Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Sport i szkolenie

Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 21-03-2006, 23:58   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

OLa! Naposz co u Was? Slyszalam, ze chodzicie do fajnego trenera...nie ukrywaj Envi....napisz cos
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 22-03-2006, 00:18   #2
Sebastian
Member
 
Sebastian's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Wejherowo blisko morza, Kaszuby
Posts: 716
Send a message via Skype™ to Sebastian Send Message via Gadu Gadu to Sebastian
Default

no własnie bo zeby sie cos dowiedziec o Was to musze Jacka blog czytac- zebynie bylo czytam to z przyjemnoscia
__________________
http://harry.wolfdog.org
Sebastian jest offline   Reply With Quote
Old 22-03-2006, 09:13   #3
konek
Member
 
konek's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Bystrzejowice
Posts: 712
Send a message via Skype™ to konek
Default

Mamy nadzieję ze poznamy Envi w Katowicach . Jej siostra niestety zostaje w domu. Pozdrawiamy Bozena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/
konek jest offline   Reply With Quote
Old 22-03-2006, 22:16   #4
konek
Member
 
konek's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Bystrzejowice
Posts: 712
Send a message via Skype™ to konek
Default

Oczywiście Envy to fajny facet a ja piszę "jej siostra". Sorry ale ja ostatnio na syna Konrada mówię Max na Maxa Konrad a do kotów zaczęłam używać jednego imienia "kicia" pomimo dwóch kocurów i trzech imion własnych. Ale jestem zakręcona Czyżby to zasługa Eresh?
Tak w ogóle to jestem zainteresowana wymianą poglądów na temat szkolenia takich maluchów. Maxa zaczęłam szkolić w wieku 9 m-cy i na początku miałam problemy tym bardziej, że Max nigdy nie nabierał się na żadne smakołyki i generalnie nudził się okrutnie. Co do Eresh wstępnie rozmawiałam w sprawie przedszkola. Powiedzieli po szczepieniach, więc jestem gotowa. Moę ktoś ma ciekawe spostrzeżenia czy doświadczenia w tym temacie żłobkowo/przedszkolnym.
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/
konek jest offline   Reply With Quote
Old 22-03-2006, 22:27   #5
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

No to oczekujac na Ole i sprawozdanie 'z drugiej strony barykady' podaje link do bloga Jacka:

Gringo - oswajanie agresywnego goldena



(mam nadzieje, ze nie poczuja sie, ze sa pod zbyt wielka presja i pod stala obserwacja i nie uciekna z kursu).... :P
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 23-03-2006, 12:13   #6
Ola
Junior Member
 
Join Date: Sep 2005
Location: Katowice
Posts: 44
Send a message via Skype™ to Ola
Default

Nie da się ukryć, że Envy to wspaniały facet . Korzystając z okazji to chciałabym oficjalnie przechrzcić go na Amana. Envy to po angielsku zawiść. Odkąd sprawdziłam znaczenie to tak jakoś mi nie pasuję, żeby na słoneczko zawiść wołać. Aman to pokój, więc może takie imię podziała jak zaklęcie. Poza tym to było jedyne imę na które zgadzali się wszyscy właściciele .
Chodzimy na szkolenie klikerowe, ale o tym już chyba wszyscy wiedzą . Przed pierwszymi zajęciami obawiałam się, że w towarzystwie innych szczeniaków to nauka będzie niemożliwa, ale jest wprost przeciwnie. Z reguły szczeniaki są skupione na swoich właścicielach (mój oczywiście nie tak bardzo jak inne
) i ładnie pracują. Aman jak mu się chce to też bardzo szybko wszystko łapie. Po pierwszych zajęciach byłam pod wrażeniem jakiego to mądrego psa mam. Teraz też jest mądry, ale już nie tak chętny do pracy . Zrzucam to na karb ząbkowania. Poza tym ja też dopiero się uczę klikania, więc czasem coś popsuję a Aman nie należy do wybaczających i cierpliwych. Za to jak się zgramy to nauka idzie naprawdę szybko. Łatwiej jest nam pracować na obiektach niż na pojęciach abstrakcyjnych. Dla przykładu mamy teraz ćwiczenia z kształtowania. Polega ono na tym, że staję przed psem i moim zadaniem jest aby za pomocą klikera, nagradzając pożądane ruchy skłonić psa do dostawienia się do lewej nogi. I to ćwiczenie sprawia nam prawdziwą trudność. Aman już czasem z flustracji obchodzi mnie dookoła i patrzy na mnie wzrokiem z którego łatwo można wyczytać pytanie "i czego ty u diabła kobieto chcesz?". A do tego, żeby się dostawił do lewej nogi brakuje nam jeszcze jakiś 160 stopni . Natomiast ćwiczenie z podawaniem przedmiotów idzie nam bardzo sprawnie. Po nagrodzeniu dwóch spojrzeń na fiolkę po witaminach pies sam zaczął dotykać jej nosem. Na dzisiejszej porannej powtórce brał już fiolkę w zęby za każdym razem. Więc nie pozostaje nam nic innego jak ćwiczyć abstrakcję, aż nie przestanie być abstrakcją i bawić się konkretami.
A teraz coś o samym Amanie i o mnie.
Kilka zdjęć przesłałam Margo więc może zamieści na serwerze Peronówki, następne postaram się dosłać w przyszłym tygodniu.
Aman jest już całkiem dużym psem ( waży prawie 20 kg. ). Sierść, poza białą maską która dopiero się kształtuje, ma w ciepłym kolorze bardzo jasnego beżu z czarnymi końcówkami. Koniec ogonka jest czarny. Jak jest bardzo zadowolony to się uśmiecha. Bardzo lubi ludzi i dzieci, niestety ma przykry zwyczaj łapania obiektu zainteresowania zębami więc pomimo jego szczerych chęci nie pozwalam mu na wylewne przywitania przechodniów . .
Co u niego najbardziej cenię: stabilny charakter i psie serce podane na łapach ,
Czego nie lubię: walki na śmierć i życie o ukradziony papierek po maśle, podkradania mi jedzenia ze stołu i szafek, ciągnięcia zębami za ubrania. Ale nad tym i kilkoma innymi rzeczami, w tym posłuszeństwem i zachowaniem czystości w domu, pracujemy i jestem dobrej myśli.
W niedzielę postaramy się odwiedzić wystawę, a ja będę na pewno.
Jeśli ktoś planuje odwiedzić Katowice sam czy z czworonogiem to gorąco zapraszamy na wspólny spacer. Oboje jesteśmy otwarci na nowe znajomości. Jeśli nie napisałam czegoś interesującego to bardzo proszę o pytania. Napewno odpiszę.
Pozdrawiam Ola
Ola jest offline   Reply With Quote
Old 23-03-2006, 13:23   #7
Sebastian
Member
 
Sebastian's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Wejherowo blisko morza, Kaszuby
Posts: 716
Send a message via Skype™ to Sebastian Send Message via Gadu Gadu to Sebastian
Default

No prosze to chyba jak bede w firmie znow to sie umowimy na spacer widze.
__________________
http://harry.wolfdog.org
Sebastian jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 09:41.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org