|
|
|
|||||||
| Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
#4 |
|
VIP Member
|
To inaczej...nie chodzi o kokieterie...wlasnie pouprawiam ekshibicjonizm i niech tam!
zaczelam z Cheitanem sie uczyc...i nie powiem , entuzjazm mi strzela uszami jak mlody szybko lapie pewne rzeczy i cwiczy w szkole...ten entuzjazm czytacie w opisach Wiec - na codzien wszystko gra i bardzo, bardzo latwo jest popasc w samozadowolenie....Natomiast w jakich warunkach nam przyszlo popracowac? W atmosferze super swieta: stado na miejscu - niesamowita atrakcja, tym bardziej, ze w przeciwienstwie do Gigi dla Cheitana zabawy z psami sa naprawde bardzo interesujace..... Jaka wyciagnelam nauke? Ze aby wypracowac sobie psa, ktory bez wzgledu na sytuacje nie wychodzi z reki trzeba cholernie duzo roboty, czasu i nie wiem czego jeszcze. I wlasciciwe dobrze, ze doznalam takiego szoku...ze teraz a nie za rok..bo teraz moge jeszcze zmenic strategie i zajac sie tym czego nie bralam pod uwage Powiem szczerze: bylam zawiedziona, zaniepokojona i przerazona...spadajaca z hukiem swoja pozycja w swiecie Cheitana...co tu duzo kryc - mial mnie w glebokim powazaniu!! Dostalam porzadna szkole, nie bylo milo i coz....jakbym chciala odwalic popisowke to bylaby totalna klapa Jak widzialam ze pies fizycznie moze jest tu ale calym soba gdzies indziej to wyc mi sie chcialo...i teraz zobaczymy jak bedzie nastepnym razem I naprawde jestem coraz bardziej zadowolona z tego doswiadczenia...ze bylo na poczatku naszej drogi, na tyle wczesnie ze mozna to odkrecac ale na tyle pozno, ze wiadomo ze mamy do czynienia juz nie z malenkim szczenieciem a z mlodym, juz nieco ksztaltowanym psem.... W obliczu tej sytuacji moje nieskoordynowanie ciala na placu to jest malenki pikus!!! Powoli dochodze do siebie....nic tak nie boli jak zburzenie wlasnych wyobrazen ![]() pozdrawiam Gaga- lizaca rany |
|
|
|
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|