|
_Administracja Pytania związane z działaniem Wolfdoga, bazą danych i innymi sprawami technicznymi.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
13-03-2012, 03:09 | #301 | ||||||
VIP Member
|
Quote:
Dziwi mnie, ze oczekujesz, ze baza bedzie super, podczas gdy sama zaliczasz sie do hodowcow, ktorzy wlasnie powoduja, ze taka super nie jest, bo ma spore luki. Oczywiscie masz takie prawo. Mozesz wcale im nie wysylac danych. Ale postepujac w ten sposob nie powinnas krytykowac, ze baza nie jest taka jaka byc powinna, bo sama jestes w pewnej czesci odpowiedzialna za taki stan rzeczy. Quote:
Quote:
Taka mala, acz istotna roznica miedzy nami. Quote:
Ale Ty... Nic straconego. Sidaj i rob nowego leszego wolfdoga. Z LEPSZA i doskonale UDOKUMENTOWANA baza danych. Zrob to PORZADNIE!!! Masa wilczakowcow bedzie ci dozgonnie wdzieczna. I pisze to serio. Quote:
I ta Twoja wypowiedz jest doskonalym przykladem co czeka kazdego kto chcialby przejac moderacje polskiego forum... Czego bedzie musial sie nasluchac... Ja nic mam pozycje moda dozywotnio, bo watpie, by ktos mial ochote sie w cos takiego wpadkowac. Quote:
Sliczny PR to nie wszystko. Trzeba tez byc rzeczywiscie fair w stosunku do ludzi....
__________________
|
||||||
13-03-2012, 03:55 | #302 | |
VIP Member
|
Quote:
http://www.wolfdog.org/forum/showpos...6&postcount=41 Uznano, ze miot U, a szczegolnie Utukku jest tak wilczy, ze musza to byc wysokoprocentowe krzyzowki... Ze nie ma innego wytlumacznie ich wilczego wygladu. Myslisz, ze JA zrobie z tego powodu afere? Ze zrobie rozrobe, bo hanninadina "pomawia" moje psy i moja hodowle? OCZYWISCIE, ze nie. Bo tak sie sklada, ze ja nie mam powodu sie miotac. Moje psy sa czystymi wilczakami, a Utukku nie jest podstawionym wilkiem iberyjskim, ale 100% synem swoich rodzicow. I jesli ktokolwiek poprosi o krew Juvika do badania DNA lub poprosi o takie badanie to je dostanie. Bez afer, przekretow, napadow histerii... bo wynik badania znam i nie mam powodu do obaw... Moi wlasciciele nie maja sie czego obawiac - bo nawet, gdy sie pojawi zarzut ze sa "F1" i dostana "MIXa" w bazie to blyskawicznie da sie to wyjasnic... Za pomoca prostego badania, ktore jest juz obowiazkowe w Belgii, a inne kraje pomalu dolaczaja do tego pomyslu....
__________________
Last edited by z Peronówki; 13-03-2012 at 03:58. |
|
13-03-2012, 07:46 | #303 |
'Wilk z baśni' :)
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
|
A co jeśli się nie wie i się dowiaduje? Prócz hodowców jest jeszcze grono osób które dopiero zapoznają się z rasą i nie siedzą w rodowodach, liniach, wzorcach, weszły na wolfdoga (ja zainteresowanych szczeniakiem tak odsyłam zawsze), oglądają w bazie rodziców swojego potencjalnego malucha... i widzą, że hodowca miał miot, z którym "coś jest nie halo".Nie ma nigdzie wytłumaczenia przecież że "hodowca nic nie wiedział i miał dobre intencje". Łatka przypięta jest łątką i trudno ją oderwać. szczególnie,ze przecież nie ma gwarancji,ze sprawa za półroku sie wyjasni i łątka zniknie...
__________________
www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni |
13-03-2012, 08:35 | #304 |
Wilczy Duch
|
Margo, bez obrazy, ale Ty zacznij się leczyć na paranoje czy cos. 1) U Hanki byłam ponad dwa tygodnie temu, a znaczki pojawiły się koło niedzieli, to niby do cholery, jak miałam z nią o tym rozmawiac??? 2) Jedyne co usłyszałam od Hanki, to to czy nie boje się, że mi zgnoisz ten miot, bo mimo iż wielu uważa iż Timmy jest psem, naprawdę dobrze pasującym do Ish (uważam, również, patrząc na wyhodowane przez Ciebie psiaki, że nawet w Twoim guście), mało tego z psami, które nawet Ty pożądasz w rodowodach, jak choćby Omar, to było wiadome, że zaczniesz się tego czepiać bo jest od wyżej wspomnianej Hanki. Wybacz, ja mam zamiar być ponad sympatie i antypatię,( inaczej nie pokryłabym Eurym, bo do Twojej hodowli mam spooory uraz, jednak tak samo, uważałam, że będzie pasował i myślę, że mimo wszystko się sprawdził). 3) Uważasz, że został znów założony spisek, na Ciebie biedną i doskonałą? Cholera, kto, jak kto, ale Ty powinnaś wiedzieć, że co jak co, ale z Gagą, to właściwie nie rozmawiam! Ale jak widać, mimo jej prywatnych uprzedzeń do mnie, potrafi spojrzeć na to z boku. 4) Wybacz, ale jak dla mnie ten Ondrej, czy co tam, to wygląda jak zwykła zasłona dymna, która była stosowana od dawna i nie uwierzę, że nagle coś się tak całkiem zmieniło. 5) TY jako właściciel strony i założyciel, powinnaś weryfikować choćby samą bazę, bo wiadomo, forum to forum. Jak dla mnie to wygląda jakbyś usuwała konkurencję, a zostawiała tylko przyjaciół i znajomych królika ( bez urazy). Nie mam ochoty o tym polemizować, wyrażam tylko swoje zdanie, choć właściwie nie tylko moje, co może da Ci trochę do myślenia. Tu naprawdę jest dużo osób, którym zależy na dobru rasy, bo raczej wątpie by było inaczej skoro powstał ten serwis i ma prawo bytu, miejsc gdzie można zamieścić ogłoszenia jest mnóstwo, ale tu chodzi o to, by ktoś, kto chce mieć wilczaka, dowiedział się od razu o wszystkich plusach, jak i MINUSACH, a póki co, jak się wchodzi, to widzi sie tylko wojenki, albo psy z jednej hodowli, bądź pochodne od niej, bo reszta się boi, że tylko za zły przydomek będzie gnojona. To zaś nie uważam by miało pomóc rasie. Nie łudź się, że hodowli będzie mniej, nie, będzie więcej, a jeśli tu nie bedzie można porozmawiać o problemach, podzielić się radościami, bądź nawet podpytać o dobór hodowlany, to gdzie? Przecież Ty też nie chcesz, by ludzie zaczęli jeździć do najblizszego w okolicy psa, tylko robili to z rozmysłem, a jeśli nie będą mieć gdzie nabyć tej wiedzy to co? Przecież, każdy się kiedyś uczył, nawet Ty! Cóż prócz WD, co zostanie? FB, które nigdy jednak nie będzie takim zrzeszeniem wilczakowców jak WD, czy się to podoba czy nie. Choć teraz widzę, ze coraz więcej ludzi ma dość tej prywaty i planują zakładać własne strony i pewnie gdyby na innych była podobna baza i równie sporo ludzi, to nie wiem, czy WD by jeszcze długo pociągnęło. Nie mam na celu Cię obrażać, ale opanuj się i zobacz co piszesz, bo zaczynasz się plątać.
__________________
"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach." Last edited by shaluka; 13-03-2012 at 08:44. |
13-03-2012, 08:37 | #305 | |
Wilczy Duch
|
Quote:
|
|
13-03-2012, 09:04 | #306 | |
Wilczy Duch
|
Quote:
Tak samo można napisać, że Urmahullu jest po sarloosie, bo ma dziwny wyraz pyska. ALE (podkreślam jeszcze raz) NIE CHODZI O GADANIE, A O OFICJALNE POMAWIANEI I TO W BAZIE!!! DOWODÓW, PROSZĘ DOWODÓW!!! Tu też już nie chodzi o krytykę, a o zakłamanie i oszczerstwa!!! I błagam, przestań krążyć wokół tematu, a trzymaj się konkretów, bo to się już robi nudne i człowiekowi odechciewa sie czytać tych Twoich 'pięknych opisów przyrody', niczym w jakiejś powieści za czasów szkolnych. Ja też od samego początku mówiłam, że jeśli tylko ktoś chce, proszę bardzo, z chęcią zrobię testy DNA itd. Gisowi, nigdy się tego nie bałam. Co zaś do Ewy, to uważam, że Echo, dobrze został dopasowany do K-lee, zresztą, wiadomo powszechnie, jak Ewa przeżywała ten miot i sie starała. Preścik, jak i reszta, jest lepsza od mamy, czyli plan hodowlany się powiódł. Nie rozumiem, dlaczego teraz będzie uchodzić, za jakiegoś pseudo hodowcę?! Bo do tego to się sprowadza, dla ludzi, nie znających sprawy i świeżo zaglądających do bazy. |
|
13-03-2012, 09:14 | #307 |
Wilczy Duch
|
Ja nie mówie, byś sciagała dane z mojej strony i nigdy tego nie oczekiwałam, mam nawet dalej e-maile, gdzie wysyłałam dokłądne dane ( w tym i z numerami tatuaży lub chipów) na oficjalny e-mail wolfdoga, nawet też wersji angielskiej co by nie było, ale długo trwało zanim się pojawiło.
Tak samo jak informacja o oczekiwanym miocie wysyłałam, przez WD, pojawiło się i zniknęło, nie rozumiem czemu. Co zaś jeszcze do inf. ze strony to powinnaś też dodać zdany egz. PT Barchiela, ale rozumiem, że to nie zostało zrobionę, bo nie został jeszcze podesłany skan karty egzaminacyjnej/dyplomu. Mi chodzi o to! Więc nie rób kolejnej papki z czegoś co jest klarowne. Mi chodzi o to by trzymać się faktów! Moją stronę zapewne kiedyś uzupełnie, choć uważam, że są znacznie bardziej zapuszczone strony, ale ja mam zamiar to zrobić porzadnie, a poki co nie mam na to czasu, tym bardziej, że u nas zaczyna się sezon i full roboty cały czas. P.S. Ja do nikogo nie pije, nie wiem, co tam Ci w głowce siedzi i nie wiele mnie to obchodzi, jakbym miała pić i wyciągać brudy, to by to było znów zwykłym oddalaniem się od sedna sprawy, czyli nie to o co pytamy: CO I JAK I DLACZEGO I GDZIE DOWODY!? |
13-03-2012, 09:16 | #308 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Napisała >jefta<:
ja mam jednak mieszane uczucia. chcialabym wiedziec o wszystkich podejrzeniach i plotkach by sie nie wpakowac nawet jesli dla wielu psow to tylko niesluszne oszczerstwa Podpisuję się pod tymi słowami. Mam prawo wiedzieć. I moi Znajomi chcący wilczaka też. Podejrzewam, że gdyby istniał Klub Rasy, to kwestia tych znaków interpunkcyjnych w ogóle nie miała by racji bytu. A tak jesteśmy na poziomie domysłów, "jedna baba drugiej babie", a może i mijania się z prawdą. Nie mi dociekać, który pies jest, a który nie jest pełnowartościowym wilczakiem. Chcę jednak wiedzieć, które psy omijać, jeśli będę chciała rozmnażać swoje psy lub stać się opiekunem kolejnych. Może te podejrzenia, to kiks programu komputerowego obsługującego WD... Jeśli nie, to może to bajki.... Może w każdej bajce jest ziarno prawdy.... Obserwując z oddali dyskusję nasuwają się pewne refleksje.... 1.Wolfdog.org jest forum prywatnym, więc właściciel/-le/ może sam decydować, co na tym forum jest umieszczone, kto na forum jest, a kogo nie ma. Wedle zasady: mój cyrk moje małpy. Jeśli się komuś to nie podoba, to zawsze może sobie odejść. Wolna wola. Właściciel forum z własnej nieprzymuszonej woli może robić ustępstwa, wyrażać na coś zgodę, dostosowywać się do czegoś -MOŻE, ale nie musi. 2.W interesie właściciela forum jest, by forum było mądrą skarbnicą wiedzy. Z obiektywnie przedstawionymi faktami. W przypadku naszego forum, to uczciwe /w miarę/ mówienie o rasie, o konkretnych psach z przestrzeganiem zasady bezstronności. 3.Nie wierzę, że Margo kierowana zawiścią chce niszczyć psy. Nie wierzę, że te psy /i ich hodowcy/ stanowią dla Niej zagrożenie. Nie przy Jej wiedzy popartej doświadczeniem i dorobkiem, nie przy Jej renomie. Błędy hodowlane czy pomyłki, to też doświadczenie, ale nie powód do "jazdy", bo "kto jest bez winy, niech pierwszy..." 4.W bazie jest burdel. Nawet zegar forumowy przekłamuje godziny wpisów. Nie zawsze dochodzą pw. Od pewnego czasu jakby ktoś robił krecią robotę i chciał specjalnie rozwalić forum. Nie wierzę, że właściciel/-le forum nagle mają problem z informatykami. 5.Jeśli przez Margo ktoś z Czech nie chce robić naszym psom badań, to ja to olewam parabolicznie. Przyjdzie czas, że jego miejsce zajmie ktoś inny -pustka wypełni się sama i kto inny na tym zyska. 6.Fakt pozostaje faktem: na jakiej podstawie te "interpunkcjonałki" zaistniały.... Margo, jeśli to ktoś "od Ciebie" "bawi się brzydko pod kołderką", to ja proponuję, by te znaczki natychmiast zlikwidować w bazie psów i zainstalować oddzielny "punkt programu" na forum z wykazem psów "podejrzanych rasowo". I czarno na białym podać swoje obawy, przypuszczenia i wątpliwości. I nie bawić się w anonimowość czy wymyślone nick-i. Krótko i na temat. Jeśli jednak to nikt ze znajomych Margo, to może napisać oficjalnie do Admina z żądaniem natychmiastowego zlikwidowania tych podejrzanych znaczków i wyjaśnieniem. 7.Jeśli parę psów z powodu "!" czy "?" nie zostanie rodzicem, to może nie ma co rozdzierać szat: wilczaków ci u nas, jak psów. Zaraz się je będzie rozdawać bezdomnym lub w ramach akcji pomocy humanitarnej wysyłać do Kambodży. Laosu czy Sudanu... 8.Może by tak ktoś przetłumaczył wypowiedzi nie-polskojęzyczne.... 9.Mam dziwne wrażenie, że tu nie do końca chodzi o wykrzyknik i znaki zapytania... Tu chodzi o przyjebanie Margo /wybaczcie ten EUFEMIZM, chciałam ująć to możliwie najdelikatniej i najsubtelniej -jak na mnie przystało/. Za całokształt. Za głośne mówienie swoich opinii. Nie trzeba siedzieć mocno w środowisku by wyrobić sobie zdanie o co poniektórych hodowcach. Hodowcach, do których nigdy się nie zgłoszę. I nawet nie dlatego, że mają złe psy, ale dlatego że jako ludzie reprezentują "przerost formy nad treścią". Pytają mnie ludzie o szczeniaki, więc podaję kilka nazw hodowli, do których poszłabym, jak w dym. I na tej liście jest Margo, a nie ma tych, którzy moim zdaniem próbują nieudolnie i kretyńsko robić "zamach" na Nią. 10.Nie włażę "w dupę" Margo /jesteśmy z trochę innych bajek/, bo nie taka moja natura, bo wisi mi opinia o mnie, bo od Margo w moim życiu nic nie zależy. //Aczkolwiek chyba czeka nas jeszcze pewna "rozkminka" w pewnym nie zakończonym temacie.... I Ktoś mnie ostatnio namawiał na Późną.... // 11.Wydaje mi się, że dobrzy Hodowcy nie mają się czego bać, nawet jeśli przy Ich psach zaistniały "interpunkcje" -środowisko mamy czasem "durnowate" /ot, ja na przykład/, ale nie głupie. Wszystko da się wyjaśnić. I na pewno nie ucierpią na tym znani i godni zaufania hodowcy, lecz małe ludziki, którym przyśnił się /bez uzasadnienia/ "sen o potędze"... 12.""Łatka przypięta jest łątką i trudno ją oderwać. szczególnie,ze przecież nie ma gwarancji,ze sprawa za półroku sie wyjasni i łątka zniknie... "" Jeśli znikały bezczelnie rozsyłane jako prawda machloje, to TO zniknie szybciej niż nam się wydaje... |
13-03-2012, 09:30 | #309 |
Wilczy Duch
|
Właśnie nie, tu nie o to chodzi, a na pewno nie z mojej strony i podejrzewam, że pozostałych również.
Mnie nie obchodzi hodowla Margo, bo nic mi tu do tego, w końcu jak już sama zauważyłaś, każdy ma swój cyrk i swoje małpy . Zostały jasno postawione pytania: NA JAKIEJ PODSTAWIE PSY ZOSTAŁY OZNACZONE TYMI PYTAJNIKAMI I WYKRZYKNIKAMI? CZY SĄ NA TO JAKIEKOLWIEK DOWODY? CO DOKŁADNIE OZNACZAJĄ OWE OZNACZNIKI? Odpowiedź, mogłaby być równie prosta i zwięzła, bez osobistych wycieczek, których też starałam się uniknąć, bo raczej staram się juz unikać tych bezsensownych wojenek i przepychanek rodem z przedszkola. Margo mówi, ze to nie ona, więc ok, proszę oficjalnie napisać, kto jest za to odpowiedzialny i oficjalnie napisać, kto jest Adminem! Pytania będą kierowane do niego, póki co to wielka, tajemnicza niewiadoma, która wszystko może, a która nic nie musi. To tak też nie działa, bo my powierzamy mu w zaufaniu dane i informacje, wysyłamy skany itd. Więc mamy prawo wiedzieć skoro ta baza ma być dla ludzi. To może to od razu dać przed wejściem na WD powinno widnieć: " DANE ZGODNE WEDLE UZNAŃ TAJEMNICZEGO, NIEZNANEGO ADMINA". Tylko, że wtedy byłoby to dość mało wiarygodne źródło wiedzy, a do tego przecież nie chcemy dopuścić. To tak przynajmniej z mojej strony.
__________________
"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach." Last edited by shaluka; 13-03-2012 at 09:33. Reason: literówki |
13-03-2012, 10:12 | #310 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Ja proponuje poczekac. Dyskusje i oskarzenia mozna zaczac kiedy bedzie wiadomo kto jest odpowiedzialny za te znaczki przy psach i dlaczego one tam sa, na angielskim forum tez jest wiele pytan do Admina a poki co zadnej odpowiedzi.
Jednak, szkoda ze zamiast dac jakas informacje o swoich watpliwosciach co do pewnych psow, to ktos od razu zakwestionowal tymi znaczkami pochodzenie prawie wszystkich psow z danym przydomkiem. Jako, ze w chwilach nudy i by podtrzymac znajomosc angielskiego namietnie czytam angielskojezyczne forum, wiec zdaje sobie sprawe ze sa pewne podejrzenia co do danej hodowli, ale nie kazdy o tym wie i taka akcja ze znaczkami moze wplynac negatywnie na zaufanie do bazy, szczegolnie ze nie ma wytlumaczenia tych decyzji. |
13-03-2012, 10:57 | #311 | |
VIP Member
|
Quote:
Krew Ciebie zalalala i poplynal jad. Nerwy ci puscily. I w sumie szlusznie, bo czlowiek wscieka sie, gdy widzi wypisywane bzdury. I jawne klamstwa, prawda? Teraz doskonale wiesz co ja czuje, gdy czytam bezsensowne, zmyslone teorie spiskowe. W TYM TWOJE!!! PS. Wiec z Hanka ploty szly tak jak zawsze. Ale Hanka sie pomylila... Jak zwykle. Jej teoria spiskowa kompletnie pada... Nie Shaluka, ja nie mam problemu z psami Hanki - tak sie sklada, ze JA oceniam psy po ich REALNEJ wartosci hodowlanej, a nie tym z jakiej hodowli pochodza i w jakim panstwie sie urodzily. Ja mam problemu z Hanka. I jest on dokladnie taki sam jak z Voldemortem... Wybacz, ale na serio nie spotykam wiele osob, ktore sa mi w stanie klamac prosto w oczy. I ktore tak szkodza rasie - to jest jedna z glownych osob, ktora szczuje ludzi przeciwko sobie. Ktora wprowadza wlasnie ten nacjonalizm, podzialy, i czuje dzika radosc, gdy hodowcy skacza sobie do gardel. Zycie nauczylo mnie, ze warto takie osoby demaskowac - gdy sie nie bierze powaznie ich plot, gdy sie nie wierzy w slowa, ze ktos inny nas obgaduje to ilosc bezpodstarwnych wojenek spada w zadadzie do zera... A widzac ten miot pomyslalam o czyms innym.... Hanka wypisuje, ze polskie CsW to zdegenerowane bonzai (ale dla niej "odpadem" sa wszystkie CsW, poza czeskimi, a dokladnie poza JEJ psami). To przeciez jak czytamy w ogloszeniach ona NIGDY nie wyhodowala strachliwego psa, NIGDY nie wyhodowala agresywnego (jej wlasne slowa!). Jej wilczaki sa WIELKIE i DORODNE... Smieszne wiec bylo zerkac na fotki, gdzie Timmy OD UHOSTE bawi sie z Ishtar, od ktorej nie widac, aby byl wyzszy, a za to zdecydowanie delikatniejszy... To mnie rozbawilo - ze Hanka moze gadac swoje, ale "jaka jest krowa - kazdy widzi" i na nic zdaje sie dopisywanie cxentymetrow na bonitacji... Mamy po prostu kolejny dowod jak mocno negatywny PR Hanki i jej slowa odbiegaja od rzeczywistosci...
__________________
|
|
13-03-2012, 11:30 | #312 | ||
VIP Member
|
Quote:
A co do Urmahullu - skoro siedzisz w tej rasie i znasz jego historie, a dodatkowo kochasz "pieski, kotki, misie i caly swiat" tak jak wypisujesz to powinnas sobie darowac wylewanie na niego jadu. Kazdy wie, ze chlopak urodzil sie malusienki. 185gr to waga z jaka zaden szczeniak dotad nie przezyl. I w kojcu nie mialby kompletnie zadnej szansy. Nie mial tez szansy przy takim stadzie rodzenstwa. Dlatego przez tygodzien nie wychodzilam prawie z domu - wstajac w nocy co 2-3 godziny, aby przypilnowac jego karmienia. Potem adoptowala go Merry Bell - kochana sucz, ktora zaopiekowla sie malenstwem. Udalo mu sie. Moze uroda nie dorownuje rodzenstwu, ale ja jestem z tego malego wojownika DIABELNIE dumna! I uwierz mi - charakteem i charyzma ma w sobie wilczaka za 10 innych.... Quote:
__________________
|
||
13-03-2012, 11:38 | #313 | |
VIP Member
|
Quote:
Ale doskonale zdajemy sobie sprawe dlaczego jest to ukrywane. Wlasnie po to, aby dyskusja dotyczyla FAKTOW. Twoje "widzimisie", ze to JA zajmuje sie baza stanowilo podstawe do nedznych wycieczek osobistych. Nie bylo rozmowy o faktach. Jedynie potok zali i oskarzen. Bo mozna bylo odwrocic kota ogonem i zamiast o dziwnych nietypowych psach w hodowli CW rozmawiamy o mnie. Co do dmina - to Wasz problem, nie moj. Ja chetnie podyskutuje sobie o miksach
__________________
|
|
13-03-2012, 12:35 | #314 | |
VIP Member
|
Quote:
O mieszancach jest sporo tematow na angielskim forum: http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=9708 http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=19643 http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=20526 http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=18510 http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=20855 Sprawa wloskich mieszancow jest jasna, bo caly przekret znajduje sie pod kontrola. Tzn faktem jest, ze zarejejestrowano tam mieszanki Saarloosopodobne (stworzone w Czechach jako Mutary) podajac je za Czechoslowackie wilczaki. I mieszance dostaja rodowody FCI i sa rejestrowane jako CsW. Jedna "linia" mieszancow pochodzi od Audrey: http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/d/5535 Druga od Ave: http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/d/5570 Psy te, po tym jak zabanowano je w Czechach zostaly wywiezione do Wloch i tam sa rozmnazane. To 100% kundelki. Sprawa jest oficjalna - pod nadzorem ENCI. Majac Mutare w rodowodzie mozna byc 1000% pewnym, ze ma sie psa, ktory nie jest czystym wilczakiem. To te psy chce usunac z hodowli obecnie zarowno Czeski jak i Slowacki Klub. To jedyna "oficjalna linia" mieszncow. A teraz przechodzimy do przekretow: miot D-Wolfsirius to lewe krycie wilczaka i jakiegos wilka. Pewne na 100%. http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/o/198 Rozmawialam o mozliwosci badan DNA z Satu - hodowczyni z Finlandii (sa osoby, ktore sa gotowe napisac oficjalne pisma i pokryc koszty badan), ale wychodzi na to, ze Finski Zwiazek Kynologiczny nie ma prawa zmusic hodowcy do badan. Czyli... nie jest w stanie walczyc w przekretami a tym samym zagwarantowac, zeby ich rodowody byly cos warte. miot C-de la Louve Blanche (http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/o/3334) to lewe krycie wilczaka i jakiejs amerykanskiej mieszanki malamuta, onka, wilka i czego dusza zapragnie. Jest swiadek, wlasciciel mieszanca nie ukrywa, ze jego pies Unkas Southern breeze kryl suke Franka. Poszly pisma do Francuskiego Zwiazku Kynologicznego i wykonanie badan DNA i...echo.... Glowy w piasek. miot D-de la Louve Blanche to kolejny miot ze sfalszowanymi rodowodami. Demoniak ma w zylach krew mieszanca syberyjskiego wilka, ktoremu Jos mial sukac nowego domu, a ktorego poprowadzili hodowcy. Mowi o tym tutaj: http://www.wolfdogforum.com/forum/vi...=1488&start=10 Jasno widac po jego dzieciach przypominajacych (pierwsze) Saarloosy, ze nie byl to wilk syberyjski, ale predzej jakas mieszanka kanadyjskiego. Sa swiadkowie, osoby, ktore zeznaja to w sadzie jesli bedzie potrzeba. Poszly oficjalne pisma... I NIC. Czlowiek ma wrazenie, ze Francuski Zwiazek chce przejsc nad tym do porzadku dziennego. Prywatne badania nie sa mozliwe, bo Frank psow badac nie chce. A nikt nikogo sila zmusic nie moze. Niestety to nie Polska. U nas sprawa przekretow zakonczlylaby sie juz na poczatku. Ale nas Zwiazek dziala o wiele skuteczniej niz jakikolwiek Zwiazek Kynologiczny jaki znam.. Moze zacznijmy rozmawiac o Edith, bo to przeciez w imieniu swojej kolezanki "wojuje" Shaluka. To ona jest oznaczona jako "hodowca mieszańców" i trudno sie z tym nie zgodzic. Sama na forum nie wejdzie, bo scigaja ja wlasciciele jej psow, jak i niedoszli wlasciciele. Pozostaje tez pare niewygodnych pytan, na ktore powinna odpowiedziec. Coz, jeszcze troche, a jej ludzie na serio zrobia najazd na Wegry. Fakty sa takie - do Francji importowano sporo psow CW i zaczela sie "kaszanka ... W jednym miocie po psach z hodowli CW urodzily sie czerwone wilczaki - pisalam o tym tutaj: Wykonano badania DNA, ktore wrzucam do zalacznika. Badanie potwierdzilo, ze ojcem czerwonego psa jest Sybir CW (to samo dotyczy mamy (Thalii CW) - mam nadzieje, ze i to uda sie znalezc). Co to oznacza? Ze oboje rodzice sa psami z hodowli Crying Wolf. I oboje musza byc nosicielami genu b (odpowiedzialnego za czerwony kolor - taki jaki znacie z husky i Sarloosow), ktory... u wilczakow NIE WYSTEPUJE. Oczywiscie trzeba brac pod uwage mozliwosc mutacji, ale szanse, ze do takiej "mutacji" doszlo jednoczesnjie u dwoch roznycyh miotow i na dodatek w tej samej hodowli sa takie same jak to, ze ja dwa razy pod rzad bede miala 6-tke w totka... Czyli zadne. Ale po co wymyslne torie - tutaj sa fotki z hodowli Edith: Widac na nich czerwonego Saarloosa, ktory mieszkal u niej kilka lat. Widac tragiczny stan kojcow, z ktorych nawet srednio inteligenty wilczak jest w stane wyjsc i wiemy, ze do takich ucieczek dochodzilo nie raz. Edith nie mieszka tam, gdzie znajduja sie psy - nie ma nad nimi generalne zadnej kontroli... Stad podejrzenia (i oficjalne slowa francuskiego hodowcy), ze czesc jej psow rejestrowanych jako wilczaki moze byc mieszancami i takimi kundelkami sa jak nic Thalia i Sibir. "Czyste" sa mioty do litery "M", bo urodzily sie przed przybyciem Saarloosa. Co bylo pozniej... Nikt nie wiem. Widac tylko dziwne genetyczne uda jakie dzieja sie u potomkow psow z CW. Edith nadal unika wykonania badan. Odmowila przeslania krwi rodzicow wlascicielom psow z jej hodowli, ktorzy chcieli oczyscic swoje psy z podejrzen. Wiem o tym z pierwzej reki, bo znajomy ma psa od Edith i prosil ja o krew ZYJACEGO rodzica, ktorzy mieszka u Edith. ODMOWILA!!! Odmowila tego prawa wlascicielowi swojego szczeniaka. Shaluka, wlytlumacz mi DLACZEGO?!?!? Dlaczego Edith nie chce pomoc osobom, ktore maja od niej psy, a ktore musza odpierac zarzuty, ze ich psy to miksy Saarloosa. Skoro mowisz, ze mozesz wykonac badania Gisu to napisz mi jakich znajomosci trzeba uzyc, aby dostac te probki. Albo inaczej - Saluka zalatw krew Issara. Z Edith widujesz sie czesto - macie doskonaly kontakt. Jak rozumiem 100% reczysz za Edith, wiec dla ciebie nie bedzie to zaden problem, prawda? Koszty pobrania krwi u weterynarza zstana Wam pokryte. Probka krwi zostanie wyslana do laboratorium Antagene. OK, zalatwisz to? Do kiedy jestes w stanie to zrobic? Nie ukrywam, ze wlascicielom psow z CW zalezy na czasie.... Mam Twoje slowo??? Ja nie widze zadnych powodow dla jakich hodowca - SOLIDNY hodowca - mialby odmawiac wyslania krwi. Jak dotad dla mnie (jako hodowcy) stalo sie to ostatecznym dowodem, ze sprawa smierdzi. I mam nadzieje, ze Czechom uda sie zmusic Edith do wyslania probek krwi reszty psow i oczyszczenia choc kilku wilczakow... Ja nadal bede "wojowac" w sprawie swojego znajomego, ktory tez wkopal sie hodowlanie na calego ufajac tej Pani...
__________________
Last edited by z Peronówki; 13-03-2012 at 12:46. |
|
13-03-2012, 13:01 | #315 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Margo, ostatni post jest cholernie ważny i powinien istnieć /moim zdaniem/, jako oddzielna informacja /uzupełniana kolejnymi doniesieniami/ obramowana czerwonymi wykrzyknikami na stronie głównej forum.
Ale wracając do meritum /związanego z tytułem tematu/: kto zainstalować ostrzeżenia przy psach w bazie, co dalej z tym zrobić, do kogo właściciele psów mają pisać, by JAK NAJSZYBCIEJ kwestię wyjaśnić? Póki to nie zostanie załatwione dalej będzie "jazda" personalna, próby skłócania ludzi i szczucia ich na siebie -bo w końcu cel "szczytny": dowalić Margo, a nóż da się skutecznie przywalić "Starej Lwicy" i nadszarpnąć Jej pozycję.... ... Quote:
Jeśli jeszcze przy pobraniu krwi będzą obiektywni świadkowie, sprawa zostanie załatwiona w...powiedzmy... miesiąc. I wszystko się wyjaśni, kto ma przeprosić -przeprosi, kto ma honor -zachowa go. Last edited by Puchatek; 13-03-2012 at 13:24. |
|
13-03-2012, 13:29 | #316 |
VIP Member
|
Starosc nie radosc... Zapomnialam o zalaczniku...
__________________
|
13-03-2012, 13:51 | #317 |
VIP Member
|
Jeszcze jedna calkiem nowa sprawa - podejrzewano, ze jeden z francuskich hodowcow nie dopilnowal suki i pokryl ja bialy ONek.
Dlatego w miocie pojawily sie przedziwne wilczaki: Z ktorych jeden wyglada jak mlody husky (z wilczaka nie ma nic): Hodowca postapil tak jak powinien i wykonal badania DNA. Nie jest to lewy miot. Rodzicami sa rzeczywiscie Yarl Yanatos Crying Wolf i Asia: Asia jest 100% czystym wilczakiem (we Wloszech psy, ktore maja ponad 3 mioty musza oddac krew do przechowania i ich ojcostwo jest weryfikowane - a tak jest z rodzicami Asi). Wiec ponownie pileczka wraca do Crying Wolfa. Ale jak Shaluka zalatwisz krew Issara to i ta sprawa zostanie rozwiazana.... Wiec jest o co walczyc.... Teraz cala nadzieja wielu hodowcow w Twojej osobie. Sami z Edith nie dali rady sie dogadac....
__________________
|
13-03-2012, 14:27 | #318 |
Wilczy Duch
|
Podaj mi choć jeden cytat, gdzie tu bronię Edith, napisz mi gdzie ja robię Ci wyrzuty do tamtych psów???? Ostatni raz widziałam się z nią bodajże na wystawie na Węgrzech, więc wybacz, że tak się pomyliłaś. Ja nie mogę za nią nic pisac, ale jak wspomnialam, PROSZE BARDZO MOZECIE WZIAC KREW GISA. Ja pytam jednie o psy które poznałam i w których ewidentnie widzę rodziców, a skoro oboje rodzice są ze SK to co tam miało skazić ten miot?
Mnie szlag nie trafił, ja tylko zaczełam się smiac, ale Ty widać strasznie tego chciałas, coz, takie rzeczy mnie juz tylko smieszą. Bez urazy, ale do Twoich klamst, w tym slodzenia chocby na wystawach i opluwania po za nim tez się przyzwyczaiłam. Ja się pytam o konkretne psy, choćby Gisa i Monę, jakie są dowody, na jakiej podstawie dostali znaczniki, dlaczego baza nie jest konsekwenta, że jedne maja a drugie nie, dlaczego jeden pies z miotu ma a reszta nie ( nie mam tu na myśli Gisa)? Zadaję konkretne pytania, bez wycieczek personalnych, a otrzymuje calą tone słów, oskarzajacych, napadających, nie musisz sie bronic, bo Cie nie mam zamiaru atakować, chce tylko dostać odpowiedzi. Tak samo teraz sytuacja z Urm. ja nie uwazam tego psa za jakiegos gorszego czy cos, nie mam zamiaru go się czepiac, tylko stwierdzilam, ze skoro ktos patrzac na wyglad tak latwo moze atakowac i oczerniac ( i wybacz nie kazdy musi znac historie każdego Twojego szczeniaka, w tym i ja) tak można by się czepnąć Urmahullu, bo ma troche inny wyraz pyska. Gdzie ja napisalam, ze to jakas zdegenerwana, gorsza, wybrakowana, czy bez charakteru podróbka? Co do postu powyzej, zupelnie inaczej wyglada sprawa, gdy coś jest przedstawione konkretnie, a zupelnie inaczej jak coś jest pisane, zarzucan, bez żadnych jasnych i zrozumiałych dowodów. Ja chce dostać tylko odpowiedzi na moje pytania. Co zaś do Hanki, to to, zadna teoria spiskowa nie była, po prostu zapytała. Nie wiem co Hanka dokladnie wypisuje, juz dawno nauczylam sie nie wierzyć w zadne piekne opowieści. Szukając psa do mojej suczki, patrze na 1) rodowód 2) jakie szczenięta dał pies 3) staram się znaleźć wszystkie możliwe zdjęcia w internecie ( jesli jest daleko i nie mam mozliwosci go poznania) 4) staram sie wypytywac o charakter - nie tylko hodowcy i wlasciciela, bo wiadomo jak jest swiat skonstruowany. Ty użyłaś Irana do Jollki mimo iż nie miał minimum i wielu potępiało ten miot, ale miałas plan, patrzylas tez na rodowod = krew, co się ceni, wiec kto jak kto, ale uwazalam, ze Ty nie powinnaś sie tego czepiać i zrozumieć, tym bardziej, ze Ish daje duże i mocne psy, wiec potrzebuje swojego przeciwieństwa, z czego i Ty doskonale zdajesz sobie sprawę. Ja już naprawdę mam dosć tej dyskusji, pragne tylko dostac dowody i wyjaśnienie, dlaczego Gisu i reszta jego potomstwa ma -!- i co to tak naprawde znaczy, nie jest to przeciez trudne pytanie.
__________________
"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach." Last edited by shaluka; 13-03-2012 at 14:29. |
13-03-2012, 14:50 | #319 |
Moderator
|
hmm tylko ze jego teras prawe ma kazdy pies jak i Repa.
|
13-03-2012, 14:54 | #320 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
Ponieważ w tym temacie można zadawać retoryczne pytania tak też i ja zrobię. Rozumiem że automatycznie jeśli jeden z przodków ma "!" to całe jego potomstwo też. (logika ).
Na FB zwróciły moją uwagę zdjęcia przesłodkich szczaniaków...tylko tak na oko coś nie tak, a może po prostu zdjęcia , inny klimat itd (albo ja się nie znam ) poszperałam kto jest rodzicami szczeniaków, rodzice bez znaczników czyli "czyści" , ale jak tylko rozwinęłam rodowód to ...o proszę jest wykrzyknik...i teraz pytanie..dlaczego cała linie nie ma "!" ? Last edited by Galicja; 13-03-2012 at 15:00. |
|
|