|
|
|
|||||||
| Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Junior Member
Join Date: Oct 2008
Location: Łódź
Posts: 149
|
Parę postów wcześniej:
emka: "Wracając do tematu... Po wielu rozmowach, analizie faktów, przestudiowaniu kilku scenariuszy na najbliższe lata niestety zmuszeni jesteśmy podjąć bardzo dla nas trudna decyzje. Nie jesteśmy w stanie zapewnić naszemu psu przyszłości na jaką zasługuje. Nie możemy się dalej oszukiwać a tym bardziej żyć w taki sposób, bo nas na to nie stać. Nie wpłynie to dobrze na nas a tym samym na Astro. Szukamy mu kogoś dla kogo będzie on partnerem, a nie jednym z wielu psów do wykarmienia. Wszelkie informacje prosimy kierować na priv." Myślę, że przekaz jest jednoznaczny. Wystarczy więc trochę chęci by pomóc Astro. |
|
|
|
|
|
#2 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Gdyby pojawilo sie tez jakies KONKRETNE ogloszenie to mozna byloby je udostepnic na FB, ale nie ma nic... Wiec: imie psa to oczywiscie Łuskiewnik: http://www.wolfdog.org/pl/dbase/d/20448 Bez pytania sie o zgode wyslalam info do WD (widze, ze juz jest, choc "ginie" wsrod innych). Innych ogloszen dodawac nie bede, bo przeciez nie wysle ludzi do "emek z WD"... (BTW: pisze to bez zlosliwosci. Widzialam, ze zapadla decyzja o oddaniu psa, ale tak jak wszyscy czekalam na jakies "oficjalne" ogloszenie z opisem psa....
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Junior Member
Join Date: May 2014
Posts: 30
|
Proszę o udostępnianie:
http://test3832.futurehost.pl/ jeżeli mam coś jeszcze dopisać poproszę o konkretne informacje. Mam nadzieje że taka forma będzie dobra i trafi do odpowiednich ludzi. Dziękuję. |
|
|
|
|
|
#4 |
|
aen'drean va, eveigh Ain!
|
Napiszcie JASNO i WYRAŹNIE, że ten konkretny 'przypadek' ma lek separacyjny. Co z tego że jest info że rasa trudna? O husky tez ludzie mówią, że trudna bo potrzebują dużo ruchu. Wy znowu piszecie w cukierkowym stylu "piesek lubi sie bawic i przytulac'. Napiszcie lepiej, że jak przyszły właściciel wjdzie z domu to po powrocie bedzie miał sajgon. Jeśli oddacie psa, nie informując wcześniej o problemie zostawania psa, to albo ktos sie porządnie wkurwi i Wam psa zwróci, albo co gorsza pozbdzie sie go na własną 'reke'
__________________
'Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś' Antoine de Saint-Exupery |
|
|
|
|
|
#5 |
|
K-Lee Family
|
Czy numer telefonu jest poprawny? Bo chyba o jedną cyfrę za dużo.
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Junior Member
|
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Junior Member
Join Date: Feb 2007
Posts: 22
|
Emka, jeśli podjąłeś decyzję, to po prostu zadbaj o to, aby została ona przeprowadzona w sposób, który zminimalizuje szkody. Wiem, że zdajesz sobie sprawę z tego, że nie obejdzie się bez bólu, bo przebija to z Twoich wiadomości. Ale powiem Ci na pociesznie, jako człowiek ze sporym bagażem przeżytych lat, ja też nie jestem dumna ze wszystkich swoich poczynań względem wszystkich moich czworonożnych przyjaciół, którzy spędzili swoje życie ze mną. O tym, że czasami żyli oni obok mnie zamiast ze mną, uświadomiłam sobie dopiero wtedy, gdy stałam się właścicielką Aiko, obecnie ośmioletniego już wilczaka. Czuję, że chciałbyś tu uzyskać pomoc i dla siebie i dla psa. Dla psa chciałbyś dobrego odpowiedzialnego domu, miejsca i osoby, które staną się częścią jego życia, które obdarzą go uczuciem a on to uczucie odwzajemni. Dla siebie chciałbyś odpowiedzi na pytanie, które nie daje Ci spokoju, a które pewne będzie zaczynem czegoś dobrego w Twoim życiu. Tak to już czasem jest, że pewną wiedzę zdobywamy zbyt późno a jej koszt bywa niepotrzebnie wysoki. Dobrze się stało, że zwróciłeś się z tym problemem tutaj, bo na pewno stwarza to większą szansę na rozwikłanie tego wszystkiego, dobrze także, że wytrwałeś do końca tej dyskusji. Życzę i Tobie i psu, aby wszystko skończyło się pozytywnie. Nie napiszę szczęśliwie, bo to niezbyt zręczne i pasujące tu słowo, ale pozytywnie jest chyba rozsądnym wyborem.
Moi Koledzy, Właściciele Wilczaków, naprawdę trudno się Was chwilami czytało. Oprócz chęci niesienia pomocy Wasze wiadomości nafaszerowane były także nadmierną ilością dumy z tego, że Wam się udało, że byliście odpowiedzialni, że sprostaliście, że byliście dojrzali. Jako właściciel wilczaka doceniam to i rozumiem doskonale, jako człowiek i nauczyciel chciałabym jednak zauważyć, że niektórzy moi uczniowie startowali w życie gorzej niż inni, a jednak całkiem ładnie wylądowali i nie mam tu na myśli profitów finansowych a raczej to coś, co stanowi o ich człowieczeństwie. Trzeba mieć specyficzne podejście do życia, aby zmieniać dla psa miejsce zamieszkania, godzić się na utratę znajomych, na ograniczenie do pewnego stopnia własnej wolności, na zniszczenia. Fakt, że Wy takie podejście macie nie czyni Was lepszymi ludźmi a Emki gorszym. Macie po prostu inne priorytety. Ludzie są różni, akceptacja tego faktu sprawia, że człowiek jest przyjaźniejszy nie tylko dla zwierząt, ale także i innych ludzi. Przepraszam jeśli za bardzo się wymądrzam, po prostu jakoś poczułam, że powinnam się odezwać. U nas wszystko w porządku, Aiko jest okropnym pieszczochem, pięknie reaguje na ludzi, fatalnie odnosi się do psów i to chyba jej jedyna wada, a nie, trochę ubarwiam: Nie chce cholera jedna jeść suchej karmy, czym karmicie swoje wilczaki? Może mi coś doradzicie na tę moją wybredną pannicę? |
|
|
|
![]() |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|