|
|
|
|||||||
| Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 | |
|
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
Quote:
Kupy na BARFie to coś pięknego, jeśli można to w ogóle tak ująć A, że Lolek ma żołądek pancerny, to wiadomo było przecież! Toż to pies myśliwski... jeszcze nie spotkałam "myśliwca", któremu zaszkodziłoby cokolwiek. One są jakby... stworzone do zjadania śmieci A u nas warzywka to ostatnio super przysmak... Basta z Łatim zawsze zjadali tylko przemielone i to z mięsem/jajkiem/jogurtem, inaczej było fuj. Jak im się da kawałek marchewki, to plują tym na kilometr. Nitka potrzebowała, żeby warzywko najpierw zostało choćby lekko DOTKNIĘTE mięskiem - wtedy zjadała. Krzywiła się okrutnie, ale zjadała, no bo to przecież dotykało mięska! A Cresil z czystego mięsożercy, który półtora miesiąca temu nie chciał tknąć nawet gotowanego mięska, bo smaczne było tylko to surowe... teraz chyba postanowił zostać wegetarianinem Regularnie KRADNIE nam z kuchni jabłka, marchewki, buraki, czosnek, pietruszkę, sałatę, a nawet seler... zjada warzywka nawet podane w kawałku, ale co lepsze - kiedy robimy papkę warzywną (wyglądającą tak, że człowiek ma ochotę pochwalić się co on ma w żołądku) to rzuca się na nią jak na najlepszy rarytas. Ostatnio nawet mając do wyboru miskę papki warzywnej i gęsią szyję, rzucił się najpierw na warzywka Dzięki jego podejściu Nitka też zaczęła chrupać surowe warzywa, no bo przecież skoro inny piesek je, to jak ona może się tak zhańbić sobie odpuścić? |
|
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
Quote:
Mało tego- właściciele na jej widok zgodnie stwierdzili, że została skradziona podczas bycia "w gościach" u innego psa, a było to.. uwaga- miesiąc temu! Gościu kolorowy chodził w piłką o średnicy około 10 cm w żołądku cały czas, dopiero jak wcisnęła się w dwunastnicę pies zaczął chorować. Ech te myśliwce... |
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Lolek na szczescie taki durny nie jest, on zre tylko to co jest jadalne, innerzeczy ciamka bez przelykania
__________________
Ja & Urciowaty |
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
Quote:
Znam sporo psów myśliwskich, albo przynajmniej mixów ras myśliwskich i one serio mają w sobie "to coś" - zżerają WSZYSTKO |
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Lolek i Lala kazali napisac ze oni sobie wypraszają, jako przedstawiciele mysliwskich ras/mixow prosza by nie generalizowac, owszem zjesc lubia(dalabym inne slowo ale jest niecenzuralne
__________________
Ja & Urciowaty |
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
Quote:
Nitusia np. nie pogardzi siatką, z której przed chwilą wyjęłam dla niej mięso - rusza w jej kierunku tak, jakby to była dalsza część posiłku W pierwszych tygodniach po jej przygarnięciu zdarzyło mi się kilka razy wyciągać jej z gardła (dosłownie z gardła...) folijkę zassaną do jej otworu gębowego z prędkością światła |
|
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Quote:
__________________
Ja & Urciowaty |
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Junior Member
Join Date: Dec 2011
Location: Gdynia / Olsztyn
Posts: 114
|
|
|
|
|
![]() |
|
|