|
|
|
|||||||
| Spotkania i podróże Spotkania - te duże i te maleńkie, oficjalne i prywatne. Ważne by psy się wyszalały.... Jak i gdzie jechać z psem na wakacje... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
#81 |
|
Wilczy Duch
|
Gaga dokładnie!! I wtedy im pokazemy
Narvana pozdrow tam wszystkich.. boze jak ja bym chciala tam byc ;( |
|
|
|
|
|
#82 |
|
K-Lee Family
|
Czyli nie tylko mnie ta przyjemność omija
|
|
|
|
|
|
#83 |
|
Junior Member
Join Date: Sep 2003
Location: Warszawa
Posts: 230
|
..... no i po spotkaniu.....
![]() oczywiście było fajnie, pogoda super, masę czasu na wspólne spacery, pogaduchy i zabawy psów. Dziękuję PAŃSTWU PERON, MARGO I PRZEMKOWI za zaproszenie i zorganizowanie spotkania i umożliwienie spotkania w tak licznym gronie wilczakowców. pozdrawiam, Jolka i Ania a... zdjęcia - jak nauczę się zamieszczać na forum |
|
|
|
|
|
#84 |
|
Junior Member
Join Date: Dec 2003
Posts: 387
|
Ciekawe dlaczego nie usłyszałam dziś budzika?
Dzięki, Przemek, że wolfdog już 'chodzi' i niedługo obejrzymy wszystkie nowe fotki w galeriach wolfdoga. Najpierw, ja też, w kolejności, dziękuje wam za zaproszenie i spotkanie, i możliwość poznania wszystkich wolfdogowców. Oczywiście nie udało się poznać wszystkich, którzy byli, ani nawet tych, których imiona znałam z wolfdoga. Margo, Przemek, państwo Peronowie i sąsiedzi z Późnej zorganizowali spotkanie dla ponad 100 osób, z zaproszonymi 70 wilczakami, jakąś dziesiątką psów innych ras, i dali radę się jeszcze przy tym uśmiechać radośnie Życie straciło kilka kóz, które po upieczeniu na ogromnym ruszcie nad ogniskiem smakowały WYŚMIENICIE, ale poza tym obeszło się bez większego przelewu krwi Stoły się 'cudownie' zaopatrywały we wciąż nowe potrawy, sałatki, specjalności regionalne i dzięki temu ani ludzie ani psy nie chodzili głodni. Chociaż... niektóre szczeniaki trudno było przekonać, że nie muszą: a. walczyć w obronie tego kawałka kosteczki..., b. zakopywać wszędzie kolejnych mięsnych kości, bo tylko utrudniają żcyie innym szczeniakom, natycmiast odkopującym zasoby podziemne... Napitki.... uzupełniały się w równie cudowny sposób... Sąsiedzi, zwłaszcza dzieciaki, byli jak... OSWOJENI i tak PRZYJAŹNI dla każdego psa i człowieka, że mając w pamięci najczęściej widywany model 'miejski' - "Niech ten pies nie sika na mój trawnik!" - przyjęłam tą fantastyczną odmianę jako nowy wzorzec. OGROMNE DZIĘKI WSZYSTKIM! maria i wufi |
|
|
|
|
|
#85 |
|
VIP Member
|
Hi hiii pilas Ferneta to zdawało Ci sie, że kumasz słowacki.. jakbys wypiła Underberga nie byłoby kłopotu z niemieckim ;D
|
|
|
|
|
|
#86 |
|
Wiewiórka Wredna
|
I my - ja i Michał dziękujemy za to spotkanie, za możliwość poznania tak wielu psów tej rasy z bliska, a nawet wyprowadzania co poniektórych.
Zdjęcia są, powalczymy trochę z nimi i wstawimy gdzieś, skąd będzie można je sobie zgrać :] A teraz nie ma bata - wilczak musi być.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
|
|
|
|
|
#87 |
|
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
Spotkanie było rewelacyjne, tutaj trzeba się ukłonić Margo, Przemkowi i Państwu Peron, za wielki trud włożony w przygotowanie spotkania dla tylu osób.
Atmosfera była rewelacyjna,jedzenie wysmienite (tutaj zgłaszam wniosek o upublicznienie przepisu na sałatkę podaną na niedzielne śniadanie) Za rok stawimy sie na pewno, tylko może już weźmiemy ze soba Tomcia. Zdjęć niestety nie mam |
|
|
|
|
|
#88 |
|
Member
|
Spotkanie było pierwsza klasa jesteśmy pełni podziwu dla organizatorów i wszystkich którzy pomagali Jedzonko przepyszne ludzie bardzo sympatyczni Szkoda że tyle szkód zaznała hera
|
|
|
|
|
|
#89 |
|
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Maga, Donce pare fotek robilam, jednak ma je Przemek...
Ja rowniez chcialam podziekowac za spotkanie, za mozliwosc pobytu tam dluzej Dzieki! i do nastepnego... [artykul tuz tuz, tzn. jutro, jesli przezyje] |
|
|
|
|
|
#90 |
|
Wiewiórka Wredna
|
Mamy zdjęcia Dony :]
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
|
|
|
|
|
#91 | |
|
"Tata" Demolki :-)
Join Date: Sep 2004
Location: Wejherowo
Posts: 335
|
Quote:
Potem nawet chyba nauczył się kto z nim sympatyzuje bo zaglądał ponownie kilka razy do mnie. I za każdym razem warto było chłe chłe...
__________________
Lepsze o północy jest wycie niż kocyk |
|
|
|
|
|
|
#92 |
|
Gorthan's WeReWoLf
|
bylo napraaaawde super
my wlasnie dotarlismy do domu - opuscilismy peronowke jako ostatni, a teraz padamy z nog... poznalismy duzo ludzi, ale z wieloma osobami nie zdazylismy nawet dluzej pogadac, bo tyyyyle ich bylo, a czasu mniej. zawody, przeglady,imprezowanie - za rok to bedzie juz chyba oboz w Poznej aneta1: widze, ze juz macie w podpisie Zygzag'a trzeba nowy temat zalozyc i ladnie sie pochwalic nowym czlonkiem rodziny :P |
|
|
|
|
|
#93 |
|
Non active.
Join Date: Nov 2006
Location: Outside, walking the dog.
Posts: 2,873
|
Hai you all,
After we arrived after a long and very long trip from Holland,we also had a real fine weekend in Pozna. And like to say thank's to Margoo and the rest of the family again And hopefully til next year. Greetings Rene and Martine and afcours Nomad |
|
|
|
|
|
#94 |
|
Junior Member
Join Date: Jun 2007
Location: Kołaczkowo/Bydgoszcz
Posts: 15
|
My również przyłączamy się do podziękowań dla Margo, Przemka i ich rodziców. W Późnej było świetnie i już nie możemy doczekać się przyszłego roku. Hammarowi też bardzo się podobało- całą drogę powrotną spał,już się zastanawialiśmy czy z nim wszystko ok.
|
|
|
|
|
|
#95 |
|
Member
|
Pozdrawiamy wszystkich „wilczakowców”, z którymi w Późnej udało nam się porozmawiać, pobalować lub choćby tylko wymienić uśmiechy.
![]() Wielkie wyrazy uznania dla Margo, Przemka, ich Rodziców, Przyjaciół i pomocnych sąsiadów – wszystko było o.k., a nawet jeszcze lepiej.Ogarnąć taki tłum – to nie lada sztuka. Bardzo,bardzo dziękujemy! ![]() Z występu Eurego przed p.Oskarem Dorą jesteśmy bardzo zadowoleni. Jak kiedyś napisała Margo – „bonitacja,to najważniejsza wystawa dla wilczaka”. Mamy ją już za sobą. Kod bonitacyjny Eurego – A69 Og R1 P1 – zainteresowani z pewnością rozszyfrują, ale podpowiem: wysoki-suchy-sangwinik. W przyszłym roku przyjedziemy więc już tylko na Memoriał Hokiego i dla przyjemności spotkania z Wami wszystkimi. ![]() No i jeszcze wiadomość najważniejsza (dlaczego właściciele się nie chwalą?) – Memoriał Hokiego wygrał mały Jabberek- pokonał wszystkich mocno edukowanych dorosłych rywali. GRATULACJE ! ![]() ![]() ![]() A niżej 1/5 "gości" (niestety , reszta nie zmieściła się w obiektywie) |
|
|
|
|
|
#96 |
|
Junior Member
Join Date: Dec 2003
Posts: 387
|
Hi
I was hoping to see Nomad with my own eyes and finally it happened! I think (with no political correctness maria and wulfy |
|
|
|
|
|
#97 |
|
Non active.
Join Date: Nov 2006
Location: Outside, walking the dog.
Posts: 2,873
|
Thank you Maria
|
|
|
|
|
|
#98 | ||
|
Junior Member
Join Date: Dec 2003
Posts: 387
|
Quote:
Quote:
Podziękowania za okazje spacerowe dla waszej trójki. I dla Ajki +2. A specjalne i wcale nie zapomniane podziękowania (tylko wcześniej miałam padaczkę napięcia i myszę poza kontrolą) dla cudownie znalezionych w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie rodziców Marzeny, którzy odwieźli mnie z wufkiem do domu. Bez nich pewnie jechałabym pociągiem i bym usnęła i wylądowała w Czechach albo lepiej... Dla nich specjalne ![]() maria i wufi |
||
|
|
|
|
|
#99 |
|
Wiewiórka Wredna
|
O jesteśmy na środku zdjęcia :]
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
|
|
|
|
|
#100 |
|
Member
|
Mario wybacz fotografowi "z Bożej łaski" - dla mnie młotek jest skomplikowanym urządzeniem technicznym, a co dopiero aparat
A na dole sam Gospodarz z Balrogiem i Eligo.![]() |
|
|
|
![]() |
|
|