|
|
|
|||||||
| Spotkania i podróże Spotkania - te duże i te maleńkie, oficjalne i prywatne. Ważne by psy się wyszalały.... Jak i gdzie jechać z psem na wakacje... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
Mi się pomysł podoba... Jednak ponieważ jestem jeszcze inwalidką to chyba w tym roku się nie pokuszę. Tym bardziej, że najpierw HD trzeba młodemu zrobić...
Poczekam na Waszą relację- podejrzewam, że jak impreza się uda to zapewne będzie odbywała się cyklicznie |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Kawał ch*ja
|
nie widze powodu, dlaczego mialoby sie nie udac
__________________
Czarna Helena hoduje bluszcza, sadzi begonie w donice, tylko na stadion nikt jej nie wpuszcza, bo się jej boją kibice. Czarna Helena ma dużo wdzięku, i innych zalet ma parę: wianek na głowie, badylek w ręku, a przed nią bieży owczarek. |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Junior Member
|
Zobaczymy , chociaż Alpy tez mam w planie, jak się uda to pomyśle.
Wiesz, w niektórych ,z tego co mówią testingerzy puszczają.Ale na poczatku sezonu mam zamiar dowiadywać sie u zródła ( napisze do dyrektorów).Byle ominąć jak najmniej szlaku.
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy Last edited by Miru; 05-01-2011 at 22:07. |
|
|
|
|
|
#4 |
|
VIP Member
|
Z doświadczenia łażenia z psem-nie polecam szczytu sezonu czyli lipca. Jeśli już to wrzesień (albo czerwiec lub maj) i omijać najbardziej "turystyczne" miejsca, jak w Biesach Wetlińska, Caryńska czy Rawki - w weekendy. Te szlaki to można w tygodniu robić, bo wtedy nawet w PN niekoniecznie będą ścigać. Za to uwaga na redyki
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Junior Member
|
Czerwony będzie robiony w sumie w tygodniu
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy |
|
|
|
|
|
#6 |
|
VIP Member
|
Właśnie przeczytałam szlak w Biesach - można zmodyfikować omijając Caryńską przez Kamień Dwernik, Przysłup Caryński (schronisko Koliba!) - tam jest dużo większe prawdopodobieństwo luzu dla psów. Wrzesień jeszcze nie jest pusty, idealny byłby październik ale jak na namioty to ciutkę za chłodno już
W sumie gdyby jakoś połączyć siły z Galicyjskim Wofdog Adventure i mieć na tę okoliczność jakieś znaki rozpoznawcze (logo?koszulki?legitymacje czy co tam wpadnie do głowy) to z tym prawdopodobnie byłoby łatwiej przejść przez newralgiczne tereny W każdym razie jak Wam wypadnie być jesienią to może się spotkamy na kawałku szlaku |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Junior Member
|
jestem za za za!!!
Zawsze mozna sprobowac i najwyzej bedziemy po kolei odpadac.... a na koniec beda szły juz tylko psy |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Junior Member
|
No albo, wyjść tak ,żeby jeszcze na Galicyjskim być i sie jeszcze tam poudzielać
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy |
|
|
|
![]() |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|