|
Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
01-06-2011, 21:19 | #21 |
VIP Member
|
Holenderski zarzad klubu sam takie miksy robil Akurat u nich to nawet wyjdzie na plus - pula genetyczna Saarloosow juz jest mieszanka. A poniewaz cierpia na braki w populacji to bedzie to dla nich nowa zdrowa krew. My takich "ulepszen" nie potrzebujemy....
__________________
|
01-06-2011, 21:24 | #22 | |
VIP Member
|
Quote:
Podobna afera byla juz kiedys w Holandii... Pojawily sie miksy Saarloosa i wilczaka. Sami Holendrzy zglosili protest. I co? Zwiazek kynologiczy poprosil hodowce o krew rodzicow - nikt nie kontrolowal od jakich psow byla pobrana. Oczywiscie wynik badania DNA potwierdzil rodzicielstwo.... Wnioski, aby krew pobrala komisja zostaly odrzucone... Niestety to nie Polska, gdzie takie sprawy rozwiazuje sie szybko i skutecznie...
__________________
|
|
01-06-2011, 21:31 | #23 | |
Wilczasty : Foto
|
Quote:
Ja na pewno bym chciał wstrzymania uprawnień hodowlanych dla psów o podejrzanym pochodzeniu do czasu wyjaśnieni co z nimi zrobić, a jedynym realnym rozwiązaniem są badania genetyczne u podejrzanych psów i odpowiedni wpis w rodowodzie.
__________________
Brązowa Odznaka Honorowa Związku Kynologicznego w Polsce Braterstwo Wilczaków Galeria |
|
01-06-2011, 21:45 | #24 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
A co z PRA? Czy mi sie prawidlowo kojarzy ze jakis finski pies ma pra?
edit: to Waldo Crying Wolf-wnuk Galiby. na Csv statistic nie pokazuje wiecej psow z pra a Margo pisala kiedys o kilku przypadkach... W jakis konkretnych liniach to bylo? Last edited by jefta; 01-06-2011 at 21:56. |
01-06-2011, 21:48 | #25 |
Junior Member
|
Przyjmijmy że to Galiba jest nosicielem, czyli miot V CW też jest nosicielem genu, pies z tego miotu jest ojcem szczeniąt w hodowli LB a tam z kolei pojawiaja sie ,,cechy zbyt wilcze'' ale gen koloru się nie ujawnia.Thalia CW jak by nie patrzeć jest pół siostrą Galiby - ojca miotów S i V, czyli ona tez jest nosicielką. Kolor wątrobiany pojawił się w miocie po Thali i Sibirze co spowodowało bliskie pokrewieństwo.
Z drugiej strony jesli Galiba nie jest ojcem S, to coś musiało spowodowac że ten gen pojawił sie też u Thali. Poprawcie mnie jeśli sie mylę.
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy |
01-06-2011, 21:54 | #26 | ||||
VIP Member
|
Quote:
I o takiej furtce pisałam. Przy czym akurat nietypowe umaszczenie wsunęłabym do dolnej szuflady. Jakoś "krivoklatskie atosy" nie zostały wycofane mimo fatalnych, czarnych masek (a to tylko jeden z przykładów). W podhalanach mamy KW, co pozwala na odświeżenie puli genetycznej psami z hal, u których nikt nawet nie wie, co to rodowód. Quote:
Quote:
Quote:
A historia Akit i DJP pokazuje, że stanowisko Czechów czy Słowaków niewielkie ma tu znaczenie (praktyczne). Zakaz importu niewiele zmieni, importują i tak baaardzo ostrożnie, a pojedyncze jaskółki jak miały odwagę robic cos na własną rękę, tak będa miały i teraz. Poza tym, jeśli Mutara staje na wystawie przed sędzią nr.1 w rasie i jest oceniana, to jakim cudem taki "ban" miałby działać?? |
||||
01-06-2011, 22:02 | #27 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Ja po francusku ni w zab... Co w tamtym temacie robi zdjecie Buxa?
|
01-06-2011, 22:07 | #28 | |
Wilczasty : Foto
|
Quote:
Sami Czesi i Słowacy nie mają tak czystych sumień jak by nam się mogło zdawać . Jako hodowca dziękuję za informacje - trzeba będzie się niektórym psom bardziej przyjrzeć , a hodowle jedną i drugą wpisać sobie na czarną listę ....
__________________
Brązowa Odznaka Honorowa Związku Kynologicznego w Polsce Braterstwo Wilczaków Galeria |
|
01-06-2011, 22:37 | #29 |
VIP Member
|
Robi za porównanie psa słowackiego i poniższego-czeskiego (aż mi trudno było uwierzyć, że to nie ONek!)
|
01-06-2011, 23:14 | #30 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Mozecie dac link do francuskiej wersji?
|
02-06-2011, 01:37 | #31 | ||||
VIP Member
|
Quote:
Pomijam juz fakt, ze hodowcy podhalanow przez generacje walczyli z laciatymi szczeniakami pojawiajacymi sie, bo czesc podhalanow byla mieszancami z bernardynami. I wielu bylo wlasnie za zamknieciem ksiag wstepnych.... W kazdym razie wilczaki to "inna bajka" - to wynik konkretnego, przemyslanego i wypracowanego eksperymentu...Czechoslowackiego wilczaka nie odchwyci sie w lesie.... Wiec po co robic totalny balagan w rasie, gdzie wlasnie ceni sie przejrzystoc i jasnosc rodowodow? Po co z czystej rasy robic kundelki? A jesli porownac Saarloosy (gdzie kontroli nie bylo zadnej i kazdy robil i robi co chce), a wilczaki (gdzie wszystko bylo robione wedlug planu) to niestety wynik jest miazdzacy.... i z tego powodu na zachodzie Saarloosy odchodza w zapomnienie wlasnie na rzecz wilczakow... Poza tym pozostaje kwestia wlasnosci rasy - to rasa Czechow i Slowakow i warto to uszanowac... Francuzi nie mieszaja nam sie do hodowli podhalanow, wiec dlaczego ktos ma sie mieszac do hodowli wilczakow. Oba kluby na miksowanie nie zezwalaja i KONIEC. Jesli ktos chce eksperymentow to droga wolna - moze zrobic swoja rase, albo dolaczyc do hodowcow wolfdogow. Po co psuc wilczaki? Quote:
Prawdziwe Saarloosy sa takie jak BABY SPEEDY Miraja, ktora mieszka u Eli... Widac to i po wygladzie i po charakterze... Tez zgadzam sie, ze Saarloosy na miksowaniu nie stracily, ale zyskaly... Ale wilczaki nie - pojawilo sie tylko wiecej szczeniakow o nietypowej budowie i charakterze.... Wybacz, ale szczeniak do ktorego nie moze podejsc sam wlasciciel, bo musi zaganiac go w rog, aby moc go dotknac. Czy suka probujaca skasowac wszystko od pieska po dziecko (w celach kosumpcyjnych) to nie to co bym chciala widziec w naszej rasie... Tak samo jak psy czerwone, biale i czarne, rozwislouche i ze skora a la Shar pei... Quote:
A Mutary to mieszanice bialego wilka z psem a la owczarek (wlasciciel mowi, ze to miks owczarka, "czegos z polnocy" a la husky i Bog wie jeszcze czego). Demoniak to tez malamuto-husky-amerykanski wilk. Mutary sa zabanowane i hoduje ja jedynie margines we Wloszech. Zaden sensowny hodowca wilczakow w tym kraju po nie nie siega - tez sa w ten sposob zabanowane. Krzyzowki we Francji spotkalby ten sam los, gdyby nie to, ze fakt domieszania innej rasy byl ukrywany za pomoca sfalszowanych rodowodow. Nabywcy szczeniat nie mieli pojecia co dostaja - byli swiecie przekonani, ze kupuja czyste wilczaki. Dopiero teraz sprawa zaczyna sie sypac, bo szczeniaki po tych psach sa autentycznie nietypowe... I to JEST wybryk jednego hodowcy - a raczej jednej grupy ludzi. Nie bede wymieniac nazwisk, bo kazdy je doskonale zna - to grupa kumpli, ktorzy szukaja wlasnie miejsc, gdzie nie ma kontroli zwiazku kynologicznego i takie przekrety ujda im na sucho... Kundelki z Czech, Wloch, Francji, Holandii i Finlandii to jedna i ta sama grupa ludzi. To jedna banda... Quote:
Moze warto pomyslec nad "Tscheloosami" - bo mniej wiecej tak sie okresla te "nowe" wilczaki we Francji...
__________________
|
||||
02-06-2011, 01:43 | #32 |
VIP Member
|
Wszystko jest w tym temacie:
http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=18389
__________________
|
02-06-2011, 02:09 | #33 | |
VIP Member
|
Quote:
Sprawa miala byc zalatwiona po przyjacielsku - Lorry zrobila testy DNA. To sa NIEZBITE dowody... Rodzicami czerwonych szczeniat sa psy Crying Wolf. Z tego powodu na spokojnie chciala wykonac testy w hodowli Crying Wolf... I wtedy z kolezanki zrobila sie wrogiem Nr.1.... Jesli chodzi o Lorry to ona juz wilczakow nie hoduje... Wlasnie z tego powodu. Jak stwierdzila od rasy odrzucily ja wlasnie te kretactwa jakie maja tam miejsce...Sama na ogloszeniu sprawy nic nie ugrala - nawet na tym stracila, bo "czerwone" mioty zostaja wycofane z hodowli... Daniel - tu nie chodzi o walke z hodowla CW. Akurat to nie jest hodowla, ktorza trzeba oczerniac... Dla mnie samej to szokujaca wiadomosc, bo tez stawialam, ze przekrety robione sa we Francji (co do tego, ze sa tam mieszance to wiedzialam - nie sadzilam jednak, ze jest ich tak duzo i wlasnie w tych liniach)... Nie zdziwiloby mnie tez, gdyby ten "lewy" miot nie byl robiony specjalnie... Warunki w CW sa jakie sa i wiadomo, ze Edith zbytnio nie jest w stanie kontrolowac tych kilkudziesieciu psow, ktore ma u siebie... Ale stawialam, ze suki w cieczkach trzymane sa w solidnych kojcach... W kazdym razie - na serio mam nadzieje, ze sprawa sie wyjasni zanim ktos wpadnie na pomysl, aby "czeklooosy" sprowadzic do Polski...
__________________
|
|
02-06-2011, 05:30 | #34 | |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Quote:
|
|
02-06-2011, 09:06 | #35 | |||||||
VIP Member
|
Quote:
Niestety teza o czystości eksperymentu czasem kuleje, zwłaszcza w obliczu informacji że cała dokumentacja "zagrała jako statysta" przy kręceniu pierwszych scen "Psów" Pasikowskiego (i niestety był to pojedynczy występ w płomieniach ognia) To się "łyka" na początku, później pojawiają się niejakie wątpliwości. Quote:
Quote:
Quote:
W każdym razie powtarzam z uporem, że różnice w charakterach, którymi wilczakowcy tak chętnie wymachiwali przeciw Saarloosom, mocno straciły na sile Quote:
Pytanie jest retoryczne, chcę tylko pokazać, że siła wady nadal podlega subiektywnym osądom. A uparty fan club czerwonych wilczaków wskaże nam słynną "olchę" u wilków Quote:
Quote:
|
|||||||
02-06-2011, 10:51 | #36 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
KW to zlo konieczne i rozwiazanie tymczasowe, wymaga scislej kontroli w kolejnych pokoleniach itd. Po co wilczakom nowa krew i to jeszcze zupelnie niezgodna z jej historia i uzytkowoscia? Jakie pozytywne cechy przyniesie hysky czy Sarloos? Margo pisze o wadach i trudno nie przyznac racji. Czym innym jest eliminacja z hodowli psa ktory ma wady (dlugie ucho, kolor, charakter) a czym innym celowe ich wprowadzanie do populacji. Nie ma psow idealnych i decyzja o uzyciu w hodowli danego psa jest zawsze bilansem zyskow (jego zalety) i strat (jego wady). A jaki jest zysk z wprowadzania tych mieszanek? Jakis pewnie jest skoro byly sa i beda robione.
o ile wprowadzaniu krwi saarlosa jestem zupelnie przeciwna o tyle mam mieszane uczucia co do samego bana. Co daje zakaz? Zaprzestanie dzialania czy jego ukrycie? Z dwojga zlego wolalabym chyba legalne, udokumentowane mixy niz takie podziemne dzialania ktore uderzaja w uczciwych hodowcow i wlascicieli ktorzy nieswiadomie kupuja takie mieszanki. Za to Kazana uzywa kto chce a kto nie chce-ma szanse go unikac. Do dzis czyli wiele generacji po zapalnym punkcie! Last edited by jefta; 02-06-2011 at 11:10. |
02-06-2011, 13:46 | #37 |
VIP Member
|
Teraz z innej beczki: mieszancom reklame robia wilcze fotki... Czego sie jednak nie publikuje to fotki innych szczeniat z tych miotow, ktore nie tylko nie sa wilcze, ale KOMPLETNIE NIE PRZYPOMINAJA WILCZAKOW.. Wygladaja jak mieszance owczarkow...
No kto chce miec TAKIE szczeniaki w miotach? To dziecko Volosa Crying Wolf i Au Ténébre de la Louve Blanche, czyli polsiostera "sliczniusiego" Demoniaka
__________________
Last edited by z Peronówki; 02-06-2011 at 15:37. |
02-06-2011, 17:09 | #38 |
VIP Member
|
Wiesz nad czym sie zastanawiam - czy jesli kiedys zostanie sprowadzony do Polski potomek takiego mieszanca (lub zrobione zostanie takie krycie), to czy nie daloby rady zrobic protestu u nas. Tzn zakwestionowac jego rodowod (rodowody) w naszym ZKwP - tam "lewa" jest matka, ktora pochodzi z czeskich linii, wiec daloby sie porownac czy dany pies ma wspolnych przodkow z czeskimi psami.
__________________
|
02-06-2011, 17:17 | #39 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
UUUU rety, faktycznie masakra - tej fotki nie widziałam....
I najgorzej, że właściwie psy, które podobnie jak Gaga ja uważałam za jakieś wg mnie "piękne" nagle takie coś.... Czyli chyba należy się spodziewać, że tam gdzie będzie Galiba i Volos w rodowodzie, to kiedyś jakiemuś hodowcy może się "przytrafić" - jeje, dobrze, że mamy Margo Smutne jest to, że takie rzeczy mają miejsce w tej rasie też. I smutne, że gdy cichnie jedna afera mieszania krwi csv, pojawia się za chwile druga i to tam, gdzie bym się tego najmniej spodziewała |
02-06-2011, 17:35 | #40 | |
VIP Member
|
Quote:
Ale te nietypowe wilczaki do zasluga francuskich hodowcow... Kolega hodowcy z ktorego hodowli pochodza te psy ma czarnego amerykanskiego wolfdoga-suke (ktore oficjalnie sa krzyzowka amerykanskich wilkow i malamutow - a w rzeczywistosci sa zwykle mieszancami roznych ras, bo nikt tam sie nie bawi w rodowody i kontrolowanie, czy uzyty "malamut" czy "wilk" sa "czyste"). I te "ukrywane" szczeniaki pokazuja, ze namieszano tam roznych "cudow"... Wedlug mnie sa dwa zrodla tych psow. Z jeden strony "Saarloos" od Edith. Z drugiej - powodujace o wiele wiekszy pogrom we Francuskiej populacji - czarne malamuto-wilki wprowadzone do rodowodow przez samych francuzow.
__________________
|
|
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|