![]() |
![]() |
|
Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#15 |
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań
Posts: 227
|
![]()
Czesc wreszcie dopadlam komputer gdy Fany nareszcie padla...
ho,ho jak czytam to lubimy uczlowieczac nasze psy ; ) szczegolnie gdy dopada nas zimno... Tak jest z dobermanka (Lora) moich rodzicow ta potrafi zrobic w nocy kurs przez lozka wszystkich domownikow, Lora potrafi do tego piszczec az nie wejdzie pod kolderke ; ) i chrapie straszliwie: )gorzej gdy przez sen zaprze sie czterema lapami o sciane - zostaje wtedy niewiele miejscana pojedynczym lozku...: ] Podobnie moj kot zawsze uwali sie (doslownie )na nogi i ani rusz, jesli dolozyc do tego chrapanie... Ale ostatnio przeniosl sie do naszej Babci obrazony obecnoscia psa w jego sypialni - teraz nocne odwiedziny sa sporadyczne. Niestety ; ) Fany trafila u nas na okres racjonalnego wychowania tak aby pies wyszedl na psa nie na ludzi... Ma wiec swoja klatke gdzie przesypia noc a my kontrolujemy utrzymanie przez nia czystosci. Poza tym w lozku spi basior Bartek...a nie najnizsi ranga...; ) a ja lubie kontakt z podloga, wiec czesto klade sie z psami na podlodze lub wchodze do ich koszy (duzych).. : ) Oczywiscie czesto pada zmeczona na dywanie albo gdy zaspana wychodzi na dwor zrobic co trzeba potrafi zasnac nawet na trawie : ) Pozdrawiam moze nieco powazniej Kamila z Fany (w klatce) P.S. a i tak rozbraja mnie widok Lory wyciagnietej na cala dlugosc lozka z lbem na poduszce (najczesciej moich siostr) |
![]() |
![]() |
Thread Tools | |
Display Modes | |
|
|