|
Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
|
Thread Tools | Display Modes |
12-02-2012, 19:32 | #21 |
Junior Member
|
pooglądajcie sobie filmiki na YouTube takie jak ten:
wilczaki nie maja nic z psów pasterskich, ich działania wobec stada polegają na zachodzeniu drogi po wewnętrznym łuku, rozbiciu stada, pogoni za pojedyncza sztuką, dopadnięciu jej .... to jest typowe POLOWANIE
__________________
http://pl.euroanimal.eu/ |
12-02-2012, 23:41 | #22 |
Junior Member
|
Tak zrobi każdy pies, nie tylko wilczak. Pracy pasterskiej trzeba psa nauczyć, tak samo jak każdej innej (myśliwskie psy również przechodzą odpowiednie szkolenie, psy tropiące, ratownicy, psy obronne, psy do dogoterapii, itp.). Jednak pewne zadatki do danego typu pracy pies powinien posiadać. I moim zdaniem wilczaki je mają odnośnie pracy pasterskiej.
NIe zgodzę się, ze stwierdzeniem, ze rozbicie stada ma na celu upolowanie pojedynczej sztuki - jest to jedna z niezbędnych umiejętności psa pasterskiego - w ten sposób pomaga człowiekowi oddzielić konkretną sztukę od stada. Mój pies nie zabił= nie upolował ani jednej kozy, a w stadzie były zarówno młode, jak i chore sztuki (np. koziołek ze złamaną nogą). To samo dotyczy koni, których liczba się nie zmieniła przez cały czas ich obcowania z wilczakiem. Chcę podkreślić, że nie znam się na pracy pasterskiej psów, a także na szkoleniu w tym kierunku. Niemniej mam pewne doświadczenia i własne obserwacje w tej dziedzinie i nimi chcę się podzielić. Najlepiej by było, gdyby się wypowiedział ktoś, kto próbował szkolić/szkolił wilczaki do pracy pasterskiej i jednocześnie ma doświadczenie z innymi rasami. Takie doświadczenie i porównanie do innych psów, byłoby ciekawe i najwięcej wniosłoby do dyskusji na ten temat. |
13-02-2012, 00:04 | #23 |
VIP Member
|
Ala, na FB możesz porozmawiać o tym z Jing Hanaoka, Ghost - jej wilczak próbował prób pasterskich
Dla mnie wilczak w I grupie to nieporozumienie. Przy całym spektrum zachowań stricte łowczych. To, o czym piszesz (z kózkami) dla mnie jest wynikiem warunków środowiskowych. Ja dla czw widzę grupę V - nie wiem czym się kierowano wsadzając je do pastuchów, a nie pierwotnych. Znajoma ma w domu dwa, dość podobne w zachowaniach psy- wilczaka i basenji i obserwując je na co dzień, widzi duże podobieństwa. |
13-02-2012, 09:39 | #24 |
Junior Member
|
Tak, warto pooglądać na FB reportaż fotograficzny Jing Hanaoka .... Jest też oczywiste że większość psów można przyzwyczaić do własnego kota, fretki, kozy itp. ....
Co do zachowań które opisujecie, to też obserwuję jak zaniepokojony jest mój Kurt jak mu się na spacerze wataha ludzko-psia rozejdzie, ale ja to traktuję jako silny wilczy instynkt stadny.
__________________
http://pl.euroanimal.eu/ |
22-02-2012, 01:45 | #25 | |||
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
Quote:
Quote:
Quote:
Edit: Tak mi jeszcze dzisiaj przyszło na myśl.... Moje doświadczenia na tym polu nie są duże, aczkolwiek od kiedy poznałam kilka wilczaków osobiście, widzę, jak bardzo podobnie zachowują się do mojej ONkowatej suki... i są to zachowania diametralnie różne od prezentowanych przez moje dwa inne psy. Także ja mam wrażenie, że wilczaki zawdzięczają swój stadny, wilczy charakter nie tylko wilkowi, choć powszechnie uważa się, że po ONkach odziedziczyły jedynie "ciapowatość". ...albo mam po prostu wyjątkowo dziwnego niby-ONa (?) Last edited by makota; 22-02-2012 at 14:14. |
|||
09-06-2013, 15:34 | #26 |
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
Przypominam temat. Czy ktokolwiek może się wypowiedzieć w temacie pracy wilczaka z owcami? Czy np. na Słowacji jakikolwiek wilczak sprawdził się w takiej pracy? Czy to prawda, że pies pasterski absolutnie nie może dostawać do jedzenia mięsa pilnowanych przez siebie zwierząt?
__________________
Surman suuhun |
|
|