Smutne, ale prawdziwe - uwaga na mieszance z Czech

[Margo]

Jakis czas temu odbyla sie w CZ konferencja klubu. Po niej zapadla cisza - nic dziwnego, bo nie bylo sie czym chwalic... Ale warto o tym napisac, aby znowu kogos z Polakow nie oszukano sprzedajac mu "papierowego kundelka". Na konferencji odbylo sie glosowanie - chciano do regulaminow wprowadzic zapis, ze wilczakiem jest tylko pies o znanym pochodzeniu - krotko mowiac chciano, aby nie mozna bylo uzywac w hodowli kundelkow i mieszancow (i nie mowimy tu o przypuszczeniach, ale przypadkach psów, ktore na 100% sa mieszancami). Delegaci byli poinformowani, ze nie zatwerdzenie tego punktu (glosowanie "przeciw" lub wstrzymanie sie od glosu) spowoduje "skundlowacenie" czeskiej hodowli CzW, bo nikt nie bedzie wstanie zabronic hodowcom uzywac kundli..

Wyniki głosowania wygladaly tak:
*** przeciwko oszustwom jakie maja miejsce w rasie; przeciwko hodowli kundli byly nastepujace osoby:
Brzobohatá (hodowla: "Tawy")
Černohorská (hodowla: "Anwar")
Drábek (hodowla: "Anwar")
Kouřil (hodowla: "Tawy")
Krčmář (hodowla: "Miawolf")
Matušincová (hodowla: "Dakmat")
Nečasová -
Skoupý (hodowla: "z Údolí ticha")

*** za hodowla kundli byly:
Nováková - właścielka Budulínka z Molu Es
Soukupová (hodowla: "z Molu Es")
*** za hodowla kundli poprzez wstrzymanie sie od glosu byli
Andrlová -
Čílová (hodowla: "Srdcerváč")
Hartmanová (hodowla: "z Rudého Údolí")
Hurda (hodowla: "Atir Bohemia")
Jahelková -
Novoveská (hodowla: "Eden severu")
Smištíková (hodowla: "Střípek snů")
Treppesch (hodowla: "Serigala")
Zeisek (hodowla: "z Litavské kotliny")

Nie odradzam kupowac szczeniaka z Czech, bo jest tam spora grupa sensownych hodowcow - ale badzcie BARDZO ostrozni. No i niektore hodowle warto omijac szeroookim lukiem.... Bo jak widac wiele w tych wylansowanych hodowli ma takie podejscie jak nasi pseudo-hodoFcy z klubu psa rasowego: "nie wazny rodowod - wazne, aby pies troche dana rase przypominal i aby szczeniaki sie sprzedawaly"... :/

Teraz trzeba czekac cztery lata i liczyc, ze delegatami na nastepna konferencje beda ludzie, ktorzy maja jednak troche oleju w glowie.... Ale tego skundlenia rasu jakie sie teraz dokona w Czechach juz cofnac sie nie da....

[jefta]

Skoro większosc byla przeciw to czemu psy bez pełnego rodowodu będą dopuszczone?

[Margo]

Głosowano za wprowadzeniem zmiany - trzeba bylo wiekszosci glosow. Teraz jest, ze pies ma miec rodowod. Chciano wprowadzic to co zrobila Slowacja, ze pies ma miec znane pochodzenie do dnia uznania rasy - czyli nie moze miec pustych miejsc - czyt, kundli w rodowodzie. Za wprowadzeniem zapisu bylo 8 osob, przeciwko 2, wstrzymalo sie 9 (wspierajac tych przeciwko)

[Margo]

Jak wygladaja niektore wloskie rodowody? Ano tak jak widac ponizej Nie, to nie pad systemu - tylko kundelek, u ktorego na serio nikt nie wie kim sa rodzice, a ktorego potomkow sprzedaje sie jako wilczaki....

[wolfin]

bo maja otwarte ksiage i kazdy !!!!! kto troche podobny moze byc do niej zapisany.

[Margo]

To fakt - ale tym samym cala ta ekipa wspierajace kundelki zabila hodowle w Czechach. Zobacz: aby pies byl hodowlany w CZ musi byc: rasowy, przebadany i zdrowy, miec bonitacje, wystawy i miec profil DNA. Dotad Czesi szczycili sie najwyzszymi standardami. A teraz co sie stanie jesli: suczka pojdzie w dluga i popelni melizjans z wioskowym kundelkiem. Albo jak na badaniu wyjdzie, ze pies cierpi na ciezka dysplazje stawow biodrowych. Albo ma taki mily charakter, ze probuje zabic kazdego kto sie zblizy. Dotad nic sie nie stalo - pies konczyl zycie jako przyjaciel rodziny... Teraz wszystkie te kundelki, kaleki fizyczne i psychiczne mozna dac do hodowli - trzeba tylko sie skumac z jakas z pan-oszustek, ktora powie jak zalatwic sobie papiery we Wloszech i hodowac w Czechach.

[Puchatek]

Najbardziej przykre dla mnie osobiście jest to, że swoje para-rasowe macki ta ośmiornica w Polsce już ma... :/ ///

[quore=Margp]"Nie odradzam kupowac szczeniaka z Czech, bo jest tam spora grupa sensownych hodowcow - ale badzcie BARDZO ostrozni.[/quote] -to ja oficjalnie proszę o oficjalną, publiczną listę tych porządnych hodowców wg. Twojej wiedzy. Nie ja jedna myślę o szczeniaku i kto wie czy nie było by dobrze kupować też z Południa ze względu na geny. Po co więc szukać po omacku? /ret. /

[Nigra]

nikt za nikogo nie będzie ręczył, dzisiaj jest dobrze,a jutro ktoś następny hodofcą mieszańców się stanie, można samemu wnioskować z powyższego wpisu dodatkowo sprawdzać w jednej z lepszych istniejących obecnie baz danych pochodzenie szczeniąt - wolfdog.org

[Puchatek]

A kto dzisiaj jeszcze czyta WD? Ja po iluś latach bycia w rasie stałam się leniwa... Wolę od razu iść do wiedzących. A taka oficjalna lista dobrych hodowców jest przecież też do sprawdzenia na bieżąco. Bo przecież zawsze któremuś może się "ręka omsknąć" przy tym hodowaniu...

[Margo]

Szczerze - zabrzmi to dziwnie, ale polece ci hodowcow uzywajacych tylko CZESKICH (i slowackich) psow.... Poziom w Czechach polecial w dol - jest masa potomkow psow z francuskiej hodowli kundelkow "de la louve blanche", masa potomkow wegierskich Saarloosowilczakow "Crying wolf" i masa miotow z wloskim rodowodem z psami "Passo del Lupo"... Piekne reklamy, ale w 99% to BARDZO slabe jakosciowo mioty (czy to eksterierowo, czy to zdrowotnie + diabli wiedza co te psy maja w rodowodach).

Krotko mowiac: w miotach zerknij na rodowody, czy nie ma tam "wlochow", "wegrow" i "francuzow" - i kupuj.... bo obojetne, czy bedzie to super pies, czy tylko przyzwoity to a) bedzie rasowy, b) bedzie uzyteczny dla naszej populacji

BTW: Wiem, ze to obecnie niemodne, ale niemieckie psy w rodowodzie sa OK. Poziomem i czystoscia rasy bija obecnie nie tylko Czechy, ale ostatnio nawet Slowacje.

[Puchatek]

Originally Posted by Margo

Poziomem i czystoscia rasy bija obecnie

Aż chciało by się westchnąć sentymentalnie: "ach, jak to Niemcy"... ale chyba nie uchodzi... Tak czy inaczej, to cenna wskazówka. Co prawda nie dla mnie, bo wiesz... ja i tak "pójdę na skróty" czyli zadzwonię do Ciebie. :P ...albo od razu się przyczłapię...

[Margo]

Originally Posted by Puchatek

"ach, jak to Niemcy"... ale chyba nie uchodzi...

"ach, jak to Niemcy"... ale chyba nie uchodzi... "
Mea culpa... ja to napisalam i wyszlo jak wyszlo...

[Puchatek]

Cóż... ja w sumie nie miałabym nic "na przeciwko" /a wręcz przeciwnie nawet/, gdyby taką czystość ras wprowadzono w kynologii... ale to się raczej nie uda...za dużo dogo-cioteczek kochających piesie i ich "petową" /rasową i para-rasową/ pododmianę...Tylko w powrocie do tej czystości widzę nadzieję dla wielu schorowanych i skundlonych ras... przyszłościowo dla wilczaków też. A taką wiarę miałam w Czechów... ech... i oni zawiedli. :/

[RoYa82]

Would you please write your post in English too? I am interested and my translator turns everything into a nonsense... thanks in advance

[Margo]

Nic nového kromě toho co napsala Marie Nečasová na profilu u Maruski (Marie Nečasová: "a podle rozhodnutí konference v čr jak mile bude mít 4 generační rodokmen, budou ho moci použít v našem chově, aniž by jim to cokoliv zakazovalo, protože odstavec o tom že za čistokrevného psa se považuje pes s plným rodokmenem do roku 1999, byl vyškrtnut...".) http://www.wolfdog.org/forum/showthr...3880&langid=15

[Nigra]

"Od 1983 prowadzony jest chów zamknięty - w hodowli stosuje się wyłącznie wilczaki" i wszystko jasne w temacie. Nie rozumiem czeskiego zawieszenia nad sprawą, kto chce zmienić wieloletnią pracę hodowlaną, selekcję na pożądane cechy, kto będzie miał bazę hodowlaną i pozwoli sobie na badania dziedziczności cech w kolejnych pokoleniach? itd, itp Ja uczyłam się o tym przez 5 lat studiów i nie śmiałabym w obecny dorobek hodowlany wrzucić obce geny, bo wiem jakie ryzyko niesie ze sobą taka niekontrolowana zabawa... Ale pozwala na to jakiś klub, którego tworzą hodofcy zajmujący się handlem szczeniaków? To jest bezsensu. Bynajmniej nie w tej formie...

[Margo]

o w Czeskim klubie widac jest rozlam - przeciwko mozliwosc uzywania kundelkow w hodowli glosowaly CALE Morawy (wszyscy delegaci ich oddzialu klubu), Za mieszancami glosowaly Czechy. To nie dziwi - kundelki Mutara tez byly zarejestrowane "dzieki" Czechom i teraz ludzie zwiazani z tym oszustwem oraz ich znajomi glosuja za hodowla kundli, bo to mniej lub bardziej "ich dzieci".
A jesli chodzi o wiedze o rasie, hodowli psow, itd Dopiero co dyskutowalam z jedna czeska hodowczynia (jej szczeniaki byly sprzedawane pod znanym przydomkiem - jest na liscie u gory wsrod osob, ktore posrednio wsparly mixy). Kobieta miala miot - jasno napisala, ze nie ma pojecia o hodowli, o wzorcu. Jedyne co ja interesowalo to to, aby byla w stanie sprzedac szczeniaki, wiec poprosila ludzi z komisji hodowlanej, aby wyznaczyli jej na psa na krycie...
I niestety bardzo czesto jest tak: zero wiedzy, zero wlasnego zdania, a jak trzeba glosowac to czekaja na wytyczne, bo im guru powie.. :/