Tak się bawi, tak się bawi stolyyyyca:)

[anula]

Originally Posted by Padre

Również dziękujemy za spacer i część po spacerową Musimy się umówić na jakiś ciepły weekend w Wilkowej Wsi spacerowo-ogrodowo-grillowo

Ania, wafelki przepyszne!!! Przyznam sie, ze pewną ich część na koniec dnia pochłonął nasz syn Jerzy - on w przeciwieństwie do mnie moze to robić bezkarnie, bo jak sami widzieliście, jest chudy jak szczapa

[Padre]

Originally Posted by anula

Ania, wafelki przepyszne!!! Przyznam sie, ze pewną ich część na koniec dnia pochłonął nasz syn Jerzy - on w przeciwieństwie do mnie moze to robić bezkarnie, bo jak sami widzieliście, jest chudy jak szczapa

Miło, że wafelki smakowały też je uwielbiam. Jak się do nas kiedyś wybierzecie biesiadowo to zrobię więcej i chleb na zakwasie (teraz się nie udało bo Belit sabotowała)
Andrzej, my hodowli nie mamy, chodziło mi o fb Wilka z Baśni

[Wonderfull Wolf ES]

dziecięco dniowi i czarno biali:

Abis

Akira

Amra

Czarodziejka Belit

Cheitan

Wondera


reszta: https://plus.google.com/photos/10215...Kue0ZDDs8vB2QE

DZIĘKUJEMY!!!!!

[Gaga]

Dziękujęmy pięknie Dziadek-dziecko ukontentowany moc!

[Puchatek]

Dawno człowiek nie łaził po krzakach nieopodal Wisły, a tam takie cuda czarno-białe się wydarzają.....
Zdjęcia piękne i pięknie oddają urodę "ogonków".
Wszystkie wilczaki -w równej mierze- wyjątkowe i niepowtarzalne.
Czarodziejka, jak widać, już oczarowała towarzystwo.
A do Wondery, jak zwykle, machamy i pozdrawiamy.

[anula]

Poprosimy następną razą psacer z nami... Tęsknimy, mimo ogromu atrakcji i kalejdoskopu zmian wszelakich...
PS. Łapiemy codziennie kleszcze, mimo niezawodnej dotąd obroży foresto - mam nadzieję, ze łapiemy je bez konsekwencji. Jak bylo dzisiaj nad Wisłą?

[Padre]

Nad Wisłą dużo wody i jakby kleszczy trochę mniej, przynajmniej u nas. Dziękujemy za spacer i miłe słowa pod adresem małej Belit

[Gaga]

Do głównego koryta Wisły nie dało się dotrzeć, po drodze jakieś pozostałości rozlewisk. Wróciłam ubłocona po całości (ślisko)! Do przyszłego weekendu powinno powysychać, a kleszczy faktycznie (tfu!tfu!) nie znalazłam.....

[Wonderfull Wolf ES]

Originally Posted by Bura

Dawno człowiek nie łaził po krzakach nieopodal Wisły, a tam takie cuda czarno-białe się wydarzają.....
Zdjęcia piękne i pięknie oddają urodę "ogonków".
Wszystkie wilczaki -w równej mierze- wyjątkowe i niepowtarzalne.
Czarodziejka, jak widać, już oczarowała towarzystwo.
A do Wondery, jak zwykle, machamy i pozdrawiamy.

tak, to taka moja ostatnia fanaberia - postanawiam robić wilczakom zdjęcia czarno białe - zobaczę co z tego wyniknie póki co dzięki za dobre słowo!
Czarodziejka i owszem, jeśli o mnie chodzi to jestem zauroczony.
Wondera dziękuje i odmachuje z entuzjazmem godnym "drugiej" części spaceru.

Originally Posted by anula

Poprosimy następną razą psacer z nami... Tęsknimy, mimo ogromu atrakcji i kalejdoskopu zmian wszelakich...
PS. Łapiemy codziennie kleszcze, mimo niezawodnej dotąd obroży foresto - mam nadzieję, ze łapiemy je bez konsekwencji. Jak bylo dzisiaj nad Wisłą?

jasna sprawa. Ja teraz znowu weekendowo mam luźniej, więc ... można by rzec umówieni
Wondera mimo foresto i kropli miała babeszje na początku tego sezonu - chyba się uodparniają ...

[Puchatek]

Originally Posted by Wonderfull Wolf ES

zobaczę co z tego wyniknie póki co dzięki za dobre słowo!

Nie ma za co.
Jestem kompletnym laikiem w kwestii zdjęć, ale czarno-białe są dla mnie najfajniejsze. Mam wrażenie, że tylko dwa kolory /z odcieniami szarości/, jakby powodują większe skupienie wzroku na modelu/obiekcie i wyłapanie szczegółów -jest jakby "wyraźniejszy" "rysunek".
Abis na zdjęciach -genialny.
Fanaberiuj dalej.

Originally Posted by Wonderfull Wolf ES

Wondera dziękuje i odmachuje z entuzjazmem godnym "drugiej" części spaceru.

Mam nadzieję, że babeszja ulotniła się jak zły sen i że wszystko z naszą dziewczynką już w porządku.
.....
Na Mazurach /a w każdym razie w okolicy Śniardw/ olbrzyyyymia ilość kleszczy.

[Wonderfull Wolf ES]

Originally Posted by Bura

Mam nadzieję, że babeszja ulotniła się jak zły sen i że wszystko z naszą dziewczynką już w porządku.
.....
Na Mazurach /a w każdym razie w okolicy Śniardw/ olbrzyyyymia ilość kleszczy.

w rzeczy samej, to było jakoś 1,5 mca temu i szybko rozpoznana, więc imizol zadziałał w trybie natychmiastowym.

[Wonderfull Wolf ES]

niedzielno upalni

Abis

Akira

Amra

Bies

Czarodziejka Belit

Wondera

Werewolf



reszta:https://plus.google.com/photos/10215...JvV5bSTitaN1wE


DZIEKi SERDECZNE!!

My tez dziękujemy za spacer
i korzystająć z dobrodziejstw pracowego neta uzupełniam zaległosci zdjęciowe

https://plus.google.com/u/0/photos/1...20316033581153

https://plus.google.com/u/0/photos/1...22692316026033

Mam tylko nadzieję, że wszystko dobrze udostępniłam i będziecie mogli je obejrzeć.

Ps. Kleszcze jednak nie utonęły Abis załapał babeszjozę

[Padre]

Wow! jaka rozpusta zdjęciowa, do wyboru do koloru
Kasiu piękne zdjęcia! Można kilka ukraść?
Abisowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia

Dziękuję, cóż cały czas uczę sie od mistrza Pawła i chyba nawet widać efekty...

Za życzenia zdowia również dziękuję, jak tylko dotrę do domu nie omieszkam przekazać ich choremu.

[Wonderfull Wolf ES]

Originally Posted by Abis

My tez dziękujemy za spacer
i korzystająć z dobrodziejstw pracowego neta uzupełniam zaległosci zdjęciowe

https://plus.google.com/u/0/photos/1...20316033581153

https://plus.google.com/u/0/photos/1...22692316026033

Mam tylko nadzieję, że wszystko dobrze udostępniłam i będziecie mogli je obejrzeć.

Ps. Kleszcze jednak nie utonęły Abis załapał babeszjozę

EKSTRA fotki !!!!! w Biesiaku otrzepującym się jestem zakochany zresztą jak się nie "otrzepuje" to też

no i zdrówka Abisiakowi!!!

Originally Posted by Abis

Dziękuję, cóż cały czas uczę sie od mistrza Pawła i chyba nawet widać efekty...

Chyba sobie żartujesz! nie masz się czego uczyć ode mnie a efekt był od początku !!!

[anula]

Prosze wymiziać Abisa ode mnie! Tak sobie gadalismy o babeszjozie, a tu taki klops
Niech chlopak szybko wraca do zdrowia!

PS. troche ukradłam!

[Gaga]

Ojoj! Abisowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

[Joanna]

W temacie kleszczy - u nas występują te maciupkie cholery w ilościach strasznych. Nie nadążam ściągać z siebie, dziecka, kotów i psów.
Foresto (zapięta ciasno naprawdę) + krople Advantix nie działały (psy moczą się regularnie kilka razy dziennie w stawie). Próbuję obecnie tabletki BRAVECTO.
Na razie nic wbitego i obżartego nie znalazłam. Nie wiem jeszcze, czy polecam - wypowiem się po 12 tyg. Na razie minęło 2 tyg "na czystko". Szkoda, że nie ma dla kotów...

[anula]

Originally Posted by Joanna

Foresto (zapięta ciasno naprawdę) + krople Advantix nie działały (psy moczą się regularnie kilka razy dziennie w stawie). Próbuję obecnie tabletki BRAVECTO.
Na razie nic wbitego i obżartego nie znalazłam. Nie wiem jeszcze, czy polecam - wypowiem się po 12 tyg. Na razie minęło 2 tyg "na czystko". Szkoda, że nie ma dla kotów...

u mnie jak dotad niezawodna foresto tez juz przestala dzialac. Ona jest wodoodporna. Krople niestety nie dzialaja dlugo, no i 2 dni przed i 2 dni po nie powinno sie psa moczyc (upilnuj go w upal )

a koty na szczescie nie lapia od kleszczy zadnej groznej choroby, wiec tym bym sie nie przejmowala akurat...