|
Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
|
Thread Tools | Display Modes |
26-07-2014, 09:56 | #1 |
Junior Member
Join Date: Dec 2013
Location: Kędzierzyn-Koźle
Posts: 37
|
Owłosione poduchy
Wolę napisać w tym dziale by nie walnąć gafy. Chodzi o to iż u Hery mocno zaczęły obrastać włosiem spody łap. Między poduchami to prawie warkocze się kręcą. Ktoś mi kiedyś zasugerował by to owłosienie przycinać. Psu to w sumie nie przeszkadza, ale zimą chyba będzie łapać w tą sierść śnieg i lód. Przycinać to czy zostawić do zimy?
__________________
Błogosławieni pozytywnie walnięci albowiem oni juz mają raj na ziemi. |
26-07-2014, 10:57 | #2 |
K-Lee Family
|
Na razie zostaw, takie owłosienie może chronić poduszki przed rozgrzanym podłożem Jeśli zauważysz na śniegu, że Herze przeszkadza zbierający się tam w kulki lód/śnieg - wtedy obetniesz, na to nigdy nie jest za późno
Nasze dziewczyny też mają sporo owłosienia pomiędzy opuszkami, ale nie obcinam tego nawet w zimie - lód się nie przykleja |
26-07-2014, 12:49 | #3 |
Junior Member
Join Date: Dec 2013
Location: Kędzierzyn-Koźle
Posts: 37
|
Dzięki za info. Nie zauważyłem by jej to przeszkadzało a rada by już to poobcinać pewnie była podyktowana chęcią zarobienia dodatkowej kasy przy wizycie u weta
__________________
Błogosławieni pozytywnie walnięci albowiem oni juz mają raj na ziemi. |
26-07-2014, 14:30 | #4 |
VIP Member
|
Jesli to ten rodzaj sierści, który chroni i nie łapie śniegu, to zdecydowanie nie obcinaj. Przy chodzeniu po twardym włosy się powycierają, a latem i zimą może być to doskonała izolacja.
Nie bardzo wiem jak wet miałby chciec zarobić na kilku cięciach nożyczkami, prędzej zasugerował się popularnymi rasami z miękką sierścią, która faktycznie zima sprawia problemy, gdy tworzą sie na niej grudki lodu uniemoliwiajace chodzenie. Haszczakowe mają naturalną i przydatną ochronę łap |
26-07-2014, 15:28 | #5 |
Junior Member
Join Date: Dec 2013
Location: Kędzierzyn-Koźle
Posts: 37
|
Byłem na przycięciu pazurów i za opłatą wet chciał podciąć sierść na poduchach ale się wstrzymałem Zostawię jej te "buciki"
__________________
Błogosławieni pozytywnie walnięci albowiem oni juz mają raj na ziemi. |
27-07-2014, 18:19 | #6 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
No wlasnie, jeszcze jedna różnica między psem a wilczakiem - wilczak nie ma problemu z kulkami lodu między palcami w zimie, a pies - i owszem. Mialam okazje porownac Felka i Biesiaka... Felek nie marzl w zimie - dostawal zimowego futra i -20 nie bylo mu straszne, tylko ten lód miedzy palcami
a Biesiak - boziulu, zero dyskomfortu - mógłby biegać po śniegu -30 i po lodzie i zero wrażenia. Chociaż myślę, ze to raczej nie zależy od wlosow miedzy palcami, a od wytrzymalosci poduszek wilczaka. |
27-07-2014, 18:52 | #7 |
Junior Member
Join Date: Dec 2013
Location: Kędzierzyn-Koźle
Posts: 37
|
Pamiętam jak poprzedni mój psiak w zimie miał problemy z lodem. Hera już jedną zimę u nas przedreptała i faktycznie, nie "stukała" kulkami lodu jak wracaliśmy do domu.
__________________
Błogosławieni pozytywnie walnięci albowiem oni juz mają raj na ziemi. |
27-07-2014, 22:24 | #8 |
aen'drean va, eveigh Ain!
|
Ja się nie zgodzę. Narsil ma straszny problem w zimie ze śniegiem i lodem miedzy paluchami. Do tego stopnia, że zatrzymuje mi sie co dwa kroki, piszczy i chce wygryzać. Na szczęście w tamtym roku zima u nas taka biedna byla, że śniegu tyle co kot napłakał. Jak w tym roku nasypie, to zakładamy buty.
__________________
'Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś' Antoine de Saint-Exupery |
27-07-2014, 23:49 | #9 | |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
|
Quote:
Pozdrawiam
__________________
Never Surrender |
|
28-07-2014, 11:30 | #10 |
Junior Member
Join Date: Dec 2013
Location: Kędzierzyn-Koźle
Posts: 37
|
Możliwe że chodzi o "sypany" śnieg... my mieszkamy przy lesie i tu nie ma mowy o soli.
__________________
Błogosławieni pozytywnie walnięci albowiem oni juz mają raj na ziemi. |
|
|