|
Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
|
Thread Tools | Display Modes |
13-06-2012, 18:14 | #1 |
Junior Member
Join Date: May 2012
Posts: 28
|
Wilczy lęk...Pan pełen wiedzy ;)
Spotkałam dziś w sklepie zoologicznym pana który bardzo był zirytowany faktem lękliwości Wilczaka... gdyż pies według niego powinien być już socjalizowany w pełni... i on dużo wie o Wilczakach..na moje pytanie skąd...usłyszałam czytałem... na pytanie czy pracował z Wilczakami bądź miał z nimi do czynienia odpowiedział..trudno na tych terenach o Wilczaka..i nie pracowałem. dodał ze okno socjalizacji w szczeniaku zamyka się w wieku...UWAGA 8 tygodni.!!!!!!!!
co wy na To drodzy Bracia Wilczej rodziny...? PS. na godzien pan pracuje z goldenami metoda klikera
__________________
Ksenia i Duna |
13-06-2012, 19:53 | #2 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Ja zdanie tego Pana na temat lękliwości popieram
Co do socjalizacji to kwestia nazewnictwa. Mlode ssaki maja krotki okres poznawczy kiedy tylko poznaja swiat ale jeszcze nie oceniaja zjawisk ktorych nie znaja (i nie potrafia przyrownac do czegos co znaja)-takie wesole beztroskie szczeniaczki, lwiatka, tygryski itd. U wilkow trwa on do ok. 3 tygodnia, u psow troche dluzej. Pokonywanie lekow to juz resocjalizacja. u ludzi jest tak samo `Bo przywilejem jest młodości Zabawa przyjaźń a nie strach Bo młodość nie chce wiedzieć o tym że Życie choć piękne tak kruche jest` |
13-06-2012, 20:14 | #3 |
Junior Member
|
kwestia słowa: to nie "lękliwość" tylko "czujność, ostrożność" .... to cecha która u psów hodowanych w cieplarnianych warunkach zaginęła .... kiedyś badacze wilków zdumieli sie, bo przygotowali zamaskowane stanowiska do obserwacji wilczej watahy i kiedys podczas filmowania przewrócił im sie statyw; jeden z wilków wydał taki charakterystyczny bezdźwięczny szczek i cała wataha natychmiast w popłochu uciekła; zatrzymały sie wilki dopiero po 30 km !!!! .... to są geny, tego się nie da zwalczyć, tego się nie należy wstydzić, to jest zdrowa reakcja zwierzęcia które spotyka się z czymś co go niepokoi .... oczywiście pracujemy nad socjalizacją, przyzwyczajamy naszego pieska, że wiele sytuacji jest niegroźnych, ale .... mój Kurt który codziennie gania z watahą psów i nie spotkał psa z którym by sie nie potrafił dogadać, dzisiaj na nowym terenie zobaczył samotnego pieska, bez zastanowienia podkulił ogon i uciekł w popłochu 50m, po czym sie zastanowił i wrócił by sie z nowym kumplem bawić .... one tak mają
__________________
http://pl.euroanimal.eu/ |
13-06-2012, 20:38 | #4 | |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Czujność i ostroznosc a lekliwosc to zupelnie rozne cechy. Geny podlegaja selekcji-u psow rasowych tak by wyselekcjonowac cechy zgodne ze wzorcem:
Quote:
|
|
13-06-2012, 21:05 | #5 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Hmmm.... Ja to nie wiem jak jest z tą lękliwością wrodzoną. Aszczu za szczeniora i młodziaka niczego i nikogo się nie bała. A obecnie potrafi mi się wycofać przed obcą osobą, a jak zostaje sama przypięta i nas nie widzi to ogon powoli, ale sukcesywnie wędruje na brzuch.... Choć dalej uważam, że Szczura nie jest lękliwym psem czasami zachowuje się (w moim mniemaniu) irracjonalnie...
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
13-06-2012, 21:10 | #6 | |
VIP Member
|
Quote:
Howgh! Choć słyszałam piękne określenie, że wilczak ma na socjal 19 dni - i zachodzę w głowę, które to są TE dni Pies ma prawo być ostrożny przy poznawaniu świata, ale ciekawość powinna w krótkim czasie zwyciężać ostrożność. To jest norma. Inaczej zaburzony jest naturalny proces poznawczy. |
|
13-06-2012, 22:27 | #7 | |
Junior Member
|
Quote:
Na pozostałe jeszcze czekamy <lol>
__________________
Larson Dar Wilka Last edited by Gipson; 13-06-2012 at 22:30. Reason: pisanie po pijaku i popełnianie wielu błędów zarówno interpunkcyjnych, stylistycznych jak i ortograficznych :) |
|
13-06-2012, 22:32 | #8 |
Junior Member
|
A kliker to fajna sprawa - zawsze chciałem taki mieć
(mam nadzieję że nikogo nie uraziłem - naprawdę chciałem taki mieć)
__________________
Larson Dar Wilka |
13-06-2012, 22:57 | #9 |
Junior Member
Join Date: May 2012
Posts: 28
|
nie nikogo nie uraziłeś... to ciekawy dżwiek.
__________________
Ksenia i Duna |
13-06-2012, 23:01 | #10 | |
Junior Member
Join Date: May 2012
Posts: 28
|
Quote:
mysle ze czas weryfikuje wszystko i nie ma tu reguły... wszystko zależy od danego osobnika i skutecznego działania w pokonywaniu wszelkich lęków... przeciez my ludzie mamy leki w sobie wszelakie i proces socjalizacji teoretycznie w nas dawno sie skonczył. sztywne ramy.
__________________
Ksenia i Duna |
|
13-06-2012, 23:03 | #11 | |
VIP Member
|
Quote:
jak odnajdę, to Ci przyprowadzę kliker Będziesz sobie chodził i klikał na każdą pannę, która omiotnie Cię zalotnym spojrzeniem;p |
|
13-06-2012, 23:07 | #12 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Gaga moze ktos interesujacy sie behawioryzmem nam to dokladnie wyjaśni. Ale ten podzial na socjalizacje i resocjalizacje do mnie przemawia. Skad akurat 19 dni? Odwazne stwierdzenie u niewyrownanych mixow miedzypodgatunkowych Gdzies czytalam, ze u wilkow to ok.3 tygodnie, u psow podawali 8-12 tygodni co sie zgadza z moimi obserwacjami i zaslyszanymi historiami.
Lękliwość ma oczywiscie skale ale pies ktory nie jest wstanie bezstresowo funkcjonowac w swoim srodowisku nie jest czujny czy nawet lekliwy tylko skrajnie strachliwy. |
13-06-2012, 23:08 | #13 | |
VIP Member
|
Quote:
|
|
13-06-2012, 23:15 | #14 | |
VIP Member
|
Quote:
Rozmnażanie takich psów to dla mnie zwyczajne okrucieństwo ludzkie wobec zwierząt P.s. a przy okazji pana w sklepie - często jest tak, że ludzie przyzwyczajeni są do dwóch, standardowych reakcji obcego psa: radosnych, psich pląsów na byle cmoknięcie lub zdecydowany warkot. Zachowawcze, ostrożne i z dystansem zachowanie wilczaków (bardzo częste) wybija ludzi z rytmu. Nie bardzo wiedzą z czym mają do czynienia i co powinni zrobić.
__________________
Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。 Last edited by Gaga; 13-06-2012 at 23:20. |
|
13-06-2012, 23:23 | #15 |
Junior Member
|
ja naprawdę wolę żeby mój pies uciekł w chwili lęku niż żeby w bezmyślnej agresji rzucił sie do ataku .... zauważcie że wiekszość "psów" (zwłaszcza małych) tak reaguje ))
__________________
http://pl.euroanimal.eu/ |
13-06-2012, 23:25 | #16 |
Junior Member
|
i wszystkim jeszcze raz powtórzę .... Kurt jest WYJĄTKOWO zsocjalizowany i świetnie się czuje tak w towarzystwie psów jak i ludzi ))
__________________
http://pl.euroanimal.eu/ |
13-06-2012, 23:29 | #17 |
VIP Member
|
Pawle, ucieczka to jest jak w przypadku jednego wilczaka na Litwie - jak wyrwał spod wystawy to nawet kilkukrotne ekspedycje nie były psa w stanie złapać. I nie miało znaczenia, że właściciele, że jedzenie...Wątpię, czy przeżył zimę sam w lasach
natomiast jeśli pies oddaje pole, ale (jak opisałeś) za chwilę wraca i 'rozwala problem' to jest to dość naturalne zachowanie mało doświadczonego ssaka Za jakiś czas takie sytuacje nie będą się zdarzały, bo doświadczenie życiowe na to nie pozwoli. |
13-06-2012, 23:41 | #18 | |
Junior Member
Join Date: Jan 2012
Posts: 134
|
Quote:
ja też kiedyś na początku poznałam takiego panka-weterynarza, który mi Diesla w wieku 3 m-cy złapał za gardziel, podniósł do góry i cisnął na kozetkę tak że wilk najpierw go użarł a potem ze strachu obsikał i grubsze też poszło. Też mówił, że się zna... na wilczakach, że jednego to nawet musiał uśpić bo sobie właściciel nie radził, i że jesli od małego nie będę go "dominowała" to jak podrośnie to nas zeżre w nocy. Taaaa, wiele ludzi też z irytacją albo z litością patrzy jak Diesel w niektórych sytuacjach kuli ogon pod siebie, ale tak jak ktoś powyżej napisał mój wilk nie ma problemu z żadnym psem, z każdym się bawi, podchodząc do większego stada pokazuje swą uległość aby za chwilę ganiać z nimi w najlepsze. Czy tylko ja tak mam, czy reszta właścicieli wilczaków też, że decyzja o wyborze akurat tej rasy zrodziła się z fascynacji wilkami? Więc nie rozumiem zacietrzewienia niektórych i zamykania w ramy. Wilk, podobnie jak koń zwierze płoche i nawet w bardzo już dojrzałym wieku będzie się płoszył czasami, a ponieważ to my je oswoiliśmy a więc jesteśmy za nie odpowiedzialni (to był prawie cytat. Jasne, w większości nie żyjemy w lesie, tylko w mniejszych lub większych skupiskach ludzi i dla naszej i psa wygody uczymy go socjalizacji, czy tam resocjalizacji jak zwał tak zwał. Ja z radością obserwuję jak Diesel z tygodnia na tydzień oswaja się z rowerami, ludźmi, konarami, gazetami itp. Z dumą patrzę jak potrafi dostosować swoje wariackie zapędy w zabawach z baaardzo różnymi psami od łagodnych z małym Yorkiem do takich z kłami z Husky. Także Siostrzyczko mamy jeszcze dużo czasu, a że mamy również energię, zapał do pracy z wilkiem, szanując równocześnie ten pierwotny procent płynącej w ich żyłach krwi, a przede wszystkim to, że mamy loczki to wszystko sprawia, że nasze wilki a przy tym i my będziemy razem spełnieni Last edited by Duz; 13-06-2012 at 23:43. |
|
13-06-2012, 23:41 | #19 |
Junior Member
|
Gaga: wiem ze między 7 a 9 miesiącem jest okres lęków u psów .... i to pewnie wiele tłumaczy Kurtowe zachowania .... ale ja powtarzam po raz któryś, że Kurt nie jest lękliwy !!!! .... jest jak na wilczaka w górnej normie zachowań socjalnych )) .... wielokrotnie to wiele osób stwierdzało .... a ja też widziałem lękliwe wilczaki i wiem jak to wygląda .... ja tylko piszę na podstawie obserwacji, że pewna część natury wilka w nim drzemie i wg mnie należy to tylko doceniać )) .... (mam 12.5 letniego Labradora, który jest z natury niewzruszalny, i to tez cenię ale to inna rasa i inne wymagania)
__________________
http://pl.euroanimal.eu/ |
13-06-2012, 23:50 | #20 | |
VIP Member
|
Quote:
Ale, jeśli DOROSŁY pies blokuje się na wszelkie bodźce i zamyka w swoim strachu, to już nie mówimy o poznawaniu świata, tylko o tym co napisała jefta Nie wiem o okresie przesilenia między 7-9 miesiącem. Po prostu nie wiem, nie neguję |
|
|
|