|   |   | 
| 
 | |||||||
| Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW | 
|  | 
|  | Thread Tools | Display Modes | 
|  27-04-2005, 11:28 | #1 | 
| VIP Member |  Skamienialy wilczak 
			
			To bylo jakis czas temu, ale dopiero teraz mialam czas wrzucic "dowody" na siec...   A bylo tak: Obudzilam sie rano - Bure byly juz na podworku. Zdziwila mnie jednak cisza - zadnego biegania. Zerknelam przez okno i zobaczylam taki obrazek: Normalka. Wazne, ze jest spokoj. Poszlam ma sniadanie - wracajac do komputera zobaczylam przez szybe: Coz, nie kazdy wilczak jest aktywny. Popracowalam na komputerze, odpowiedzialam na kilka listow. Potem poszlam na telewizje. Po jakims czasie przechodzac kolo okna zobaczylam: Teraz bylam juz zaniepokojona. Uspili mi wilczaka i podstawili kukle? Wyszlam na podworko skontrolowac sytuacje. Balrog jednak byl zywy - wzrokiem nakazal mi cisze "Psssstt. Poluje". Okazalo sie, ze z klatki wyszly mlode kroliki i biegaly w kurniku. Balrog cierpliwie czekal, az ktorys przyjdzie na trawke na podworko...   
				__________________ | 
|   |   | 
|  27-04-2005, 20:29 | #2 | |
| Distinguished Member Join Date: Aug 2004 Location: Kraków 
					Posts: 3,509
				 |  Re: Skamienialy wilczak Quote: 
   | |
|   |   | 
|  27-04-2005, 20:45 | #3 | |
| VIP Member |  Re: Skamienialy wilczak Quote: 
  W kazdym razie dla kroliczkow...   
				__________________ | |
|   |   | 
|  27-04-2005, 21:36 | #4 | 
| Distinguished Member Join Date: Jan 2004 Location: Supraśl/Poznań 
					Posts: 2,513
				 |   
			
			Margo nie wyobrazasz sobie, jak się usmiałam...   Dziś po naszym podwórku chodził szpak z rannym skrzdłem; tata zlapał go i wsadził do niegdys papuziej klatki. Pozniej zajal się robieniem czegoś więkrzego, żeby ptak miał więcej miejsca (chcialismy go zostawić u nas do czasu, aż by mógł samodzielnie wrocić do normalnego środowiska), a w miedzyczasie Varg zapoznał się z nowym "kolegą"... Oparł głowę o blat stołu i tak na parte minut zastygł, wpatrujac się w ciemną postać  Nie atakował go, ani nie skakał, tylko przypatrywał się w wielkim skupieniu   | 
|   |   | 
|  27-04-2005, 21:55 | #5 | |
| VIP Member |   Quote: 
   | |
|   |   | 
|  28-04-2005, 10:47 | #6 | 
| Junior Member Join Date: May 2004 Location: Łódź 
					Posts: 91
				 |   
			
			To ja juz nic nie rozumie:-) Wszyscy tu mowia o "nadmiernej" aktywnosci szarych, a Margo ma rozwjazanie pod nosem.   Niech kazdy wlasciciel wilczaka kupi sobie krolika i wystawia go w klatce jak idzie po zakupy czy do pracy   Efekt murowany, pies zostaje wylaczony podczas nieobecnosci wlasciciela. A tak powaznie to Margo przyznaj sie gdzie te twoje wilczaki maja przycisk "wyłącz"       | 
|   |   | 
|  28-04-2005, 13:03 | #7 | |
| Distinguished Member Join Date: Jan 2004 Location: Supraśl/Poznań 
					Posts: 2,513
				 |   Quote: 
  Żałuje, ze nie zrobiłam zdjęcia, bo ptaszek już nie zyje   | |
|   |   | 
|  28-04-2005, 15:14 | #8 | |
| VIP Member |   Quote: 
     | |
|   |   | 
|  28-04-2005, 15:33 | #9 | |
| Distinguished Member Join Date: Jan 2004 Location: Supraśl/Poznań 
					Posts: 2,513
				 |   Quote: 
    Jeszcze by się chłopak załamał. A tak na serio, to chyba jednak szpaczek miał jakieś wewnętrzne organy "poobijane" niestety. Śliczny był   | |
|   |   | 
|  28-04-2005, 16:26 | #10 | |
| Senior Member |   Quote: 
 podobno ptaki w niewoli czesto umieraja na atak serca, czyli za strachu   | |
|   |   | 
|  28-04-2005, 18:34 | #11 | |
| Distinguished Member Join Date: Jan 2004 Location: Supraśl/Poznań 
					Posts: 2,513
				 |   Quote: 
  Zszokowany był na pewno. | |
|   |   | 
|  28-04-2005, 18:55 | #12 | |
| VIP Member |   Quote: 
 i to i jeszcze to i cos takiego a nawet takiego no i jeszcze tak i tak 
				__________________ | |
|   |   | 
|  28-04-2005, 19:55 | #13 | 
| Junior Member Join Date: May 2004 Location: Łódź 
					Posts: 91
				 |   
			
			Margo nic dziwnego, ze wy macie takie stado jak "wylaczycie" wszystkie to macie swiety spokuj    Ale juz w sobote sam sprawdze jak to z tymi szarymi jest ???? Czy ich "aktywnosc" to mit czy "brutalna" rzeczywistosc     | 
|   |   | 
|  28-04-2005, 22:01 | #14 | |
| VIP Member |   Quote: 
  Zgloszono 5 psow, a jeden szkodnik bedzie jako bonus...   
				__________________ | |
|   |   | 
|  28-04-2005, 22:09 | #15 | 
| Junior Member Join Date: May 2004 Location: Łódź 
					Posts: 91
				 |   
			
			Jak dobrze pamietam to 3 widzialem w tamtym roku na klubowej we wrzesniu i szczerze mowiac to lezaly sobie spokojnie    Rozumie ze w tym roku beda wieksze atrakcjie. Pozdrawiam | 
|   |   | 
|  10-05-2005, 23:02 | #16 | ||
| Junior Member Join Date: May 2004 Location: Łódź 
					Posts: 91
				 |   Quote: 
   Po prostu idealy   A maly bonus byl rewelacjia szczegolnie jak sobie spal i nic go nie interesowalo. Musze przyznac ze szare powinno sie ogladac na "zywca" sa jeszcze bardziej imponujace i maja jedna wspaniala ceche, wewnetrzny spokuj i zdystansowanie sie do calego tego zamieszania jakie panuje na wystawie. Chociaz poza wystawa to sie diametralnie zmienia       Pozdrawiam | ||
|   |   | 
|  11-05-2005, 08:23 | #17 | |
| Tmave Zlo |   Quote: 
  Ja bardzo niedawno widziałam na żywo Cheitana. No toż to po prostu anioł, nie pies (szczegolnie w porownaniu z tym, co maja w domu moi rodzice  ). Uwalił się koło mnie i 20 miniut niczym nie ruszył (mimo intensywnego miziania). Potem było posłanko i też kamienny spokój. I tak od 10:30 do 14:30 mniej wiecej. Ja poproszę klona!!! | |
|   |   | 
|  11-05-2005, 08:53 | #18 | |
| VIP Member |   Quote: 
  a jak juz czlowiek uwierzy i zakocha sie...to wracaja do swej naturalnej postaci   a na liscie potencjalnych ofiar widnieje kolejny "odfajkowany"   | |
|   |   | 
|  11-05-2005, 09:20 | #19 | ||
| Tmave Zlo |   Quote: 
    ) Quote: 
   | ||
|   |   | 
|  11-05-2005, 10:07 | #20 | ||
| VIP Member |   Quote: 
   Quote: 
   | ||
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 |