Quote:
Originally Posted by Ori
Szkoda ze tak malo zdjec 
|
My niestety nie mielismy w Wa-wie aparatu... tzn na wystawie

Ale u dziewczyn na stronach jest wiecej fotek:
Dewi z Peronówki
Cheitan z Peronowki
Quote:
Originally Posted by Przemek
Przeszkoda byla jak najbardziej regulanimowa i warto na takiej cwiczyc. Z tym ze to juz wg regulaminu... 3 
|
Tzn z przeszkoda byl wiekszy problem. Zdecydowanie cos bylo nie tak, bo wiekszosc psow (nie tylko CzW) zamiast skakac sprawdzala jej zapach....

Moze doszlo tam do dywersji w wykonaniu jakiegos kota...
Quote:
Originally Posted by Ori
Ale u nas juz tez na takiej sa zawody.
Jak nie macie w domu hopki mozna ja zrobic chociazby z europalety 
|
Eeeee.... przez palety to Balrog skacze jak kozka....

Zdziwilo go pewnie raczej, ze istnieja przeszkody, ktore wykonano wlasnie z mysla o psach....
Quote:
Originally Posted by Ori
Co bylo takiego fantastycznego w zostawaniu Iowy? (juz drugi raz to slysze) Czy ktos przeszkadzal?
|
Tzn ogolnie wiele bylo w cwiczeniu Iowy i Joli....

Dziewczyny sa skromne, wiec na forum cicho. Niesmialo. Z rezerwa. A potem na zawodach zakonczylo sie wejsciem smoka i bardzo ladnym wykonaniem cwiczen. Prawdziwe "ciche wody", ktore warto zobaczyc przy pracy....
Ale ogolnie CzW prezentowaly sie bardzo ladnie - tzn jest jeszcze troche do dopracowania jesli chodzi o "technike" (ale tak jest zawsze - nawet na poziomie IPO3

), ale widac bylo ladny kontakt z przewodnikiem, radosc z pracy i "luzactwo" (psy byly wesole przez caly czas). A to zawsze podstawa dobrej pracy na zawodach czy egzaminach... Najtrudniejsze zadanie miala Joanna, bo wiekszosc psow w wieku Dewi to jeszcze szczeniaki, ktore maja pstro w glowie, a obie pracowaly jak starzy wyjadacze.... No ale jak ktos robi sobie szkolenie startujac w zawodach to i efekty widac...