Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 08-08-2014, 10:03   #61
netah
ngi dhla
 
netah's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Ej, no, słoń też nie jest rdzennie polskim zwierzęciem, a się wiele osób lituje nad ich losem... Ten argument sam w sobie jest dla mnie jakiś mało "nośny" (w sensie - obcy, to się "nie pochylam" ).
Natomiast z jenotami i innymi tego typu "importami", o ile mi wiadomo, problem polega na tym, że rdzenna przyroda nie jest do obecności tych drapieżników "przyzwyczajona", nie wykształciła jeszcze "systemów obronnych", w związku z tym sieją większe "zniszczenie", niż robiłyby to nasze rodzime drapieżniki.
Tyle, że znowu; czy to jenotów wina, że je tu przytaszczono?
Czy tego chcemy, czy nie świat stał się globalną wioską... nie tylko dla ludzi.
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Reply With Quote
Old 08-08-2014, 10:21   #62
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
czy to jenotów wina, że je tu przytaszczono? Prosiły się o to?
Jenot -złośliwy łobuz(*), ale w zasadzie da się jakoś z nim żyć /jak na razie/. Z tym, że jak nam tu na szeroką skalę będą w jeziorach mixy piranio-okoniowe popierniczać albo zlecą się najgorsze z możliwych dzikich pszczół czy agresywne mrówki, to będziemy inaczej śpiewać. Nie będzie już rejtanostwa, jak przy augustowskiej Rospudzie...


...
(*) -żeby jeszcze z Południa się przyczłapał, ale tak to coś śmierdzi jednak cyrylicznym czpionem...
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 08-08-2014, 10:32   #63
netah
ngi dhla
 
netah's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
Default

Quote:
Originally Posted by Bura View Post
No chyba Cię "pogło"....
Ja chcę go humanitarnie pogonić a nie dodać mu traum lub okaleczyć.
Petarda jest jak najbardziej humanitarnym środkiem odstraszającym. W wojsku używaliśmy ich jako "środki pozoracji pola walki". Ani to paści ani inne sidła czy samopały raubsickie... na ośrodek słuchu wszakże działa, ale trwałe nie ogłusza :-)

Ale jak już tak strasznie się ubierasz przy pokojowych metodach to polecam posypać soli na ogon... ponoć znakomicie sprawdza się to przy zającach. Znam też metodę na doprowadzenie do samobójstwa... znajomy myśliwy mnie wtajemniczył... ale to jednak chyba nie dla Cię.
__________________
Surman suuhun

Last edited by netah; 08-08-2014 at 10:35.
netah jest offline   Reply With Quote
Old 08-08-2014, 10:44   #64
Piter
Junior Member
 
Piter's Avatar
 
Join Date: Jan 2012
Location: Widuchowa
Posts: 260
Send a message via Yahoo to Piter
Default

Quote:
Originally Posted by netah View Post
Petarda .
Aaaaa!
bierz go w klatkę i dawaj do Szczecina . dzisiaj impreza z fajerwerkami ....
Piter jest offline   Reply With Quote
Old 08-08-2014, 21:07   #65
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Bura View Post
Przeczytałam sobie raz jeszcze rozmowę o jenocie.....
Przy każdym kolejnym wpisie intensywniej stukałam palcami o blat biurka...
Po ostatnim -Twoim wyszłam na papierosa ze zdenerwowania.
Zapalić, czasem niezła rzecz, uspokaja

Quote:
Stwierdzam z całą stanowczością, że obie z Grin Jesteście okropnymi manipulatorkami, które pięknie dopięły swego przekabacając mnie na swoją stronę....

Tam zaraz 'okropnymi'


Quote:
Gaga, jutro psy będą /pardąsik/ obszczywać zewnętrzną stronę płotu -macie to u mnie z Grin.
Mam nadzieję, że zadziała, ewentualnie są jeszcze jakieś fiukacze antyzwierzakowe. Mam nadzieję jednak, że naturalna demonstracja siły pomoże, w końcu to jedna rodzina, podobnie terytorialne


Ja Cię w zasadzie rozumiem. Jenot taki, przyszedł i zburzył równowagę u dziatwy, na Twoim podwórku (niemal). To może wkurzać jak kuna pod dachem (miałaś?).
Trzymam kciuki za skuteczne rozsiewanie zajebistości psów
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。

Last edited by Gaga; 08-08-2014 at 21:09.
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 09-08-2014, 09:11   #66
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by netah View Post
polecam posypać soli na ogon... ponoć znakomicie sprawdza się to przy zającach.

Przypomniała mi się powojenna akcja z maścią na szczury /"smaczek" iście pythonowski /.... bierzesz szczura, smarujesz go maścią, on ją wylizuje i schodzi...jest tylko jeden malutki szkopulik... trzeba złapać żywego szczura.
Co do szczurów /ale może by się sprawdziło i u innych czworonożnych nękaczy/, to jest jeszcze jedna metoda bardzo >eko<(*)..... ma dwa pozytywy: szczury przepędzi i da zarobić bezrobotnym flecistom...

(*) -warto, by ją sobie zakonotowali eko-ortodoksi w kajecikach, gdy nawała pod lechickie grody podejdzie by stworzyć kopie Utrechtu czy Amsterdamu...
Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Ja Cię w zasadzie rozumiem. Jenot taki, przyszedł i zburzył równowagę u dziatwy, na Twoim podwórku (niemal). To może wkurzać jak kuna pod dachem (miałaś?).
Jenot chyba czuje podprogowo naszą wścieklicę(*), bo łazi po krzunach wzdłuż płotA i widać tylko falowanie roślinności, czym podobnie doprowadza Ozzy-ego do furii: "zajebistość" lata przy ogrodzeniu głównie na dwóch tylnych łapach ujadając wściekle...
O kunach przy mnie nawet nie mów.... Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.
Na szczęście, gdy Lusia osiągnęła wiek ok. dwóch lat i była już bardzo sprawną wilczandą, kuny zrozumiały, że zabawy w podchody się skończyły i ich linii genetycznej grozi zagłada.....

(*) -oraz organoleptycznie zajebistość psów

Last edited by Puchatek; 09-08-2014 at 09:14.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 09-08-2014, 15:45   #67
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Natomiast z jenotami i innymi tego typu "importami", o ile mi wiadomo, problem polega na tym, że rdzenna przyroda nie jest do obecności tych drapieżników "przyzwyczajona", nie wykształciła jeszcze "systemów obronnych", w związku z tym sieją większe "zniszczenie", niż robiłyby to nasze rodzime drapieżniki.
i o to mi wlasnie chodzilo, a nie o brak empatii w ogóle
Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Tyle, że znowu; czy to jenotów wina, że je tu przytaszczono? Prosiły się o to?
to juz temat na inny topic: czlowiek jako najwiekszy szkodnik ekosystemu, czy jakos tak...
anula jest offline   Reply With Quote
Old 10-08-2014, 01:46   #68
netah
ngi dhla
 
netah's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
Default

Quote:
Originally Posted by Bura View Post
Dostają. W moim rejonie procedury w celu uzyskania odszkodowań nie są jakoś specjalnie skomplikowane. I nie ma co marudzić nad wydatkami związanymi z zabezpieczeniem zwierząt, bo wilki to "pikuś" w porównaniu z głodnymi zdziczałymi watahami psów grasującymi zimą...to właśnie przed tymi psami trzeba robić porządniejsze i kosztowniejsze zabezpieczenia...
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Bedzie-wiecej-roszczen-o-odszkodowania-za-szkody-wyrzadzane-np-przez-wilki-3179331.html
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 20:55.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org