ja podobnie karmię swoje pieski, aczkolwiek gdy wyjeżdzam co zdarza się dość często, karmione są zastępczo karmą .
posiłki dzielę na dwie części, pierwszą poranną która składa się z płatków kukurydzianych, suszu marchwi, jajek, sera białego i maślanki, czasami wzbogacam ta mieszaninę podrobami
druga część popołudniowa jest mięsna, i zazwyczaj stanowi ją porcja rosołowa z gęsi lub indyka, kości cielęce / takie z dużą ilością szpiku/ lub cielęcina z kością.
Jest to dużo kosztowniejszy sposób żywienia i wymaga poświęcenia większej ilości czasu, ale wydaje mi się że zwierzaki wolą takie jedzenie.