Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 24-07-2012, 18:54   #1
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default Gáj z Údolí ticha R.I.P.

Masakra totalna i przeklinam tu jak..........

Niecałą godzinę temu otrzymałam bardzo smutny telefon "płaczącej" (sorri nie da się określić tego stanu) Olgi.
Ktoś wykończył tego pięknego psa przyjaciela rodziny także naszej
Przegrał swoją walkę ze śmiercią i mimo podjętych prób walki o jego życie nie udało się!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Druga wilczakowa suczka od 9.00 również walczy o życie - trzymajcie za nią kciuki!!!!!

Nie docierają do mnie informacje o "zabójcy" w innych rasach, dlatego coraz bardziej wydaje mi się, że to robi jakiś idiota z "naszej" rasy.

Nie potrafię nic więcej napisać. Przeklinam SUK...............

P.S. Gajowy był psem o świetnym charakterze i niesamowitym wilczym wyglądzie - zawsze będę go miała w pamięci((((
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 24-07-2012, 19:09   #2
Spider
Spiderwolf
 
Spider's Avatar
 
Join Date: Oct 2010
Location: Jasienica
Posts: 360
Default

Biedne psisko !!! straszny żal i smutek ,wspólczucia dla właścicieli i Ciebie Agnieszko bo jesteście bardzo związani ze sobą . Trzymamy mocno kciuki za sunie .... Co za skur..... !!!


Gaj ...
Spider jest offline   Reply With Quote
Old 24-07-2012, 19:09   #3
Bajka
'Wilk z baśni' :)
 
Bajka's Avatar
 
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
Default

??!! Brak mi słów...
Olga, strasznie współczujemy... trzymamy kciuki za suńkę z całej siły wszyscy!!!
__________________

www.wilkzbasni.pl
Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni
Bajka jest offline   Reply With Quote
Old 24-07-2012, 19:22   #4
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
Default

wspólczuję ogromnie...

wiem, że może to nie ten czas, ale Aga, o co chodzi z tym "kimś", bo może warto otwarcie napisać co się dzieje?
Wonderfull Wolf ES jest offline   Reply With Quote
Old 24-07-2012, 19:23   #5
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Bardzo mocno trzymamy kciuki za Cedirę!!...
I tak strasznie przykro z powodu Gaja, jak można coś takiego zrobić?
Gaj był naprawdę wspaniałym psem...
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 24-07-2012, 19:36   #6
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Gia View Post
Gaj był naprawdę wspaniałym psem...
Strasznie mi przykro.... [']
Mam nadzieję, że Cedira znajdzie w sobie siły i tę walkę wygra....
Agnieszko, myślę o Was i pozdrawiam, chociaż ciężko...
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 24-07-2012, 20:12   #7
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Co to za paranoja w ogole, jak mozna tak robic, wstyd mi naprawde za ludzi.

Bardzo mi przykro, nie wyobrazam sobie bolu, bo to tak bezsensowna smierc tym bardziej ze to mlody pies, naprawde ogromna szkoda. Duzo sily dla wlascicieli. Trzymam kciuki za sunie.
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 24-07-2012, 21:31   #8
DORA
Member
 
DORA's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 993
Default

Napiszcie o co chodzi,bo powaznie zaczynam sie bac o nasze Bure.
Moze warto wyczulic wlascicieli na niektore sprawy o ktorych nie mamy pojecia.
Oczywiscie bardzo wspolczujemy wlascicielom Gaja i jednoczesnie trzymamy kciuki za szczesliwy final Cediry mocno wierzymy ze sie wylize.
DORA jest offline   Reply With Quote
Old 24-07-2012, 21:59   #9
Galicja
Galicyjski Wilk
 
Galicja's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
Default

Jest mi niezmniernie przykro...widziałam tego pięknego psa w Krakowie na wystawie, tak bardzo cieszyłam się że jest w Polsce....WIELKI smutek
A teraz trzeba myśleć o Cediri, trzymaj się maleńka- nie daj się
__________________
http://www.galicyjskiwilk.pl/
Galicja jest offline   Reply With Quote
Old 24-07-2012, 22:52   #10
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Ogromnie współczuję i jednocześnie mam nadzieję, że suńka wygra! OBY!.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 24-07-2012, 23:20   #11
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Strasznie przykro...
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 25-07-2012, 09:52   #12
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

Ogromnie współczuję. Niewyobrażalny ból...

Trzymam kciuki za sunię.

Przepraszam, może to nie czas i miejsce na pytania, ale czy dobrze rozumiem, że psy zostały otrute?
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Old 25-07-2012, 10:55   #13
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Co za koszmar! Współczuję
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 25-07-2012, 13:47   #14
airmatys
Junior Member
 
Join Date: Jan 2011
Location: Łódź
Posts: 34
Default

głęboko współczuję...



Trzymam kciuki za Cediri.


jeśli możecie podajcie jakieś informacje, może dzięki nim nie dojdzie do kolejnego nieszczęścia.

p&s
airmatys jest offline   Reply With Quote
Old 25-07-2012, 16:11   #15
konek
Member
 
konek's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Bystrzejowice
Posts: 712
Send a message via Skype™ to konek
Default

Matuniu, trzymajcie się razem z sunieczką, mam nadzieję że uda Wam się. Trzymamy mocno kciuki i przesyłamy mnóstwo pozytywnej energii.
Mój Max 2 lata temu walczył po potężnej według wetów dawce chemicznego środka przez ponad 2 tygodnie. Udało się i Wam się uda.
Szkoda Gaja piękny młodzieniec
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/
konek jest offline   Reply With Quote
Old 25-07-2012, 20:12   #16
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Tu Ola napisała http://www.facebook.com/olga.aleksandrowicz.3

Lea póki co ma się dobrze (Cedira)
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 25-07-2012, 21:23   #17
pawmagdul
Junior Member
 
pawmagdul's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Kraków
Posts: 168
Send a message via Skype™ to pawmagdul
Default

jestem wstrząśnięty .... tak niedawno widzieliśmy sie na wystawie w Krakowie ....
__________________
http://pl.euroanimal.eu/
pawmagdul jest offline   Reply With Quote
Old 25-07-2012, 21:31   #18
Rybka
Member
 
Rybka's Avatar
 
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
Default

Quote:
Originally Posted by GRABA View Post
Tu Ola napisała http://www.facebook.com/olga.aleksandrowicz.3

Lea póki co ma się dobrze (Cedira)
Osoby, które nie mają Olgi w znajomych nie przeczytają...
__________________
Rybka jest offline   Reply With Quote
Old 26-07-2012, 07:45   #19
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Quote:
Originally Posted by Rybka View Post
Osoby, które nie mają Olgi w znajomych nie przeczytają...
ok. daję tekst:
"Wczoraj 24.07 trzy nasze psy zostały otrute w lesie koło Bukowna. Keijo, rudy psiak, Sari (Gaj z Udoli ticha) i Lea (Cedira Wolf Rhoderick Sodar). Dziękujemy naszym weterynarzom Katarzynie i Markowi Wasiakom za wielogodzinną walkę o ich życie. Zrobili wszystko co było w ich mocy. Keijo odszedł pierwszy, Sari po paru godzinach przestał walczyć nie pomogła nawet reanimacja. Lea nadal walczy o życie. Oprócz naszych psów otrute tego samego dnia były jeszcze dwa inne. Mam nadzieję, że razem z policją uda się odnaleźć sprawcę tak nieludzkiego okrucieństwa. Jesteśmy załamani..."

i
"to jakieś środki ochrony roślin w kulce mięsa. 30 sekund po zjedzeniu dostały potwornedo drżenia wszystkich mięśni...to było coś strasznego"

P.S. Sama się wczoraj dowiedziałam, że jeszcze jednego pieska rodzina straciła, Ola przekazując mi info o śmierci Gaja była w strasznym stanie, zatem niewiele rozumiałam.
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 26-07-2012, 08:34   #20
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

MASAKRA!!!!!!!!!!!!! Strasznie przykrooooooooooo........
Trzymaj sie!!!
szasztin jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 01:25.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org