Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Hodowla

Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 20-06-2008, 00:10   #1
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

litewski regulamin:

pies/suka dostaje prawo hodowlane kedy ma 2 wystawy (sa zaliczona juz mlodzies) i HD ED - dla chowu u wilczakow u nas jest stopni HD A, HD B, HD C,

my mozemi kryc z psami ktore MAJA prawo hodowlane w SWOIM kraju albo MAJA 2 wystawy FCI.

a to nam bardzo idzie pod reka, bo bedzie mozna uzyc wieciej starej interesujacej krwi bo jak Perony mowia, nie zawsze wystawy, i reszta "kontroli" pokazuje jakosc psa.

jak maja to na Estonii czy w Skandinawii, tam zeby kryc psa hodowca nie muszi miec nic tylko rodowod, ale on swojym podpisem na umowie potwierdza i gwarantuje ze to rodowodowy eksterjerowy i zbadany pies albo szczeniaki- mam tam znajomych i.... to dziala i nie jest potrzebna komisja albo wystawy, bo imie hodowcy jest waznejsza niz produkcja czegos tam.
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 20-06-2008, 00:47   #2
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin View Post
jak maja to na Estonii czy w Skandinawii, tam zeby kryc psa hodowca nie muszi miec nic tylko rodowod, ale on swojym podpisem na umowie potwierdza i gwarantuje ze to rodowodowy eksterjerowy i zbadany pies albo szczeniaki- mam tam znajomych i.... to dziala i nie jest potrzebna komisja albo wystawy, bo imie hodowcy jest waznejsza niz produkcja czegos tam.
jesli w Estonii czy w krajach skandynawskich SLOWO ma te wage co niegdys HONOR to OK. Jesli ta idylla rzeczywiscie ma racje bytu to OK.
Ale PO COS wymyslono wystawy. Po cos wymyslono przeglady hodowlane, badania. ?
jesli hodowca potwierdza podpisem ze pies badany to wlasciwie po co? Nie posiada wynikow badania? Nie moze pokazac? Chyba latwiej, nie?
I czy we wspomnianych krajach hodowcy maja wieksza wiedze niz sedziowie, ze podpisem zaswiadczaja o jakosci eksterieru ??
Milo, ze na tym swiecie slowo cos znaczy, rozumiem, ze dla FCI owe kraje to niedosciglym wzorem do nsaladowania? A reszta to polglowki, ktore trzymac nalezy w ryzach wystaw, przegladow, kontroli, rejestarcji i komisji?

ja sie wyprowadzam.. nie dosc, ze tam chlodniej to jeszcze tacy super ludzie mieszkaja..
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 20-06-2008, 01:24   #3
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

w tym przypadku, niestety- tam slowo i honor i jakosc znaczy to samo.

mam nadzieje ze i u nas to bedzie. nie szybko ale starami sie zeby tak bylo.

jak jest powiedzienie chirurga nr. 1 na LT V. Vaitkus, "najpierw ja pracowalam dla imia a teras imie juz pracuje dla mnie "

a co do wystaw- to ja zawsze mowilam ze to tylko show, i nic wieciej.
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 20-06-2008, 09:17   #4
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Mimo wszystko jednak zastanawiajace. Owszem, szalenie sobie cenie kwestie honoru, ale czlowiek jest istota ulomna, podatna na rozne wplywy wiec ustalenie zasad zwykle daje pewna gwarancje, lub przynajmniej zwieksza jej prawdopodobienstwo.
Dla mnie w ogole dziwny jest brak zapisu obowiazkowego badania stawow dla wszystkich duzych ras. Skoro wiadomo, ze dysplazja wystepuje to nalezy z nia walczyc! Nie potrafie pojac dlaczego taki zapis nie jest wprowadzony odgornie dla wszystkich.
Jak w swietle owej gwarancji slownej wygladaja cezskie i slowackie zasady? Czy swiadcza o wyjatkowej nieroztropnosci hodowcow i koniecznosci ich kontrolowania czy moze o dbalosci o dobra kondycje rasy?
Szalenie przepisowi Niemcy dla ONow maja obowiazkowe badania DNA.. czy to znaczy,ze niemieckie slowo NIC nie znaczy? Czy wziecie psa, ktory zaopatrzony jest w plik dokumentow, stwierdzajacych zdrowie jego rodzicow, stopien ich wyszkolenia, potwierdzone pochodzenia jest czysta fanaberia?
Nie sadze..
Oczywiscie nie zamierzam negowac przepisow innych krajow, ale w przypadku zastanawiania sie nad wyborem hodowli, z ktorej chcialabym szczeniaka.. te kraje spadlyby na sam dol listy .Sorry - za dlugo zyje na tym swecie aby po prostu wierzyc na slowo. Jesli czalowiek jest uczciwy to nie ma zadnych problemow z udokumentowaniem oczekwianych dzialan, bo nie ma nic do ukrycia.
Co do wystaw... owszem, jest to show.. ale pierwotnie mialy byc ocena zgodnosci ze wzorcem. Dzis bonitacja blizsza jest tekj pierwotnej idei wystawy choc tez przestala byc (tu i owdzie) calkiem wolna od "okolicznosci towarzyszacych".
Ale.. oceny z wystaw sa wazne, wiec zgodnie z przepisami i zdrowym rozsadkiem stawiamy psa w ringu. Podobnie jak przeswietlamy jego stawy...
A "slowo" to sie daje na slubnym kobiercu (choc tu tez niezbedne sa dokumenty) :P
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 20-06-2008, 11:21   #5
Margo
Moderator
 
Margo's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 1,281
Send a message via Skype™ to Margo Send Message via Gadu Gadu to Margo
Default

Quote:
Originally Posted by wolfin View Post
w tym przypadku, niestety- tam slowo i honor i jakosc znaczy to samo.
Niestety po doswiadczeniach z Wolfdogiem raczej bym sie z tym nie zgodzila... Przeciez cala weryfikacja wynikow wystaw spowodowana byla m.in przez jednego ze skandynawskich hodowcow CzW... Ja tez W ZYCIU bym nie oczekiala, ze szanujacy sie hodowca poda nam nieprawdziwy wynik HD, aby mioty po dysplatycznej suce sprzedawac jak "zdrowe, po rodzicach HD-A"...

I zerknij na siec - "najlepszy" wloski hodowca hoduje kundle, francuski dorabia jako handlarz szczeniakami, a holenderski to nie hodowla, ale zwykla mordownia, o czolowej belgisjkiej juz nawet mi sie pisac nie chce....
Kazdy z nich oficjalnie sie puszy i daje "swoje slowo"... Na sieci i stronach wypisuje cuda....

Niestety wedlud mnie w hodowli nie wymyslimy nic lepszego niz Niemcy:
"'Vertrauen ist gut - Kontrolle ist besser'"
(Zaufanie jest dobre, ale kontrola jest lepsza)....
Margo jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 11:19.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org