|
|
|
|||||||
| Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
#1 |
|
Junior Member
Join Date: Oct 2007
Location: Poznań
Posts: 13
|
Mam kilka pytań odnośnie szkolenia wilczaków na posłuszeństwo.
Jak to jest z tymi psami? Czy łatwo poddają sie tej tresurze ? Czy da sie tak ułożyć wilczaka jak ONka ? Jak długo trwa taka tresura? Kiedy najlepiej zacząć ?
__________________
" Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. Mali ludzie zawsze to robią. Jednak naprawdę wielcy sprawiają, że Ty także możesz stać się wielki " |
|
|
|
|
|
#2 |
|
VIP Member
|
zacząc - od razu
szkolić- dobrze motywując jak długo - całe życie jesli takie szkolenie sprawia radoche i psu iprzewodnikowi |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Junior Member
Join Date: Oct 2007
Location: Poznań
Posts: 13
|
Dzieki Gaga za odzew.C hyba słabo sprecyzowałem o co mi chodzi ( sorry miałem ciężki dzień ).
Miałem na myśli takie profesjonalne szkolenie a na takie szkolenia chyba niebardzo z kilku tygodniowym psiakiem
__________________
" Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. Mali ludzie zawsze to robią. Jednak naprawdę wielcy sprawiają, że Ty także możesz stać się wielki " |
|
|
|
|
|
#4 |
|
VIP Member
|
Dobra, to sprecyzuj teraz jeszcze bardziej
Zaczynanie ze szczeniakiem (przedszkole) to juz dzisiaj standard, tam kladziesz podwaliny pod pozniejsza prace z psem. Przeciez nie da sie od razu pracowac na bardzo serio |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Junior Member
Join Date: Oct 2007
Location: Poznań
Posts: 13
|
Rozumiem że im wcześniej tym lepiej. Z tym " profesjonalnym szkoleniem " chodziło mi o tresurę psa u ... no właśnie profesjonalnego tresera. Idziesz z psiakiem, płacisz no i tresujesz. Przecież wiesz o co mi chodzi
__________________
" Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. Mali ludzie zawsze to robią. Jednak naprawdę wielcy sprawiają, że Ty także możesz stać się wielki " |
|
|
|
|
|
#6 |
|
VIP Member
|
Niby wiem ;p Tylko dla mnie nie kazdy szkoleniowiec jest profesjonalista, stad pytanie o Twoje zalozenia
Ok, inaczej.. pytajac o porownanie z ONkiem cos dokladnie miales na mysli? Mysle sobie, ze teraz mozesz pochodzic po roznych szkoelniach (akurat wiosna, wiec narod ruszyl na cwiczaki) Niedawno podobne pytania zadawala jedna dziewczyna, podczas rozmowy wyszlo, ze mysli o zawodach, o wysokim stopniu sportowego szkolenia psa.. i po namysle jednak zdecydowala sie na ONka a nie wilczaka (bardzo slusznie zreszta Wszystko zalezy od Twoich planow, oczekiwań.dlatego podpytuje . Zaznaczajac wyraznie swoje oczekiwania- latwiej otrzymasz sensowna odpowiedzs czy wilczak spelni pokladane w nim nadzieje |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Junior Member
Join Date: Oct 2007
Location: Poznań
Posts: 13
|
Zgadza sie, wielu ludzi wykonuje różne profesje lecz nie każdy jest profesjonalny.
Porównałem z ONkiem bo te psy są bardzo pojętne i podatne na różne szkolenia. Mi na zawodach czy też wystawach by niezależało. Pies miałby być przyjacielem, kompanem na wycieczki , rower itd. Ale przede wszystkim zależało by mi żeby był posłuszny, chodził przy nodze, nie wyrywał sie poprostu żeby był usłuchany ... wiem wiem zapomnij o wilczaku
__________________
" Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. Mali ludzie zawsze to robią. Jednak naprawdę wielcy sprawiają, że Ty także możesz stać się wielki " |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Wilczy Duch
|
Nie koniecznie, wilczak potrafi być ułożonym i wpatrzonym we właściciela.. On poprostu nie wykonuje ślepo po setkę razy tych samych poleceń itd.. Według mnie wilczaki też łapią równie szybko, jak nie szybciej.. zalezy od treningów i bycia konsekwentnym oraz sumiennym..
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2007
Posts: 130
|
Jeśli potrzebny Ci przyjaciel i kompan - to po co chcesz go tresować
Żeby mieć w psie przyjaciela - wystarczy się z nim porozumieć... Przyjaciel, nie jest automatem do chodzenia przy nodze - jest żywym stworzeniem, które może mieć gorszy dzień, chandrę .... Poza tym, każdy pies, nie tylko ON, jest pojętny - przedstawiciel każdej rasy i każdy miks. Myślę, że przyjaźń to akceptowanie się wzajemnie i informowanie o swoich granicach. |
|
|
|
|
|
#10 |
|
VIP Member
|
Wyznaczanie granic to szkolenie, wychowanie
Psy z grupy ras pracujących powinny cos robić- bo do tego zostały stworzone a szkolenie pozwala m.in pójśc z psem na spacer i spokojnie puścic go ze smyczy. Pozwala tez dośc szybko dogadać sie z psem w zaskakującej sytuacji. No i poza wszystkim szkolenie to super zabawa, męcząca dla psa Shaluka- kazdy, normalny psychicznie pies wybierze otoczenie a nie chowanie sie za nogami wlasciciela lub dreptanie tuz przy nich i nerwowe zerkanie |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Wilczy Duch
|
Gaga, a czy ja powiedziałam ze bedzie przylepionym slepo? Nie, napisalam jedynie ze bedzie wpatrzony, a tu tez mam na mysli chocby tak popularne u wilczaków, chodzenie za właścicielem krok w krok, chocby po domu. A to ze pies bedzie zainteresowany otoczeniem i wogole, to chyba oczywiste.
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
VIP Member
|
ja po prostu nie stawiałabym znaku równości pomiędzy "szkoleniem" a "wykonywaniem ślepo po setkę razy tych samych poleceń'...
I nie chodzxi o chodzenie krok w krok za człowiekiem po domu, zupelnie nie... |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Wilczy Duch
|
A czy ja postawiłam. Ok, nie mam takiej wiedz jak wy na temat szkolenia, bo w mojej okolicy nie ma ośrodków szkoleniowych i ucze psy tylko sama. Ale piszac tamten post przypomnial mi sie zeszloroczny oboz w Lazne i widok maliniaka, ktory na sekunde nie odrywal wzroku od wlasciciela i robil wszystko jak wrecz maszyna , nawet enty raz z rzedu i poprostu zauwazyc chcialam, ze watpie by u wilczaka dalo sie cos takiego wytrenowac, bo sa z byt wielkimi indywidualistami, co nie znaczy ze zle sie je szkoli czy cos, w tym stylu. Bo chocby przyklad Jabba, z ktory nie majac nawet roku zrobnil egzamin PT.
|
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Gorthan's WeReWoLf
|
Z tego co zaobserwowalam z wilczakiem da sie trenowac praktycznie wszystko, pod dwoma warunkami - pies nie moze sie nudzic i musi robic cos co mu sie podoba. Najlepiej pracuje, gdy cały czas jest w ruchu i laczy sie prace z zabawa. Nigdy nie da sie go skupic tylko na sobie, bo to wilczak. Ale nie oznacza to, ze bedzie pracowal gorzej. Na Jabberze widze, ze nawet jesli patrzy w inna strone, to czeka na sygnal ode mnie i jak go dostanie natychmiast "wraca" i cwiczy. Ma dobre i zle dni jak kazdy pies. Potrafi mnie czasami doprowadzic do furii i nawzajem, ale po prostu lubi trenowac, wiec sie dogadujemy. Przechodzilismy przez przedszkole, PT, OB i teraz trenujemy agility. Z checia sprobowalabym frisbee, bo Jab nauczyl sie lapac rozne rzeczy w powietrzu i widac, ze to bardzo lubi.
Od poczatku treningow zaobserwowalam kilka rzeczy: - Jabber zastanawia sie czy mu sie oplaca - kiedys chodzilo o smak czy inna nagrode, a teraz o zabawe i ciekawe zajecie - czesto robi rozne rzeczy wolniej, ale dokladniej - ciezko go nakonic do czegos co uwaza za idiotyzm - jesli da sie przekonac to cwiczy swietnie Bez wzgledu na to co i jak robi, zawsze jestesmy szczesliwi, ze w ogole mu sie chcialo Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Junior Member
Join Date: Oct 2007
Location: Poznań
Posts: 13
|
@ Nemi
Spoko. Ale nie musisz mi tłumaczyć czym jest przyjaźń ![]() Co w tym złego że chciałbym nauczyć wilczaka ( póki co jeszcze go nie mam) chodzenia przy nodze itp. rzeczy ? Czy przyjaźń wyklucza posłuszeństwo ? Moim zdaniem nie każdego psa da sie łatwo ułożyć, przecież każdy pies ma inny charakter.
__________________
" Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. Mali ludzie zawsze to robią. Jednak naprawdę wielcy sprawiają, że Ty także możesz stać się wielki " |
|
|
|
|
|
#16 | ||
|
Junior Member
Join Date: Apr 2007
Posts: 130
|
Nie było moim zamiarem tłumaczenie czym jest przyjaźń. Być może używamy słów w odmiennym rozumieniu. Ja rozumiem słowo tresura, w takim znaczeniu, jak napisane jest w słowniku.
Napisałeś : Quote:
Zwróć uwagę, że Sssmok nie napisała, że wytresowała swojego psa, ale że z nim trenuje. Ty napisałeś, że chcesz go wytresować, Sssmok, że trenuje z nim (może, nie napisała dokładnie tak - ale taki był sens jej wypowiedzi - moim zdaniem). Możesz uznać, że czepiam się słów....i że co innego miałeś na myśli.... że tresowanie to wychowanie i nauka Zastanowiło mnie również to co napisałeś Quote:
Rzeczą nie do przeskoczenia natomiast są różnice pomiędzy rasami, a w związku z tym predyspozycje do wykonywania określonej pracy. I choćbym "tresowała" psa do granic możliwości nigdy nie zrobię z labradora psa do norowania, ani z mopsa psa zaprzęgowego. |
||
|
|
|
|
|
#17 |
|
Moderator
|
wilczak zawsze bedzie wilczakem
i kedy czlowiek gada ze chce psa wytrenowac... lepej poobserwowac inne rasy, bo czesto w takim powiedzieniu chce widziec psa poslusznego jak ON'ek, a wilczak.... takim nie bedzie - on ma swoja glowe i umie ja myslec- choc i komanda do mnie ON'ek - leczy az przewroczi sie a wilczak ... przed tym jak przyjdzie jescze obsika kilka drzew, obwacha cos tam o potem juz idzie z takim wyrazem w pysku ze "ok, ok juz ide, ide, po co tu leciec". ja tez trenuje z wilczakami mam zdane egzaminy ale wiem ze to nie sa psy do musztru a o do chodzenie kolo nogi? po co to jest potrzebne? to uzywam tylko na zawodach a reszte czasu chodzimi spokojne i luzna smycia i platami sie pod nogami kedys z Harka mialam szkolenie z oficerami z Finlandii na straze granicznej, to komentarz byl taki "zbyt sprytny pies dla wykonania komend ale doskonaly dla samodzielnej pracy". ale moze ja do konca nie zrozumialam o co tu chodzi |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Junior Member
Join Date: Oct 2007
Location: Poznań
Posts: 13
|
@ Nemi
" Przyjaciel, nie jest automatem do chodzenia przy nodze - jest żywym stworzeniem, które może mieć gorszy dzień, chandrę .... " Sorry ale jak miałem to zrozumieć Dla mnie oczywistą rzeczą jest że pies to nie automat do wykonywania poleceń a to że chciałbym mieć psa ułożonego, wytrenowanego, wytresowanego ( niepotrzebne skreślić ) to chyba dobrze nie? Nadal uważam że co pies to charakter. W końcu kupując psa u hodowcy mamy możliwość wybrania spokojnieszego lub bardziej enegrgicznego psa. Wiadomo że rasa jest rasą. @ Wolfin "..on ma swoja glowe i umie ja myslec- choc i komanda do mnie ON'ek - leczy az przewroczi sie a wilczak ... przed tym jak przyjdzie jescze obsika kilka drzew, obwacha cos tam o potem juz idzie z takim wyrazem w pysku ze "ok, ok juz ide, ide, po co tu leciec". No i o to właśnie mi chodziło.
__________________
" Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. Mali ludzie zawsze to robią. Jednak naprawdę wielcy sprawiają, że Ty także możesz stać się wielki " |
|
|
|
|
|
#19 |
|
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Btd; nie pochwaliłeś się, że startnęliście z Ciri na zawodach OB!
Gratuluję. Opowiedz, jak było. |
|
|
|
|
|
#20 |
|
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
Jechaliśmy ze znajomymi z naszej szkoły z Katowic.
Nasz plan był minimalny - skończyć, nie dać się zdyskwalifikować - czy to z powodu znanej wszystkim kreatywności wilczaków czy też błędów spowodowanych stresem - w końcu pierwszy start. Plan wykonany, nie byliśmy najgorsi :-) i zobaczymy co będzie dalej.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
|
|
|
![]() |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|