Pastuch elektryczny na wilki i inne drapieżniki

[leskoman]

Witam,

Co sądzicie o zabezpieczaniu hodowli przed wilkami i innymi drapieżnikami przy pomocy pastuchów elektrycznych? Czy zastosowanie np. takich urządzeń generujących impulsy rzędu 10-15J i napięciu 15000V są w stanie skutecznie odstraszyć drapieżniki o hodowli bydła?

[Puchatek]

Może skontaktuj się z Urzędem zajmującym się wypłatami odszkodowań za straty w trzebieniu bydła przez wilki. Może oni będą wiedzieli, jak z tymi pastuchami jest przy ochronie przed wilkami...
U mnie pastuch /nie wiem jakie impulsy, ale podobno słabe/ sprawdza się przy wilczakach mających chrapkę na kozy po drugiej stronie ogrodzenia. Ale ja swoje psy karmię, więc nie wykazują się "determinacją" łowiecką by przetrwać....

[leskoman]

Dzięki za odpowiedź, na pewno popytam ale wolę zapobiegać niż później walczyć o odszkodowania, hoduje rasowe bydło mięsne i nie mogę sobie pozwolić na straty w cielętach czy byczkach a takie opinie osób które już mają pewne doświadczenia są bardzo pomocne

[Puchatek]

Originally Posted by leskoman

opinie osób które już mają pewne doświadczenia są bardzo pomocne

Ale nasze doświadczenia dotyczą psów karmionych regularnie i w miarę możliwości kontrolowanych.
Moje wilczaki niestety już 2 razy dostały się do kóz i je zagryzły. To był powód zainstalowania pastucha /nawet nad furtkami/ -próby skoków przez płot zakończyły się dotknięciem pastucha i -jak na razie- wilczaki odpuściły. Ale kombinują cały czas.
Radzę Ci zapytać właśnie w Urzędzie w wydz. Ochrony Środowiska /jeśli oni nie wiedzą, to na pewno gdzieś pokierują do kompetentnych osób/, bo nie jest wykluczone, że kwestie choćby rzędu impulsów mogą być obwarowane jakimiś przepisami. Rozumiem Twoje zainteresowanie kwestią, bo rzeczywiście ataki wilków stają się coraz częstsze, a zwierząt żal. W mojej okolicy to już norma...
Tutaj stronka dotycząca wilków w Polsce http://www.polskiwilk.org.pl -może tam udzielą Ci wyczerpujących informacji.
Pozdrawiam.

[z Peronówki]

Originally Posted by leskoman

Dzięki za odpowiedź, na pewno popytam ale wolę zapobiegać niż później walczyć o odszkodowania, hoduje rasowe bydło mięsne i nie mogę sobie pozwolić na straty w cielętach czy byczkach a takie opinie osób które już mają pewne doświadczenia są bardzo pomocne

W Kadzidlowie trzymaja watahe wilkow na terenie ogrodzonym siatka lesna i elektryka. I widac, ze zdaje to egzamin....
Czasem trafiaja sie takie sztuki jak nasze wilczyca "Sedivka" (z Zoo w Pilznie), ktora potrafila pokonac 3metrowy plot z elektryka przygotowana do ostraszania niedzwiedzi... Ale widaje mi sie, ze trzeba miec po prostu pecha aby trafic na taka sztuke...