|
Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
24-10-2011, 13:39 | #1 |
VIP Member
|
Oboz szkoleniowy - Lazne Belohrad 07.2012
Pisze juz teraz, bo dzieki temu bedzie czas aby sie przygotowac...
W tym roku pomysl upadl w zasadzie w ostatniej chwili, ale teraz decyzja juz zapadla... Jesli trzeba bedzie wybierac miedzy obozami to w przyszlym roku moj wybor padnie na czeski oboz szkoleniowy w Lazne Belohrad. Slowacja bedzie, ale jedynie wtedy, gdy bede miala wiecej wolnego.... Wiec na 99% jedziemy w 2012 do Czech (ten jeden "brakujacy" procent to wina zapowiadanego na 2012 konca swiata ). Pomalu zaczyna sie formowac ekipa osob, ktore chca intensywnie popracowac z psami i pozaliczac egzaminy. Dla niezdecydowanych wrzucam "stara" reklame: Jest to nasz ulubiony obóz w Czechach... Organizatorem jest Venca Zeisek (hodowla z Litavske kotliny) - organizuje on wiele spotkań oraz zawodów wilczaków. A robi to naprawdę dobrze... Jak wygląda ten obóz: w pierwszym tygodniu jest dużo szkolenia, w ciągu drugiego przede wszystkim egzaminy. Pojedyńczy dzień wygląda mniej więcej tak: z samego rana tropienie; po śniadaniu czas na obrone i potem obiad. Później przerwa i o 14:00 zajęcia z przygotowywania psa do wystaw i bonitacji, później ćwiczenie posłuszeństwa w grupach. Po kolacji znów szkolenie obrończe. Najważniejsze jest to, że jeśli nie chcecie ćwiczyć, to nikt Was do tego nie zmusza. Możecie np. brać udział tylko w przygotowaniach do bonitacji i posłuszeństwie lub ćwiczyć z psem tylko co drugi dzień. Krótko mówiąc: Wy decydujecie, co chcecie robić... Właściwie będziecie mogli uczestniczyć tylko w części wszystkich szkoleń, gdyż psy nie są w stanie ćwiczyć cały dzień. Dodatkowo prawie codziennie jest też coś dla właścicieli: wycieczka do ZOO (gdzie można zabrać ze sobą psa), nocne safari, wycieczki do znanych miejsc czy Prahovskych skał (słynna kryjówka Rumcajsa ), spacery po mieście (w Lazne Belohrad znajduje się uzdrowisko i jest to popularna miejscowość wypoczynkowa ze zdrojami wód leczniczych). Jeśli jest za gorąco na szkolenie, zawsze można pojechać na pobliskie kąpielisko czy zrobić wycieczkę do pobliskich zamków czy pałaców. Nie powinno być tutaj problemów z dogadaniem się po polsku, angielsku czy niemiecku. Najprawdopodobniej będzie możliwość zdawania następujących egzaminów: ZOP, ZPU1-2, ZZO, BH, SchH1-3, IPO1-3, ZM oraz ZVV1-3 i wytrzymlosciowki ZVP1. Jeśli Wasz pies zna już podstawowe komendy, to możecie spokojnie spróbować podejść do egzaminów ZOP i ZZO. Jeśli szkolicie już trochę swojego psa i ma on opanowane aport, posłuszeństwo w stopniu zadowalających, to można spróbować podejść do ZPU1, niemieckiego BH czy ZM (ostatni już z elementami obrony). Egzaminy SchH, IPO i ZVV to już typowe egzaminy dla psów obrończych. Podejście do egzaminu jest niedrogie i wynosi ok. 40-50zł za jeden egzamin. Na serio polecam - zaden pies nie bedzie sie nudzil. I zareczam, ze tam gdzie jest Vaclav na nude nie beda narzekac takze wlasciciele... Szczegoly podam jak tylko bede miala wiecej informacji. W kazdym razie pomyslcie o swoich planach na lato 2012. Warto wyskrobac te wolne 2 tygodnie, bo zaden inny oboz tyle nie oferuje dla osob, ktore szkola, wystawiaja, czy "jednynie" chca popracowac intensywnie nad socjalem swoich psow...
__________________
|
24-10-2011, 13:45 | #2 |
VIP Member
|
Aha, i jeszcze jesli chodzi o oplaty:
Tydzien (w chatce) z pelnym wyzywieniem kosztuje ok 450 zl/osobe. Szkolenie psa - 85zl/tydzien. Szkolenie agility - 60zl/tydzien. Wyjazdy - wlasnymi autami lub zrzutka na autobus.
__________________
Last edited by z Peronówki; 24-10-2011 at 14:00. |
24-10-2011, 13:50 | #3 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Stesknilam sie za Lazne... Kto wie, kto wie...
|
24-10-2011, 13:57 | #4 |
Junior Member
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
|
Tak jak już mówiłam ja z Frajerką na pewno będę. Brakuje mi tego obozu gdzie nawet moja kaleka ma radochę . Tak więc napompujemy kółeczka w wózku i się pojawimy tym razem stratni o jedną łapę . Wszystkim, którzy nigdy tam nie byli szczerze polecam. Wspomnienia wspaniałe, możliwość poznania tylu osób no i frajda dla psów. Nie można też zapomnieć o wspaniałym wyżywieniu (zapada w pamięć) , ale to już kwestia osobnicza.
|
24-10-2011, 14:01 | #5 |
VIP Member
|
Ja juz zaczynam cwiczyc ponowne "lubienie" kminku.....
__________________
|
24-10-2011, 14:09 | #6 |
Junior Member
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
|
Taaa i potrawy wegetariańskie na zasadzie: nie widać mięsa więc może być (nawet sos mięsny ) oraz moja ulubiona soja. Nie można też zapomnieć o wspaniałym makaronie z keczupem. Takie niezapomniane przeżycia tylko dla wegetarian. Nie mogę się doczekać.
|
24-10-2011, 19:27 | #7 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
To już wiem że Witek nie pojedzie
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
24-10-2011, 15:55 | #8 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Oooooo Miałam w planach obóz strikte agility, ale może jednak wilczakowy A wiadomo kto prowadzi?
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
25-10-2011, 10:45 | #9 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Ja na szkolenie to nie. Znalazlam juz typ ktory pasuje mojemu psu. Jesli sie uda to nawet dwa takie obozy zaliczymy. Jak bedzie urlop i kasa to chetnie pojade z Toba, krzeselkiem, sokiem do piwa i zarciem bez kminku popatrzec jak sie szkolicie
|
25-10-2011, 15:18 | #10 |
Junior Member
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
|
Sama mogę potwierdzić, że warto jechać nawet tylko towarzysko. Frajerka tak średnio się nadaje na szkolenia, umie warować i siadać, ale średnio jej wychodzi stój, a byłyśmy dwa razy i za rok jedziemy. Uwielbiam też wycieczki do ZOO gdzie nawet moja kaleka ma radochę.
|
|
|