|
Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
|
Thread Tools | Display Modes |
21-03-2007, 10:53 | #61 |
Tmave Zlo
|
Fotki super. Ale brakuje mi trzeciej
__________________
|
21-03-2007, 11:35 | #62 |
Licho nie śpi...
|
Jaki on przystojny...
Zajęcia są u nas w soboty i niedziele (dla dzieciaków o 11). Z centrum dojazd bardzo prosty, Jerozolimskimi kierować się na Żyrardów i Pruszków (dokładnie 0,5km za Pruszkowem). Z centrum samochodem jedzie się jakieś 20-30 min a WKD 35 minut. Nie sposób nie trafić. Serdecznie zapraszamy do przedszkola i na spacer jeśli będziecie się wybierać to dokładniej wytłumaczę jak dojechać. |
23-03-2007, 11:34 | #63 | ||
Junior Member
Join Date: Oct 2006
Location: Warszawa
Posts: 157
|
Quote:
Przeslizgniemy sie szybko i niepostrzezenie hi,hi. Czuje sie jakby to byla jakas akcja szpiegowska Aneta, Norbert to suuuper, ze bedziecie!!! Fantastycznie bedzie Was zobaczyc Zreszta cala reszte tez! Quote:
Chyba mama Iowa bedzie musiala powaznie porozmawiac ze swoim synkiem o jego zachowaniu |
||
23-03-2007, 11:51 | #64 |
Licho nie śpi...
|
Firanka zmemłana i zasikana leżala na podłodze (całe szczęście...)
Ali ma jeszcze w takim razie 2 i pół miesiąca żeby do 4 dojść, chociaż mam cichą nadzieję (w tym wypadku nadzieja matką wynalazku...), że rekordu nie pobije Po imieniu nie wiadomo... ale widać po Alim, że to facet... Dobrze, że nie odwrotnie, więc wybaczamy |
23-03-2007, 12:19 | #65 | |||
VIP Member
|
Quote:
Quote:
Quote:
|
|||
25-03-2007, 14:43 | #66 | |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Warszawa
Posts: 230
|
Quote:
Aiko to moja ulubiona suczka najmniejsza, najsłodsza, najpiękniejsza, chociaż z tupetem Anuki z siusianiem w domu też ma "wpadki", tym bardziej, że jak się cieszy to posikuje z radości. Również nauczyła się paru komend, ładnie chodzi na smyczy - najlepiej jak obok jest mamuśka i daje trochę po uszach Mam nadzieję, że się spotkamy na jakiejś wystawie i będę mogła wymiętosić małą. pozdrawiam, |
|
25-03-2007, 15:31 | #67 |
VIP Member
|
Z toaleta w domu to jest tak, ze w tym okresie, szczeniecym ma sie wrazenie, iz to sie nigdy nie skonczy , mop jest najlepszym przyjacielem czlowieka i juz
Ale to minie, naprawde Wpadki beda sie zdarzac jeszcze mneij wiecej do konca 8-9 miesiecy, moze nawet ciut pozniej. Np jak sie dwa wilczaki beda tlukly w domu i w miedzyczasie pily wode to pewnie zdarzy sie, ze ktorys nie zdazy zawiadomic i poleje na podloge Trzeba po prostu to przeczekac Na pocieszenie powiem, ze to sie najszybciej zapomina, na co mamy dowod przy kolejnym szczeniaku - wydaje sie, ze ten poprzedni jakos szybciej nauczyl sie czystosci - a zwykle to nieprawda Wiec dbajcie o swojego mopa i nie martwicie sie, ze macie najbardziej opornego szczylka- macie to samo co inni |
29-03-2007, 13:56 | #68 |
Licho nie śpi...
|
Ali jest szczerbaty... złamał sobie kieł przy samym dziąśle, chyba trzeba będzie usunąć resztki które zostały.
Dalej nienawidzi jazdy samochodem - zaczyna się już ślinić kiedy zakładam mu szelki (więc zakładamy je na pięć minut i zdejmujemy), po pięciominutowej jeździe wszystko wygląda jak po wizycie obcego, a Ali wygląda jak w ostatnim stadium wścielkizny(mam już prawie zafoliowany od wewnątrz samochód). Powoli kończą mi sie pomysły, nawet towarzystwo Baskila nie pomaga Kilka dni temu Małe Licho wskoczyło mi z rozpędu prawie na głowę więc wylądowałam na kuchni (dobrze że nic się nie gotowało), ja nie miałam obiadu ale Licho zdobyło nową wiedzę, gdzie coś pysznego można znaleść... Wczoraj robiłam kotu kroplówkę - ponieważ jedną ręką trzymałam kota i igłę, drugą poprawiałam butelkę, musiałam sobie delikatnie pomóc kolanem w trzymaniu kota który zaczął się drzeć w niebogłosy(jak to koty potrafią) Ali zerwał się podleciał i ugryzł mnie tak mocno że zrobił mi w palcu dziurę do samej kości (dziś mi pół dłoni spuchło ) tylko nie wiem czy chciał ugryźć mnie czy kota I jeszcze jedno mam pytanie. Zastanawia mnie czy to normalne, że on obcych psów, które spotykamy na spacerach poprostu "nie widzi" - totalna ignorancja. Może pięć metrów od niego przegalopować stado bernardynów, a on wykazuje zero zainteresowania ani pozytywnego ani strachu. Jeśli pies zaczepi jego to stuli uszy, machnie ogonkiem i idzie w swoją stronę. Żadnego zachęcania do zabawy, wywalania na plecy, sikania, podlizywania się do przesady (jak to ma w zwyczaju Gapcia ). Jeżeli pies jest nachalny a Ali na spacerze jest tylko ze mną to potrafi się odburknąć (jak jest Baskil to leci do niego po wsparcie). Znajome psy (np stajenne, które widzi prawie codziennie, Gapcia i kilka z którymi regularnie się spotyka to kumple i z każdym potrafi się dogadać, który pozwoli to na głowę wchodzi a ktory nie to pełen szacuneczek...). Dla mnie to zupełnie nowe doświadczenie(nie pirwsze i nie ostatnie zapewne), jeszcze nie spotkałam takiego przypadku |
29-03-2007, 15:20 | #69 | |
VIP Member
|
Quote:
Wiec kazdy spacer rozpoczynal od samochodu, najpierw wkladal sucz do auta, sam siadal , po 5 minutach wychodzili i szli pobrykac Kolejnym etapem bylo zapuszczenie silnika (bez poruszania auta), kolejnym ruszenie 2 metry do przodu, 2 metry do tylu, potem kawaleczek przejechany az w koncu samochod i sunia zawarly pakt o nieagresji Oczywiscie po kazdym wyjsciu z auta byl dlugi i fajny spacer Gdy jechalismy w dluzsza trase (np w Bieszczady to nie karmilismy Gigi przed podroza, na godzinke przed startem podawalismy aviomarin i po max 2 h robilismy postoj na krotki spacer z pobieganiem. Pozniej mozna juz bylo jechac bo sunia szla spac). Dewi ez nie przepadala za jazda samochodem, ale za kazdym razem gdy Joasia mowi jej, ze jedzie do Cheitanka to sunia melduje sie w aucie i grzecznie jedzie.. oczywiscie nigdy nie jest to podpucha i jak Cheitan jest obiecany to jest rzeczywiscie |
|
30-03-2007, 12:15 | #70 |
Tmave Zlo
|
Piesa można też przekonać do samochodu fundując jej tygodniowy urlop na wsi. Jak sucz zobaczyła pakowane walizki siłą nie dało się jej wyciągnąć z bagażnika.
__________________
|
06-04-2007, 11:28 | #71 |
Licho nie śpi...
|
Klka nowych fotek Baskilka i Małego Licha ze spaceru porannego (kiepskiej jakości bo robionych telefonem):
Ali to świetny przykład "próby odwracania uwagi" Glutkowi przeszkadzanie idzie najlepiej Kopidołki: I jeszcze dwa... "Nie jestem koniem... nie jestem koniem... chyba nie jestem koniem..." |
07-04-2007, 12:13 | #72 |
Junior Member
Join Date: Oct 2006
Location: Warszawa
Posts: 157
|
Anuki - maly, mily szczeniaczek
|
07-04-2007, 17:46 | #73 |
Member
|
Matko ale KILLEEEERRRRRRRRRR !!
Strach się bać. A jakie zębiska Cudnota. Mam nadzieję pomiziać na żywo.
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
07-04-2007, 18:42 | #74 |
Tmave Zlo
|
No proszę. Jaki słodziaczek kochany malutki
__________________
|
12-04-2007, 11:14 | #75 |
Licho nie śpi...
|
Ojej. Szkoda. Myślałam, że może zmienicie zdanie i sunia zostanie... Ależ z niej bestia
Nowa porcja Lichowych fotek. "Wujek podziel się patyczkiem" Ali myśli: Poluje: Ali po polowaniu (tym razem upolował zużytą chusteczkę - pyyyycha) - piegowaty ozorek: Ali w konwulsjach umiera z powodu bólu łapki (kontuzja nie okazała się jednak śmiertelna...ufff): Odpoczywa: Licho złe jak osa: |
12-04-2007, 11:17 | #76 |
VIP Member
|
Alez one szybko rosna Prawda jest, ze najszybciej rosna cudze szczeniaki )
Juz nie male Dąbki a coraz wieksze Dęby |
12-04-2007, 11:52 | #77 |
Licho nie śpi...
|
He, he, za płotem mamy stary dębowy las, to jak on się tak na te wieeeelkie dęby napatrzy to będzie ... hmmmm "pies jak dąb".
|
12-04-2007, 15:12 | #78 |
VIP Member
|
To moze zetnijcie te deby albo co... Kto z Was na wystawie widzac Cheya krzyknal, ze nie chce aby jego szczeniaczek urosl taki duzy ?
|
12-04-2007, 15:59 | #79 |
Licho nie śpi...
|
Nie da się - są pod ochroną
To ja tak powiedziałam... No bo on taki sporawy... Ktos coś o kurczakach i hormonach wspominał, ale go takimi świństwami karmiś nie będę . Już mój Baskilek miał być kawał psa (największy i najsilniejszy z miotu był) a teraz waży toto 32kg i każdy się zachwyca jaka śliczna sunia... To niech Ali już rośnie sobie duuuży. |
12-04-2007, 16:36 | #80 |
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
To cóż ja mogę o Vargu powiedzieć-ten to nawet zachowania ma jak jakaś panienka......
|
|
|