brak KLASY jak w wykonaniu pana R. Quote:
Wszystko zaczelo sie od Mutar - od tego, ze sie na nie nie zgadzalismy. A caly problem w tym, ze Monika dzieli ludzkosc tylko na dwie klasy: narzedzia i wrogow.... Mam 3 CSV z Czech. Pierwszy pies, o ktorego wszystko sie zaczelo nie mial NIC wspolnego z Monika i hodowla z Molu Es. Prawde mowiac z Monika mam i mialam niewiele wspolnego (oprocz obu suk). Nie ona byla moim kontaktem, nie ona wciagala mnie w wilczaki, nie ona wozila na spotkania i wystawy. To nie dzieki psom od niej zdecydowalam sie, ze to TA rasa. Pierwszy pies pochodzi z hodowli Eden severu. To dzieki Boltonowi przekonalam sie do wilczakow, to JEGO charakter zachecil mnie do nabycia drugiego CzW. Z hodowczynia Boltona mam dobry kontakt (widzielismy sie przedwczoraj), bardzo ja sobie cenie i zawsze moglam dotad liczyc na jej pomoc. A prawda jest taka, ze to nie Monika jest moja "konkurencja", ale wlasnie psy od Lucki. Wiec, gdyby Twoja logika miala sie sprawdzic to wlasnie Lucke powinnam nienawidziec... Dlaczego tak nie jest? Moze dlatego, ze obie potrafimy MIEC inne zdanie, ale i szanowac, ze ktos moze hodowac inaczej, miec inne podejscie...? Ze uznajemy, ze inna osoba nie ma OBOWIAZKU sie z nami zgadzac i myslec tego samego? Quote:
|
Quote:
Quote:
Bo nie ja pisze komentarz po bonitacji w Serramazoni (6/9/2003) ze znaczkiem http://www.wolfdog.org/php/modules/P...s/image_13.gif i tekstem, ze sedzia wiecej uwagi zwracal na to kto jest wlascicielem psa niz to co ma przed soba. Nie JA po spotkaniu 11-12.06.2005 w Reggio Emilia pisalam, ze czescy sedziowie nie potraktowali wloskich wlascicieli serio, myslac, ze wszyscy oni sa laikami i nie ma co sie im zbytnio poswiecac. Moze odpowiesz Arnaldo, ktory stale mowi, ze czescy sedziowie sie skompromitowali, bo na jego BARDZO KONKRETNE pytania odpowiadali bardzo rozmycie. Nie wspominajac o prawdziwej perelce, gdy na jego pytanie dlaczego kiedy wzorzec mowi o indeksie wysokosci 55% to tak czesto trafiaja sie psy krotkonogie padla OD CZESKIEGO SEDZIEGO odpowiedz: krotsze nogi sa rezultatem domestyfikacji psow. :banghead Moze odpowiesz Alessandrze, ktora po bonitacji 13/6/2005 v Reggio Emilia oficjalnie pytala sie na wloskim forum dlaczego CZESCY sedziowie psom, ktore byly tak STRACHLIWE i SPANIKOWANE, ze nie tylko mialy ogony na brzuchu, ale i nie dawaly sie mierzyc dali DOSKONALE oceny charakteru? :? Dlaczego CZESCY sedziowie (a wiec z kraju, ktory zwykle szczyci sie takim przykladaniem uwagi do dobrego charakteru) tak wysoko ocenili psy, ktore rok wczesniej (na bonitacji u Soni Bogranowej) wylatywaly za cos takiego z ringu...? :? I takich sytuacji jest MASA. Mozesz sie zloscic na mnie, mozesz wyzywac innych. Ale nie da sie ukryc, ze Wlosi w tym co pisza maja czesto racje i sa na to dowody - po internecie kursowaly zdjecia z tych bonitacji i rzeczywiscie niezle bawilismy sie, gdy na zdjeciu spanikowany pies do mierzenia musial byc trzymany przez dwie osoby, a potem okazywalo sie, ze to DOSKONALY Wilczak, bez wad i z WYROWNANYM charakterem. :shock: Jak wytlumaczysz wlascicielom CzW z Czech te oceny DOSKONALE dawane wloskim psom? Jak im wyjasnisz, ze EKSTREMALNIE strachliwego psa, ktorego spotkali na obozie/spotkaniu/wystawie CZESKI sedzia ocenil na ocene doskonala ze wzgledu na jego DOSKONALY charakter? Dziwi mnie taka proba grania guru we wlasnym kraju, a robienie wolnej amerykanki za granica... :| Quote:
Nie problem w tym, ze we Wloszech sa psy bojazliwe, bo wszedzie sie takie znajdzie. Problemem jest to, ze oceniajac je jako psy WZORCOWE oklamujecie Wlochow, ze tak wlasnie ma zachowywac sie TYPOWY wilczak. :? Po co maja cos robic z psami, po co maja je szkolic, skoro od czeskiego sedziego doskonaly bedzie nawet pies z lezacy na ziemi z ogonem ma brzuchu. Problemem jest, ze ze strony Waszej "paczki" poparcie maja tam osoby, ktore z psami nie robia kompletnie nic, a nie te, ktore rzeczywiscie cos robia z ta rasa. Myslisz, ze dlaczego nie pojawily sie na ocenie u Was zadne lepsze wloskie uzytki? Dlatego, ze glupio byloby im dostac TAKA SAMA lub nawet GORSZA ocene charakteru niz psy strachliwe... :? Quote:
88%(!!!!!) CzW RODZI sie w innych krajach niz Wlochy, 81%(!!) CzW ZYJE w innych krajach niz Wlochy. I to takze pokazuje jak malo orientujesz sie obecnie w rozwoju tej rasy w Europie... :? Co jest prawda to to, ze Wlochy dzieki ilosci psow sa piekna baza genetyczna dla naszej rasy i trzeba ta baze PIELEGNOWAC. Dlatego wlasnie TOBIE powinno tez zalezec, byla ta wloska baza byla na konkretnym poziomie. Jezdzisz tam na wystawy, a zaproponowalas cos odnosnie charakteru? Jakies zawody, jakis pokaz? Mowilas GLOSNO jak wazna jest roznorodnosc genetyczna? Zwracanie uwagi na charakter? O tym, ze krotkie nozki to nie wynik DOMESTYFIKACJI, ale zlej SELEKCJI hodowlanej? Mowilas glosno, ze STRACHLIWY wilczak jest NIETYPOWY? Zrobilas cos co pomogloby im zrozumiec wzorzec? Przekazalas to co bylo wazne dla tej rasy, co bylo celem HARTLA? Niestety, jak narazie wyglada na to, ze cala "pomoc" dla wloskich wlascicieli ogranicza sie do promowania sliczniutkich i strachliwych psow, ktore maja ladnie wygladac, ale lepiej aby byly jak najbardziej glupie - bo takie psy ladnie sie sprzedaja i nie sprawiaja problemu... :roll: Znasz powiedzenie "Ilosc nie znaczy jakosc"? Prawda jest taka, ze obecnie wiele z tych psow jest bezwartosciowa. Bo kto uzyje psa, ktory ma CZYSTY rodowod jesli chodzi o przeswietlenia (tzn przeswietlonego jedynie ojca, a 4-generacje bez ani jednego wyniku)? Jaka wartosc maja psy produkowane "tasmowo"? Jaka wartosc ma reproduktor, ktory ma 200 braci? Jaka wartosc maja psy, u ktorych strachliwosc jest juz genetyczna? Kto uzyje psa z linii, gdzie wystepuje spory problem z rakiem? Kto uzyje psa podobnego do husky czy saarloosa, ktory wilczaka przypomina z nazwy a nie wygladu? I akurat z Twojej strony wloska populacja nie miala wiele pomocy, jesli chodzi o infromowanie i propagowanie PRAWIDLOWEGO typu CzW... Quote:
"No to ja sie pytam, co wiesz o raku, ktory idzie w jednej linii bardzo znanej hodowli wloskiej? Co wiesz o genetycznie przekazywanym demodicosis (nuzyca), skoro jestes taka znawczynia tematu wloskich CzW? A moze znasz przypadki wloskich psow z ED? Czy tez wiesz, ktore z wloskich psow wygladaja jak collie?" Bo narazie odpowiedz wyglada na taka: "Wiem, ze nic nie wiem" :| Quote:
Dla mnie to DNO, z ktorym rzeczywiscie nie chce miec nic wspolnego... :? I to sa rzeczy, ktorych sie nie zapomina... :| Quote:
Ale jako prywatna osoba masz prawo tak robic. Jednak w Czechach, gdy bylas w zarzadzie takie pilnowanie "wlasnego podworeczka" bylo zaprzeczeniem tego, co Klub ma jako cel swojego dzialania: PROPAGOWANIE RASY. Czechy sa jednym z krajow pochodzenia rasy, na jego barkach spoczywa jej propagowanie, to OD WAS powinny wychodzic pomysly, aby odpowiednio prezentowac rase, aby pomagac innym krajom w rozwoju ich populacji na odpowiednim POZIOMIE. Niestety dla Was promowanie polegalo jedynie na sprzedawaniu za granice najgorszych szczeniakow z miotu, bo "poza Czechami sedziowie i tak sie nie znaja, wiec nie gra roli jesli wyslany pies nie bedzie typowym wilczakiem". I niestety takie podejscie Tobie zostalo... Cale szczescie inne podejscie mieli PRYWATNI wlasciciele i hodowcy z Czech. Dzieki temu mielismy i mamy miedzynarodowe obozy, spotkania i zawody. Zdanie czeskich i slowackich wlascicieli/hodowcow/sedziow liczy sie nie tylko u nas w Polsce, ale i w Niemczech, Holandii czy Francji. Czesi i Slowacy mile sa widziani na spotkaniach klubu w Niemczech, gdzie maja prawo glosu, a ich pomoc i zdanie sie LICZY. Na spotkaniu slowackiego klubu byl przedstawiciel czeskiego zarzadu, co WAM nigdy wczesniej nie wpadlo do glowy, ale obecnie rozwiazalo mase spraw, ktore "za Waszych czasow" lezaly tylko na biurku... :? A co do mnie? Masz racje - biore od innych to co uwazam za interesujace. To co uwazam za sluszne. Obserwuje to co robia Czesi, Slowacy, Niemcy, czy FCI i wyciagam WNIOSKI. Patrze co sie SPRAWDZA, a co jest POMYLKA. Tym czlowiek rozni sie od malpy - ze potrafi uczyc sie na BLEDACH (i SUKCESACH) innych... 8) Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Wybor Jolly byl jasny - bo to suczka po AMALCE, ktorej zawsze pozostane fanka... I chcialabym suczke po niej nawet jesli Amalka bylaby nie w slawnej hodowli 'z Molu Es', ale w hodowli 'z Kaczego dolku" lub "Dziury zabitej deskami". A Merry Bell - dobrze wiesz, ze nie byl to jedyny wybor, byleby tylko miec psa od Ciebie. Przy wyborze drugiej suczki w gre wchodzily rozne hodowle - mielismy na oku kilka miotow. A ze padlo na Merry Bell? Z jednej strony dlatego, ze postanowilas powtorzyc krycie Amurem (po innym psie bysmy suczki nie brali, dobrze wiesz). Z drugiej po rozmowie z Toba, gdy okazalo sie, jak mocno obciazone dysplazja sa niektore interesujace nas mioty (a w czasach, gdy wyniki HD nie byly jawne taka informacja byla na wage zlota). Quote:
Widze, ze po prostu roznimy sie CALKOWICIE podejsciem do hodowli. CALKOWICIE roznimy sie tym, czym dla nas jest hodowla i jaki jest jej sens. :roll: Zwracam uwage na roznorodnosc genetyczna, interesuja mnie szkolenia i cieszy, gdy psy sa wystawiane. Jestem szczesliwa, gdy uda sie wyhodowac ladnego psa; gdy uda sie wyhodowac psa madrego. Ale hodowla to nie sztuka dla sztuki, a 'produkcja' psow nie ma na celu zwiazanie w ten sposob jak najwiekszej ilosci marionetek, ktore beda klepac te same bajeczki co ja. Bo NAJWAZNIEJSZA rzecza dla MNIE jest to aby pies miak DOBRY DOM i KOCHAJACEGO wlasciciela. KOMPLETNIE nie interesuje mnie, czy przyszly wlasciciel jest czarny czy bialy; czy jest katolikiem, czy ateista; czy jezdzi Mercedesem, czy Fiatem; czy glosowal na prawice, czy lewice; czy zgadza sie ze mna we wszystkim, czy tez ma swoje zdanie. Jedyne co mnie interesuje to czy PIES bedzie mial u niego dobrze. Mowisz, ze teraz nigdy nie sprzedalabys nam psa. Kompletnie nie interesuje Ciebie, czy pies ma u nas dobrze, czy jest psem kojcowym, czy domownikiem. Czy jest szczesliwy, czy tez trzymany jest w warunkach gorszych niz w schronisku. NIE, to Ciebie KOMPLETNIE nie interesuje. Nie sprzedalabys nam psa TYLKO dlatego, ze nie czcimy Ciebie i nie zgadzamy sie we wszystkim co powiesz... Ze nie podnosimy reki za CIEBIE i nie przytakujemy glowkami na wszystko co TY powiesz. A cala Twoja zlosc oparta jest tylko na tym, ze mamy SWOJE zdanie... I to roznica miedzy nami - JA nigdy w zyciu nie powiedzialabym do nikogo, kto ma od nas psa, ze zaluje, ze mu sprzedalam szczeniaka, jesli wiem, ze pies ma dobrze. I moge nie lubic jego wlasciciela, moge sie z nim nie zgadzac, ale liczy sie jedynie dobro PSA (a nie moje). Ty w Merry Bell widzisz jedynie "przekarmione prosie" :roll: - ja w niej widze wspanialego czlonka rodziny, przemile suczysko, ktore dzielnie towarzyszy nam juz od 5 lat. Dla Ciebie to PROSIE, dla nas PRZYJACIEL. :? I to podstawowa roznica miedzy nami jako hodowcami... :| Co do wystaw to widze, ze i tu kompletnie roznimy sie tym, czym one sa. Dla Ciebie to szansa na zdobycie TYTULIKU, na pokazanie "Z MOLU ES GORA". Dla nas to ZABAWA, szansa na SPOTKANIE z innymi psami, na mily weekendowy WYJAZD. Celem nie jest samo 3-minutowe bieganie w ringu z wypudrowanym psem. Nie robimy 1000km, aby zgarnac jakiegos CACa, czy BOBa, a pozostalego czasu nasze psy nie spedzaja w klatce... Mamy ze soba te psy, ktore maja ochote jechac, ktore lubia takie spotkania. Nie interesuje mnie wystawianie tylko psow, ktore sa w absolutnie doskonalej formie. Nie interesuje mnie jezdzenie wylacznie do sedziow, ktorzy gwarantuja mi CACa po znajomosci, czy tylko do takich, ktorym podba sie wlasnie nasz 'typ' psa. Nie mam zamiaru prezentowac jedynie tych psow, ktore maja szanse na zdobycie czegos. Biore psy, aby te MILO spedzily weekend, aby dobrze sie bawily. I tak jest - szaleja z radosci na widok pakowanych ringowek. Bo dla nich wystawa nie ogranicza sie do cyklu - klatka-auto-klatka-ring(+tytulik)-klatka-auto-klatka. I jesli nie jestes w stanie zrozumiec, ze wystawa moze byc CZYMS WIECEJ (dla psa, ale i dla czlowieka) niz pokazem pieknosci i walka o kolejne tytuly, to niestety wylacznie TWOJ problem. :roll: Ale Twoja wypowiedz sporo mi wyjasnila - dotad nie moglam zrozumiec jak jako hodowca mozesz traktowac psy tak przedmiotowo i mowic Pavlowi, ze nie powinien wystawiac Hokiego, bo to antyreklama dla Twoje hodowli. Dla mnie to zawsze bylo nie do pomyslenia, ze nie widzisz frajdy tego psa, ale jedyne co sie liczy to opinia o Twojej hodowli. W zyciu nie wpadloby mi na mysl, aby zabraniac wystawiania nawet najgorszeniu psu z naszej hodowli, jesli tylko sprawialoby to frajde wlascicielom i psu. Ale teraz zaczynam to rozumiec - nie chodzilo o psa i jego pana, ale o CIEBIE. :roll: To moze warto informowac o tym przyszlych wlascicieli psow od Ciebie, ze "jesli pies wyhodowany przeze mnie nie bedzie na odpowiednim poziomie, czy w formie to jego wlasciciel dostanie ZAKAZ jego pokazywania, wystawiania i fotografowania"... Wtedy sprawa bedzie choc postawiona jasno... :? |
All times are GMT +2. The time now is 11:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org