|
|
|
|||||||
| Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
#1 |
|
VIP Member
|
Dzien jak co dzien, spacer z Cheyem. Droga w dolinke i z powrotem to po kilometrze chodnika, zaludnionego, dosc mocno. Na tej trasie codziennie zaczepia nas ktos z pytaniem o Cheya.. widac taka juz nasza dola
Ale wczoraj scenka roznila sie od dotychczasowych.. akurat jechala karetka na sygnale, mlody rozwyl sie robiac widowisko... (o patrz! wilk!) . Roman stwierdzil, ze nie ma w co zbierac pieniedzy za wystep wiec uspokoil Cheya i poszedl dalej. Nagle zatrzymuje go gosc i mowi "panie, to wilk, prawda?".. Romus odparl "nie" i idzie dalej. Gosc nie ustepuje, mowi ze przeciez widzi !....tu Roman wytoczyl arument, zwykle ostateczny :"wilkow nie mozna trzymac w domu"...Na ogol to wystarczy aby czlowiek przestal sie upierac przy swojej teorii Posluchal jeszcze ze facet jest znawca, ze pol zycia spedzil w Bieszczadach, ze poznaje po ogonie, uszach, oczach... i ze to na pewno jest wilk.. ale on rozumie, to trzeba trzymac w tajemnicy, on nikomu nie powie.... w koncu w miescie, w bloku.. mozna osbie narobic klopotow.
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Wy zboje, Wy!
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Junior Member
Join Date: Sep 2006
Location: ndg
Posts: 58
|
nawet sie temu gościowi nie dziwie, że sie pomylił
__________________
http://rotten.forest.w.interia.pl Dzi¶ jestem Pani± ze Zgni³ego Lasu. Jutro bêdê py³em na drodze... mo¿e pewnego dnia wpadnê Wam do oczu... |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Member
|
To Wasz Chey nie jest wilkiem
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
|
|
|
|
|
#5 |
|
VIP Member
|
My zboje ?? My skad !!
Bozenko.. nasz Chey nie jest nawet wilczakiem !! Juz tej zimy, kiedy go przywiezlismy jakis pan mowil mi , zebym nie wierzyla hodowcom bo oni tylko kase chca zarobic na mnie.. a to jest WILK SYBERYJSKi.. no przywiezli go stamtad i sprzedali. to ZADEN wilczak .. serio
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Moderator
|
He, he, to kto ten Cheo-wilk czy pies czy wilko-pies?
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
VIP Member
|
Jak sie tak glebiej zastanowic i wziac pod uwage opinie dwoch "specow" to wszyscy si emylimy.. a my w domu mamay wilka.. nalezy ustalic tylko czy na pewno syberyjskiego
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Member
|
Ty się ciesz że nie sprzedali Ci białego niedźwiedzia bo ponoć i takie przypadki się zdarzały
Ciekawe jakbyś go wtedy trzymała na ringówce dwoma paluszkami
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
|
|
|
|
|
#9 |
|
The Grim Reaper
Join Date: Mar 2006
Location: Łódź
Posts: 316
|
Wystarczy pudziana zatrudnić, on nawet nosorożca by na ringówce wyprowadził
__________________
|
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Moderator
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#11 | |
|
VIP Member
|
Quote:
A od trzymania ringowki dwoma paluszkami to mistrzynia jest Danusia... ja do tego etapu jeszcze nie doszlam z Cheyem.. ale ciesze sie ,ze w nas wierzysz
|
|
|
|
|
|
|
#12 | |
|
VIP Member
|
Quote:
I teraz zastanawiam sie skad ludzie biora te "wilki syberyjskie"... Zrozumialabym wilka AMERYKANSKIEGO, KANADYJSKIEGO, czy POLSKIEGO
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#13 | ||
|
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Quote:
dziwne, bo na Pirata (kto widzial Pirata choc na zdjeciach, to wie, ze srednio wilka jakiegokolwiek przypomina ps. wczoraj wracajac z Lodzi pociagiem, dowiedzialam sie, ze husky ma przezroczyste oczy... no coz :P |
||
|
|
|
|
|
#14 |
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Jakiś już czas temu w którąś niedzielę pod Wawelem grupa japońskich turystów zachwyciła się Tinulą, która akurat była tam na spacerze z Halszką. Zaczęli cmokać po japońsku i powtarzać chórem: "Ogame!, ogame!", co strasznie spodobało się Tinie – pewnie myślała, że to znaczy „ale fajny piesek” i natychmiast zaczęła ich 'podrywać'. Natomiast moje bystre dziecię zrozumiało od razu, że chodzi im o wilka i swym niedoskonałym japońskim próbowała im wytłumaczyć, że Tina to "inu", czyli pies. Potem jeszcze przeszła na angielski, w rozpaczy na polski, ale niestety, Japończycy - podobnie jak rozmówca Romana - nie dali się zwieść (czyt. przekonać...) w końcu Halszka machnęła ręką i pozwoliła im fotografować się w grupach i solo z Tinką jako ogame...
Aż strach pomyśleć co byłoby gdyby spotkali jeszcze bardziej wilcze wilczaki niż Antosia – np. Donkę lub Sorię, która regularnie bywa w Krakowie w weekendy … albo stado Burych, które rok temu spacerowały z Margo po Starym mieście….! Kariera po drugiej stronie świata - murowana
|
|
|
|
|
|
#15 | ||
|
Junior Member
|
Quote:
|
||
|
|
|
![]() |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|