TAN - czyli test naturalnego charakteru

[wolfin]

Przy okazii wizity we Francii, dwa psy z naszej ekipy zaliczyli test charakteru TAN. to Eligo z Peronowki oraz Laudaj Girios dvasia.
To test, ktory pokazuje charakter psa, jego socializacje, oraz problemy nie tylko wychowawcze ale i urodzone.
Choc wygliada na latwego, nie wszystkie psy ( tego dnia bylo 72 psy na testowaniu) zdali ten test, a najwieksze, maxymalne ocenki miala jescze mniejsza grupka psow.
na czym polega ten test.
1. To przystawiene sie sedziemu. Podajes imie psa, sedzia podhodzi, dotyka psa, sprawdza jego microchip ( tz jesli pies ma tylko tatoo, sprawdzan robia, zeby widziec zachowanie psa).





(Latana z Peronowki)

2. przejszcze przez grupe liudzi i psow.
to trudnej niz na IPO. bo grupa stoji baardzo blizko jeden drugiego, porusza sie oraz kazdy ma psa


(Désirée la Blackwolfdog Cie)

3. przejszcze przez tunel z butelek plastikowych.
to bylo najlepsza zabawa, jedne psy stali na miejcu, ine probowali wyjsc w tym samym miejscu gdzie ich zamkneli, niektore niezrozumeli co robic, ale naszym psom udalo sie to szybko i latwo zrobic, choc Elis probowal wyjsc z powrotem od razu a Kuti jak ja pozwolili isc to smignela do mnie z podnosietym ogonem i w podskoku.


(Latana z Peronowki)

4. "dziwna podloga" albo przejscze przez dziwne podlogi, troche podobne jak mami to na czeskich egzaminach :


(Latana z Peronowki)

5. dziwne "zyjace" zabawki
Tu bylo najsmiesznejsze reakcje u psow, jedne szczekali, jeden pies, probowal zabrac zabawke razem z soba , drugie nereagowali, niektore pokazywali stres


(Désirée la Blackwolfdog Cie)

5. i na koniec 2 razy strzelanie kedy pies idzie w grupie z wlascicielem w strone czlowieka, ktory strzela.



no i wynik- gloszno sedzia mowil liudziom w francuskim jezyku, ze Kuti to przyklad stabilnej i prawidlowej psychiki we wszystkich punktach testu.
(Hmm, dziwi mnie to, bo jeden z sedziow na tescie charakteru w innym kraju powiedzial ze to bojazliwa suka, ktora nigdy niezda testow)

fotek Elisia i Kuti niestety niemami, zapomnielismi oddac fotoaparat komus, a zdawalismi jedna po drugej, ale mysle ze wlascicieli psow na fotkach niebeda miec nic przeczywko temu ze pokazalismi jaki ten TAN jest.

[Narvana]

Fajna sprawa!
Mnie chyba najbardziej rozwalil ten tunel z butelkami.
Chcialabym tam wpuscic Garude
A zabawke to pewnie najpierw by zglupiala, a pozniej chciala ukrasc

Gratulujemy ekipie zaliczenia!

[Gaga]

O wiele ciekawszy i sensowniejszy test charakteru, zwłaszcza dla wilczaków mieszkających w miastach, niż klasyczny test bonitacyjny.
Tu faktycznie widać różne zachowania, na różnych płaszczyznach i nie można wyjść np na plac z zaprzyjaźnionym pozorantem i zdać, podczas gdy każdy inny obcy, mógłby psa "uwalić" :P
Przejście przez tłumek, labirynt, strzały - super.
Coś takiego by mi się marzyło jako test charakteru.

[GRABA]

Hej! Ale super sprawa. Strzały zaliczyłybyśmy bez problemu
Mhmmm, butelki, to trochę trudne szczególnie dla wilczaka uwielbiającego takie buteleczki do zabawy
Tłum ludzi - to akurat trenujemy na luźnej smyczy codziennie, bo mieszkamy blisko przystanku autobusowego, zatem mamy darmowe ludki.
Bardzo fajny test warty wprowadzenia w życie także i u nas.
Fajnie zobaczyć na fotkach Łataną, bo ja sobie ją z miotu "Ł" wśród babek upatrzyłam i jak widzę półsiostra ślicznota

[jefta]

Originally Posted by Gaga

Coś takiego by mi się marzyło jako test charakteru.

mi też->obowiązkowy dla wszystkich ras + dla użytkowych coś zgodnego z przeznaczeniem danej rasy/grup ras
edit: chociaż ten mi się jeszcze bardziej podoba:
http://www.wolfdog.org/forum/showpos...3&postcount=43



Daiva a ten TAN jest tylko wilczakowy czy dla wszystkich?

[wolfin]

dla wszystkich- to bylo, jak mozna nazwac- wilczakowy TAN

a co do bonitacii, jesli sedzia robi dobrze, to ... ma bardzo podobny test charakteru na bonitacii ( przynajmniej ja tak mam )

ten swedcki, kedys przed 3 lata robilismi z Deima, no problem z wilczakami bo odwrotnie wszystko robia,
na dodatek potrzebna karta ocen bo to co widzimi na video, to NIE wilczakowe zachowanie a ON'kowate

[wolfin]

tu macie opis tego Mental Health testu
http://collie.strona.pl/wiedza/M_H.html

[wilczakrew]

Originally Posted by wolfin

tu macie opis tego Mental Health testu
http://collie.strona.pl/wiedza/M_H.html

Bardzo ciekawe mam spostrzeżenia po przeczytaniu zachwytów koleżanek nad testem.
W zasadzie test francuski tzw socjalizacyjny dla wszystkich ras jest ciekawy, jeśli ktoś chce sprawdzić czy jego mieszkający pies na wsi ma z czymś problemy i należy z nim nad czymś popracować jeśli chce się z nim wybrać kiedyś do miasta.

1. To przystawiene sie sedziemu. Podajes imie psa, sedzia podhodzi, dotyka psa, sprawdza jego microchip ( tz jesli pies ma tylko tatoo, sprawdzan robia, zeby widziec zachowanie psa).

2. przejszcze przez grupe liudzi i psow.
to trudnej niz na IPO. bo grupa stoji baardzo blizko jeden drugiego, porusza sie oraz kazdy ma psa

4. "dziwna podloga" albo przejscze przez dziwne podlogi, troche podobne jak mami to na czeskich egzaminach :

5. dziwne "zyjace" zabawki
Tu bylo najsmiesznejsze reakcje u psow, jedne szczekali, jeden pies, probowal zabrac zabawke razem z soba , drugie nereagowali, niektore pokazywali stres

Przecież my to doskonale znamy wszyscy właściciele Wilczaków będących na wystawie. Wszystkie te elementy występują w jak największym spotęgowaniu.

Originally Posted by Daiva

To test, ktory pokazuje charakter psa, jego socializacje, oraz problemy nie tylko wychowawcze ale i urodzone.

To jest test który nie mówi nic o charakterze psa czy jego problemach wychowawczych, wadach nabytych i wrodzonych.
Zwykły test socjalizacyjny, który bez problemu zdają wszystkie blokersy w Polsce.
Nasz test psychiczny choć też nie jest wcale taki wszechstronny jest o wiele bardziej wiarygodny od francuskiego jeśli chodzi o charakter psa .
Jednak porównanie go , a nawet wywyższenie nad testem charakteru wykonywanym na bonitacji jest nie na miejscu.

Originally Posted by Gaga

O wiele ciekawszy i sensowniejszy test charakteru, zwłaszcza dla wilczaków mieszkających w miastach, niż klasyczny test bonitacyjny……..Coś takiego by mi się marzyło jako test charakteru.

Test francuski ocenia psa od zupełnie innej płaszczyzny i nie daje nam jakiegokolwiek obrazu charakteru psa. Więc marzenia pozostaną raczej marzeniami.

a co do bonitacii, jesli sedzia robi dobrze, to ... ma bardzo podobny test charakteru na bonitacii ( przynajmniej ja tak mam )

Daiva lepiej czasami powstrzymaj się od komentarza i przemilcz pewne kwestie.

ten swedcki, kedys przed 3 lata robilismi z Deima, no problem z wilczakami bo odwrotnie wszystko robia,
na dodatek potrzebna karta ocen bo to co widzimi na video, to NIE wilczakowe zachowanie a ON'kowate

Bardzo chętnie poznał bym Wilczaka z zaliczonym takim testem. Może się Daiva pochwalisz, który to był testowany ?
Co do karty ocen to trochę przesadzasz bo pewne zachowania są i u ONka i u Wilczaka takie same np. strach, agresja, nadmierna bojaźliwość.
Do oceniania czego potrzebna Ci odrębna karta ocen. ?


Popieram jefte, ze szwedzki test jest już o wiele wszechstronniejszy bo pokazuje nam zachowanie psa w naturalnych warunkach przy ogólnym zaskoczeniu.
Wtedy możemy zaobserwować prawdziwe reakcje psa, a nie wyuczone.

[wolfin]

OT. Przepraszam liudzi, ktorym smutno takie posty czytac, ale ja OFICIALNE mowie ze nie bede odpowiedziec ani NA jeden post, ktorego napisze Wilczakrew. BAN osobisty.
Jasne on teras ma wolne rece zeby mnie prowokowac, ale to nie uda sie jemu.
..........................
ooo SPAM idzie
znowu "ekspert", ktory nawet tego w realu nie widzial, gada.
Greg, idzi do swoich zabawek, niegraj tego czym niejestes ok
..........................
Dziekuje za zrozumialosc

[wilczakrew]

Originally Posted by wolfin

OT. Przepraszam liudzi, ktorym smutno takie posty czytac, ale ja OFICIALNE mowie ze nie bede odpowiedziec ani NA jeden post, ktorego napisze Wilczakrew.

Originally Posted by wolfin

BAN osobisty.

Wiesz wcale mnie to nie dziwi bo i nie mac co odpowiedzieć. No chyba, ze arogancją.

Originally Posted by wolfin

Jasne on teras ma wolne rece zeby mnie prowokowac, ale to nie uda sie jemu.

Originally Posted by wolfin

..........................

Daiva, a czy ja je kiedyś miałem przez kogoś związane. Jeśli przestaniesz pisać bzdury i dorabiać sobie teorię do wszystkiego, to i ja przestanę się tego co piszesz czepiać.

[quote=wolfin;228034]ooo SPAM idzie
znowu "ekspert", ktory nawet tego w realu nie widzial, gada.
W ilu sprawach występujesz jako ekspert nie mając o tym bladego pojęcia. Jak wymądrzasz się i pouczasz innych nie będąc samej w porządku.
Nie zapominaj Daiva o jednym, to, ze w określony sposób doszłaś do czegoś i znalazłaś się na szczycie nie jest faktem, ze tam już pozostaniesz. Te same osoby dzięki którym tam się znalazłaś mogą bardzo szybko cię ściągnąć w dół bo nie zrobiłaś tego sama ale dzięki komuś. Zauważ, ze od tych osób zaczynasz się odwracać bo uważasz, ze jesteś lepsza. Tak nie jest bo nie ma ludzi lepszych i gorszych. Jeszcze dam Ci jedną radę na przyszłość i nie przyznawaj się ludziom, ze oceniasz wilczaki na podstawie nieoficjalnego standardu bo tego oficjalnego nawet nie czytałaś. Znajdź swój własny styl, nie zmieniaj zdania w zależności od tego skąd wieje i wtedy będziesz miała większy szacunek.

Originally Posted by wolfin

Greg, idzi do swoich zabawek, niegraj tego czym niejestes ok

Originally Posted by wolfin

..........................

To jest to co najlepiej potrafisz.

Originally Posted by wolfin

Dziekuje za zrozumialosc

Ja Cię Daiva rozumiem i było by mi szkoda jak byś potem płakała .

[sssmok]

Originally Posted by wilczakrew

Jednak porównanie go , a nawet wywyższenie nad testem charakteru wykonywanym na bonitacji jest nie na miejscu.

A to niby czemu?
Uwazam, ze test na bonitacji moglby byc rozszerzony o dodatkowe proby socjalizacyjne. Dawalby nam wiecej wiedzy o zachowaniu i charakterze naszego psa. Im wiecej, tym lepiej.

Dla mnie kazdy test jest interesujacy - bez wzgledu na to kto go przeprowadza i jakie sa proby.
Po to jest robiona taka masa zroznicowanych testow, aby sprawdzac zachowanie psow w roznych sytuacjach. No i oczywiscie, zeby kazdy mogl sobie wybrac taki test jaki mu sie podoba i jakiego w danym momencie potrzebuje.
Nie rozumiem czemu "zwykly test socjalizacyjny" jest taki zly. Jest ciekawa zabawa, w ktorej bierzesz udzial z psem, dodatkowo dowiadujac sie jakie ma zachowania w nietypowych sytuacjach. Ma takie same znaczenie jak inne testy, tylko sprawdzasz w nim inne zachowania. Niektorych rzeczy nie da sie psa wyuczyc.

Co do wiejskich burkow i blokersow. Nie mozna tak generalizowac.
Urodzilam sie i mieszkalam prawie 30 lat w duzym miescie - w bloku z psami, teraz mieszkam na wsi i mam porownanie. Nie ma zwiazku, gdzie pies mieszka - zachowanie zalezy od naszej wlozonej pracy oraz charakteru i genetyki psa. Wiele psow z miasta mogloby nie przejsc glupiego testu na socjalizacje, tak samo jak wiele wiejskich burkow mogloby go zaliczyc bez problemu.

Originally Posted by wilczakrew

Przecież my to doskonale znamy wszyscy właściciele Wilczaków będących na wystawie. Wszystkie te elementy występują w jak największym spotęgowaniu.

Np. tunel z butelkami. Hihihi... Sorki nie moglam sie oprzec


Podsumowujac:
Jakbym miala mozliwosc to bralabym udzial we wszystkich mozliwych testach - po to, zeby obserwowac zachowanie swoich psow w roznych warunkach. I tyle


P.S. Osobiste wycieczki wilczejkrwi do autorow innych postow przemilcze, bo nie warto tego nawet komentowac...

[wilczakrew]

Originally Posted by sssmok

A to niby czemu?

Originally Posted by sssmok

Uwazam, ze test na bonitacji moglby byc rozszerzony o dodatkowe proby socjalizacyjne. Dawalby nam wiecej wiedzy o zachowaniu i charakterze naszego psa. Im wiecej, tym lepiej.
Dla mnie kazdy test jest interesujacy - bez wzgledu na to kto go przeprowadza i jakie sa proby.
Po to jest robiona taka masa zroznicowanych testow, aby sprawdzac zachowanie psow w roznych sytuacjach. No i oczywiscie, zeby kazdy mogl sobie wybrac taki test jaki mu sie podoba i jakiego w danym momencie potrzebuje.
Nie rozumiem czemu "zwykly test socjalizacyjny" jest taki zly. Jest ciekawa zabawa, w ktorej bierzesz udzial z psem, dodatkowo dowiadujac sie jakie ma zachowania w nietypowych sytuacjach. Ma takie same znaczenie jak inne testy, tylko sprawdzasz w nim inne zachowania. Niektorych rzeczy nie da sie psa wyuczyc.

Aniu nie mam nic przeciwko testom, bo każdy z nich jest w stanie sprawdzić naszego psa na jakimś poziomie. Niestety ten test nie ma nic wspólnego z testem charakteru bo go nie bada. Patrz opis autora bo do niego się odniosłem.
Takim testem nie można zastąpić testu bonitacyjnego bo to nie ma sensu.
Natomiast można o pewne elementy taki test rozszerzyć.

Originally Posted by sssmok

Co do wiejskich burkow i blokersow. Nie mozna tak generalizowac.
Urodzilam sie i mieszkalam prawie 30 lat w duzym miescie - w bloku z psami, teraz mieszkam na wsi i mam porownanie. Nie ma zwiazku, gdzie pies mieszka - zachowanie zalezy od naszej wlozonej pracy oraz charakteru i genetyki psa. Wiele psow z miasta mogloby nie przejsc glupiego testu na socjalizacje, tak samo jak wiele wiejskich burkow mogloby go zaliczyc bez problemu.

Niestety w większości przypadków można. Psy na wsi są wychowywane zupełnie inaczej i o wiele więcej musisz w takiego psa włożyć pracy tzn. w jego dobrą socjalizację. W mieście masz to wszystko podane na tacy.

Originally Posted by sssmok

Np. tunel z butelkami. Hihihi... Sorki nie moglam sie oprzec

Wiesz nie będę się bawił w głupie wycinanki. Czytaj ze zrozumieniem bo moja odpowiedz tyczyła się konkretnych elementów testu i z pewnością nie tego co przytoczyłaś w przykładzie. Zarzuciłaś mi brak czytania ze zrozumieniem, a sama to czynisz.

Originally Posted by sssmok

Podsumowujac:
Jakbym miala mozliwosc to bralabym udzial we wszystkich mozliwych testach - po to, zeby obserwowac zachowanie swoich psow w roznych warunkach. I tyle

Ja również i nie po to aby się tym potem chwalić jakiego mam rewelacyjnego psa bo zdał test i na wszystkich wyzywać jak by go nie zdał. Każdy dobry test świadczy o właścicielu i o jego pracy z psem. Właśnie o tym jak pracuje się z psem świadczy test socjalizacyjny.

Originally Posted by sssmok

P.S. Osobiste wycieczki wilczejkrwi do autorow innych postow przemilcze, bo nie warto tego nawet komentowac...

Wybacz ale Twoje komentarze są w każdym poście więc z tym milczeniem coś jest nie tak.

[sssmok]

Originally Posted by wilczakrew

Aniu nie mam nic przeciwko testom, bo każdy z nich jest w stanie sprawdzić naszego psa na jakimś poziomie. Niestety ten test nie ma nic wspólnego z testem charakteru bo go nie bada. Patrz opis autora bo do niego się odniosłem.
Takim testem nie można zastąpić testu bonitacyjnego bo to nie ma sensu.
Natomiast można o pewne elementy taki test rozszerzyć.

Dlatego napisałam ROZSZERZYC, a nie zastąpić.
Według mnie TAN jest testem glownie socjalizacyjnym, ale charakter tez sprawdza, np. reakcja psa na zabawke. Nie da się psa przyzwyczaic do wszystkiego, wiec obcy przedmiot może być traktowany roznie – jako aport, zabawka lub cos strasznego.

Jeśli według Ciebie to nie jest test badający również charakter, to napisz co powinien badac (jakie powinny być proby), żeby takim się stal.
Jak powinno sie badac charakter?

Originally Posted by wilczakrew

Niestety w większości przypadków można. Psy na wsi są wychowywane zupełnie inaczej i o wiele więcej musisz w takiego psa włożyć pracy tzn. w jego dobrą socjalizację. W mieście masz to wszystko podane na tacy.

Owszem latwiej jest socjalizowac psa w miescie, ale jesli ma zwalony charakter to i lata pracy w centrum nie pomoga. Mieszkanie w miescie i mozliwosc dobrej socjalizacji, nie daja 100% gwarancji na dobry charakter.
Co do psa na wsi to nie mam na mysli wiejskich burkow, ale wilczaki. Jeśli ktos ma checi i czas, to nie ma jakichs strasznie wielkich roznic w wychowaniu. Zgodze sie, ze jest to trudniejsze i wymaga wiecej zaangażowania, ale nie jest niemozliwe.

Originally Posted by wilczakrew

Wiesz nie będę się bawił w głupie wycinanki. Czytaj ze zrozumieniem bo moja odpowiedz tyczyła się konkretnych elementów testu i z pewnością nie tego co przytoczyłaś w przykładzie. Zarzuciłaś mi brak czytania ze zrozumieniem, a sama to czynisz.

Ja sie nie bawie w wycinanki - to byl zart
I chyba kazdy to zauwazyl.

Originally Posted by wilczakrew

Ja również i nie po to aby się tym potem chwalić jakiego mam rewelacyjnego psa bo zdał test i na wszystkich wyzywać jak by go nie zdał. Każdy dobry test świadczy o właścicielu i o jego pracy z psem. Właśnie o tym jak pracuje się z psem świadczy test socjalizacyjny.

Nie, nie tylko o tym. Ocenia tez charakter i predyspozycje samego psa.

Originally Posted by wilczakrew

Wybacz ale Twoje komentarze są w każdym poście więc z tym milczeniem coś jest nie tak.

Nie w każdym temacie sa moje komentarze :P
Jak dotad w tej materii bijesz mnie na glowe.

Milczenie jest i bedzie, bo nie mam zamiaru odnosic się do twoich dywagacji na temat wiedzy i zycia innych osob z tego forum.

[GRABA]

Originally Posted by wolfin

Przy okazii wizity we Francii, dwa psy z naszej ekipy zaliczyli test charakteru TAN. to Eligo z Peronowki oraz Laudaj Girios dvasia.
To test, ktory pokazuje charakter psa, jego socializacje, oraz problemy nie tylko wychowawcze ale i urodzone.
Choc wygliada na latwego, nie wszystkie psy ( tego dnia bylo 72 psy na testowaniu) zdali ten test, a najwieksze, maxymalne ocenki miala jescze mniejsza grupka psow.

OOO i dostałam niusa, że Parys Jago Dar wilka również zaliczył TAN
23/24 punkty