|
Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
07-10-2013, 20:17 | #1 |
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
Odnaleziony wilczak w okolicach Skarżyska-Kamiennej.
Słuchajcie... dziś zadzwonił do mnie znajomy, że u jest u niego pies (to takie jakby... mini schronisko/przytułek), który wygląda jak mój Cresil... sądziłam, że to jakiś mix huskiego, ale mimo wszystko poprosiłam o zdjęcia i... niestety, ale to WILCZAK. Nie mam pojęcia, czy papierowy - znajomy ma dopiero sprawdzić, czy nie ma tatuażu w pachwinie.
W pierwszej chwili pomyślałam o Gjalp... ale to jest samiec, więc to niestety nie ona Sami zobaczcie: Nie mam pojęcia co to może być za pies, w świętokrzyskim nie mamy zbyt dużo wilczaków, więc to raczej nie jest (chyba?) jakiś bezpapierowy, tutejszy szczeniak... Pies przeszedł normalną procedurę, aby mógł być wydany do adopcji, został wykastrowany i obecnie szuka nowego domu... ale dobrze wiecie, że jeśli trafi w nieodpowiednie ręce to może być bardzo źle, dlatego proszę podajcie dalej informację o nim znajomym wilczakowcom i osobom doświadczonym w rasie... Jestem przerażona |
08-10-2013, 08:35 | #2 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Piękna "bestyja" i taki zadbany się wydaje. Na zdjęciach widać wesołe i przyjazne zachowanie w stosunku do człowieka. Nie wygląda jak "zahukany" pies schronowy ze zwichrowaną psychą. Może niedawno komuś zginął?
PS Ale on chyba musi mieć tatuaż albo/i czip? Koniecznie musieliby to sprawdzić. |
08-10-2013, 09:41 | #3 |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
|
Wykastrowali i przygotowali do adopcji przed sprawdzeniem czy ma chip i tatuaż??
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch ) Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT |
08-10-2013, 10:29 | #4 |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
Na tych zdjeciach jest data 2004. To sa aktualne fotki?
I też jestem zdziwiona, że został wykastrowany zanim zostało sprawdzone czy ma chip/tatuaż. Chyba, że to jakieś nieporozumienie?
__________________
Arte et Marte Wäka Bashtee Wilcza Saga |
08-10-2013, 11:45 | #5 | |||
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
Quote:
Quote:
Quote:
Sprawdzali, czy ma chipa, ale nic nie znaleźli, więc pies przeszedł normalną procedurę adopcyjną jak każdy inny, który tam trafia... tatuażu nie sprawdzali - chyba nikt nawet nie wpadł na to, że to może być rasowy pies. Czekam na informacje o tym, czy tatuaż jest, czy nie ma... Fotki są aktualne, z wczoraj - data pewnie jest po prostu źle ustawiona w aparacie. |
|||
08-10-2013, 12:37 | #6 |
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
Rozmawiałam z panią, która kastrowała tego psa - nie ma żadnego tatuażu. Chipa też nie ma raczej na pewno, bo sprawdzano to kilka razy i nic nie wykryto. Dowiedziałam się od tej pani, że do tej pory miała tylko jeden przypadek, że czytnik nie zadziałał, ale to dlatego, że chip był wadliwy/stary i po prostu przestał działać.
Także to niestety jakiś bezpapierowiec Dowiedziałam się też, że pies jest własnością gminy Gorwaczów (tam został złapany) i władze zaczynają domagać się jasnych informacji co z adopcją tego psa, bo nie chcą zbyt długo płacić za jego utrzymanie, więc obecni opiekunowie są w kropce... a pani, z którą rozmawiałam brzmiała naprawdę świadomie i jak sama stwierdziła - nie chce wydać tego psa byle komu (a było już kilku chętnych), bo sama już wcześniej oceniła, że jest po prostu zbyt trudnym przypadkiem, więc będzie bardzo wdzięczna za pomoc w szukaniu odpowiedzialnego, nowego domu. Będę z nią w stałym kontakcie, w weekend pojadę tego psa obejrzeć i zobaczymy co dalej... |
|
|