2010.06.26-07.02 (PL) ??? - Zjazdog

Grin · 10-07-2010, 13:39

Jedziemy dalej.

Zajęcia agility stały się domeną Kai:

Tunele są dla Łowcy ulubionym wyzwaniem

Zwłaszcza, że w środku są często smaczki wrzucone przez właścicieli innych psów

Kaja uczy Łowcę spokojnego, bezpiecznego przejścia przez kładkę:

Na koniec hop na stół

I wyciszenie - warowanie na nim

Niektóre psy odkryły w sobie wyjątkowe zamiłowanie do... lotów przez przeszkody, jak np. goldenka - Morka

Cdn...

Grin · 10-07-2010, 13:52

Pierwszego dnia odbyło się losowanie... przygody,

znaczy sztuczki wraz z opisem, jak się jej uczy psa. Każdy kto chciał, mógł w wolnej chwili (o którą wcale nie było tak łatwo) próbować swoich sił. W ostatni dzień pobytu odbył się pokaz efektów pracy. Tutaj znowu ster w swoje ręce wzięła Kaja i starała się nauczyć Łowcę robić "Ósemkę". Wyszło jej całkiem zgrabnie, choć na zdjęciach tego nie widać. Do tego celu akurat lepsza by była kamera.

I parę "popisów" innych psów:

Reksio robi "A-kuku"

Brinka trzyma na głowie Dinusia:

Maggie robi "Smutnego psa"...

na krześle...

...i na ziemi

Cdn...

Grin · 10-07-2010, 14:10

Przedostatniego dnia odbył się profesjonalnie przygotowany dogtrekking. Trasa miała tylko 15 km, ale w ten upał to wystarczyło. Punktów kontrolnych było aż 11, przy czym nowość; hasła nie tylko trzeba było spisać, ale również i odgadnąć.

Ułatwieniem było to, że wszystkie dotyczyły imion naszych psów. Natomiast przy niektórych punktach nie wystarczyło tylko odgadnąć i wpisać hasła, trzeba było jeszcze wykonać zadanie. Np. jedno z zadań polegało na tym, że trzeba było się zdać na psi nos, który powinien był wskazać drzewo oznaczone zapachem zająca (były trzy drzewa do wyboru

). Wbrew pozorom nie było to aż takie proste, bo panował jednak upał, psy miały już za sobą po parę kilometrów i ziały, a to jak wiadomo stoi w sprzeczności z pracą węchową.

Poza tym, jak już wcześniej w innym topicu było wspomniane - wilczak nie węszy zbyt ostentacyjnie, ale jakoś się udało.

Ciekawe, czyjego imienia dotyczy ten punkt kontrolny.

Grin · 10-07-2010, 14:19

I last but not least woda, woda!

Może być i tak; pies w kajaku, człowiek (w tym wypadku Kaja) wpław:

Żeby to było możliwe, najpierw dobrze jest zrobić "suchą zaprawę" na lądzie.

Potem wodowanie

I można płynąć w silną dal.

I przyrzekam, że to już koniec, choć tak naprawdę, to tylko namiastka.

Gaga · 10-07-2010, 14:25

Zlituj się, ja uziemiona choróbskiem w domu, zaczytałam się, a tu nagle KONIEC! No nie godzi się !
Zdecydowanie poproszę więcej

Grin · 10-07-2010, 14:33

Quote:

Originally Posted by Gaga

Zdecydowanie poproszę więcej

Nie da rady, a przynajmniej nie w tej chwili.

Teraz muszę się zająć i nakarmić dzielną ekipę dogtrekkerów, która właśnie przed chwilą wróciła do domu z Góry Św. Anny i to wcale w niezłej formie, biorąc pod uwagę to, co dzisiaj przeżyła.

Ale cieszę się bardzo, że relacja się podobała.

Rona · 10-07-2010, 14:38

Ja też, ja też, poproszę!
Ale Wam dobrze z tym Prestorem... pozazdrościć! My zaczynamy w poniedziałek "obozowe lato" w Alteri

Zobaczymy jak nam pójdzie

Gaga · 10-07-2010, 14:57

Zgoda, priorytety przede wszystkim !

(zwłaszcza jak ekipa była DZIELNA)
Ale czekamy tu na ciąg dalszy

Witek · 10-07-2010, 15:10

Kurczę, może za rok i nam uda się uzbierać pieniążki i też się wybrać bo wygląda wspaniale!

10-07-2010, 13:39	#1
Grin Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice Posts: 2,220	Jedziemy dalej. Zajęcia agility stały się domeną Kai: Tunele są dla Łowcy ulubionym wyzwaniem Zwłaszcza, że w środku są często smaczki wrzucone przez właścicieli innych psów Kaja uczy Łowcę spokojnego, bezpiecznego przejścia przez kładkę: Na koniec hop na stół I wyciszenie - warowanie na nim Niektóre psy odkryły w sobie wyjątkowe zamiłowanie do... lotów przez przeszkody, jak np. goldenka - Morka Cdn... __________________ Łowcuś w galerii WD Galeria Jacka

10-07-2010, 13:52	#2
Grin Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice Posts: 2,220	Pierwszego dnia odbyło się losowanie... przygody, znaczy sztuczki wraz z opisem, jak się jej uczy psa. Każdy kto chciał, mógł w wolnej chwili (o którą wcale nie było tak łatwo) próbować swoich sił. W ostatni dzień pobytu odbył się pokaz efektów pracy. Tutaj znowu ster w swoje ręce wzięła Kaja i starała się nauczyć Łowcę robić "Ósemkę". Wyszło jej całkiem zgrabnie, choć na zdjęciach tego nie widać. Do tego celu akurat lepsza by była kamera. I parę "popisów" innych psów: Reksio robi "A-kuku" Brinka trzyma na głowie Dinusia: Maggie robi "Smutnego psa"... na krześle... ...i na ziemi Cdn... __________________ Łowcuś w galerii WD Galeria Jacka Last edited by Grin; 10-07-2010 at 13:59.

10-07-2010, 14:10	#3
Grin Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice Posts: 2,220	Przedostatniego dnia odbył się profesjonalnie przygotowany dogtrekking. Trasa miała tylko 15 km, ale w ten upał to wystarczyło. Punktów kontrolnych było aż 11, przy czym nowość; hasła nie tylko trzeba było spisać, ale również i odgadnąć. Ułatwieniem było to, że wszystkie dotyczyły imion naszych psów. Natomiast przy niektórych punktach nie wystarczyło tylko odgadnąć i wpisać hasła, trzeba było jeszcze wykonać zadanie. Np. jedno z zadań polegało na tym, że trzeba było się zdać na psi nos, który powinien był wskazać drzewo oznaczone zapachem zająca (były trzy drzewa do wyboru ). Wbrew pozorom nie było to aż takie proste, bo panował jednak upał, psy miały już za sobą po parę kilometrów i ziały, a to jak wiadomo stoi w sprzeczności z pracą węchową. Poza tym, jak już wcześniej w innym topicu było wspomniane - wilczak nie węszy zbyt ostentacyjnie, ale jakoś się udało. Ciekawe, czyjego imienia dotyczy ten punkt kontrolny. __________________ Łowcuś w galerii WD Galeria Jacka

10-07-2010, 14:19	#4
Grin Wilkokłak Join Date: Aug 2008 Location: Katowice Posts: 2,220	I last but not least woda, woda! Może być i tak; pies w kajaku, człowiek (w tym wypadku Kaja) wpław: Żeby to było możliwe, najpierw dobrze jest zrobić "suchą zaprawę" na lądzie. Potem wodowanie I można płynąć w silną dal. I przyrzekam, że to już koniec, choć tak naprawdę, to tylko namiastka. __________________ Łowcuś w galerii WD Galeria Jacka

10-07-2010, 14:25	#5
Gaga VIP Member Join Date: Sep 2003 Location: Los Dientitos Posts: 6,856	Zlituj się, ja uziemiona choróbskiem w domu, zaczytałam się, a tu nagle KONIEC! No nie godzi się ! Zdecydowanie poproszę więcej __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

10-07-2010, 14:38	#7
Rona Distinguished Member Join Date: Aug 2004 Location: Kraków Posts: 3,509	Ja też, ja też, poproszę! Ale Wam dobrze z tym Prestorem... pozazdrościć! My zaczynamy w poniedziałek "obozowe lato" w Alteri Zobaczymy jak nam pójdzie __________________

10-07-2010, 14:57	#8
Gaga VIP Member Join Date: Sep 2003 Location: Los Dientitos Posts: 6,856	Zgoda, priorytety przede wszystkim ! (zwłaszcza jak ekipa była DZIELNA) Ale czekamy tu na ciąg dalszy __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

10-07-2010, 15:10	#9
Witek Plessowy wilczak Join Date: Mar 2009 Location: Pszczyna Posts: 1,200	Kurczę, może za rok i nam uda się uzbierać pieniążki i też się wybrać bo wygląda wspaniale! __________________ OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND