Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Hodowla

Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 06-12-2004, 17:24   #21
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Witaj Dreadlock :-) Miłego i korzystnego pobytu na Forum
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 06-12-2004, 17:29   #22
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Witamy :P
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 08-12-2004, 02:28   #23
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default

Hej nowy gosciu!
u mnie oprocz wilczaka jest doberman (oba psy) i jakos tez sie dogaduja, wiec wszystko jest mozliwe, ale faktycznie lepiej wziac suczke do jamnika psa
nie jest powiedziane ze maly nie bedzie rzadzil wilczakiem slyszalam juz o takim asie co ustawil sobie w domu dwa olbrzymy sznaucery

co do szczeniaka w Polsce to polecam Peronowke (mam od nich szczeniaka i jest super) ale fajnie jest tez sprowadzic "swieza krew" tak jak pisala Gaga

A chcesz cos robic z psem czy tak do towarzystwa? masz jakies psie ciagotki? (szkolenie, biegi, zaprzegi itp)
jesli tak to warto poszukac szczeniaka po rodzicach ktorzy sami juz cos osiagneli np w Peronowce szkola wszystkie swoje wilczaki i maja efekty!
sa tez w Czechach psy i suczki wyszkolone...
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 08-12-2004, 10:44   #24
Joanka
Junior Member
 
Joanka's Avatar
 
Join Date: Oct 2003
Location: Jura Krakowsko-Częstochowska
Posts: 190
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga
Witaj Dreadlock !
..jesli brac to NAPRAWDE SPRAWDONE bo oszolomow nie brak i moga chciec wcisnac Ci byleco ....np szczeniaka chorego, genetycznie obciazonego chorobami, po bardzo nieciekawych rodzicach itp...Jak juz wybierac to z glowa!
Powodzenia
Witam nowego Forumowicza!
Małe pytanie do Gagi: żywię nadzieję, że piszesz o hodowcach zagranicznych, bo na ile się orientuję to spośród polskich hodowli (a jest ich na dzien dzisiejszy przysłowiowe 3 na krzyż - mam na mysli hodowle czynne, które moga się już pochwalić szczeniaczkami lub mają je niebawem w planie) oszołomów raczej nie znajduję a tak można by zinterpretować Twojego maila. Mam mała sugestię, aby bardziej precyzyjnie dobierać słowa, kiedy udzielamy rad komuś nowemu, kto nie zna rasy i polskich właścicieli (i hodowców) wilczaków.
To co piszesz (to buszowanie w bazie, sprawdzenie kodów bonitacyjnych)itd. jest szalenie ważne, ale proszę o staranniejsze wyjaśnianie. Nie wszyscy znają np. temat "specyficznych" krzyżówek w niektórych hodowlach zagranicą i może (o ile nie przedrą się przez archiwum) na nie nie trafią a wywnioskują, że i w Polsce dziwne rzeczy sie dzieją
Joanka jest offline   Reply With Quote
Old 08-12-2004, 11:58   #25
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Joanka
Witam nowego Forumowicza!
Małe pytanie do Gagi: żywię nadzieję, że piszesz o hodowcach zagranicznych, bo na ile się orientuję to spośród polskich hodowli (a jest ich na dzien dzisiejszy przysłowiowe 3 na krzyż - mam na mysli hodowle czynne, które moga się już pochwalić szczeniaczkami lub mają je niebawem w planie) oszołomów raczej nie znajduję a tak można by zinterpretować Twojego maila. Mam mała sugestię, aby bardziej precyzyjnie dobierać słowa, kiedy udzielamy rad komuś nowemu, kto nie zna rasy i polskich właścicieli (i hodowców) wilczaków.
To co piszesz (to buszowanie w bazie, sprawdzenie kodów bonitacyjnych)itd. jest szalenie ważne, ale proszę o staranniejsze wyjaśnianie. Nie wszyscy znają np. temat "specyficznych" krzyżówek w niektórych hodowlach zagranicą i może (o ile nie przedrą się przez archiwum) na nie nie trafią a wywnioskują, że i w Polsce dziwne rzeczy sie dzieją
Ho Hoo! Witamy po latach
Juz odpowiadam ...precyzyjniej to się nie da...upieram się przy prześwietlaniu wybranej -namierzonej hodowli.
pamietasz może jakieś pół roku temu ogłoszenia na allegro? Gość proóbował sprzedawać jakieś szczeniaki jako CzW
Takich przypadków może być więcej ...rasa jest na tyle nieznana i "chwytliwa", że mozna próbować mniej świadomym ludziom wcisnąć kit....
Jasna sprawa, że te bardziej znane i tu obecne hodowle sa raczej poza podejrzeniami i wybierając własnei jedną znich mamy przynajmniej pewność , że to na pewno ta rasa ....pozostaje nam juz tylko wybrać odpowiedni pod katem wygladu czy zachowania egzemplarz - czyli połowa roboty z głowy....

Jednak patrząc na ogólna populację psów (wychodząc juz poza te jedna rasę) -i jak sądze Ty tez masz tego niezły przegląd.....stan zdrowia psów jest fatalny !!!
Jeśli na codzień widze i słysze , że młodziutkie ON-y, labki. goldeny sa operowane, ratowane, powaznie leczone to zaczyna mnie krew zalewać i wstępuja we mnie mordercze instynkty wobec tych zwyrodnialców, którzy przyczyniają się do cierpień zwierzaków poprzez rozmnażanie nieodpowiednich do tego celu psów....
Myśle, że jedynie poprzez świadomy wybór przyszłych właścicieli mozna wyeliminować tak sużą podaz szczeniat po dysplastykach, wnetrach, psycholach itp...oraz oczywiście psów bez rodowodu...
To jedno wyjasnienie ( mam nadzieje, że zadowalające?)
Drugie .....kazdy z nas ma różne oczekiwania względem wybranego wilczaka : płeć, wielkość , kolor, charakter, predyzpozycje, potencjał hodowlany....
Ktoś tu wykonał naprawde genialna robote i wszystko praktycznie masz w jednym miejscu ....odpracowując "pracę domową" czyli przekopujac dokładnie bazę przyszły właściciel wilczaka zaczyna precyzować swoje założenia, eliminować z listy te hodowle, które go nie interesują... to świetna ściaga i super pomaga
Ja osobiście na tej zasadzie wyeliminowałam czeskei hodowle

Uff....wyjasniłam?
A przy okazji - co słychać u królewny Halli??
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 08-12-2004, 15:02   #26
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Witamy Joanka! Co tok dlugo Cie nie bylo?
Jak tam Haluta?
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 08-12-2004, 18:14   #27
Joanka
Junior Member
 
Joanka's Avatar
 
Join Date: Oct 2003
Location: Jura Krakowsko-Częstochowska
Posts: 190
Default

Da się, da Ja też upieram się przy prześwietleniu hodowli, ale Gaga- ile mamy na dzień dzisiejszy, a nawet jutrzejszy hodowli w Polsce? Naliczyłam czynne 3 czyli oczywiście Peronówkę, Braterstwo i Wilka z Polskiego dworu. U pozostałych hodowców, którzy mają suki hodowlane lub już prawie hodowlane miotów jeszcze nie było i nawet nie są zapowiadane (Beowulfy się jakoś tez szykują, ale jeszcze nie kryli). Z tego co mi wiadomo żadna z w/w hodowli nie jest podejrzana Mało tego spośród osób, które mają wilczaki i zamierzają je kryć również jak na razie żadna nie wydaje się być - jak to ładnie ujęłaś -oszołomem (no chyba, że masz na myśli mnie, bo przecież chciałam Haluta sprzedać ). Tak więc nieprecyzowanie, że mając na myśli oszołomów, ktorzy bezsensownie rozmnażają wilczaki myślisz o hodowcach z zagranicy a nie z Polski wydaje mi się małym faux pas wobec rodzimych hodowców i właścicieli.
Gość, który próbował sprzedać na allegro jakieś "podróbki" nie jest hodowcą a
Quote:
moga chciec wcisnac Ci byleco ....np szczeniaka chorego, genetycznie obciazonego chorobami, po bardzo nieciekawych rodzicach itp
kupując np. na allegro trudno raczej oczekiwać ciekawych rodziców (to chyba mozna sprawdzić tylko u hodowcy )

Jeszcze raz powtarzam, że też uważam, że przymierzając się do zakupu jakiegokolwiek psa, nie tylko wilczaka, należy to zrobić w sposób przemyślany i starać się uzyskać maksymalnie dużo informacji na temat danej rasy i w tym temacie się jak najbardziej z Tobą zgadzam. Cieszmy się zatem, że Peronom (chwała im za to!! ) chciało się zrobić wolfdoga, całą bazę, mało tego chce im się cały czas dzielić się wiadomościami i doświadczeniem i niech każdy chętny i zainteresowany z tej skarbnicy korzysta! Jednakże takie sformułowanie jakie zastosowałaś spowodowało, że z lekka mnie tknęło, bo takie uogólnienie jest nie O.K.

Powiem Ci jeszcze tak od serca, że wszystkie te rzeczy, o których piszecie są szalenie ważne, ale jakoś nie znajduję nigdzie rady aby zazpoznać się z doświadczeniami właścicieli CZW (i to nie tylko Margo i Przemka czy Eli ), zdrowie to jedno, a specyfika tego psa (?) to drugie (i nie mówię tu o przypadkach zwichrowanej psychiki czyli agresji czy lękliwości- kto ma wilczaka to wie o czym mowa).

Quote:
Myśle, że jedynie poprzez świadomy wybór przyszłych właścicieli mozna wyeliminować tak sużą podaz szczeniat po dysplastykach, wnetrach, psycholach itp...oraz oczywiście psów bez rodowodu...
I jeszcze dwa słowa, może sie narażę, ale świadomy wybór właścicieli TAK, natomiast konkluzja, że tylko psy rodowodowe są super zdrowe a te bez papiera są do niczego to też takie trochę nie O.K. Siedząc od dwóch lat w sosiku kynologicznym znam dziesiątki przykładów hodowli rodowodowych, które robią takie szwindle, że głowa mała i całkiem niemało "hodowców", którzy choć papierów (formalnie) nie mają to rozmnażają psy starannie i bynajmniej nie chore. Po prostu w świetle przepisów kynologicznych obowiązujących w Polsce mają kundelki
Całe szczęście o takich szwindlowych hodowlach w przypadku wilczaków w Polsce nie ma co mowić, bo takich po prostu nie ma. (jak również "hodowlach" nierodowodowych) Mam nadzieję, że to nie jest stan tylko na dzień dzisiejszy Sadzę, że przez specyfikę wilczaka nie będzie to nigdy pies o popularności huskiego czy goldena.
I żebyśmy się dobrze zrozumiały: powyższe słowa nie oznaczają, że zamierzam rozmnażać Haluta bez papierów bo uważam, że papier jest nic nie wart

Jak zwykle sie rozgadałam jakby mi kto za to płacił

A co u Haluta? Nie zmądrzał.
Pozdrawiam

Joanka
Joanka jest offline   Reply With Quote
Old 09-12-2004, 00:07   #28
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default

Hello witamy!
ludzie czytaja tych, ktorzy pisza, jak znikasz na pol roku to trudno sie do Ciebie odwolywac
ale wiem ze masz dar wiec Asiu siadaj i spisuj co pamietasz, wrzuc jako artykul, albo co inszego, bedziemy wysylac tam nowych
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 10-12-2004, 22:30   #29
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Obiecalam Joance odpisac ...no to juz

Quote:
Originally Posted by Joanka
Da się, da Ja też upieram się przy prześwietleniu hodowli, ale Gaga- ile mamy na dzień dzisiejszy, a nawet jutrzejszy hodowli w Polsce? Naliczyłam czynne 3
W ferworze dyskusji moze bylo malo czytelne - no to bije sie z hukiem w piers i moge ewentualnie odszczekac - nie mialam na mysli zadnej z tych tu wymienionych hodowli....
Jak bedzie potrzeba to moge wykupic ramke w GW na sprostowanie
Co nie zmienia faktu, ze osoba calkiem na starcie i nie znajaca hodowli powinna, dla zasady sprawdzac kazda ...regula jest taka, ze Ci co nie maja nic do ukrycia- nic nie ukrywaja



Quote:
Originally Posted by Joanka
Mało tego spośród osób, które mają wilczaki i zamierzają je kryć również jak na razie żadna nie wydaje się być - jak to ładnie ujęłaś -oszołomem (no chyba, że masz na myśli mnie, bo przecież chciałam Haluta sprzedać ).

Plany sprzedazy (na szczescie minione) Halli mocno przezylam i ciesze sie, ze sprawa jest zakonczona...no ale to nie ten temat....
Joanka! Nie wiesz ani Ty ani ja ile jest w Polsce osob chcacych sprzedac dowolne mieszance jako wilczaki ...wolfdog jest pewna gwarancja , nie sadze aby zostala umieszczona tu jakakolwiek "lewa" hodowla ...malo tego - dosc ostro reaguje sie na proby podpieca dziwnego miotu pod CzW....
Ale! To chyba nie jest zle, ze jasno tu o tym napisalysmy?? Dla nas sa to rzeczy oczywiste ale dla nowicjusza? Skad ma wiedziec, ze jesli czegos nie ma tu to powinno byc podejrzane?? Stron o rasach jest mnostwo...zweryfikowac je ciezko....
Tu na szczescie dziala zasada, ze jesli cos-gdzies-jakis wilczak to na pewno tu jest opisane

Quote:
Originally Posted by Joanka
Tak więc nieprecyzowanie, że mając na myśli oszołomów, ktorzy bezsensownie rozmnażają wilczaki myślisz o hodowcach z zagranicy a nie z Polski wydaje mi się małym faux pas wobec rodzimych hodowców i właścicieli.

Powtarzajac powyzsze deklaracje...dodam, ze nie mialam na mysli tez zadnej HODOWLI zza granicy ....no zadnej !
Slowo ! I na torturach inaczej nie zeznam


Quote:
Originally Posted by Joanka
Gość, który próbował sprzedać na allegro jakieś "podróbki" nie jest hodowcą
Tiaaa...Ty to wiesz...ja wiem.....ale skad ma wiedziec czlowiek, ktory dopiero zaczyna sie interesowac rasa??? Przeciez na wspomnianej aukcji byly nawet zdjecia z Peronowki!!
Po prostu full legal i czystej krwi CzW.....

Quote:
Originally Posted by Joanka
kupując np. na allegro trudno raczej oczekiwać ciekawych rodziców (to chyba mozna sprawdzić tylko u hodowcy )

No i tu sie Pani myli droga Pani
Jakby tak bylo w rzeczywistosci - nie mielibysmy takiego odsetka psow chorych, niezrownowazonych.... a edukacja tymi kagankami pod strzechy strasznie opornie idzie... niestety ...


Quote:
Originally Posted by Joanka
Jeszcze raz powtarzam, że też uważam, że przymierzając się do zakupu jakiegokolwiek psa, nie tylko wilczaka, należy to zrobić w sposób przemyślany i starać się uzyskać maksymalnie dużo informacji na temat danej rasy i w tym temacie się jak najbardziej z Tobą zgadzam. Cieszmy się zatem, że Peronom (chwała im za to!! ) chciało się zrobić wolfdoga, całą bazę, mało tego chce im się cały czas dzielić się wiadomościami i doświadczeniem i niech każdy chętny i zainteresowany z tej skarbnicy korzysta! Jednakże takie sformułowanie jakie zastosowałaś spowodowało, że z lekka mnie tknęło, bo takie uogólnienie jest nie O.K.

Oj jak my sie milo zgadzamy
A uogolnienie bylo celowe - choc , jak sie okazalo, dosc ryzykowne.
Moge tylko wyrazic nadzieje, ze zaden z Hodowcow nie poczul sie dotkniety...bo ja-powtarzam- nie maialm nikogo z nich na mysli...


Quote:
Originally Posted by Joanka
Powiem Ci jeszcze tak od serca, że wszystkie te rzeczy, o których piszecie są szalenie ważne, ale jakoś nie znajduję nigdzie rady aby zazpoznać się z doświadczeniami właścicieli CZW (i to nie tylko Margo i Przemka czy Eli ), zdrowie to jedno, a specyfika tego psa (?) to drugie (i nie mówię tu o przypadkach zwichrowanej psychiki czyli agresji czy lękliwości- kto ma wilczaka to wie o czym mowa).

Oj - bede oponowac !
Po pierwsze wyczyny Taro, Halli, Wiewiora, Pinky zostaly opisane i mozna sie naczytac...a po drugie, jesli ktos juz sie uprze to sa tacy ludzie , ktorzy dbaja o to aby nowy wlasciciel wilczaka nie zyl w przekonaniu, ze wlasnie nabyl calkiem nieklopotliwego chinskiego grzywacza :P


Quote:
Originally Posted by Joanka
Siedząc od dwóch lat w sosiku kynologicznym znam dziesiątki przykładów hodowli rodowodowych, które robią takie szwindle, że głowa mała i całkiem niemało "hodowców", którzy choć papierów (formalnie) nie mają to rozmnażają psy starannie i bynajmniej nie chore. Po prostu w świetle przepisów kynologicznych obowiązujących w Polsce mają kundelki
Zgadzam sie , ze znowu poczynilam zbyt duze uogolnienie. Ale....o ile krew mnie zalewa na pseudohodowcow, ktorzy swiadomie przyczyniaja sie do pozniejszego cierpienia zwierzat krzyzujac nieodpowiednie osobniki o tyle nie znajduje aprobaty dla ludzi, ktorzy rozmnazaja psy bez papierow.....Zdobycie papierow hodowlanych dla zdrowych psow nie jest specjalnie skomplikowane, wiec nie rozumiem dlaczego by nie robic tego zgodnie ze sztuka??
Nie mam nic przeciw kundelkom ale mam i to duzo przeciw rozmnazaczom poza usankcjonowanymi wytycznymi...




Quote:
Originally Posted by Joanka
Jak zwykle sie rozgadałam jakby mi kto za to płacił
Moze w koncu powinnismy ustalic jakas stawke?Tylko musialabys sie zobowiazac do wiekszej czestotliwosci

Uff...czy teraz juz wszystko jasne? Przyznam, ze pierwsza napsana (w pracy) odpowiedz byla bardziej naladowana emocjami ale niestety wywalilo mi posta a w miedzyczasie emocje poszly w innym kierunku ...

usciski
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2007, 11:48   #30
Kaliope
Junior Member
 
Join Date: Feb 2007
Location: Elbl±g
Posts: 19
Default

Klub CzW byłby według mnie pożyteczna sprawą.
Z tego co przeglądam internet, przybyło nowych właścicieli wilczaków (to juz szansa na członków :P ) Jest pewnie sporo takich ludzi jak ja, że jeszcze ich nie posiada ale planuje zakup w bliższej lub dalszej przyszłości ( kolejni potencjalni członkowie :P)
A klub chyba może wspomóc promowanie tej rasy, pomoże w doborze dobrych hodowli w celu zakupu (ja na przykład jeśli będę już miała kupić, to nawet nie wiem które hodowle są dobre i odpowiednio opiekują, socjalizują i badają szczeniaki) .
Ale klub to chyba też zbiór ludzi o tych samych zainteresowaniach, którzy mogą dzielić się swoimi doświadczeniami i wiedzą.
I można fajne zjazdy porobic :P
To tyle na tą minute, ale pozytywów jest na pewno więcej :P
Kaliope jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2007, 14:55   #31
Kaliope
Junior Member
 
Join Date: Feb 2007
Location: Elbl±g
Posts: 19
Default

To prawda, trudno jest zaciągnąć dobrych informacji o rasie.
A nauczyłam się że jeżeli ktoś chce sprzedać, to wciska każdy kit (nawet że husky to pies obronny i nie wymaga dużo ruchu)
Ja poważnie, myśle nad kupnem kiedyś wilczaka, i chciałabym mieć dobry dostęp do informacji o hodowlach.
Ciągle nie mogę znaleść na jakie choroby najbardziej jest narażona ta rasa. No chyba że przez to że to dość młoda rasa to jeszcze nie ma takich określonych chorób na które najczesciej zapadają.

Stawiam że ta rasa będzie miała coraz większą popularność (bo to przecież taki piękny wilk) a powinno być wiadome że to nie rasa dla każdego( a z tego co wyczytałam to tak jest) , żeby nie było jak z Husky że każdy kupuje za oczka, a potem lądują w schroniskach, bo nie dają sobie rady z ich charakterem.

Już pomijam (chociaż uważam że są najważniejsze) sprawy badań, choroby dziedziczne, dbanie o zdrowie psychiczne rasy, o czystość rasy i wzmacnianiu cech charakterystycznych dla tej rasy, bo się narazie jeszcze na tym do końca nie znam.
Kaliope jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2007, 16:58   #32
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Quote:
Originally Posted by Kaliope
Ciągle nie mogę znaleść na jakie choroby najbardziej jest narażona ta rasa.
Wilczak generalnie jest rasa zdrowa...
Zbyt czestym problemem, niestety, sa stawy biodrowe czyli dysplazja
z tego co wiadomo, w jakiejs "linii" wilczakow przekazywana byla epilepsja...
Co do chorob, to tyle z mojej strony
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2007, 18:24   #33
Kaliope
Junior Member
 
Join Date: Feb 2007
Location: Elbl±g
Posts: 19
Default

Kolejna rasa w którą wmieszała się dysplazja
Przy odpowiedzialnej hodowli można zmniejszyc ryzyko dysplazji do minimum.
A czy wyniki badań psów dopuszczanych do hodowli są ogólno dostępne ??
Jak to jest jeżeli ktoś w hodowli chce znaleść reproduktora, czy można łatwo strawdzić jakie były wyniki badań jego i jego przodków, np do dziadków ??
Kaliope jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2007, 18:29   #34
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Akurat w przypadku wilczakow sprawa jest banalnie prosta bo wszystko znajdziesz w bazie ( lewa kolumna ).
http://www.wolfdog.org/php/modules.p...&file=studdogs tu jest spis reproduktorow

Kazdy pies ma tu swoista kartoteke, wktorej zamieszczone sa informacje o przodkach, wyniku przeswietlenia stawow oraz wyniakch wystaw czy zdanych egzaminach. Sa tez informacje o potomstwie.
Sledzac dana linie do przodu i do tylu mozna przeczytac czy w damej linii przekazywana jes dysplazja (jesli wystepuje), bo wyniki samych rodziciw niekoniecznie mowia wszystko .

Polecam tez wynik przegladu hodowlanego (kod bonitacyjny) w ktorym ukryty jest opis psa, z wyszczegolnieniem ew. wad.

Zostala tu odwalona gigantyczna robota i praktycznie zaden pies nie pozostaje zagadka
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2007, 18:37   #35
Kaliope
Junior Member
 
Join Date: Feb 2007
Location: Elbl±g
Posts: 19
Default

To bardzo dobra wiadomość. Oby tak dalej
Tak pytam bo kiedyś wyczytałam że:

Na podstawie badań Szwedzi ustalili prawdopodobieństwo wystąpienia dysplazji u szczeniąt z roznych skojarzeń:
* oboje rodzice wolni od dysplazji 24 - 37.5 %
* jeden rodzic z dysplazją 44.7 - 50 %
* oboje rodzice z dysplazją 84.1 do nawet 93 % !!
ALE ! Jeżeli wszyscy dziadkowie są wolni od dysplazji, to prawdopodobieństwo spada do nawet 8.7 % !! "
Kaliope jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2007, 19:20   #36
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Masz tu kilka linków do tematów związanych z badaniami czeweczków.
Dysplazja
http://www.wolfdog.org/php/index.php...ewtopic&t=2721
http://www.wolfdog.org/php/index.php...iewtopic&t=749
http://www.wolfdog.org/php/index.php...ewtopic&t=2160

Oczy i serce:
http://www.wolfdog.org/php/index.php...ewtopic&t=4012
http://www.wolfdog.org/php/index.php...ewtopic&t=4968

To porządne forum - tu "(prawie) wszystko już było..." Wystarczy tylko dobrze poszukać
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2007, 21:52   #37
Kaliope
Junior Member
 
Join Date: Feb 2007
Location: Elbl±g
Posts: 19
Default

No u mnie z szukaniem, to czasem cięzko.
Siedze na tym forum dopiero jakies 3 dni i tak błądze czasem.
Fajnie że ktoś pokaze jakieś światełko w tunelu :P
Zresztą o tej rasie dopiero nie dawno się dowiedziałam i urzekła mnie
Kaliope jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2007, 21:54   #38
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Quote:
Originally Posted by Kaliope
....A nauczyłam się że jeżeli ktoś chce sprzedać, to wciska każdy kit (nawet że husky to pies obronny.....
No przecież na każdej szanującej się stronie i forum o haszczakach jest napisane, że potrafią zalizać na śmierć. To przecież pies obronno-liżący
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2007, 22:30   #39
Kaliope
Junior Member
 
Join Date: Feb 2007
Location: Elbl±g
Posts: 19
Default

No właśnie na szanującej się stronie.
A na początku (zanim posiedziałam dłużej) to wyczytałam że prawdziwy husky ma niebieskie oczy, nie wymaga dużo biegania i ogólnie to kochana przytulanka
A potem zobaczyłam to:
http://bezdomne.szpice.zahoryzontem....iszczenia.html
:P
No i właśnie na takim stadium jestem u wilczaków, filtruje informacje znalezione
Kaliope jest offline   Reply With Quote
Old 12-02-2007, 23:04   #40
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Nooo ja tą stronę dość szybko znalazłam. O wilczakach też na początku wyczytałam, że niszczą, ale jakoś mnie to nie odstrasza. I jestem w stanie poświęcić czas przy komputerze na szaleńcze spacerowanie. Na pewno dobrze mi to zrobi
Co do husky: są fajne, ale co wilczak to wilczak.

Uważam, że wszystko zależy od psa, na którego się trafi. Jedne niszczą na potęgę, inne mniej, inne wcale. Moi znajomi mają dwa husky w dość małym mieszkaniu w bloku. Dużo z nimi wychodzą, ale bez przesady. Głównie niszczyły za czasów szczenięcych, najgorsze przewinienia to zeżarcie paru ładowarek i zagryzienie lampy (metalowej )
Mi najwięcej naniszczyły koty, a zwłaszcza jeden wredny Kacpor Kiedyś miałam świnkę morską, która zeżarła mi pół materaca i zmieniła fryzurę z długich włosów na krótkie jak spałam. Każde zwierzę niszczy i tyle.

Co do hodowli - mnie napuścił facet w sklepie zoologicznym na Peronówkę, stamtąd trafiłam na wolfdoga. Tu jest naprawdę multum informacji, tylko trzeba poszukać lub pomęczyć kogoś

A sprawa klubu - może i fajnie byłoby gdyby istniał, ale nie wiadomo jak się rozwinie. Różnie bywa... Przemilczę.
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 09:13.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org